-
11. Data: 2011-06-21 09:48:01
Temat: Re: Zanizona wycena szkody przy AC
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> Przesłałem do TU wycenę z Toyoty - zero odpowiedzi.
>
> Jacek
Grają na zwłokę.
-
12. Data: 2011-06-21 10:07:26
Temat: Re: Zanizona wycena szkody przy AC
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2011-06-21 01:13, Przemysław Czaja pisze:
> W pierwszej chwili myślałem, że mnie czymś zaskoczysz, że jesteś np.
> właścicielem lakierni i może się czego nauczę, niestety tylko
> teoretyzujesz.
Niestety nie. Miałem kilka razy lakierowane samochody, zawsze starałem
się załatwić to tanio i zawsze efekt był ten sam :->
Za to widzę, że Ty głównie pytałeś o ceny :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
13. Data: 2011-06-21 10:08:35
Temat: Re: Zanizona wycena szkody przy AC
Od: "Tadeusz" <...@s...onet.pl>
Użytkownik "Przemysław Czaja" <> napisał w wiadomości ...
>
> W pierwszej chwili myślałem, że mnie czymś zaskoczysz, że jesteś np.
> właścicielem lakierni i może się czego nauczę, niestety tylko
> teoretyzujesz.
Ty tym bardziej :)
na dodatek jesteś druciarzem i nie potrafisz zrozumieć że nie każdy musi
godzić się na bylejakość
-
14. Data: 2011-06-21 10:35:05
Temat: Re: Zanizona wycena szkody przy AC
Od: Przemysław Czaja <p...@p...fm>
Użytkownik "Tadeusz"
>>
>> W pierwszej chwili myślałem, że mnie czymś zaskoczysz, że jesteś np.
>> właścicielem lakierni i może się czego nauczę, niestety tylko
>> teoretyzujesz.
>
> Ty tym bardziej :)
> na dodatek jesteś druciarzem i nie potrafisz zrozumieć że nie każdy
> musi godzić się na bylejakość
Wierz w co chcesz, przygotowałem samodzielnie kilka aut do malowania
(malował znajomy lakiernik, bo ja nie mam ręki do pistoletu) i wydaje mi
się, że jakie takie pojęcie mam.
Bylejakość w jakim znaczeniu? Widzę, że mit ASO nadal pokutuje w
społeczeństwie. W/g Ciebie jak odbywa się naprawa takiego uszkodzenia w
ASO - pewnie pomalowane drzwi przysyłają z Japonii i skręca to robot co,
dlatego takie ceny?
ps. kolega dysponuje jakąś konkretną wiedzą, czy tylko kiedyś oddał auto
do "grzebka" który klepał i malował w garażu?
-
15. Data: 2011-06-21 10:57:53
Temat: Re: Zanizona wycena szkody przy AC
Od: "Agent" <w...@o...ue>
>> Dawno w lakierni nie byłem fakt, ostatnio wołali 300 za element - to
>> teraz ile 500?
> W takich po 300 można się spodziewać tego co napisałem.
>
Ja znam lakierników którzy za 300 zł zrobią dobrze. MZ cena wcale nie jest
zaniżona.
-
16. Data: 2011-06-21 10:59:39
Temat: Re: Zanizona wycena szkody przy AC
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "Tadeusz" <...@s...onet.pl> napisał w wiadomości
news:itpji4$2qv$1@pippin.nask.net.pl...
>
> Użytkownik "Przemysław Czaja" <> napisał w wiadomości ...
>>
>> W pierwszej chwili myślałem, że mnie czymś zaskoczysz, że jesteś np.
>> właścicielem lakierni i może się czego nauczę, niestety tylko
>> teoretyzujesz.
>
> Ty tym bardziej :)
> na dodatek jesteś druciarzem i nie potrafisz zrozumieć że nie każdy musi
> godzić się na bylejakość
Ja tam wolałbym dać auto do zaufanego i sprawdzonego lakiernika niż do ASO
które nie wiadomo u kogo zrobi i jak zrobi a napewno drogo.
-
17. Data: 2011-06-21 11:01:54
Temat: Re: Zanizona wycena szkody przy AC
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "jh" <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:itobqr$nlr$1@inews.gazeta.pl...
> Autko 3-letnie, ale sprowadzone, bez gwarancji - Toyota Auris. AC na
> oryginalne części. Szkoda w sumie nie aż tak wielka, ale... Drzwi zdrowo
> zdarte, błotnik tudzież. Zjawił się miły pan, zrobił fotki, pomierzył
> lakier etc. Powiedział, że drzwi do wymiany, nad błotnikiem się zastanowi.
> Dziś przyszła wycena od ubezpieczyciela - niecałe 2,5 tys. zł, tylko drzwi
> do wymiany, reszta do naprawy, a błotnik w fatalnym stanie jest. Znajomy
> blacharz stwierdził, że drzwi do wymiany, błotnik w części też, malowanie
> drzwi, błotnika, sąsiednich drzwi. Z grubsza to niby okolice 4-45 tys. zł,
> zależnie od serwisu. Pojechałem do Toyoty. Stwierdzili praktycznie to
> samo, drzwi kategorycznie do wymiany, błotnik częściowo też, malowanie
> wymienionych i sąsiadujących elementów. Wyliczyli "na oko" ok. 6 tys. zł
> netto. Czyli 6 vs proponowane 2.5 tys zł. Jak w takiej sytuacji dochodzić
> się z ubezpieczycielem?
>
Po co bawisz się w wyceny po różnych warszatach i przesyłasz je do TU? Jak
masz możliwośc naprawy begotówkowej to wybrałbym ten wariant.
-
18. Data: 2011-06-21 12:15:11
Temat: Re: Zanizona wycena szkody przy AC
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Agent wrote:
>
> Użytkownik "Tadeusz" <...@s...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:itpji4$2qv$1@pippin.nask.net.pl...
>>
>> Użytkownik "Przemysław Czaja" <> napisał w wiadomości ...
>>>
>>> W pierwszej chwili myślałem, że mnie czymś zaskoczysz, że jesteś np.
>>> właścicielem lakierni i może się czego nauczę, niestety tylko
>>> teoretyzujesz.
>>
>> Ty tym bardziej :)
>> na dodatek jesteś druciarzem i nie potrafisz zrozumieć że nie każdy
>> musi godzić się na bylejakość
>
> Ja tam wolałbym dać auto do zaufanego i sprawdzonego lakiernika niż do
> ASO które nie wiadomo u kogo zrobi i jak zrobi a napewno drogo.
Robisz bezgotówkowo, w ASO które samo ma lakiernię (owszem są takie i ze
znalezieniem jakiehgoś w okolicy w przypadku Toyoty nie powinno być problemów).
pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
19. Data: 2011-06-21 14:58:30
Temat: Re: Zanizona wycena szkody przy AC
Od: "bratPit[pr]" <k...@o...pl>
> Toyota Auris. AC na oryginalne części. Szkoda w sumie nie aż tak wielka,
> Wyliczyli "na oko" ok. 6 tys. zł netto. Czyli 6 vs proponowane 2.5 tys zł.
> Jak w takiej sytuacji dochodzić się z ubezpieczycielem?
zależy jaki masz wariant polisy,
ja miałem podobną sytuację, stłuczka z przodu, do warsztatu przyjechał
rzeczoznawca wycenił na kosztorys 2,3kzł,
wyśmiałem się z tego, zrobiłem bezgotówkowo na oryginalnych częściach
(miałem pełen wariant ubezpieczenia) - szkoda wyszła... nie pamiętam już
dokładnie ale coś koło 8kzł,
brat
Ps. Teraz mam podobnie, wróciłem z delegacji zmęczony i przy parkowaniu
przerysowałem drzwi, zgłoszę szkodę i pewnie będę robił bezgotówkowo w
serwisie bo nawet mi się nie chce patrzeć na te śmieszne wyceny
kosztorysowe.
-
20. Data: 2011-06-21 16:39:39
Temat: Re: Zanizona wycena szkody przy AC
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2011-06-21 10:57, Agent pisze:
> Ja znam lakierników którzy za 300 zł zrobią dobrze. MZ cena wcale nie jest
> zaniżona.
To może dojdziemy wreszcie do tego, od czego powinniśmy zacząć, czyli od
miejsca pracy lakiernika. W Warszawie i okolicach za 300 zł trafiałem
jedynie na bylejakość. Znajomy jechał ze swoim gratem gdzieś na wschód i
tam mu za te pieniądze ponoć zrobili dobrze, cokolwiek by to miało
znaczyć :->
--
Pozdrawiam
Maciek