-
101. Data: 2018-02-19 18:41:29
Temat: Re: Zapierdalajcie przez pasy, to obciążą pieszego (sprawa śmierci prof. Vetulani)
Od: WS <L...@c...pl>
On Monday, February 19, 2018 at 5:04:44 PM UTC+1, Shrek wrote:
> Ale ja nie o tym a o jakimś mitycznym pierwszeństwie kierowcy nad
> pieszym dopóki nie wejdzie na przejście - nie ma takiego przepisu ani
> takiego pierwszeństwa. Kierowca nie ma nad pieszym pierwszeństwa ani na
> przejściu ani tym bardziej na chodniku. Co ciekawe wielu kierowców tą
> bzdurę powtarza, co jest po prostu niebezpieczne.
Kierowca nie ma pierwszenstwa w sensie PoRD, tzn. pieszy moze wejsc na przejscie
zmuszajac go do zmniejszenia predkosci, zatrzymania itp, ale pieszy ma tez obowiazek:
sprawdzic, czy wchodzac na to przejscie nie wtargnie bezposrednio przed pojazd, czyli
nie da kierowcy szansy na zatrzymanie.
Lepiej/precyzyjniej ujmuje to konwencja o rd: "na innych przejściach dla pieszych
piesi nie powinni wchodzić na jezdnię bez uwzględnienia odległości i szybkości
zbliżających się pojazdów."
-
102. Data: 2018-02-19 18:50:14
Temat: Re: Zapie.
Od: p...@g...com
--Sprawdź przy ichnym polizei to się może dowiesz:P
Nie sprawdzi ... klepać w internecie można wszystko ale Polacy nie wypadają jakoś
negatywnie w niemieckiej statystyce czyli po prostu uważają co po przekroczeniu
granicy nagle staje się niemożliwe ;-)
-
103. Data: 2018-02-19 19:20:37
Temat: Re: Zapierdalajcie przez pasy, to obciążą pieszego (sprawa śmierci prof. Vetulani)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.02.2018 o 18:41, WS pisze:
> On Monday, February 19, 2018 at 5:04:44 PM UTC+1, Shrek wrote:
>
>> Ale ja nie o tym a o jakimś mitycznym pierwszeństwie kierowcy nad
>> pieszym dopóki nie wejdzie na przejście - nie ma takiego przepisu ani
>> takiego pierwszeństwa. Kierowca nie ma nad pieszym pierwszeństwa ani na
>> przejściu ani tym bardziej na chodniku. Co ciekawe wielu kierowców tą
>> bzdurę powtarza, co jest po prostu niebezpieczne.
>
> Kierowca nie ma pierwszenstwa w sensie PoRD,
Czyli nie ma pierwszeństwa. Natomiast to co na przejściu ma, to ma
pierwszeństwa ustąpić. Tyle w temacie pierwszeństwa na przejściu.
Wszelkie teorie o rzekomym pierwszeństwie kierowcy, dopóki pieszy stopy
na przejściu nie postawi sa z dupy wzięte i nie mają _żadnego_
umocowania w PoRD.
Shrek
-
104. Data: 2018-02-19 19:28:16
Temat: Re: Zapie.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik przemek napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:313300e1-7092-4292-8fb0-a5b4df58bae5@go
oglegroups.com...
>--Sprawdź przy ichnym polizei to się może dowiesz:P
>Nie sprawdzi ... klepać w internecie można wszystko ale Polacy nie
>wypadają jakoś negatywnie w niemieckiej statystyce czyli po prostu
>uważają co po przekroczeniu granicy nagle staje się niemożliwe ;-)
Zobacz np to
https://www.youtube.com/watch?v=LfEiJCpTDMw
Ile razy tam widac aby ktos przepuscil pieszego ?
A ile jest przejsc bez swiatel ?
Dortmund
https://www.youtube.com/watch?v=4aN8nVLCmss
Inna sprawa ... jakbym sfilmowal ruch na glownych ulicach w polskim
miescie, to jakos podobnie by chyba bylo :-)
J.
-
105. Data: 2018-02-19 19:37:17
Temat: Re: Zapierdalajcie przez pasy, to obciążą pieszego (sprawa śmierci prof. Vetulani)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p6esp0$fei$...@n...news.atman.pl...
W dniu 19.02.2018 o 12:04, J.F. pisze:
>>> Pieszy zakaz wejscia na jezdnie bezposrednio przed, kierowca nie
>>> ustapil pierszenstwa.
>>> Kto winny spowodowania takiego wypadku (i w jakim procencie?)
>
>> Troche powatpiewam.
>> Bo jaki przepis zlamal kierowca, zanim pieszy wszedl na przejscie ?
>A jakie to ma znaczenie? Ważne jest jaki złamał w momencie kiedy
>pierdolnął pieszego na przejsciu. A złamał przepis o ustąpieniu
>pierwszeństwa.
Bynajmniej.
Nie da sie zatrzymac samochodu w miejscu, po prostu nie da.
J.
-
106. Data: 2018-02-19 19:48:27
Temat: Re: Zapierdalajcie przez pasy, to obciążą pieszego (sprawa śmierci prof. Vetulani)
Od: szod <b...@a...pl>
W dniu 19-02-2018 o 19:20, Shrek pisze:
> Czyli nie ma pierwszeństwa. Natomiast to co na przejściu ma, to ma
> pierwszeństwa ustąpić. Tyle w temacie pierwszeństwa na przejściu.
> Wszelkie teorie o rzekomym pierwszeństwie kierowcy, dopóki pieszy stopy
> na przejściu nie postawi sa z dupy wzięte i nie mają _żadnego_
> umocowania w PoRD.
Jestem coraz bardziej przekonany, że Ty nie masz prawa jazdy, albo wręcz
nigdy w samochodzie nie siedziałeś. Dobrze że tacy jak Ty nie mają nic
do gadania w kwestii przepisów, bo by był burdel aż miło. Z logicznym
myśleniem to Ty też masz problemy. Przepisy są wyraźne, nie rozumiesz
nie zabieraj głosu. A już stwierdzenie, że przejście + chodnik to droga
z pierwszeństwem jest idiotyzmem. Jakby było, to by pieszy miał
bezwarunkowe pierwszeństwo, a nie ma. Daj przepis, że może wchodzić jak
chce i kiedy chce. Nie ma przepisu? Nie zabieraj głosu i czasu swoimi
bezsensownymi wymysłami. Poza tym samochód na drodze z pierwszeństwem
nie musi zwalniać i upewniać żeby nie wtargnąć temu z podporządkowanej
jak to jest w przypadku pieszego, co tak usilnie próbujesz promować
porównując przejście dla pieszych do drogi z pierwszeństwem. Masz jakąś
paranoję czy co? Mam tylko nadzieję, że chodzisz po przejściu tak samo
jak usilnie promujesz na tej grupie. Szybko życie Ci to zweryfikuje i
uświadomi że pleciesz idiotyzmy.
-
107. Data: 2018-02-19 19:53:33
Temat: Re: Zapierdalajcie przez pasy, to obciążą pieszego (sprawa śmierci prof. Vetulani)
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2018-02-19 08:54, Liwiusz wrote:
> Czy do przecinania się torów jazdy samochodów też chcesz zastosować tę
> nowatorską metodę "pierwszeństwo ma większy i szybszy"?
co sie dzieje na przecieciach torow jazdy samochodow jest dobrze
okreslone i przewidywalne (w zdecydowanej wiekszosci przypadkow)
zachowanie pieszych nie, wprowadzenie tu dodatkowego elementu
niepewnosci pt. magiczna linia po ktorej pieszy z ustepujacego staje sie
majacym pierwszenstwo dodatkowo niepotrzebnie komplikuje ta sprawe
problem w tym ze pieszy i kierowca spotykajac sie przy przejsciu za
kazdym razem musza kombinowac "co dalej" i jezeli trafi na siebie dwoch
nie do konca zdecydowanych to moze byc roznie
niespecjalnie ogarniam czemu w przepisach ciagle mamy sytuacje w ktorej
pieszy moze w ciagu sekundy trzy razy zyskac i stracic pierwszenstwo
stukajac z chodnika noga po pasach ;)
-
108. Data: 2018-02-19 19:54:51
Temat: Re: Zapierdalajcie przez pasy, to obciążą pieszego (sprawa śmierci prof. Vetulani)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.02.2018 o 19:37, J.F. pisze:
>> A jakie to ma znaczenie? Ważne jest jaki złamał w momencie kiedy
>> pierdolnął pieszego na przejsciu. A złamał przepis o ustąpieniu
>> pierwszeństwa.
>
> Bynajmniej.
> Nie da sie zatrzymac samochodu w miejscu, po prostu nie da.
Co nie przeszkadza, że daje się ustąpić pierwszeństwa.
Shrek
-
109. Data: 2018-02-19 19:56:12
Temat: Re: Zapierdalajcie przez pasy, to obciążą pieszego (sprawa śmierci prof. Vetulani)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.02.2018 o 19:48, szod pisze:
> W dniu 19-02-2018 o 19:20, Shrek pisze:
>
>> Czyli nie ma pierwszeństwa. Natomiast to co na przejściu ma, to ma
>> pierwszeństwa ustąpić. Tyle w temacie pierwszeństwa na przejściu.
>> Wszelkie teorie o rzekomym pierwszeństwie kierowcy, dopóki pieszy
>> stopy na przejściu nie postawi sa z dupy wzięte i nie mają _żadnego_
>> umocowania w PoRD.
>
> Jestem coraz bardziej przekonany, że Ty nie masz prawa jazdy, albo wręcz
> nigdy w samochodzie nie siedziałeś.
Zacytuj przepis dający pierwszeństwo pojazdowi na przejściu.
Shrek
-
110. Data: 2018-02-19 20:03:20
Temat: Re: Zapierdalajcie przez pasy, to obciążą pieszego (sprawa śmierci prof. Vetulani)
Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>
Dnia Mon, 19 Feb 2018 19:37:17 +0100, J.F. napisał(a):
> Bynajmniej.
> Nie da sie zatrzymac samochodu w miejscu, po prostu nie da.
Dlatego masz dojeżdżać do przejścia dla pieszych tak wolno by nawet
pijana babcia cię nie zaskoczyła. I nie ma że "tu wolno 50".
--
Jacek
I hate haters.