-
Data: 2018-12-22 19:21:48
Temat: Re: Zmiana auta - pytanie do mechaników
Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2018-12-18 o 23:25, s...@g...com pisze:
>> Dlatego wolałbym coś z klasy premium i kilkuletniego - tam lepiej
>> dbają/dbali o takie rzeczy. Tu właśnie oczekiwałbym opinii
>> mechaników bo nie znam się na tym.
>>
>
> Nie sadze aby mechanicy mieli dobre statystycznie spojrzenie na ten
> zakres cenowy. Takich aut jest po prostu malo.
Bo ja wiem? Patrząc po ulicach, to roje ich się pojawiły. Nawet
wspomniana 500-tka nie jest niczym niezwykłym. Pomijam nówki - ich też
jest pełno.
> Z tym mercem to juz przestan. Natlukli go miliony (chyba) a ostalo
> sie ich garstka i tez w roznym stanie. Ten merc to wiecej mitu niz
> praktyki. Owszem byl dobry. Ale tez bylo go duzo. Wiec szansa na
> trafienie rodzynka wieksza.
Tu się z Tobą zupełnie nie zgodzę. Nie przypominam sobie abym w
jakimkolwiek aucie nie wymieniał tłumików. W Mercu wydech jest wieczny.
Przynajmniej w klasach E/S. Rozrząd łańcuchowy również jest bezobsługowy
- tak każdy serwis powie. Zdarzały się egzemplarze 1.5 mln km
przejechanych. Większe diesle tej marki mają 40% zapas wytrzymałości -
informacja od turbiniarzy i od tuningowców (więc niepewna ale cytuję)
więc można mocno je podciągać. Części pasują do wielu modeli a nie jak w
BMW. Dzięki temu są relatywnie tanie. Niektóre modele mają blachy
aluminiowe - zero korozji. Elektronika między modelami bliźniaczo
podobna - rośnie więc szansa na trafną diagnostykę. DPFy nie do
zajechania jeśli dbamy o olej i inne (jasne, po np. 300-400k km popiół
trzeba usunąć na maszynie). Układ przeniesienia napędu jest potężny.
Nawet w 4maticu przednia część sprawia wrażenie bardzo solidnej
konstrukcji - i tak się zachowuje.
> No i masz podstawy twierdzic ze skrzynia/most w tych mercedesach
> _z_mocnymi_silnikami_ jest rownie trwala?
Tak, to bardzo trwałe elementy.
>
> Jak masz to sie pochwal zrodlami. :)
Ponoć taksówkarz to mistrz ekonomii. Tymczasem w Gdyni jest firma
Merc-Taxi. Głupki Twoim zdaniem? Merce są popularne nie tylko w tej sieci.
Ponadto własne przejechane kilometry + ciężka stopa. Praktycznie każdym
autem jakie miałem przejeżdżałem ok 400k km lecz jedynie Merce nie miały
żadnych awarii napędu poza luzami na krzyżakach co, powiedzmy po 150
tys. miało miejsce. Może jedynie Daewoo i Mazda (nówki) rozleciały się w
niecałej połowie tego okresu. Merce jakie miałem zawsze miały 200+ KM.
Jedynie w obecnym rozsypała się zaraz na początku skrzynia - jak się
okazało, od rocznego stania w garażu u poprzedniego właściciela. I tylko
dlatego, że olej odsłonił tarczki na jednym wałku więc z górnej części
zerwały się okładziny, zmieliły się i zatkały filtr = koniec jazdy. Stan
zużycia skrzyni (po 180.000km) żaden. Niczego nie było trzeba poza
tarczkami wymieniać. Zero luzów, ostre krawędzie zębatek przekładni.
Problem z mostem miały większe MLe z tego co pamiętam. Szczególnie gdy
quasi terenowe auto w terenie eksploatowano.
Zwróć uwagę na to, że wiesz o co pytać. To znaczy, że w autach jakie
posiadałeś lub znajomi posiadają są to klasyczne usterki. Z pewnością
wymiany układu wydechowego i rozrządu też się zdarzały, prawda? Dlatego
właśnie dopytuję o auta, które są mocne - nie tylko w KM.
>>> Chcesz pilowac.
>>
>> Napisałem powyżej, że nic z tych rzeczy przecież.
>>
>
> Alez tak. Ujme to inaczej. To nie problem w przyspieszaniu na 100%.
> Problem w tym ze trudno w takim aucie robic to delikatnie. Drastyczne
> zmiany przyspieszenia beda sie odciskac i na lozyskach i samych
> elementach.
Czy wymiana łożysk raz na 300 tys km to częste zużycie? W samochodach
delikatnych wymiana jakiegoś łożyska nawet po 50000km nie była niczym
niezwykłym.
> Korzystanie z launchcontrol - pilowanie (delikatne ale
> jednak) Start i kopanie ze sprzegla
Sprzęgła? Nie nie ... ja nie chcę manuala. Te skrzynie z natury rzeczy
są słabsze. A do tego niewygodne i rzadko widywane w autach, o jakich
piszemy.
> Tobie sie wydaje ze nie pilujesz a jednak 8kpln na naprawy wydajesz.
> Na same opony i hamulce plus sprzeglo tyle wydajesz?
Opony co roku 2500zł. Hamulce powiedzmy, że 1500zł / rok. Olej + filtry
2*500zl.
Reszta to nieprzewidywalne naprawy. Np. amortyzatory przód 2k zł. Albo
jakiś czujnik. Raz skrzynia: 5000zł - po rozłożeniu na 3 lata też daje
trochę kasy. Naprawa felg ze 3x. Do tego inne, drobniejsze naprawy.
Jakieś wtryski, napinacz paska i takie tam. A i do tego co 2 lata
regeneracja kolektorów ssących (klapek) - 1700zł. Tuleje również bo
Gdańsk dziurawy.
No to może nawet więcej wydaję. Ani złotówki nie wydałem na napęd w
ciągu 3 lat. Ani jednego łożyska nie wymieniłem.
> Dlatego delikatnie daje ci do zrozumienia gdzie bedziesz mial
> problemy. Bo z wzrostem mocy wzrastaja obciazenia impulsowe i tym
> czesciej pojawia sie uszkodzenia tego typu.
Ale chwila ... słowo klucz jakiego używasz: impulsowe. Nie wiem czym
jest impuls bo w automacie nie wyobrażam sobie jak mógłbym go
wygenerować. Przy manualach wiadomo, że da się tak jeździć, że wszystko
zaraz szlag trafi. Przy automacie zmiany biegów są niezauważalne.
Ruszanie od zera również nie jest twardym kopem nawet w trybie kick down.
> Ujme to inaczej: Skoro takie auta jak wymieniles byly takimi ikonami
> trwalosci to czemu nie masz od razu odpowiedzi jakie auto kupic
> dzis?
Bo rynek w ostatnich latach zaczął produkować głównie jednorazówki. A ja
nie wiem czy w/w model też nią nie jest. Więc się pytam. Zadziwiająco
szybko tracą one na wartości, co sugeruje, że mogą nimi być.
>> Ale auto 500 konne może mieć nieporównywalnie większą trwałość niż
>> te 250 konne (kosiarki do trawy).
>>
>
> Moze, ale w praktyce dzis nie ma. No, moze jakbys celowal w bardzo
> specyficzne typy. W praktyce do tych 200kpln nie znajdziesz.
Zaraz, zaraz. Jeśli tego typu auto 4ro letnie jest droższe od 200kpln to
jaki masz na myśli segment? Taki, w którym nowe powyżej 4 mln pln??? Czy
nie da się wyprodukować trwałego auta taniej?
> Startowanie z kopaniem sprzegla,
Nie ma sprzęgła. Przynajmniej klasycznie rozumianego.
> zmiana biegow z omijaniem sprzegla
> tez.
Nie da się bo go nie ma.
> Chaotyczna zmiana biegow.
Nie mam na to większego wpływu. Elektronika sama o tym decyduje.
> Hamowanie silnikiem na zasadzie
> wrzucania dwojki przy 100km/h. Ciagniecie przyspieszania az do
> parukrotnego odciecia. Ruszanie dynamiczne przy zniszczonych
> amortyzatorach, opony podskakuja (glownie przednionapedowki ale w
> innych tez mozliwe) rozpedzaja sie i opadaja na droge wysylajac udar
> do skrzyni.
Czyli ani jednej z tych czynności nie wykonuję. Więc ustaliliśmy - nie
piłuję silnika.
>> Szczerze? Nie wyobrażam sobie na jakiej zasadzie. Za sam wyjazd z
>> salonu płacisz 10-20% wartości auta. Dobra leasing ... ale to się
>> kończy w styczniu. Awaryjność nowego auta ... hmmm jeśli to coś
>> bardziej złożonego niż kosiarka, to bywa bardzo różnie. Niektórym
>> się upiecze a inni wakacje spędzą na lawetach.
>>
>
> Na zasadzie prostej: Kupuje i uzywam.
> Nie sprzedaje, nie trace na tej
> mitycznej wartosci.
Przy braku kasy tak czyniłem. To najdroższy sposób eksploatacji. W epoce
jednorazówek auto jest trupem (jak się zgodziłeś) po 5 latach. Wywalać
np. 300-500 tys pln co 5-7 lat to czysta rozrzutność. Osobiście
preferuję zamiast 500 wydać 150, po 2 latach opylić za 110.
> Prosto. Jak cie nie stac na nowy to nie stac cie na uzywany.
Z tego wynika, że 90% kierowców jeździ autami, na które je nie stać :-)
--
Pozdrawiam,
Marek
Następne wpisy z tego wątku
- 22.12.18 19:29 Marek S
- 22.12.18 19:31 Marek S
- 22.12.18 20:12 kk
- 22.12.18 20:24 Tomasz Gorbaczuk
- 22.12.18 20:29 Tomasz Gorbaczuk
- 22.12.18 20:37 Tomasz Gorbaczuk
- 22.12.18 20:59 Marek S
- 22.12.18 21:16 Marek S
- 22.12.18 21:37 Marek S
- 22.12.18 22:57 Cavallino
- 22.12.18 23:00 Cavallino
- 22.12.18 23:02 Cavallino
- 22.12.18 23:05 Cavallino
- 22.12.18 23:08 Cavallino
- 22.12.18 23:09 Cavallino
Najnowsze wątki z tej grupy
- serce boli
- Seicento vs Szydło, comes back :)
- Zasięg Tesli przy szybszej jeździe
- 300km/h
- Jaka nawigacja z asystentem zmiany pasa ruchu?
- Zapierdalać
- Oszczędzanie nie jest łatwe
- Jeździ, skręca, hamuje
- Do IO i innych elektrooszolomow, tu macie prawdziwe smrody
- śnieg
- Jazda z Warszawy do Krakowa teslą
- Beztłumikowcy
- promile wspierają Ukrainę
- Chińczyki są LEPSZE ;-)
- Już nie płoną
Najnowsze wątki
- 2025-01-15 Warszawa => Developer Microsoft Dynamics 365 Finance & Operations (D36
- 2025-01-15 Warszawa => Account Manager - Usługi rekrutacyjne <=
- 2025-01-15 serce boli
- 2025-01-14 Seicento vs Szydło, comes back :)
- 2025-01-14 CFM (airflow) AMD Wraitha
- 2025-01-14 16. Raport Totaliztyczny: Sprzedawanie zaszyfrowanych filmów na płytach Blu-Ray bez kluczy deszyfrujących
- 2025-01-13 15. Raport Totaliztyczny: Średniowiecze Po,Zniszczeniu AmigaOS i Plan9
- 2025-01-14 Warszawa => Expert Recruiter 360 <=
- 2025-01-14 Warszawa => Starszy Konsultant AWS <=
- 2025-01-14 Warszawa => Specjalista ds. bezpieczeństwa informacji i ciągłości
- 2025-01-14 Katowice => Key Account Manager (ERP) <=
- 2025-01-14 Kraków => Kierownik ds. Kluczowych Klientów (transport morski i lotn
- 2025-01-14 Błonie => IT System Administrator <=
- 2025-01-14 Warszawa => Helpdesk - I linia wsparcia <=
- 2025-01-14 Kraków => Spedytor Międzynarodowy <=