Patryk Włos pisze:
>> Jako, że stary zasilacz już się kończy, mam na oku coś takiego u
>> siebie w firmie. Nie mam jednak czasu na jego sprawdzanie bo ostatnio
>> mocno zabiegany jestem. Jakie macie opinie na jego temat?
>> Z góry dzięki za info.
>
> Ja mam taką opinię - nie tyle na temat zasilacza, ile całej firmy:
> omijać z bardzo daleka.
>
> Głośniki do dupy, obudowy do dupy, zasilacze do dupy.
>
> Mam kilkanaście różnych produktów - wszystkich 3 wspomnianych linii i
> *nic* nie jest wykonane tak, jak powinno.
Weź poprawkę na to, że Modecom to nie jest producent. To firma-importer,
która kupuje chińszczyznę lub niechińszczyznę, zależnie od
statystycznego zapotrzebowania na rynku, zamawia z swoim logo, i
sprzedaje do polskich hurtowni/sklepów. Całe serie zasilaczy miewali
dobre (jak od Fortrona przyszły i dostały naklejkę Modecom), a i też
paskudne (starsze Feel-e, które z chińskiego garażu zostały wykopane
jako odpad).
A że Modecom to firma (z tego co wiem) polska, to wiadomo że na polskie
warunki ma wyższe koszty niż jakiś MediaTech, Tracert itp, które podobną
mieszaninę sprzedają, a w cenach nieznacznie niższych. Po prostu trzeba
wiedzieć co się kupuje, nie kierując się marką.

Swoją drogą tak z ~10 lat temu obudowy ModeCom to był najwyższy hightech
i szczyt jakości osiągalnej w naszych sklepach (pomijając totalne
rzadkości na specjalne zamówienie i w cenie x10). Pamiętacie Harry,
Feeling, Nice, prawie-serwerowa (cyber)Mirror?... Były przyzwoicie grube
i masywne. A obecne jakoś do tracerta/iboxa zmierzają jakościowo.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173