-
Data: 2009-11-28 23:03:49
Temat: Re: Zdjecia Tygodnia 2009/47 - fotoplenery.eu
Od: "marek augustynski" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> Użytkownik "marek augustynski" napisał
> >> > Generalnie można powiedzieć, że stereotyp polaka, jego dwulicowość,
> >> > zawiść
> >> > czy
> >> > doktrynerski katolicyzm to fakt.
> >>
> >> I niestety jak każdy stereotyp nie uwzględnia najważniejszego - skali w
> >> jakiej owe przywary występują. Czyli stereotyp - tak, fakt - to już
> >> raczej
> >> niekoniecznie.
> >
> > A w jakiej skali wystepują owe przywary?
>
> No właśnie tu jest problem.
> Gdyby wziąć za punkt odniesienia własne życiowe doświadczenie to
> powiedziałbym, że wszystkie powyżej postawione wady występują w skali
> marginalnej.
A ja jednak zastanowiłbym się dlaczego mówimy akurat o tych cechach.
Dlaczego w polsce dyskutowane jest np. tzw. zjawisko podcinania skrzydeł. To
jest ważny problem i nie odrzucałbym go. Nawet jeśli konkretne cechy występują
w skali marginalnej nie zmienia to faktu, że taka dyskusja się toczy.
Założyłbym więc istnienie problemu w postaci podcinania skrzydel i uporalbym
się z nim. Znalazł przyczynę i rozwiązanie.
Przyczyna:)
Pominę sięganie w historię chociaż na pewno byłoby to ważne. Ale żeby nie
rozwlekać.
Ułożony system (społeczny, państwowy, jakikolwiek), świadomy swojej wartości,
opiera się na pewnych zasadach, normach i jest dzięki nim pewny. Ta pewność
daje mu spojrzenie na samego siebie i pozwala na spokojny rozwój. Świadomy
system nie może jednak wykluczać jednostek nie będących w stanie się do niego
przystosować. Zakłada on ich istnienie i pozwala na współistnienie. To jest
właśnie świadomy system. Nie ma i nie będzie świata idealnego więc każdy
rozsądnie myślący człowiek nie może próbować takiego stworzyć... to utopia.
Polska przez wieki miała ogromne problemy z systemem. Żeby nie wdawać się
znowu w historię można powiedzieć, że problemy te brały się z samych ludzi
(tradycji, wychowania). Polacy mają w sobie coś co nie pozwala im zaufać
systemowi. Wykazujemy się buntem i jesteśmy nie ufni wobec wszelkich prób
podporządkowania się. Jesteśmy indywidualistami. W społeczeństwie składającym
się z samych indywidualistów istnienie indywidualistów skrajnych jest skrajnie
trudne. Wynika to z nieświadomego systemu, gdyż ten który istnieje tworzony
jest nie z myślą o jego mocnych fundamentach ale o mocnych fundamentach
pojedynczych jednostek. Tym samym system ten, całościowo, jako jeden organizm,
nie jest pewny siebie i staje się niewydolny. Jednostki nieprzystosowane,
również obecne w takim systemie, znajdują na swojej drodze ludzi myślących
mocniej o własnym siedzeniu niż takich którzy myślą o wspólnocie. System
ułomny, nieświadomy, żyje w ciągłym stanie zagrożenia a każda jednostka
nieprzystosowana potencjalnie takie zagrożenie stanowi. Zostaje więc odrzucona.
Dochodzi do tego, co jest niebagatelne, proteza systemu o podłożu
ideologicznym bądź religijnym. Ideologie mają to do siebie, że nie kierują się
rozsądkiem ale ideologią. Ostatecznie tworzy się więc system na który składa
się zbiór indywidualistów zlepionych ideologicznie. W czymś takim nie ma
miejsca dla nikogo innego.
Rozwiązanie
Zbroja dla tych którzy próbują;)
Edukacja, a głównie nauka historii. Brak wiedzy historycznej to brak myślenia.
> Oczywiście zdaję sobie sprawę, że taki punky odniesienie mówi o całości
> mniej więcej tyle samo co np. subiektywny punkt widzenia Koterskiego jaki
> wyłania się z jego filmów.
>
> Z drugiej strony znajomość choćby historii pozwala wysnuć takie
> przypuszczenie, że nie ma narodów do szpiku kości złych i całkowicie
> szlachetnych i dobrych. Proporcje dobrych do złych, mądrych do głupich
> przyprawione marginesem ludzi całkowicie nieprzystosowanych do życia w
> społeczeństwie (wyjątkowych kryminalistów, psychopatów itp) są
> prawdopodobnie niezbyt się różnią gdzie by nie pojechać.
Pewnie ze tak, zgadzam się.
> >> > Ale mamy też sporo wspaniałych cech. Polot, swego rodzaju szaleństwo,
> >> > nieprawadopodobna wręcz zdolność do samorefleksji (stąd bierze się tak
> >> > duża
> >> > niepewność i ciągłe samobiczowanie) pozwalająca zrozumieć innych,
> >> > tolerancja
> >> > (tak właśnie, nie przejęzyczyłem się), zdolność do adaptacji.
> >> > Niestety państwo czy rodzina uczą rozwijania tych cech w
> >> > niewystarczającym
> >> > stopniu. A światopogląd polaków oparty mocno na religii również temu
> >> > nie
> >> > służy. Polak wyjeżdżający za granicę zawsze opuszcza łojcowiznę i
> >> > zawsze
> >> > będzie za nią tęsknił. Jednocześnie będąc poza granicą odrzegnuję się
> >> > od
> >> > swojego pochodzenia. Skolei po powrocie nagle rozkwita w nim sentyment
> >> > i
> >> > chęć
> >> > rady. Tak sie nie da i to rodzi parapatriotyzm... patrz polonia
> >> > amerykanska.
> >> > Mam akurat sporą rodzine w kanadzie. Ich rozumienie polski jest
> >> > naznaczone
> >> > czymś co ogólnie można nazwać wyrzutami (w stosunku do tej polski).
> >> > Polak
> >> > za
> >> > granicą staje się również zajadłym rasistą i w ogóle ksenofobem. Ile
> >> > możesz
> >> > się nasłuchać historii typu "nie miałem nic do czarnych ale jak ich
> >> > poznalem...." Od wracających z hiszpani słyszysz historie o "pedałach".
> >> > Od
> >> > tych co byli w niemczech o "szwabach". Wracający z francji pewnie
> >> > opowiedzą ci
> >> > o "brudasach"... itd.
> >> > To jest bezrozumne, dzikie, wzięte z kompleksów.. Moim zdaniem to nie
> >> > jest
> >> > polska dusza. To tylko jej upośledzenie.
> >>
> >> Wydaje mi się, że to jest kolejne uproszczenie, które lekko trąci
> >> kwantyfikatorem ogólnym ; )
> >> Raz, że jednostkowe przypadki przenosisz na zbiorowość. Dwa -
> >> abstrachując
> >> od doświadczeń owych jednostkowych przypadków wykluczasz możliwość iż
> >> wnioski przez nie formulowanie nie są niezgodne z prawdą.
> >
> > Uogulniam z całą pewnością. Zacząłem jednak pisać o czymś według czego
> > dałoby
> > się scharakteryzować duszę polską... wyciąłeś ostatni, najważniejszy
> > fragment.
> > Napisałem również, że cały moj wywód dotyczy w zasadzie upośledzenia tej
> > duszy
> > a nie samej jej istoty. A istotą duszy polskiej jest "ja"... przypadki
> > jednostkowe o których sam piszesz.
>
> Zgoda.
> To pominąłem bo chciałem podkreślić coś z czym się nie zgadzam, a nie
> potwierdzać coś co w inny sposób podobnie rozumiem ; )
Nie zgadzasz się, jednak posługujesz się pewną "prawdą", która dla Ciebie jest
jakby głównym odniesieniem. Tzn. zakładasz, że istnieją prawdy według których
można by przeprowadzić powiedzmy precyzyjne badania. Kłopot w tym, że Twoja
prawda i prawda człowieka z innej kultury są od siebie inne. I dopiero
zaakceptowanie takiego stanu może służyć rzeczowej rozmowie. Moje słowa
dotyczące zachowań poloni były wobec niej krytyczne ponieważ ta polonia w
swoim rozumowaniu posługuje się pewną doktryną, swoją prawdą, w celu opisania
kultur z którymi spotyka się na zewnątrz. A kultury anglosaskiej czy
germańskiej, o afryce w ogóle można zapomnieć, nie da się opisać przez pryzmat
kultury słowiańskiej.
Zastanawiam się również czy zdolność do takiej właśnie refleksji nie jest
rzeczywistą cechą opisującą polskość. I czymś co zasługuje na szczególną
uwagę. Uważam naprawdę, że to jest wielka rzecz polaków i wieka rzecz polskiej
kultury. Samorefleksja, dystans. To one dają nam tak wielki polot. Mówię w
ogóle o ludziach ale też o poezji, muzyce klasycznej, kinematografii (mieliśmy
wielka kinematografie, zrobioną w zasadzie z niczego)... nie wspominając o tym
czego byliśmy i jesteśmy w stanie dokonywać jeśli działamy razem.
Pozdrawiam
Marek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 30.11.09 17:43 adam
- 30.11.09 21:56 f...@a...pl
- 01.12.09 10:58 marek augustynski
- 02.01.10 12:38 nb
- 02.01.10 16:32 cichybartko
- 03.01.10 13:31 nb
- 04.01.10 13:08 cichybartko
Najnowsze wątki z tej grupy
- Nikon D5500 i wyzwalanie migawki
- Canon 550D
- EOS 600D i balans bieli w filmach
- EOS 90D i sentymenty
- Skanowanie: Canon MG2550S vs HP OfficeJet 6950
- czas exif a czas modyfikacji pliku
- karta SD po formacie odzyskiwanie zdjęć i filmów
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Eltec nie zyje?
- Steve McCurry
- Light - lajkowe klasyki od Chinczykow
- Forum o Sony serii A (alfa)?
- obrobka RAW na konputerze
- Sklejanie bracketowanych JPGów
Najnowsze wątki
- 2024-11-29 Dławik CM
- 2024-11-29 [OT] Lewe oprogramowanie
- 2024-11-29 Błonie => Sales Specialist <=
- 2024-11-29 Warszawa => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-29 Białystok => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-29 Białystok => Application Security Engineer <=
- 2024-11-29 Białystok => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Software .Net Developer <=
- 2024-11-29 Wrocław => Key Account Manager <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-29 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-11-27 Re: UseGalileo -- PRODUKTY I APLIKACJE UŻYWAJĄ JUŻ DZIŚ SYSTEMU GALILEO