eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmZłodziejski Orange!!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 127

  • 51. Data: 2012-12-16 15:03:37
    Temat: Re: Złodziejski Orange!!!
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "$heikh el $hah" <s...@g...com> wrote in message
    news:50cd4f7d$0$1295$65785112@news.neostrada.pl...
    > W dniu 2012-12-16 04:36, Pszemol pisze:
    >> "$heikh el $hah" <s...@g...com> wrote in message
    >> news:50ccfb4e$0$1220$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> W dniu 2012-12-15 22:11, Pszemol pisze:
    >>>> Jakiś niecierpliwy i niewyrozumiały jesteś...
    >>>
    >>> Wyrozumiały to ja mogę być dla jakieś fajnej licealistki, której sam
    >>> bym kupił jakiś telefon za stówkę, starter z Orange żeby móc do niej
    >>> dzwonić (częściej: 'oddzwaniać') bez ograniczeń. Ale jak mi
    >>> (pracujący) kumpel pisze, że może pisać tylko SMS-y, bo nie ma nic na
    >>> koncie, to zrozumieć tego nie potrafię.
    >>
    >> Pomyśl, że może on nie chce wydawać pieniędzy na rozmowy
    >> *z Tobą* bo trzyma impulsy na rozmowy ze swoją licealistką... ;-)
    >
    > Mało prawdopodobne, bo to sąsiad, więc rozmowy najczęściej trwają po
    > kilkanaście sekund i ograniczają się do (zazwyczaj) retorycznego pytania
    > czy idę/idzie na browara oraz gdzie i za ile się widzimy. ;)

    To chyba jest z nim jeszcze gorzej, bo te kilkanaście sekund będzie zwykle
    tańsze od kilku SMSów jakie trzeba wysłać aby przekazać to samo.
    No chyba że ma minutowe naliczanie impulsów...


  • 52. Data: 2012-12-16 15:18:46
    Temat: Re: Złodziejski Orange!!!
    Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>

    W dniu 2012-12-16 14:52, JoteR pisze:
    > Naprawdę? Nie chce mi się weryfikować każdej postawionej tu tezy, więc
    > wypadałoby przytoczyć tu odpowiedni punkt stosownego regulaminu.

    Nie chce mi się gmerać w regulaminie, ale na koncie www widzę wyraźnie
    trzy rubryki odnośnie stanu konta:
    "poprzedni okres | bieżący okres | suma"
    No i sumę mam: "360 min. 12 s".
    6 godzin gadania? Jak specjalnie nie baluję, to normalnie
    (bezpośrednio), na co dzień, w miesiąc tyle nie wygadam, a co dopiero
    przez telefon. ;) Chociaż pierwsza lepsza kobieta pewnie potrafiłaby to
    wykorzystać w 3 dni. :D


    --
    ?(?.?)? ? ???
    ???$ ?? ?????$


  • 53. Data: 2012-12-16 16:57:43
    Temat: Re: Złodziejski Orange!!!
    Od: "JoteR" <j...@p...pl>

    "$heikh el $hah" napisał:

    >> Naprawdę? Nie chce mi się weryfikować każdej postawionej tu tezy,
    >> więc wypadałoby przytoczyć tu odpowiedni punkt stosownego regulaminu.
    >
    > Nie chce mi się gmerać w regulaminie,

    Mnie się chciało, chociaż nie jestem abonentem Orange, i w regulaminach
    aktualnych taryf natknąłem się tylko na stwierdzenie, że dane pakietowe
    *nie przechodzą* na następny okres rozliczeniowy. O minutach zawartych w
    abonamencie ani słowa. Z ciekawości zadzwoniłem nawet do pomarańczowego
    BOK-u, ale po kilkuminutowym słuchaniu muzyczki odechciało mi się szukać i
    tam informacji.

    > ale na koncie www widzę wyraźnie trzy rubryki odnośnie stanu konta:
    > "poprzedni okres | bieżący okres | suma"
    > No i sumę mam: "360 min. 12 s".

    Ale jaka taryfa/promocja? Czy naprawdę wszystkie istotne informacje trzeba
    wyciągać z interlokutorów na siłę? Jakoś dywagacje na tematy ogólne a
    zwłaszcza personalne przychodzą dyskutantom bez trudu, ale wykrztuszenie
    merytorycznych informacji bez świecenia lampą w oczy - jakoś ciężko.
    Ponieważ na grupie stosunkowo często pojawiały się informacje, że w żadnym
    w miarę aktualnym abonamencie (wyjąwszy plusianą Elastyczną) minuty *nie
    przechodzą* na następny okres rozliczeniowy - poproszę nazwę taryfy. Może
    uda się obalić kolejny mit.

    JoteR


  • 54. Data: 2012-12-16 20:16:14
    Temat: Re: Złodziejski Orange!!!
    Od: Trybun <r...@y...com>

    W dniu 2012-12-16 10:06, John Kołalsky pisze:
    >
    > Użytkownik "Trybun" <r...@y...com>
    >
    >>
    >> Dla większości ludzi? Dla większości ludzi konieczność wypowiadania
    >> umów po zakończeniu ich terminów jest to tak samo jak i dla mnie -
    >> kapitalistyczna patologia, jawne sq*two w biały dzień. ...
    >
    > Takie umowy. Ja tam mówię, że pseudoumowy bo klient tylko przystępuje
    > do nich a nie ustala z dostawcą obustronnie interesujących warunków.
    > Zabezpieczenie działania usługi po ustalonym okresie promocji nie jest
    > jakąś specjalnie złą rzeczą o ile jest dobrowolne i nie trwa wiecznie.
    > Społeczeństwo słabo zorganizowane jest, by np eliminować umowy nie
    > dające takiego wyboru. Zresztą dyktat społeczeństwa też nie ma sensu,
    > musi być jakaś różnorodność umów by mogły jednemu pasować te a innemu
    > inne. Swoboda zawierania umów jest w tym sensie dobra. Generalnie,
    > brakuje konkurencji by takie umowy pojawiły się na rynku. Nieliczni
    > dostawcy trzymają "sztamę" np nie oferując klientom indywidualnym
    > stałego adresu IP.

    Tu już nie chodzi o to że to nie są umowy a normalne kontrakty. Ale po
    diabła ktoś mi grozi karami gdy po skończonym terminowym kontrakcie
    (umowie) nie złożę wypowiedzenia?
    Społeczeństwo ma do swojej dyspozycji całą armię dobrze opłacanych,
    różnych "rzeczników". Tak więc rzecznik praw konsumenta do dymisji,
    ponieważ nie interweniuje a prawa konsumenta są łamane. Pewnie ta łajza
    siedzi w kieszeni u kapitalistów skoro nie widzi nic złego w takim
    formułowaniu umów.


  • 55. Data: 2012-12-16 20:17:41
    Temat: Re: Złodziejski Orange!!!
    Od: Trybun <r...@y...com>

    W dniu 2012-12-15 20:23, JoteR pisze:
    > "Trybun" napisał:
    >
    >> Czyli całe argumenty w twoim wykonaniu to atak na adwersarza?
    >
    > Tak, bo najpierw trzeba zlikwidować przyczynę (w tym przypadku twoje -
    > mam nadzieję, że chwilowe - zidiocenie), dopiero potem skutki.
    >
    >> - ja cenię sobie niezależniość aż do granic możliwości,
    >> ty jak widzę uwilbiasz należeć do kogoś.
    >
    > Przepraszam, to jednak trwałe jest.
    > Twoje zidiocenie, dla jasności.
    >
    >> Ja takich co to wymyśili w umowach na termim wypowiadanie
    >> po skończonym okresie umowy normalnie utopiłbym w szambie,
    >> a ty jak widzę nie miałbyś nic przeciwko temu
    >
    > ...żeby w razie niedotrzymania (z różnych przyczyn, czasem
    > niezależnych ode mnie) terminu przedłużenia nie zostać z głuchym
    > telefonem. Zresztą, ja zazwyczaj nie mam aż takich psychofizycznych
    > problemów jak ty, żeby w odpowiednim terminie przedłużyć umowę.
    > P:rzedłużyć, nie wypowiedzieć, bo niby czemu?
    >
    >> żeby z takimi wypowiedzeniami stać w kolejce w sklepie operatora
    >> nawet z tyłkiem pomalowanym zieloną farbką, a samo wypowiedzenie
    >> zanieść w zębach.
    >
    > Ponownie przepraszam. To nie jest trwałe, to jest postępujące.
    > Twoje zidiocenie, dla jasności.
    >
    >> Powiedz dlaczego masz mi za złe to że ja firmę z którą podpisuję umowę
    >> chcę znać tylko w momencie podpisywania umowy?
    >
    > Gdyż, mój drogi idyjoto, zawarcie umowy (czynność cywilnoprawna, z
    > którą będziesz miał chcąc niechcąc do czynienia w dorosłym życiu),
    > nakłada na obie strony pewne obowiązki. A z tego co napisałeś powyżej
    > wynika, że wyobrażasz to sobie tak, że wpada się do salonu, coś tam
    > podpisuje i spierdala ze smartfonem za złotówkie. Dorośnij.
    >
    >> Dla większości ludzi? Dla większości ludzi konieczność wypowiadania
    >> umów po zakończeniu ich terminów jest to tak samo jak i dla mnie -
    >> kapitalistyczna patologia, jawne sq*two w biały dzień.
    >
    > Więc nie podpisuj tego, co ci nie odpowiada. Ale nie wyzywaj ludzi
    > zdolnych wziąć na siebie odpowiedzialność za swój podpis i wywiązać
    > się z podpisanej umowy od niewolników.
    >
    >> Niestety, populacja ludzka składa się również z bezkrytycznych
    >> niewolników,
    >> którzy to bez słowa protestu spełniają absurdalne zachcianki innych.
    >
    > Po raz ostatni przepraszam. to nie jest postępujące, to jest galopujące.
    > Twoje zidiocenie, dla jasności.
    >
    > JoteR

    Widzę że nic z tego co napisałem nie teafiło do zniewolonego umysłu, ale
    dosyć nauki w moim wykonaniu - pozostań w swoim kokoniku zniewolony i
    dobrze się w tym czuj. Tego właśnie ci życzę. W sumie przecież co
    człowiek to inny wymiar szczęścia, - niektórzy bez zależności wobec
    innych nigdy nie zaznają tego co jest nazywane szczęściem. Jednak
    proponuję podchodzić z większym zrozumieniem do szczęścia innych, - np.
    tych co to nie lubią mieć czyjegoś bata nad głową.


  • 56. Data: 2012-12-16 20:18:36
    Temat: Re: Złodziejski Orange!!!
    Od: Trybun <r...@y...com>

    W dniu 2012-12-16 12:49, JoteR pisze:
    >
    > A ty co? Razem z kolegą Trybunem Ludu smarujecie się nawzajem tą
    > zieloną farbką po tyłkach? W sumie, tyle razy byłeś już tu kopany w
    > sempiternę, że może i ta farbka przynosi ci ulgę, ale żeby tak
    > publicznie... ;-/
    >
    > JoteR

    Jakaś irracjonalna złość przez ciebie przemawia, że nie liczy się dla
    ciebie ani forma ani treść. - Przemol kopany?? - Przecież to On rozdaje
    kopniaki argumentami.. Tak, JoteR są to kopniaki złożone z
    merytorycznych argumentów.


  • 57. Data: 2012-12-16 20:56:10
    Temat: Re: Złodziejski Orange!!!
    Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>

    W dniu 2012-12-16 16:57, JoteR pisze:
    > Ale jaka taryfa/promocja?

    Promocja taka, że z Orange mamy w domu również internet, telefon (voip),
    telewizję, ale z tego tytułu mam tylko promocję "Orange Open", która się
    ogranicza do -12,50 zł od rachunku za telefon (kom.).
    Zresztą patrz sam: http://i48.tinypic.com/2rwnc7n.png


    --
    ?(?.?)? ? ???
    ???$ ?? ?????$


  • 58. Data: 2012-12-16 20:56:47
    Temat: Re: Złodziejski Orange!!!
    Od: "ronel" <r...@...pl>

    Użytkownik "$heikh el $hah" <s...@g...com> napisał w
    wiadomości news:50cc9081$0$1296$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2012-12-15 15:39, ronel pisze:
    >>
    >> Użytkownik "JoteR" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
    >> news:50cc8094$0$26681$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> "ronel" napisał:
    >>>
    >>>> Mając szmal mogłeś zmiksować cały dług w jeden miesiąc,
    >>>
    >>> Mając szmal, nie pcha się w mix, łączący w sobie wszystkie wady
    >>> abonamentu i prepaidu, oferując telefony wątpliwej konduity.
    >>>
    >>>> a z abonamentu już tak łatwo się nie wykręcić,
    >>>
    >>> Wszystkie umowy zawierasz mając z tyłu głowy myśl, jakby się tu
    >>> później tanim kosztem z nich wykręcić?
    >>
    >> Ja nie mam z tym problemów, użytkuje telefonu na kartę i jestem
    >> zadowolony.
    >
    > A masz np. nielimitowane rozmowy w sieci i jeden numer stacjonarny?

    Nie mam. Za to wystarcza mi 1000 minut w ramach sieci za 10zł, ważne przez
    2 tygodnie.


  • 59. Data: 2012-12-16 20:58:23
    Temat: Re: Złodziejski Orange!!!
    Od: "ronel" <r...@...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:16uje5kklcw4s$.1prls6iv4qcdo.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sat, 15 Dec 2012 12:42:58 +0100, $heikh el $hah napisał(a):
    >> W dniu 2012-12-13 22:21, JoteR pisze:
    >>> Łojacie. Prepaid z umową terminową - takie rzeczy tylko w Orange.
    >> Te 'miksy na kartę' miały chyba wszystkie trzy (ówcześnie) sieci.
    >> No i niby śmieszne, ale może tam chodziło o jakiś kruczek prawny i ta
    >> oferta była kierowana do młodzieży, która abonamentu by nie dostała?
    >> Inaczej to nic innego jak abonament, tylko faktura chyba nie
    >> przychodzi?
    >
    > Nawet sie klienta Abonentem nazywalo, no bo skoro musi co miesiac placic
    > obowiazkowo, to abonent pelna geba.
    >
    > Oferta jesli juz to skierowana dla rodzicow mlodziezy.
    > Bo ryzyko dla operatora to samo (wezmie drogi telefon a placic nie
    > bedzie),
    > za to niefrasobliwe dziecko, lub babcia/dziadek, lub smartfon) nie
    > przyniosa rachunku na 500zl.
    >
    > Oprocz tego byly tez umowy bardziej prepaidowe - Zetafon, Taktakfon -
    > wiec
    > nie wiem czemu narzekacie, dla kazdego cos do wyboru.

    Chodziło o tańszy zakup telefonu, dla tych którzy nie chcieli abonamentu i
    można było to spłacić nawet w jeden miesiąc, jak ktoś by się uparł
    doładować od razu za te dwa lata.


  • 60. Data: 2012-12-16 21:00:04
    Temat: Re: Złodziejski Orange!!!
    Od: "JoteR" <j...@p...pl>

    "Trybun" napisał:

    > Tu już nie chodzi o to że to nie są umowy a normalne kontrakty.
    > Ale po diabła ktoś mi grozi karami gdy po skończonym terminowym
    > kontrakcie (umowie) nie złożę wypowiedzenia?

    Konkrety poproszę. Kto i w jakiej wysokości nalicza ci kary za niezłożenie
    wypowiedzenia.

    JoteR

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: