> Pan do gory i w lewo, wiecej cienia drzewa ponizej ? hm?
>
> http://mgpl.deviantart.com/art/316-135292505
>
> inne spojrzenie:
> http://plfoto.com/1429943/zdjecie.html
>
>
> ;)

Ha ha ha, za to uwielbiam fotografię !

W ogóle to trudno mi napisać "o co tu biega". To taka zabawa formalna.
Zwykle robię zdjęcia "oczywiste" z jednym wyraźnym motywem głównym.
Ostatnio bawię się w coś odmiennego. Kieruje się wyłącznie uczuciem a
nie rozumem. Zwróciłem uwagę na ten zaułek, nie zastanawiałem się co
mi się w nim spodobało. Skadrowałem zdjęcie mrużąc oko tak, żeby
uzyskać pewne niewypowiedziane wrażenie. Niekoniecznie chodziło mi o
równowagę kompozycji w klasycznym znaczeniu. Raczej o równowagę w
sensie zgodności z samym sobą, która może pozostawać w sprzeczności z
klasyką.

Mogę postarać się rozłożyć tę fotkę na czynniki pierwsze, tak
intelektualnie na chłodno, powiedzmy wbrew artyzmowi. Ten cień na dole
to chyba jakiś gzyms. Czy on przeszkadza ? Trudno mi powiedzieć tak/
nie. Ożywia kompozycję. Bez tego cienia dół byłby trochę za duży.
Wtedy podstawa powinna być chudsza (to miałeś na myśli pisząc "do
góry"). Widzę, że postawiłem równość pomiędzy tym cieniem a innymi
elementami obrazu. Jest to sprzeczne z typowym odczuwaniem
rzeczywistości gdyż cień jest czymś ulotnym w stosunku do kamienicy.
Wyobraź sobie, że to nie cień tylko plama równorzędna innym plamom na
zdjęciu. Jeżeli chodzi o prawo lewo to wydaje mi się, że jest pewien
rytm szerokości pionowych elementów. Od lewej: wąski, szerszy, bardzo
szeroki. Ten rytm jest powtórzony na środkowej ścianie ale w pionie.
Od dołu: wąski pas, szerszy, bardzo szeroki. Mało tego. Spójrz na
dolny, ciemny pas (trapez) lewej ściany. Jest mały ... potem większy
podobny trapez (chodnik) i na koniec bardzo duży trapez (nie miesi się
w kadrze) czyli prawa ściana.

Kluczowym elementem wydaje się ten dodatkowy cień na dole. Jeżeli go
zasłonię to odnoszę wrażenie że lewa ściana jest za wąska a dół zbyt
gruby. Jeżeli przez stwierdzenie "do góry i w lewo" rozumiesz
przesunięcie aparatu (nie kadru !) to mówimy o tym samym i wtedy to co
napisałem może mieć trochę sensu ...

("do góry i w lewo" rozumiem jako przesunięcie aparatu czyli
poszerzenie lewej ściany i zwężenie dołu)

Jeżeli chodzi o twoje zdjęcie to ... już nie mam siły ....

;) ;) ;)