On 04/09/2021 21:28, _Master_ wrote:
> Kurwa CHORE CÓRKI bo tak w oczy KOLE

Nie rozumiesz żartu.

do góry

On 04/09/2021 21:12, _Master_ wrote:
> Ty to za mądry to nie jesteś ;-)

Cieszę się że usenet niezawdonie od 30 lat diagnozuje wszelakie choroby
i przypadłości. Nie zginiemy, jak widać, dziękuję za wysiłek kolektywu i
utrzymanie tradycji.

> Pierwszy link z googla
> https://www.auto-swiat.pl/porady/czy-to-samochody-tr
uja-najbardziej/6vsk90x

Tylko że to artykuł pisany z myślą o udowdnieniu jakieś tezy.
Przykładowo autor mija się z prawdą mówiąc że auto elektryczne ma prąd,
którego produkcja wymaga emisji CO2. Otóż nie: gdybyśmy żyli w normalnym
kraju, mielibyśmy prąd z rozpadu uranu albo foto czy wiatraków i
stanowił by on znaczący wkład w zmniejszanie tej emisji. Są kraje, gdzie
mają. Co gosza, przez jakieś 4-6 miesięcy, nawet w tym kraju, zasilanie
samochodu do wożenia dupy na ryby może odbywać się bezemisyjnie. Z
powodu przerostu instalacji PV.

Innymi słowy pokazujesz niezbalansowany artykuł, z masą niedomówień i
dziwacznych argumentów z jednej strony. Taki clickbait do któego zlatują
się muchy z jednej strony sporu.

No tak, ale to onet. Zbirowisko tumanistów. Jakie źródło takie wnioski.

do góry

On 04/09/2021 21:25, _Master_ wrote:
> "Co ciekawe, nowe, ekologiczne auta elektryczne mogą przyczyniać się do
> ich większej emisji, niż ma to miejsce w przypadku pojazdów z silnikami
> spalinowymi, bo są od nich cięższe, ale lepiej przyspieszają, a to
> przyspiesza zużywanie się opon. Przeciętnej wielkości opona samochodu
> osobowego podczas całej eksploatacji traci nawet ponad kilogram masy, a
> jej pozostałości w postaci pyłów trafiają do atmosfery. "

I ktoś zapomnił doliczyć do balansu ile typowy diesel wypierdzi w tym
czasie węglowodorów i wydmucha pyłu z hamulców?

Jakie to obiektywne!

do góry

On 04/09/2021 21:34, _Master_ wrote:
>> Ale produkują też 0 spalin.
> Poczytaj ile to procent w SMOGU miejskim

A mam doliczyć autobusy z 20 letnimi wtryskiwaczami?

do góry

On 04/09/2021 21:39, _Master_ wrote:
>> I że ta zaleta jest większa, niż wszystkie ich wady razem wzięte + kilka
>> wymyślonych w tym wątku.
> Strasznie ograniczone myślenie.
> Z prądem jest problem z jego magazynowaniem

Nie. Nic nie trzeba magazynować. Wystarczy produkować. Mamy takie źródło
energii, któe ładnie się skaluje, szybko reaguje i jest czyste. Niestety
mamy też rządy debili, od 30 lat. Wiec nie mamy. Ale moglibyśmy.

> Oraz z ceną takiego "urządzenia"

Zapłacone 10x w postaci leczenia chorób wywołanych przez spalanie węgla.

do góry

On 04/09/2021 21:33, _Master_ wrote:
> Niby analfabeta ale chyba nieźle manipuluje ;-)

Kto? Autor tego wątku? Tu się muszę zgodzić.

> Zwykłe samochody nie powodują SMOGU MNIEJ.

Czyli produkują tyle samo albo i więcej?

> To elektryki powodują go porównywalne ilości

A-ha. Czyli o co ten ból dupy, przypomnij? Bo autor postu na początku
tego wątku przedstawił wizję, że co rano bedzie wstawał z łóżka
rozsypując z pościeli zdarte opony elektryków sąsiadów, przysypane pyłem
z klocków.

> Czyli NIE SĄ DOBREM ŚWIATA TEGO ;-)

Wiadomo. Ale problem nie jest w tym, czy są dobrem. Dobrem byłby powrót
do jaskiń. Problem w tym czy są gorsze. Jak na razie wychodzi na to że
ludzie mają problem z przełknięciem faktu, że samochody spalinowe też
mają opony i klocki a dodatkowo też wydech.

do góry

On 04/09/2021 21:47, cef wrote:
>> Ale są okreslające prędkość. Jakis problem, aby też określały
>> przeyśpieszenie? Bredzenie o oponowym kataklizmie elektryków stanie
>> sie wtedy nieistotne.
> Widzę, że masz jakąś elektryczną fobię.

Fobię? W sensie że mam lęki przed elektrykami? Przyznaje, Alojzy Bąbel
grzebiący w robocie mnie troche nastraszył za dzieciaka, ale żeby od
razu fobię?

>>>> Czy to trudno policzyć? Samochody o wiekszej masie są na drogach. To
>>>> chyba w zasięgu ręki przeciętnego ziutka od zmiany opon.
>>> To policz.
>> Nie jestem ziutkiem.
> Albo nie jesteś ponadprzeciętny :-)

To akurat na bank.

do góry

On 04/09/2021 21:58, _Master_ wrote:
>> Nie widzę różnicy. W dodatku za drugi problem odpowiadają tak samo dresy
>> w autkach sportowych.
> Nie wiem w jakich się kręgach obracasz...

Staram się nie obracać, bo to tylko strata energii i momentu pędu
planety troche szkoda.

> Pomyśl o zwykłym Kowalskim co kupuje kompakta

Myślę intensywnie.

> Elektryczny będzie CIĘŻSZY, DROŻSZY i będzie porównywalnie przyczyniał
> się do SMOGU który ZABIJA CHORE DZIECI.

Hora curka!

Za to czysty dieselek można sobie podpiąc pod respirator w razie
zachorowania na niewydolność oddechową. Wygoda polega na tym że przy
niskoobrotowym jałowym może od razu regulować częstotliwość wdechów na 4
suwach podpinając sznurek pod pedał.

> Chyba że ZAKAŻEMY samochodów w miastach. To zupełnie inna rozmowa.
> I to by coś ekologicznie DAŁO. ;-)

To też postuluje pracę zdalną. Za covida pomogło. Po raz pierwszy przez
miesiać nie widziałem korka na drodze. A jak fajnie prakowało się w
centrum! Łopanie, wiecej epidemi, epidemie są ekologiczne.

> A poza miastem .... DOBIŁ elektryka ZASIĘG

Straszne. Ale co zrobić, faktycznie, zdecydowana większosć populacji
tego kraju codziennie zapiernicza 800km do roboty i z powrotem. Tak że
to może być kluczowy problem dla nich. Tu masz rację.

> Tup sobie dalej nóżkami a jak znajdziesz chwilę to dokształć się nie
> tylko z polskiego ;-)

Cieszę się że grammar nazi ciągle istnieją. Zerknij jednak czasem w
internety, możesz wyjśc na idiotę przez przypadek.

do góry

On 04/09/2021 21:41, _Master_ wrote:
>> A dlaczego nie może się rozpędzać wolniej?
> Bo człowiek jest człowiekiem i jak ma moment to go używa ;-)

A jak masz prędkosc, to też jej używasz? Czy tutaj jednak już nie boli?

> Czasem argumentując swoje zachowanie względami bezpieczeństwa na drodze.

A jak argumentujesz jazdę 50 po mieście? Naciskasz jednak pedał czy
wychodzisz na pedała?

> Jak zabierzesz elektrykom jeszcze ten atut to kto to będzie kupował ;-)

Ja.

Na szczęscie społeczeństwo to nie tylko Sebixy w beemkach. To rownież
księgowe, spawacze, programiści, kanalarze. Niektórzy dorobili się na
dachu kilku prostokątów. Oni mogą chcieć.

do góry

On 04/09/2021 22:05, m4rkiz wrote:
>> A nie rozdzieranie szat o to że guma z kół jest problemem
>> ekologicznym. Jakoś nie słyszałem aby to ona odpowiadała za efekt
>> cieplarniany.
> Ale o czym ty do mnie w ogóle...

O argumencie, że wszyscy zginiemy przez zdzierane opony z elektryków.

Ale czekaj! Przeciez to genialna podstawa nastepnej teorii spiskowej!

_Master_ !

Zadanie!

Rozwinąc teorię biliardów ton gumy z kół elektryków i powiązać z
czyrakami mnogimi na tyłku. Tam musi wyjśc jakaś korelacja. Potem będzie
juz z górki, zrobi się jakiś profila na fejsie, wrzuci filmik z fotką
biednej dziewczynki z misiem patrzącą w skłąd opon i pojechane!

> bo elektrownie
> zazwyczaj nie stoją w centrum.

I wiat[e]r nie wieje. Jak naprodukują syfu to opada na pobliską hałdę ;)

do góry