eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZłe DPFy znowu › Re: Złe DPFy znowu
  • Data: 2018-09-16 09:59:59
    Temat: Re: Złe DPFy znowu
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...

    >>> Nie musiałbym go używać, gdybyś z sensem podchodził do dyskusji.
    >> Staram się ale najczesciej jest tak ze ludzie mylą skutki z
    >> przyczynami, dodatkowo zapominajac o celu i z dyskusji wychodzi
    >> pasztet.
    >
    > Słabo się starasz, bo nadal traktujesz margines jako normę. Znaczy
    > parę aut bez DPF nie kopci (przechodzi testy), znaczy DPF to ogólnie
    > gówno.
    >
    Bo w sumie najbardziej o ten margines sie martwie.
    Jak ktos ma kopcace gówno to nie widze przeszkody zeby go z ulicy policja
    skierowała na przegląd. Ale wiem ze rykoszetem oberwa ci co naprawde
    dbaja.

    >> Jeszcze raz zapytam...
    >> Jezdze codziennie kilka godzin samochodem.
    >> I jadac widze dziesiatki aut ktore chetnie zbadałbym czy kopca
    >> zgodnie z normą. Jaki jest problem aby zajeła się tym policja?
    >
    > Jak byś to zbadał? Standardowo na postoju sondą w rurę? Sprawdź czy
    > testowane auto to nie jeden z tych szrotów z oszukanym softem.
    >
    Auto kopci - policja wysyła na badanie do stacji kontroli.
    Jaki kłopot?

    >> I mowie o tych naprawde kopcacych ponad miare.
    >> A teraz nagle powstaje projekt aby przywalac kare jak za potracenie
    >> pieszego za brak DPF. Gdzie tu przykładanie odpowiedniej miary?
    >
    > Ty uważaj, bo dzięki takim jak ty się pętelka nam na szyi zaciska.
    > Poza tym poważnie nie widzisz korelacji jak auto przejeżdża 300tkm
    > bez filtra i w tym czasie potruwa albo zatruwa na śmierć, choćby tę
    > jedną osobę? Co za różnica czy potrąci czy podtruje? Oczywiście Ty i
    > Tobie podobni tego nie przyjmą do wiadomości, bo przecież tego
    > trucia nie widać na pierwszy rzut oka, więc pewnie ONI kłamią.
    >
    Bo to jest wszystko postawione na głowie. Oczywiście moim zdaniem.
    Producenci wymyslili DPF i twierdza ze to element eksploatacyjny i ze
    powinien 300kkm wytrzymac. A co jak pada po <100kkm? Dlaczego producent
    nei jest odpowiedzialny a całe koszty ponosi klient?

    Dlaczego auto które ma w instrukcji napisane ze zuzywa do 1 litra oleju
    na 1000km jest ok? To nie truje?

    Wreszcie - ja jestem naprawde za! Ograniczmy moc silników, ograniczmy
    spalanie samochodów, badzmy konsekwentni.
    Co jest gorszego dla naszego zdrowia i ogólnie dla srodowiska?
    Bus bez dpf który po miesice spala 7 litrów na setke i przejedzie w swoim
    zyciu 800kkm nie kopcac czy obywatele którzy osobówkami butuja od swiateł
    do swiateł, zuzywaja po 8litrów w osobówkach ( iwiecej), wymieniaja
    klocki co 20kkm, opony co 30kkm, a samochód co 200 bo po tym czasie i po
    takim stylu jazdy silnik to złom..? Jakos tych drugich nikt sie nie
    czepia...
    Wiesz, ja mam porównanie - busy które jezdza w firmach pod nogami
    kierowców maja tak:
    - zuzycie paliwa min 10litrów na setke.
    - po 150kkm bus idzie do ludzi bo zaczyna sie sypac
    - olej - litr na tysiac km.
    To jest ot całe zdrowe eko?

    >> Powiem wiecej - skoro rzad chce byc taki pryncypialny to jakim
    >> cudem homologacje dostaja auta które maja wpisane ze zuzywaja do 1l
    >> oleju silnikowego na 1000km? to jest ok a brak DPFu nie?
    >
    > Powtarzam ponownie, zluzuj galoty bo się w końcu doigrasz takimi
    > tekstami i będziesz musiał jeździć elektrycznymi taczkami.

    :)
    Ale to ma być wtedy lepiej czy gorzej?

    > Ale
    > oczywiście masz rację, jest przyzwolenie na trucie ludzi przez
    > koncerny samochodowo-paliwowe. Dlatego ja kibicuję autom
    > elektrycznym, bo są pozbawione możliwości kombinowania, nei spalają
    > oleju nawet jak bardzo się chce, nie można im powycinać DPFów,
    > ogólnie nie da się przy nich kombinować tak jak przy spalinowcach.
    >
    Ale prad tez trzeba wyprodukowac, baterie wyprodukowac a mowimy cały czas
    o tym co bedzie zdrowsze i bardziej eko.

    >> Gdzie odpowiedzialnosc producentów za swój produkt?
    >> Czy jak DPF odmowi posłuszenstwa w trakcie gwarancji to producent
    >> wymieni? (od razu ci powiem ze nie bo mielismy takie przeboje z
    >> kolega który fordem customem jezdzi)
    >
    > Znowu jedziesz marginesem, a miałeś się niby starać...
    >
    Marginesem?
    Przykładowo dwa nowe fordy customy jezdzace według tego samego schematu:
    20km trasa, 20km po miescie, 20km trasa i potem 300km trasa filtry DPF
    zdychały po przebiegu ponizej 100kkm...

    >> I jeszcze ciekawostka - firma wycinajaca DPF twierdzi ze czesc aut
    >> przy sprawnym silniku przechodzi test czystosci spalin bez DPFu...
    >
    > No bo przechodzi, a przy butowaniu już nie przechodzi. Obecne testy
    > to farsa, dzięki temu właśnie miała szansę się urodzić afera
    > dieselgate.

    Czyli sam piszesz, ze problemem jest przede wszystkim agresywna jazda?
    >
    >> Przyznam ze nie weryfikowałem ale zaciekawiło mnie to czy to tylko
    >> reklama czy prawda.
    >> I kiedy widze jak kopca niektore auta i jak widze jak nie kopca
    >> auta bez DPFu ktore znam to... kto wie...
    >
    > Prawda, może dzięki temu zrozumiesz dlaczego wycinanie DPF to
    > porażka dla nas wszystkich.
    >
    Alez ja to rozumiem.
    Nie rozumiem tylko dlaczego odpowiedzialnosc za działanie ponosza tylko
    uzytkownicy a nie producenci.

    Z porównywalnego tematu:
    w ducato po 400kkm staje licznik. Dzwonie do fiata czy wymienia za darmo
    bo to przeciez ewidentny problem konstrukcyjny. A oni mi proponuja
    wymiane za 2000zł plus robocizna...
    Jak to sie stało ze producent butów jest odpowiedzialny za swój produkt
    przez dwa lata (imo bardzo długo) a producent samochodu ktory z definicji
    kupuje sie na duzo dłuzszy okres umywa rece i zrzuca odpowiedzialnosc za
    swoje błedy na klientów?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Dziedzina ortografi to dziedzina ktura mnie delikatnie muwiac
    'wali' i mam ja gdzies" MikeXex

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: