eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Zostaw samochód w domu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 382

  • 211. Data: 2021-09-07 11:59:32
    Temat: Re: Ziew...
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 07/09/2021 11:18, J.F wrote:0
    >> CO2 globalnie można kontrolować, co czynimi, _Master_ zwijajacy asfalt
    >> swoim dieslem jest kłopotliwy w kontrolowaniu.
    > Tylko wiesz - zeby to nie byla kontrola taka, ze zamiast diesla bedzie
    > elektryk na prad z elektrowni weglowej.

    Bedzie coraz mniej elektroni węglowych. Co podwójnie miłe, bo też pyłu w
    powietrzu nie będzie.

    U nas tez bedzie coraz mniej. Postępu nie zatrzymają dowolni populiści.
    To tylko będzie nas dużo więcej kosztować i tyle.

    >> Ogólnie zaryzykuje, że globlana emisja CO2 będzie maleć, co czyni
    >> argument za spalinowymi mało przyszłościowy.
    > Ale to w jaki sposob?
    > Bo jesli nastawiamy OZE ... to fajnie.

    Globalna emisja będzie maleć, bo politycy dokręcają śrubki. Może nie
    dzisiaj, ale za kilka lat.

    Obecnie się wypłaszcza, więc coś się dzieje, polityka daje jakieś efekty.

    > Ale jak emisja spadnie, to spaliniaki beda mogly jezdzic :-)

    Niech sobie jeżdzą. Przecież nie bronie. Staną się po prostu
    nieopłacalną fanaberią kilku konserwatystów. Coś jak elektrowozy wyparły
    parowozy, choć konserwatyci marudzili, że te druty to nieekonomicze są.

    >> Pewnego dnia pojawią się działajaca synteza jadrowa.
    > Juz jest. Tylko wymaga PV :-)

    Coś tam się ciekawego dzieje w termojądrowych reaktorach badawczych.
    Może doczekam pierwszego komercyjnego.

    Już widzę reklamy w radiu "chciałaby się Pani zasilać elektronami z
    syntezy jądrowej? No właśnie, mamy dla Pani czysty, naturalny elektron z
    naturalnego wegla"...

    >> Wtedy zostaną już tylko klocki i opony.
    >> A PV pojawiło się już, masowo, od 3 lat. Troche ulży tym "węglowozom".
    > Troche, to malo.

    Nie widzę przeszkód, aby było więcej. No dobra, widze, marudzenie
    puskatów z zarządu dystrybucji, którzy traktują przesyłanie prądu jako
    zło konieczne. Problemy w tym kraju zazwyczaj mają białkowe podłoże.

    Oferuje więc rozwiązanie typu konsumpcja lokalna. Czyli mogę podładować
    z mojego PV samochód pod pracą, 10km dalej. Zapłacę te 20% kary, na
    "wirtualny przesył", wiadomo.

    A zimą? Zimą to samo co z ciepłowniami: nikt nie marudzi że się ich nie
    opłaca budować, bo latem stoją i się marnują.

    No to niech i elektrownie produkują więćej prądu zimą, a latem sobie
    beda je remontować dowoli.


  • 212. Data: 2021-09-07 13:17:21
    Temat: Re: Ziew...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 7 Sep 2021 11:59:32 +0200, heby wrote:
    > On 07/09/2021 11:18, J.F wrote:0
    >>> CO2 globalnie można kontrolować, co czynimi, _Master_ zwijajacy asfalt
    >>> swoim dieslem jest kłopotliwy w kontrolowaniu.
    >> Tylko wiesz - zeby to nie byla kontrola taka, ze zamiast diesla bedzie
    >> elektryk na prad z elektrowni weglowej.
    >
    > Bedzie coraz mniej elektroni węglowych. Co podwójnie miłe, bo też pyłu w
    > powietrzu nie będzie.

    Elektrownie maja ponoc dobre filtry.

    A pylu ... na samochodzie widze, ile tego pylu jest, ale na moj gust,
    to bloto z gruntowych drog i niesprzatanych ulic.

    > U nas tez bedzie coraz mniej. Postępu nie zatrzymają dowolni populiści.
    > To tylko będzie nas dużo więcej kosztować i tyle.

    Wegiel sie kiedys skonczy, wiec jak najbardziej bedzie coraz mniej.
    A czy tak duzo wiecej ... zawsze to nowosci kosztuja wiecej.

    >>> Ogólnie zaryzykuje, że globlana emisja CO2 będzie maleć, co czyni
    >>> argument za spalinowymi mało przyszłościowy.
    >> Ale to w jaki sposob?
    >> Bo jesli nastawiamy OZE ... to fajnie.
    >
    > Globalna emisja będzie maleć, bo politycy dokręcają śrubki. Może nie
    > dzisiaj, ale za kilka lat.

    I bedziesz mial tak, ze zamiast stali z Polski kupisz z Chin.
    No ale emisja CO2 w Chinach nas przeciez nie dotyczy :-P

    > Obecnie się wypłaszcza, więc coś się dzieje, polityka daje jakieś efekty.
    >
    >> Ale jak emisja spadnie, to spaliniaki beda mogly jezdzic :-)
    >
    > Niech sobie jeżdzą. Przecież nie bronie. Staną się po prostu
    > nieopłacalną fanaberią kilku konserwatystów. Coś jak elektrowozy wyparły
    > parowozy, choć konserwatyci marudzili, że te druty to nieekonomicze są.

    Bo parowozy byly nieekonomiczne.
    A druty czesto sa nieekonomiczne ... wiec jedzie lokomotywa z dieslem.

    Zeby bylo ciekawiej, to to jest lokomotywa elektryczna, a diesel
    napedza pradnice...

    >>> Pewnego dnia pojawią się działajaca synteza jadrowa.
    >> Juz jest. Tylko wymaga PV :-)
    >
    > Coś tam się ciekawego dzieje w termojądrowych reaktorach badawczych.
    > Może doczekam pierwszego komercyjnego.

    Ja tam jestem spokojny ... ze jeszcze dlugo nie :-)

    >>> Wtedy zostaną już tylko klocki i opony.
    >>> A PV pojawiło się już, masowo, od 3 lat. Troche ulży tym "węglowozom".
    >> Troche, to malo.
    >
    > Nie widzę przeszkód, aby było więcej. No dobra, widze, marudzenie
    > puskatów z zarządu dystrybucji, którzy traktują przesyłanie prądu jako
    > zło konieczne. Problemy w tym kraju zazwyczaj mają białkowe podłoże.

    No jak - przeciez oni z przesylania zyja.
    Problem jest w bilansie - u nas juz dominuje szczyt wieczorny,
    a wtedy PV nie dziala, a wiaterek cichnie.

    > Oferuje więc rozwiązanie typu konsumpcja lokalna. Czyli mogę podładować
    > z mojego PV samochód pod pracą, 10km dalej. Zapłacę te 20% kary, na
    > "wirtualny przesył", wiadomo.

    Nie taki znow wirtualny. Szczegolnie, jak sie okaze, ze trzeba wam
    wymienic transformator osiedlowy, bo stary jest za slaby.

    > A zimą? Zimą to samo co z ciepłowniami: nikt nie marudzi że się ich nie
    > opłaca budować, bo latem stoją i się marnują.

    Ja tam marudze - przez caly rok place za ogrzewanie bloku.

    A ciepla wode pewnie lubisz.

    > No to niech i elektrownie produkują więćej prądu zimą, a latem sobie
    > beda je remontować dowoli.

    I byloby fajnie, gdyby nie ten zimowy szczyt.
    Trzeba sie bedzie przyzwyczaic do gazu z butli, albo wodoru z
    gazociagu :-)

    J.


  • 213. Data: 2021-09-07 13:38:51
    Temat: Re: Ziew...
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello heby,

    Tuesday, September 7, 2021, 11:59:32 AM, you wrote:

    >>> CO2 globalnie można kontrolować, co czynimi, _Master_ zwijajacy asfalt
    >>> swoim dieslem jest kłopotliwy w kontrolowaniu.
    >> Tylko wiesz - zeby to nie byla kontrola taka, ze zamiast diesla bedzie
    >> elektryk na prad z elektrowni weglowej.
    > Bedzie coraz mniej elektroni węglowych. Co podwójnie miłe, bo też pyłu w
    > powietrzu nie będzie.

    Pył we współczesnej elektrowni węglowej? Gdzie? Skąd? Dwa najnowsze
    bloki elektrowni Opole nie mają już osobnego komina na spaliny -
    spaliny po oczyszczeniu są wpuszczane do chłodni kominowych.
    Oczyszczenie to usuwanie pyłu, odsiarczanie i usuwanie tlenków azotu
    (spalanie z nadmiarem powietrza). Pyły i gips z odsiarczania idą do
    budownictwa. Spaliny to azot, dwutlenek węgla, para wodna i mała ilość
    tlenu. Reszta w ilościach nieistotnych.

    [...]

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 214. Data: 2021-09-07 14:25:49
    Temat: Re: Ziew...
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 07/09/2021 13:17, J.F wrote:
    >> Bedzie coraz mniej elektroni węglowych. Co podwójnie miłe, bo też pyłu w
    >> powietrzu nie będzie.
    > Elektrownie maja ponoc dobre filtry.

    Nie wiem jak teraz, ale było kilka afer z okolic "na noc wyłączone".

    > A pylu ... na samochodzie widze, ile tego pylu jest, ale na moj gust,
    > to bloto z gruntowych drog i niesprzatanych ulic.

    Na Śląsku było kiedyś sporo pyłu nie pochodzącego z błota. Było go widać
    na śniegu, w zależności od rejonu śnieg stawał się szary lub brązowy. Z
    daleka od dróg, za to blisko kominów. Żółty śnieg to była rzecz normalna
    w '80. Niektórzy mieli kolorowy.

    Obecnie nie widać zimą tego efektu, ale to tylko kwestia ilociowa (pyłu
    i śniegu). Że go nie ma, nie dam wiary.

    >> U nas tez bedzie coraz mniej. Postępu nie zatrzymają dowolni populiści.
    >> To tylko będzie nas dużo więcej kosztować i tyle.
    > Wegiel sie kiedys skonczy, wiec jak najbardziej bedzie coraz mniej.
    > A czy tak duzo wiecej ... zawsze to nowosci kosztuja wiecej.

    Ale nas będa kosztować zdecydowanie więcej. W tej chwili będziemy
    zaciągać kredyt gospodarczy na utrzymanie elektrwoni węglowych. Ktoś go
    zapłaci.

    >> Globalna emisja będzie maleć, bo politycy dokręcają śrubki. Może nie
    >> dzisiaj, ale za kilka lat.
    > I bedziesz mial tak, ze zamiast stali z Polski kupisz z Chin.
    > No ale emisja CO2 w Chinach nas przeciez nie dotyczy :-P

    Ale Chiny tez redukują. Oni mają taki sam problem i interes, za chwile
    moga mieć rolnictwo na pustyni.

    >> Niech sobie jeżdzą. Przecież nie bronie. Staną się po prostu
    >> nieopłacalną fanaberią kilku konserwatystów. Coś jak elektrowozy wyparły
    >> parowozy, choć konserwatyci marudzili, że te druty to nieekonomicze są.
    > Bo parowozy byly nieekonomiczne.

    Spalinowe też będą. To że obecnie elektryk kosztuje więcej jak
    spalinowy, to wynika z faktu, że to ciągle nowinka.

    > A druty czesto sa nieekonomiczne ... wiec jedzie lokomotywa z dieslem.

    Są trasy, gdzie drutów nie ma, ale czy z powodów ekonomicznych czy
    zwykłego dziadostwa, to trudno dyskutować. Tras pod pradem jest więćej
    niż tras bez.

    > Zeby bylo ciekawiej, to to jest lokomotywa elektryczna, a diesel
    > napedza pradnice...

    Słusznie. Mechanicznie skrzynie biegów sensu nie mają obecnie.

    >> Nie widzę przeszkód, aby było więcej. No dobra, widze, marudzenie
    >> puskatów z zarządu dystrybucji, którzy traktują przesyłanie prądu jako
    >> zło konieczne. Problemy w tym kraju zazwyczaj mają białkowe podłoże.
    > No jak - przeciez oni z przesylania zyja.

    Uczelnie zyją ze studentów a najlepiej, jak by ich wcale nie było, bo
    tylko dupe zawracają.

    Żyją z przesyłania, a po kilku latach rozwoju PV twierdza, że nie mają
    mocy przesyłowych. To gdzie upychali kasę?

    > Problem jest w bilansie - u nas juz dominuje szczyt wieczorny,
    > a wtedy PV nie dziala, a wiaterek cichnie.

    I wtedy wyciągamy pręty z reaktora.

    >> Oferuje więc rozwiązanie typu konsumpcja lokalna. Czyli mogę podładować
    >> z mojego PV samochód pod pracą, 10km dalej. Zapłacę te 20% kary, na
    >> "wirtualny przesył", wiadomo.
    > Nie taki znow wirtualny. Szczegolnie, jak sie okaze, ze trzeba wam
    > wymienic transformator osiedlowy, bo stary jest za slaby.

    Niemoźliwe. Patrz: w mojej okolicy *wszyscy* mieszkańcy mają do domków
    doprowadzoną moc 10kW+. Czyli jak wszyscy podepną duże czajniki to co
    się stanie? Wybuchnie? Czyli trzeba już zmieniać. Pompy ciepła to
    popularna od 2 lat zabawka.

    To że ktoś sprzedał 100x10kW i wstawił trafo 60kW, to przeciez nie moja
    wina. Ja sobie mogę podpiąc czajnik do 10kW i ma działać.

    To że PV bedzie, to wiadomo od kilkudziesięciu lat. Obudzili się?

    >> A zimą? Zimą to samo co z ciepłowniami: nikt nie marudzi że się ich nie
    >> opłaca budować, bo latem stoją i się marnują.
    > Ja tam marudze - przez caly rok place za ogrzewanie bloku.

    To się nazywa raty. Chyba że faktycznie grzeją ;)

    > A ciepla wode pewnie lubisz.

    Nie jestem przekonany, czy z ciepłowni. Albo z Junkersa, albo
    osiedlowego ogrzewacza. Z wymiennika z ciepłownią ... nie kojarzę w
    okolicy, a okolica blokowa spora.

    >> No to niech i elektrownie produkują więćej prądu zimą, a latem sobie
    >> beda je remontować dowoli.
    > I byloby fajnie, gdyby nie ten zimowy szczyt.

    Ale ciepłownie nie marudzą z tego powodu. To dlaczgo marudzą elektrownie?

    Wyciagasz pręty i pozamiatane. Nie pojmuje o co ta drama z brakiem
    bilansu. Szukamy problemów nie tam, gdzie istnieją.


  • 215. Data: 2021-09-07 14:26:56
    Temat: Re: Ziew...
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 07/09/2021 13:38, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >>>> CO2 globalnie można kontrolować, co czynimi, _Master_ zwijajacy asfalt
    >>>> swoim dieslem jest kłopotliwy w kontrolowaniu.
    >>> Tylko wiesz - zeby to nie byla kontrola taka, ze zamiast diesla bedzie
    >>> elektryk na prad z elektrowni weglowej.
    >> Bedzie coraz mniej elektroni węglowych. Co podwójnie miłe, bo też pyłu w
    >> powietrzu nie będzie.
    > Pył we współczesnej elektrowni węglowej?

    A ile jest współczesnych? Jak wyglądam przez okno, to widzę *kilka*
    kominów. Tradycyjnych. Czasami puszzcających solidne ciemne pierdy.


  • 216. Data: 2021-09-07 14:44:29
    Temat: Re: Ziew...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 7 Sep 2021 14:26:56 +0200, heby wrote:
    > On 07/09/2021 13:38, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >>>>> CO2 globalnie można kontrolować, co czynimi, _Master_ zwijajacy asfalt
    >>>>> swoim dieslem jest kłopotliwy w kontrolowaniu.
    >>>> Tylko wiesz - zeby to nie byla kontrola taka, ze zamiast diesla bedzie
    >>>> elektryk na prad z elektrowni weglowej.
    >>> Bedzie coraz mniej elektroni węglowych. Co podwójnie miłe, bo też pyłu w
    >>> powietrzu nie będzie.
    >> Pył we współczesnej elektrowni węglowej?
    >
    > A ile jest współczesnych? Jak wyglądam przez okno, to widzę *kilka*
    > kominów. Tradycyjnych. Czasami puszzcających solidne ciemne pierdy.

    Jak bardzo czasami?

    Bo chyba we wszystkich naszych filtry dolozyli.

    J.


  • 217. Data: 2021-09-07 15:16:16
    Temat: Re: Ziew...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 7 Sep 2021 14:25:49 +0200, heby wrote:
    > On 07/09/2021 13:17, J.F wrote:
    >>> U nas tez bedzie coraz mniej. Postępu nie zatrzymają dowolni populiści.
    >>> To tylko będzie nas dużo więcej kosztować i tyle.
    >> Wegiel sie kiedys skonczy, wiec jak najbardziej bedzie coraz mniej.
    >> A czy tak duzo wiecej ... zawsze to nowosci kosztuja wiecej.
    >
    > Ale nas będa kosztować zdecydowanie więcej. W tej chwili będziemy
    > zaciągać kredyt gospodarczy na utrzymanie elektrwoni węglowych. Ktoś go
    > zapłaci.

    Ale po co jakis kredyt?
    Tylko trzeba uwazac, zeby nas Unii nie wyp* :-)

    >>> Niech sobie jeżdzą. Przecież nie bronie. Staną się po prostu
    >>> nieopłacalną fanaberią kilku konserwatystów. Coś jak elektrowozy wyparły
    >>> parowozy, choć konserwatyci marudzili, że te druty to nieekonomicze są.
    >> Bo parowozy byly nieekonomiczne.
    >
    > Spalinowe też będą. To że obecnie elektryk kosztuje więcej jak
    > spalinowy, to wynika z faktu, że to ciągle nowinka.
    >
    >> A druty czesto sa nieekonomiczne ... wiec jedzie lokomotywa z dieslem.
    >
    > Są trasy, gdzie drutów nie ma, ale czy z powodów ekonomicznych czy
    > zwykłego dziadostwa, to trudno dyskutować.

    Mnie sie tak wydaje, ze jednak z powodow ekonomicznych.
    Jakby elektryfikacja sie oplacala, to by zelektryfikowali :-)

    >Tras pod pradem jest więćej niż tras bez.

    Ale nie wiemy z jakich powodow. Politycznych? :-)

    >> Zeby bylo ciekawiej, to to jest lokomotywa elektryczna, a diesel
    >> napedza pradnice...
    >
    > Słusznie. Mechanicznie skrzynie biegów sensu nie mają obecnie.

    Raczej "w lokomotywach".

    Bo w samochodach osobowych ... poczekamy, zobaczymy.

    >>> Nie widzę przeszkód, aby było więcej. No dobra, widze, marudzenie
    >>> puskatów z zarządu dystrybucji, którzy traktują przesyłanie prądu jako
    >>> zło konieczne. Problemy w tym kraju zazwyczaj mają białkowe podłoże.
    >> No jak - przeciez oni z przesylania zyja.
    >
    > Uczelnie zyją ze studentów a najlepiej, jak by ich wcale nie było, bo
    > tylko dupe zawracają.
    > Żyją z przesyłania, a po kilku latach rozwoju PV twierdza, że nie mają
    > mocy przesyłowych. To gdzie upychali kasę?

    W przesylanie w/g starego wzoru. Od elektrowni do klienta.

    >> Problem jest w bilansie - u nas juz dominuje szczyt wieczorny,
    >> a wtedy PV nie dziala, a wiaterek cichnie.
    > I wtedy wyciągamy pręty z reaktora.

    Bylby to moze i dobry pomysl, ale nie wiem co reaktor na to.
    Natomiast slysze "elektrowia atomowa jest bardzo droga w budowie, wiec
    musi pracowac caly czas, bo inaczej sie nie oplaca".

    No i ... najpierw trzeba je u nas zbudowac. A one bardzo drogie :-)

    >>> Oferuje więc rozwiązanie typu konsumpcja lokalna. Czyli mogę podładować
    >>> z mojego PV samochód pod pracą, 10km dalej. Zapłacę te 20% kary, na
    >>> "wirtualny przesył", wiadomo.
    >> Nie taki znow wirtualny. Szczegolnie, jak sie okaze, ze trzeba wam
    >> wymienic transformator osiedlowy, bo stary jest za slaby.
    >
    > Niemoźliwe. Patrz: w mojej okolicy *wszyscy* mieszkańcy mają do domków
    > doprowadzoną moc 10kW+. Czyli jak wszyscy podepną duże czajniki to co
    > się stanie? Wybuchnie?

    Bezpieczniki odetna.
    Shrek podawal przeciez wspolczynniki - ponizej 10%. Masz przylacze
    18kW, a siec obliczona na srednio 1.5kW.

    >Czyli trzeba już zmieniać. Pompy ciepła to popularna od 2 lat zabawka.

    5kW po 60gr to 2160zl na miesiac.
    Wiec chyba PC bierze mniej :-)

    > To że ktoś sprzedał 100x10kW i wstawił trafo 60kW, to przeciez nie moja
    > wina. Ja sobie mogę podpiąc czajnik do 10kW i ma działać.

    Owszem, i tego nalezy sie trzymac, ale ... powiedzmy sobie szczerze,
    ze pradu dla wszystkich nie starczy :-) A raczej sieci.

    I teraz odpowiedz sobie, co bedzie dalej:
    -wygrasz w sadzie, i energetyka bedzie musiala wzmocnic siec na swoj
    koszt,
    -energetyka zbankrutuje od tego wzmacniania,
    -zobaczysz "zgodnie z decyzja URE oplata przesylowa wzrasta do
    50gr/kWh",
    -rzad wprowadzi podatek solidarnosciowy,
    -zobaczysz "mysmy sie na wprowadzanie mocy do sieci nie umawiali,
    tylko na dostarczanie".

    > To że PV bedzie, to wiadomo od kilkudziesięciu lat. Obudzili się?

    No, pewnie troche tak.
    Prognozy prognozami, a my robimy zgodnie z normami.

    Szczegolnie, ze cena regulowana :-)

    >>> A zimą? Zimą to samo co z ciepłowniami: nikt nie marudzi że się ich nie
    >>> opłaca budować, bo latem stoją i się marnują.
    >> Ja tam marudze - przez caly rok place za ogrzewanie bloku.
    >
    > To się nazywa raty. Chyba że faktycznie grzeją ;)

    Hi hi - ostatnio to nawet chlodza

    https://www.pb.pl/goracy-temat-zimno-z-ciepla-966723
    https://businessinsider.com.pl/technologie/chlod-z-k
    aloryfera-pge-idzie-z-duchem-czasu/26pnb9h

    >> A ciepla wode pewnie lubisz.
    >
    > Nie jestem przekonany, czy z ciepłowni. Albo z Junkersa, albo
    > osiedlowego ogrzewacza. Z wymiennika z ciepłownią ... nie kojarzę w
    > okolicy, a okolica blokowa spora.

    Zalezy gdzie.
    Jak jest elektrocieplownia, to i CWU z wymiennika.
    Jak jest cieplownia ... to pewnie tez, bo gdzie masz komin z tego
    ogrzewacza ...

    >>> No to niech i elektrownie produkują więćej prądu zimą, a latem sobie
    >>> beda je remontować dowoli.
    >> I byloby fajnie, gdyby nie ten zimowy szczyt.
    >
    > Ale ciepłownie nie marudzą z tego powodu. To dlaczgo marudzą elektrownie?
    >
    > Wyciagasz pręty i pozamiatane. Nie pojmuje o co ta drama z brakiem
    > bilansu. Szukamy problemów nie tam, gdzie istnieją.

    No coz, na razie to prety mozemy wyciagnac jakies zbrojeniowe ze zlomu
    :-)

    Na ile reaktor moze pracowac na malej mocy ... nie wiem.
    Czernobyl nie moze, ale chcemy inne reaktory.

    A tymczasem obywatel:
    -chce prad,
    -nie chce elektrowni atomowych,
    -chce tanio.

    No i efekt taki, ze niby mamy OZE, a gdzies tam w tle wegiel sie pali
    w samo poludnie.

    J.


  • 218. Data: 2021-09-07 15:49:14
    Temat: Re: Ziew...
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello heby,

    Tuesday, September 7, 2021, 2:26:56 PM, you wrote:

    > On 07/09/2021 13:38, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >>>>> CO2 globalnie można kontrolować, co czynimi, _Master_ zwijajacy asfalt
    >>>>> swoim dieslem jest kłopotliwy w kontrolowaniu.
    >>>> Tylko wiesz - zeby to nie byla kontrola taka, ze zamiast diesla bedzie
    >>>> elektryk na prad z elektrowni weglowej.
    >>> Bedzie coraz mniej elektroni węglowych. Co podwójnie miłe, bo też pyłu w
    >>> powietrzu nie będzie.
    >> Pył we współczesnej elektrowni węglowej?

    > A ile jest współczesnych? Jak wyglądam przez okno, to widzę *kilka*
    > kominów. Tradycyjnych. Czasami puszzcających solidne ciemne pierdy.

    Podałem przykład najnowocześniejszego, dostępnego rozwiązania. Da się
    obecnie zbudować elektrownię węglową, na węgiel kamienny, która nie
    obciąża środowiska.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 219. Data: 2021-09-07 17:56:02
    Temat: Re: Ziew...
    Od: _Master_ <M...@...pl>

    W dniu wtorek-07-września-2021 o 07:12, heby pisze:
    > Czyli bez opon jeżdzą?

    Uważaj bo nabijasz się z elektrycznego pojazdu dzięki któremu nie
    umierają chore dzieci ;-)


  • 220. Data: 2021-09-07 17:57:25
    Temat: Re: Ziew...
    Od: _Master_ <M...@...pl>

    i hore curki

    brrrr aż mi klawiaturą wstrząsnęło

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 ... 30 ... 39


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: