eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZasada działania mechanizmu różnicowego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 31. Data: 2012-02-10 18:15:23
    Temat: Re: Zasada działania mechanizmu różnicowego
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    kamil <k...@s...com> napisał(a):

    > On 10/02/2012 06:44, PM wrote:
    > >
    > > Użytkownik "kogutek" <s...@g...pl> napisał
    > >
    > >>> Film z 1930 r., szkoda że już tak nie uczą ;)
    > >>> http://youtu.be/t5mZNbYkdGQ
    > >>>
    > >>>
    > >> Uczą uczą. Ale tam gdzie taka wiedza jest potrzebna. (...) Nie uczą
    > >> bo nie potrzeba.
    > >>
    > > Czemu TAK nie uczą, a nie dlaczego TEGO nie uczą.
    > > Nie uczą, nie pokazuja od podstaw, od prostego do złożonego.
    > > Czyli np. wchodzi nowy system..dajmy na to aktywne zawieszenie
    > > i cała reklama i tłumaczenie sprowadza się do:
    > > np: "system czyta droge przed pojazdem i dostosowuje się do niej"
    >
    > A po co żonie lekarza z pierwszego piętra wykresy tłumienia drgań i
    > częstotliwość próbkowania wszystkich czujników w aktywnym zawieszeniu?
    > Tam gdzie trzeba, tam uczą.
    >
    > > Fakt moze przeciętnego zjadacza samochodu już to nie interesuje?
    >
    > A ciebie interesuje dokładny skład chemiczny chłodziwa w lodówce i kąt
    > montażu łopatek w pompie wody centralnego ogrzewania? Mnie za cholerę, a
    > większość ludzi samochód traktuje jak ja lodówkę.
    Ja tam gorzej niż lodówkę traktuję samochód. Lodówkę w mieszkaniu trzymam a
    samochód na dworzu. I nie myłem go półtora roku. Samochód brudzi się do
    pewnego określonego stopnia. Potem zawsze wygląda tak samo. Za to mój jebnięty
    teść jak by mógł to by samochód w mieszkaniu trzymał, najlepiej w dużym pokoju
    zamiast stołu. A jak go nie umyje minimum raz w tygodniu i nie odkurzy i nie
    przetrze jakimś szuwaksem to chory chodzi.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 32. Data: 2012-02-10 18:20:13
    Temat: Re: Zasada działania mechanizmu różnicowego
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 10/02/2012 17:14, nazgul wrote:
    >
    >> Poziom odbiorcy się zmienił. Kiedyś działanie dyferencjału było tym czym
    >> dzisiaj fotki zrobione przez samochodzik wysłany na Marsa. Przy fotkach z
    >> Marsa dyferencjał wszystkim koło wentla lata.
    >>
    > no jasne że tak
    > tylko czy teraz ktoś zrobił taki fajny filmik o pathfinderze?
    > lub chociaż o silniku rakietowym?
    > (silnik stary jest, więc filmik jak się znajdzie to pewnie też leciwy).

    http://www.youtube.com/watch?v=ON0sVe1yeOk

    O Pathfinderze są dziesiątki filmów, chyba że szukasz dokładnego
    omówienia konstrukcji łożyska w trzecim kole po lewej stronie..




    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 33. Data: 2012-02-10 18:22:14
    Temat: Re: Zasada działania mechanizmu różnicowego
    Od: nazgul <x...@w...pl>

    W dniu 2012-02-10 18:07, kamil pisze:
    > On 10/02/2012 16:42, nazgul wrote:
    >>
    >>> A po co żonie lekarza z pierwszego piętra wykresy tłumienia drgań i
    >>> częstotliwość próbkowania wszystkich czujników w aktywnym zawieszeniu?
    >>> Tam gdzie trzeba, tam uczą.
    >>>
    >> jesteś pewien?
    >> jeżeli masz możliwość to porównaj stare podręczniki z nowymi. w starych
    >> jest poglądowo w nowych teoretycznie.
    >
    > Nie mam możliwości porównania podręczników mechaniki, dość regularnie za
    > to bywam na różnych szkoleniach i co jakiś czas wyrabiam sobie nowy
    > certyfikat w mojej branży. Wcale nie odnoszę takiego wrażenia.

    nie odnosisz wrażenie że co?
    przecież nie możesz porównać swoich szkoleń do tych sprzed 50 lat (chyb
    żeś leciwy, to przepraszm).


    >> a obejrzałeś w ogóle ten film?

    > Obejrzałem go już z rok temu.
    >
    a gadasz jakbyś nie wiedział o co chodzi
    to nie jest film szkoleniowy dla mechaników.

    > Inaczej więc - czy interesuje cię dokładna konstrukcja termoobiegu w
    > lodówce?

    Chyba dokładna zasada działania, a nie konstrukcja.
    Oczywiście, gdybym jej nie znał to chętnie bym poznał, najlepiej podaną
    w przysępnej formie.



  • 34. Data: 2012-02-10 18:23:03
    Temat: Re: Zasada działania mechanizmu różnicowego
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    nazgul <x...@w...pl> napisał(a):

    >
    > > Poziom odbiorcy się zmienił. Kiedyś działanie dyferencjału było tym czy
    > m
    > > dzisiaj fotki zrobione przez samochodzik wysłany na Marsa. Przy fotkach z
    > > Marsa dyferencjał wszystkim koło wentla lata.
    > >
    > no jasne Ĺźe tak
    > tylko czy teraz ktoś zrobił taki fajny filmik o pathfinderze?
    > lub chociaĹź o silniku rakietowym?
    > (silnik stary jest, więc filmik jak się znajdzie to pewnie też leciwy).
    >
    >
    Jasne że robią takie filmiki. Na programach popularno naukowych je pokazują.
    Wiesz ze amerykańce robili samolot z napędem jądrowym. Latali z reaktorem na
    pokładzie bombowca. Robili próby silnika odrzutowego grzanego energią jądrową.
    W zasadzie nikogo nie interesuje jak się pizzę robi albo sznurówki. A na
    Discovery leci cykl filmów " jak to jest zrobione". I ludzie z przyjemnością
    oglądają. Ja też to z przyjemnością oglądam. Poziom i sposób przekazywania
    informacji się zmienił.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 35. Data: 2012-02-10 18:24:17
    Temat: Re: Zasada działania mechanizmu różnicowego
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 10/02/2012 17:20, kamil wrote:
    > On 10/02/2012 17:14, nazgul wrote:
    >>
    >>> Poziom odbiorcy się zmienił. Kiedyś działanie dyferencjału było tym czym
    >>> dzisiaj fotki zrobione przez samochodzik wysłany na Marsa. Przy
    >>> fotkach z
    >>> Marsa dyferencjał wszystkim koło wentla lata.
    >>>
    >> no jasne że tak
    >> tylko czy teraz ktoś zrobił taki fajny filmik o pathfinderze?
    >> lub chociaż o silniku rakietowym?
    >> (silnik stary jest, więc filmik jak się znajdzie to pewnie też leciwy).
    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=ON0sVe1yeOk
    >
    > O Pathfinderze są dziesiątki filmów, chyba że szukasz dokładnego
    > omówienia konstrukcji łożyska w trzecim kole po lewej stronie..

    Przepraszam, miało być o rakietowym:

    http://www.youtube.com/watch?v=C-EIIFHaXkY - i wiele innych.



    Pomyśl przy tym, że dziś nie jesteś tak jak 50 lat temu skazany na
    wyczekiwanie przed kinem, żeby jeden taki film obejrzeć kiedy akurat się
    trafi. Możesz oglądać filmy z NASA, garażowe modele rakiet czy choćby
    nagrania z wykładów poświęcone dowolnemu zagadnieniu z uczelni na całym
    świecie.

    Patyczki są od tego lepsze?





    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 36. Data: 2012-02-10 18:28:10
    Temat: Re: Zasada działania mechanizmu różnicowego
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 10/02/2012 17:22, nazgul wrote:
    > W dniu 2012-02-10 18:07, kamil pisze:
    >> On 10/02/2012 16:42, nazgul wrote:
    >>>
    >>>> A po co żonie lekarza z pierwszego piętra wykresy tłumienia drgań i
    >>>> częstotliwość próbkowania wszystkich czujników w aktywnym zawieszeniu?
    >>>> Tam gdzie trzeba, tam uczą.
    >>>>
    >>> jesteś pewien?
    >>> jeżeli masz możliwość to porównaj stare podręczniki z nowymi. w starych
    >>> jest poglądowo w nowych teoretycznie.
    >>
    >> Nie mam możliwości porównania podręczników mechaniki, dość regularnie za
    >> to bywam na różnych szkoleniach i co jakiś czas wyrabiam sobie nowy
    >> certyfikat w mojej branży. Wcale nie odnoszę takiego wrażenia.
    >
    > nie odnosisz wrażenie że co?
    > przecież nie możesz porównać swoich szkoleń do tych sprzed 50 lat (chyb
    > żeś leciwy, to przepraszm).

    Naczytałem się sporo dokumentacji języków programowania z lat 80 i
    naprawdę nie sądzę, żeby były w czymkolwiek lepsze od dzisiejszych.

    co tu porównywać w motoryzacji, skoro 50 lat temu dyferencjał był tak
    niesamowitym odkryciem, że nakręcono o nim film?

    >>> a obejrzałeś w ogóle ten film?
    >
    >> Obejrzałem go już z rok temu.
    >>
    > a gadasz jakbyś nie wiedział o co chodzi
    > to nie jest film szkoleniowy dla mechaników.
    >
    >> Inaczej więc - czy interesuje cię dokładna konstrukcja termoobiegu w
    >> lodówce?
    >
    > Chyba dokładna zasada działania, a nie konstrukcja.
    > Oczywiście, gdybym jej nie znał to chętnie bym poznał, najlepiej podaną
    > w przysępnej formie.

    Są różne zboczenia, niektórzy mają jednak życie ciekawsze, niż
    kolekcjonowanie dokumentacji technicznej lodówek. ;)



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 37. Data: 2012-02-10 18:28:47
    Temat: Re: Zasada działania mechanizmu różnicowego
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2012-02-10 06:44:06 +0000, "PM" <x...@w...pl> said:

    >
    > Użytkownik "kogutek" <s...@g...pl> napisał
    >
    >>> Film z 1930 r., szkoda że już tak nie uczą ;)
    >>> http://youtu.be/t5mZNbYkdGQ
    >>>
    >>>
    >> Uczą uczą. Ale tam gdzie taka wiedza jest potrzebna. (...) Nie uczą
    >> bo nie potrzeba.
    >>
    > Czemu TAK nie uczą,


    To ja wam podsumuję:

    1. "szkoda, że TAK nie uczą"
    2. "(ależ) uczą (tak)"
    3. "(ale) czemu TAK nie uczą"

    Toście sobie porozmawiali...
    ;-)




    --
    Bydlę


  • 38. Data: 2012-02-10 18:48:31
    Temat: Re: Zasada działania mechanizmu różnicowego
    Od: "kogutek" <s...@g...pl>

    kamil <k...@s...com> napisał(a):

    > On 10/02/2012 17:22, nazgul wrote:
    > > W dniu 2012-02-10 18:07, kamil pisze:
    > >> On 10/02/2012 16:42, nazgul wrote:
    > >>>
    > >>>> A po co żonie lekarza z pierwszego piętra wykresy tłumienia drgań i
    > >>>> częstotliwość próbkowania wszystkich czujników w aktywnym zawieszeniu?
    > >>>> Tam gdzie trzeba, tam uczą.
    > >>>>
    > >>> jesteś pewien?
    > >>> jeżeli masz możliwość to porównaj stare podręczniki z nowymi. w starych
    > >>> jest poglądowo w nowych teoretycznie.
    > >>
    > >> Nie mam możliwości porównania podręczników mechaniki, dość regularnie za
    > >> to bywam na różnych szkoleniach i co jakiś czas wyrabiam sobie nowy
    > >> certyfikat w mojej branży. Wcale nie odnoszę takiego wrażenia.
    > >
    > > nie odnosisz wrażenie że co?
    > > przecież nie możesz porównać swoich szkoleń do tych sprzed 50 lat (chyb
    > > żeś leciwy, to przepraszm).
    >
    > Naczytałem się sporo dokumentacji języków programowania z lat 80 i
    > naprawdę nie sądzę, żeby były w czymkolwiek lepsze od dzisiejszych.
    >
    > co tu porównywać w motoryzacji, skoro 50 lat temu dyferencjał był tak
    > niesamowitym odkryciem, że nakręcono o nim film?
    >
    > >>> a obejrzałeś w ogóle ten film?
    > >
    > >> Obejrzałem go już z rok temu.
    > >>
    > > a gadasz jakbyś nie wiedział o co chodzi
    > > to nie jest film szkoleniowy dla mechaników.
    > >
    > >> Inaczej więc - czy interesuje cię dokładna konstrukcja termoobiegu w
    > >> lodówce?
    > >
    > > Chyba dokładna zasada działania, a nie konstrukcja.
    > > Oczywiście, gdybym jej nie znał to chętnie bym poznał, najlepiej podaną
    > > w przysępnej formie.
    >
    > Są różne zboczenia, niektórzy mają jednak życie ciekawsze, niż
    > kolekcjonowanie dokumentacji technicznej lodówek. ;)
    >
    >
    >
    jasne. Wolą się brandzlować starym filmem o dyferencjale. To ja wolę internet
    z pornolami. Dla mnie to normalniejsze.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 39. Data: 2012-02-10 19:10:54
    Temat: Re: Zasada działania mechanizmu różnicowego
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 10-02-2012 18:11, kamil pisze:
    >
    > Ja mam "debilny podtekst"? Debilne jest rzucanie hasłem "kiedyś to" na
    > zasadzie "bo mi się tak bardziej podoba". Osobiste wycieczki o zapadłych
    > wioskach i miejscu zamieszkania też ja pewnie zacząłem?

    Ależ ja cię doskonale rozumiem. Gdybym w rodzinie, u krewnych czy wśród
    znajomych słyszał co chwile "a za komuny to było dobrze.." to też bym
    zwiał gdzie pieprz rośnie. Tylko u ciebie pozostał jakiś uraz psychiczny
    na tym tle przez który wydaje ci się, że absolutnie wszystko co było
    kiedyś musiało być złe. Podobnie jak ktoś przyzna iż coś lubi z tych
    starych czasów (film, samochód, silnik, modelka - nie ważne), załącza ci
    się lampka "stary komuch" i zaczynasz na nowo bredzić swoją mantrę.
    Twoja psychoza jest tak zakorzeniona, że dostajesz amnezji zapominając,
    iż niedawno sam śmiałem się z niejakiego Wiesiaczka wychwalającego
    "dobrobyt" PRLu, przez co próbujesz mnie z nim ustawić w jednym szeregu.
    Lecz się chłopaku póki nie jest za późno.



    --
    pozdr. Rzędzimir


  • 40. Data: 2012-02-10 19:14:56
    Temat: Re: Zasada działania mechanizmu różnicowego
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 10/02/2012 18:10, DoQ wrote:
    > W dniu 10-02-2012 18:11, kamil pisze:
    >>
    >> Ja mam "debilny podtekst"? Debilne jest rzucanie hasłem "kiedyś to" na
    >> zasadzie "bo mi się tak bardziej podoba". Osobiste wycieczki o zapadłych
    >> wioskach i miejscu zamieszkania też ja pewnie zacząłem?
    >
    > Ależ ja cię doskonale rozumiem. Gdybym w rodzinie, u krewnych czy wśród
    > znajomych słyszał co chwile "a za komuny to było dobrze.." to też bym
    > zwiał gdzie pieprz rośnie. Tylko u ciebie pozostał jakiś uraz psychiczny
    > na tym tle przez który wydaje ci się, że absolutnie wszystko co było
    > kiedyś musiało być złe. Podobnie jak ktoś przyzna iż coś lubi z tych
    > starych czasów (film, samochód, silnik, modelka - nie ważne), załącza ci
    > się lampka "stary komuch" i zaczynasz na nowo bredzić swoją mantrę.
    > Twoja psychoza jest tak zakorzeniona, że dostajesz amnezji zapominając,
    > iż niedawno sam śmiałem się z niejakiego Wiesiaczka wychwalającego
    > "dobrobyt" PRLu, przez co próbujesz mnie z nim ustawić w jednym szeregu.
    > Lecz się chłopaku póki nie jest za późno.


    DoQ, kiedyś zajrzałem z ciekawości na pręgierz, przewinął mi się tam
    twój nick. Miejsce faktycznie idealne dla tropiących polityczne
    podteksty w każdej wypowiedzi.


    Czepiłeś się żartobliwego zdania jakby miało jakikolwiek wpływ na nasza
    dyskusję, a wszystko po to, żeby zamaskować brak jakichkolwiek
    argumentów na poparcie swojej tezy. Wlazłeś na mnie z osobistymi
    wycieczkami, krzyczysz, tupiesz, komuchujesz, a ja naprawdę mam to
    wszystko w poważaniu i chciałem tylko zrozumieć co jest twoim zdaniem
    takiego w patyczkach, czego nie ma w symulacjach komputerowych.


    Skończ już, naprawdę będzie lepiej.



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: