eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2021-09-05 19:04:35
    Temat: Re: Ziew...
    Od: heby <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 05/09/2021 14:05, Shrek wrote:
    >>>> Bzdura. Mój odpoczywa w dzień po kilkanascie godzin pod domem.
    >>> Cieszymy się twoim szczęściem, ale jednak generalnie
    >> Generalnie zmienia się. 3 lata temu to generalnie wyglądało inaczej.
    > Zmieniło się raptem na początku pandemii. Od roku już po zmianach i
    > korki jak zawsze.

    A mimo to branża IT pracuje z domu od prawie 2 lat i wygląda na to, że
    na stałe. Im samochód stoi całe południue pod domem.

    >>> nie "tankuje", co znaczy że ładowanie samochodów z PV to statystyczna
    >>> mrzonka.
    >> Lub prawidłow infrastruktura w miastach.
    > Że co?

    Że na przykład ładowarka pod miejscem gdzie pracujesz. Nadwyżka PV z
    mojego domu ładuje mi samochód pod pracą. Wirtualnie, ale przecież co za
    róznica które elektrony do kogo. Ważne, że lokalnie.

    >>> Przejedź się na dowolną większą ulicę i zobacz ile tam ich stoi koło
    >>> 8 rano (w korku).
    >> Bo nie kazdy pracuje zdalnie.
    > Samochodów na mieście tyle co przed zmianami.

    Zgubiłeś wiele branż biurowych.

    > Zresztą jak ma stać i nie
    > jeździć

    On jeździ, ale poza szczytem PV.

    >> Rzecz rozbija się o to, że 3 lata temu miałeś walidne argumenty.
    >> Obecnie pękają w wielu miejscach. nagle okazuje się że można ładować
    >> samochód z pominięciem węgla.
    > Nie, nie można.

    Można. Mam gniazdko, mogę wpiac wtyczkę, nie ucierpi przez to ani jeden
    górnik.

    > Co byś nie zrobił zawartość paliw kopalnych to ponad 3/4
    > w miskie.

    Dalej nie pojmujesz problemu. Przeciętny zdalny pracownik biurowy ma
    szanse na ładowanie swojego samochodu całkowicie z pominięciem węgla. I
    jego samochód jest eko.

    To że akwizytor, listonosz nie dadzą rady, to nie ich wina. Częśc
    zawodów nie da się wyprowadzić na zdalnie. Trudno. Trzeba będzie część
    paliw spalać po staremu. jeśli jednak 20% ludzi nie będzie spalać
    diesla, to zanieczyszczeń od niego bedzie 20% mniej. Bardzo milutko.

    > A bajki o tym jak to z twojej PV ładyjesz swojego dedykowanego
    > EV to tylko dla dzieci.

    To raczej rzeczywistość. Stąd koncepcje ,wprowadzane w życie, aby stał
    się on również baterią dla domowej sieci.

    > Nawet jak nim nie jeździsz i rzeczywiście stoisz
    > pod panelem w dzień to i tak potrzebujesz systemu energetycnego, który
    > jest na węgiel i na nim "pasożytujesz" ze swoimi panelami.

    Nie pasozytuje. Najzwyczajniej elektrownia sprzedaje mój prąd i zabiera
    pieniądzed dla siebie. On dalej nie leci, niż w promieniu kilku km. Nie
    róbmy dramy że z powodu mojej PV spaliły się druty pod Warszawą.

    Marudzenie że rozsadzam sieci przesyłowe jest głupie. Problemem jet
    niedofinansowana elektryka lokalna. Konsumpcja lokalna jest ciągle
    większa niż moc PV, więc wszystko jest konsumowane na miejscu i daleko
    nie lata.

    >> Po zakończeniu pracy, czyli po południu.
    > Ale wiesz, że więszość jeżdzi do pracy albo w pracy?

    Spora grupa od 2 lat nie jeździ i to się nie zmieni. Nierktórzy samochód
    mogli by zostawić na ładowanie pod pracą, gdzie będzie ładowany z
    okolicznych PV, jeśli będzie słońce. Jak nie bedzie, to się podkręci moc
    reaktora. Ups, zapomniałem. Nie mamy reaktora.

    >> Nie dostrzegasz że pojawiła się grupa społeczna, typu księgowe,
    >> programiści, graficy, agenci ubezpieczeniowi itd itp którym samochód w
    >> południe jest zbędny, bo pracują w domu. Ale po południu chętnie
    >> skoczą nad jeziorko, do sklepu itd.
    > Tak, tak... A samochody w korkach w szczycie to się spiseg!

    Te samochody w korkach to problem, któego elektryki i PV nie rozwiazują.
    PV nie rozwiązuje problemów świata, ale powoduje że trafia się grupa
    ludzi, dla których PV+elektryk to lepsza opcja.

    Tej grupy nie było, lub była znikoma 2 lata temu. Teraz, zaryzykuje, że
    80% IT pracuje zdalnie. Masz nagle rynek na kilkadziesiat tysięcy lduzi,
    którzy od 2 lat nie jadą do roboty, tylko siedzą w domu i nie oddadzą
    juz tego przywileju.

    Innymi słowy błedne zakładasz, że mam na mysli, że elektryki ratują
    ludzakośc, czy jakieś inne tego typu lewackie poglądy.

    Mój pogląd jest raczej oparty o racjonalne przesłanki. Mam PV. Mam
    nadwyżkę energii. Siedzę w domu i poruszam się po południu. Elektryk, to
    technika dla mnie.

    A tu nagle wyskakuje jakiś pustak z hasłem że ZABIJAM CHORE DZIECI bo
    opony się bardziej ścierają.

    Że co?

    >> Tej grupy *prawie* nie było 3 lata temu. Obecnie to już jakiś
    >> zauwazalny procent. Im samochód elektryczny nie jeździ na węgiel.
    > Jak nie jeździ to bez różnicy na co nie jeżdzi - prawda?

    On jeżdzi. Tylko nie w tych godzinach, co kiedyś.

    > Dobra - czyli samochody elektryczne są zajebiste

    Nie. Są zjaebiste dla pewnej i obecnie sporej grupy pracowników.

    >, tylko trzeba zmienić
    > system energetyczny

    Na to było ostatnie 10 lat.

    >, pracodawców

    Nie trzeba ich zmieniac. Wymrą sami.

    >i generalnie najlepiej jak stoją.

    Nie, naturalnie będa jeździć po godzinach szczytu PV.

    > Coś
    > jak komunizm -i też trzeba siłą wprowadzać. Ja kończę.

    No widzisz, jak byś przywołał Adlofa, to przynajmniej wątek można by
    zgodnie ze sztuką zamknąć.

    Usilnie starasz się generalizować problem. Ja nie widzę świata tak
    uproszczonego. Dostrzegam sporo miejsc, gdzie elektryk jest lepszy i
    bardziej użyteczny. A po 2 latach siedzenia na dupie w domu stwierdzam,
    że nawet bardziej, niż mi się wydawało. Nie kupie go teraz. Są za
    drogie. Ale za kilka lat... bardzo możliwe. *Mi* się przyda. I poza
    ścieraniem opon od których umiera _Master_, wiekszych wad nie widzę.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: