W dniu sobota-04-września-2021 o 21:02, heby pisze:
> A tutaj podobno chodzi o hore curki i ten
> straszliwy, morderczy pył z opon.

Przeczytaj choćby ten link z onetu

iiiiiiii

Kurwa CHORE CÓRKI bo tak w oczy KOLE

do góry

Niby analfabeta ale chyba nieźle manipuluje ;-)

Zwykłe samochody nie powodują SMOGU MNIEJ.

To elektryki powodują go porównywalne ilości

Czyli NIE SĄ DOBREM ŚWIATA TEGO ;-)

do góry

W dniu sobota-04-września-2021 o 20:59, heby pisze:
> Ale produkują też 0 spalin.

Poczytaj ile to procent w SMOGU miejskim

do góry

W dniu sobota-04-września-2021 o 20:59, heby pisze:
> I że ta zaleta jest większa, niż wszystkie ich wady razem wzięte + kilka
> wymyślonych w tym wątku.

Strasznie ograniczone myślenie.

Z prądem jest problem z jego magazynowaniem

I jeszcze długo tak ZOSTANIE

Oraz z ceną takiego "urządzenia"

To powoduje brak ich upowszechnienia przez najbliższe dekady.

do góry

W dniu sobota-04-września-2021 o 14:25, heby pisze:
> A dlaczego nie może się rozpędzać wolniej?

Bo człowiek jest człowiekiem i jak ma moment to go używa ;-)

Czasem argumentując swoje zachowanie względami bezpieczeństwa na drodze.

Jak zabierzesz elektrykom jeszcze ten atut to kto to będzie kupował ;-)

do góry

W dniu 2021-09-04 o 16:55, heby pisze:
> On 04/09/2021 15:16, cef wrote:
>>>> mieć przyjemność z dostępnej dynamiki, to dlaczego nie korzystać?
>>> Bo kosztyuje to prąd i płuca "horych curek"?
>>> Z tych samych powodów dla których sikanie w tramwaju, mimo że można,
>>> jest ograniczone odgórnie?
>> Chyba już przesadzasz, żeby utrzymać swoją tezę.
>> Sikanie w tramwaju to jest zupełnie inna kategoria.
>
> Sikanie w tramwaju powoduje że śmierdzi moczem.
>
> Akceleracja zdzierajaca opony powoduje że mamy chorych ludzi.
>
> Nie widzę różnicy. W dodatku za drugi problem odpowiadają tak samo dresy
> w autkach sportowych.


Skoro nie widzisz różnicy, to nie znajdziemy porozumienia.

>> Samochód służy do jeżdżenia - nie ma przepisów
>> określających wartościowo przyspieszenie.
>
> Ale są okreslające prędkość. Jakis problem, aby też określały
> przeyśpieszenie? Bredzenie o oponowym kataklizmie elektryków stanie sie
> wtedy nieistotne.

Widzę, że masz jakąś elektryczną fobię.

>>> Czy to trudno policzyć? Samochody o wiekszej masie są na drogach. To
>>> chyba w zasięgu ręki przeciętnego ziutka od zmiany opon.
>> To policz.
>
> Nie jestem ziutkiem.

Albo nie jesteś ponadprzeciętny :-)

do góry

W dniu sobota-04-września-2021 o 16:55, heby pisze:
> Nie widzę różnicy. W dodatku za drugi problem odpowiadają tak samo dresy
> w autkach sportowych.

Nie wiem w jakich się kręgach obracasz...

Pomyśl o zwykłym Kowalskim co kupuje kompakta

Elektryczny będzie CIĘŻSZY, DROŻSZY i będzie porównywalnie przyczyniał
się do SMOGU który ZABIJA CHORE DZIECI.

Chyba że ZAKAŻEMY samochodów w miastach. To zupełnie inna rozmowa.
I to by coś ekologicznie DAŁO. ;-)

także ten...
Powody ekologiczne poległy dla mieszkańca miasta

A poza miastem .... DOBIŁ elektryka ZASIĘG

Tup sobie dalej nóżkami a jak znajdziesz chwilę to dokształć się nie
tylko z polskiego ;-)

do góry

W dniu 04.09.2021 o 17:40, heby pisze:
> A nie rozdzieranie szat o to że guma z kół jest problemem
> ekologicznym. Jakoś nie słyszałem aby to ona odpowiadała za efekt
> cieplarniany.

Ale o czym ty do mnie w ogóle...

Polska na elektryki nie przejdzie w żadnym znaczącym stopniu przez następne 15 lat. A

dokładniej do momentu kiedy nie zaczną przyjeżdżać z Niemiec (i reszty europy)
używane w
dużych ilościach. Wtedy dopiero będzie presja na ładowarki, warsztaty i całą resztę
infrastruktury. Na dziś dzień do najbliższej ładowarki mam 40 minut drogi. Do takiej
koło
której potencjalnie czasem przejeżdżam - godzinę. Prąd i tak mamy z węgla więc auto
na LPG
u nas nie odbiega od elektryka jeżeli chodzi o emisje, chociaż owszem, są one
korzystniej
zlokalizowane bo elektrownie zazwyczaj nie stoją w centrum.

do góry

W dniu 04.09.2021 o 21:00, heby pisze:
> Nie można go ograniczyć? To jedna linijka we firmware.

Pewnie można. A następnie można zezłomować bo chętnych na zakup nie będzie.

do góry

On 04/09/2021 21:26, _Master_ wrote:
>> Ale to argument ekonomiczny.
> Ty zacząłeś ;-)

Bo ktoś *mnie* pociągną *prywatnie* za jezyk.

do góry