eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZakaz rejestrowania normalnych samochodów w unii europejskiej od 2035? › Re: Zakaz rejestrowania normalnych samochodów w unii europejskiej od 2035?
  • Data: 2022-11-06 20:48:05
    Temat: Re: Zakaz rejestrowania normalnych samochodów w unii europejskiej od 2035?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Fri, 4 Nov 2022 12:19:10 +0100, J.F

    >> No i znowu to samo. Tylko tobie się wydaje że wszyscy zapieradaljo po
    >> autostradzie >140. W praktyce średnia to może 120. Ja jeżdże maks. 120
    > Zaraz zaraz - nie mylmy sredniej i zapierdalania.

    Nie pisałem o średniej prędkości z jazdy, tylko średniej rędkości
    użytkowników.

    > Ja sie po autostradzie staram jechac przynajmniej 150,
    > i przyznaje - jest to w Polsce "szybko", wiekszosc jest wyprzedzana,
    > niewielu mnie wyprzedza.

    No właśnie. Większość jeździ w zakresie 100-120. To najekonomiczniejsza i
    najbardziej komfortowa prędkość na autostradzie. Jak jadę powyżej 140 to
    mnie szlag trafia, wtedy muszę zasadzić sobie słuchawki z redukcją szumów,
    co też do końca nie jest zdrowe ale ulgę nieco przynosi.

    > Ale jesli srednia wychodzi 120, to wina tych "snujących sie", i
    > wyprzedzających sie ciezarowek :-)

    Nie pisałem o ciężarówkach, bo tę prędkość mają stałą maksymalną dla
    siebie, z odchyłami 5%, tylko o osobówkach.

    >> (zazwyczaj licznikowe 120 czyli okolice 115) i jestem mimo tego
    >> wyprzedzającym bo ludzie jeżdża 100-110. 100-120 to jest najbardziej
    >> ekonomiczna, bezpieczna i komfortowa prędkość.
    > Jest kompletnie niekomfortowa. Co chwile trzeba zjezdzac na prawy pas.

    Jest komfortowa, różnica w hałasie między 120 a 140 to przepaść.
    Ale już ustaliliśmy nie raz, że ty głuchy jak pień jesteś, to nie
    zauważysz. :P No i przynajmniej się nie uśnie, bo się coś dzieje. Trzeba
    myśleć.

    > Choc owszem - czesto nie trzeba, bo "wyprzedzasz" i mozesz lewym,
    > no i robi sie taki sznureczek snujacych sie 110-120 lewym pasem :-)

    Sznureczek to się robi za tirolotami. Za osobówkami które jadą 110-120 się
    nie robi, zresztą osobówka jak wyprzedza możę na te 5 sek. przyśpieszyć do
    140. Ja tak zawsze robię, zdarza mi się chwilowo i 170 polecieć jak mam
    sznur tirolotów do wyprzedzenia. Oczywiście są tacy co twardo jadą an
    tempomacie w czasie wyprzedzania, ale to wyjątki.

    >> Ja mam SUVa, roleta od zakupu leży... dzieś, nie wiem nawet gdzie.
    >> I ponownie, u mnie po nagrzaniu kabiny idzie max 3kW przy największych
    >> mrozach.
    >
    > Ale 3kW to wcale nie jest malo, bo jakies 20% wiecej ... czyli zasiegu
    > 20% mniej.

    Ale czytasz co piszę? Tyle to potrzeba przy siarczystych mrozach, przy 0sC
    potrzeba 1kW, a jak się soti to jeszcze mniej.

    > A jak bedzie korek na zakopiance na pare godzin, to jeszcze wiekszy
    > spadek :-)

    Znowu bzdura logiczna -- jak stoisz to mniej chłodzisz kabinę a więc mniej
    mocy jest potrzebne do jej ogrzania.

    > No ale ja bardziej o klimie/chlodzeniu.
    > Nie potrafie ocenic ile wymaga to mocy w spalinowym.

    Tyle samo. Tylko straty większe bo sprawność spaliniaka mniejsza. No i
    jeszcze dochodzi spadek wydajności klimy, bo spaliniak grzeje pod maską.

    > Elektryczna lepsza?
    > Niby odprowadzenie paru kW ciepla moze wymagac kilka razy mniej mocy
    > kompresora. Tym niemniej plotki mowią, ze mechaniczny zabiera pare kW.

    To wynik mniejszej sprawności spaliniaka i klimy.

    >> A czego zużycie on wykazywał? Naucz się czytac ze zrozumieniem. ;P
    > A wiesz ile elektrownia wegla zuzywa na 15-20kWh ? :-)

    Sprawność elektrowni w gniazdku jest znana.

    >> Mam jak wiadomo "fajny" samochód pomiarowy jakim jest Outlander PHEV,
    >> posiadający swój odpowiednik spalinowy. No więc mój Outlander w trybie EV
    >> zużywa 20kWh, w trybie HEV czyli jazda na silniku spalinowym bez użycia
    >> energii z baterii, to jest 7,5-8,5L/100km. Odpowiednik czysto spalinowy
    >> zużywa 10-12L/100 (bo nie odzyskuje energii z hamowania, bo ciągle kotłuje
    > Ale po miescie, w trasie, srednio?

    Parokrotnie już to napisałem, nie będę powtarzać.

    > Skrzynia biegow pozwala dobrac lepsze parametry pracy silnika
    > spalinowego.

    Nie prawda. Dochodzi jeszcze element komfortu. Żaden silnik nie kręci się
    na 2500-3000 jeśli nie musi, a to tam ma najwyższą sprawność. Dlatego ja w
    korku czy poniżej 50/h nigdy nie jeżdżę w trybie charge, bo szlag człowieka
    trafia od hałasu jaki silnik spalinowy generuje wtedy (pracując w
    najlepszym zakresie).

    > Owszem, ale moj diesel w trasie pali ok 7, a z twoimi predkosciami,
    > to moze i 6 bym dal rade
    > Tylko nie wiem, na ile mozna Outlandera do Vectry porownac.

    Nie można.

    >> Wyprodukowanie 1L benzyny wymaga (wg
    >> koncernów) 7kWh prądu. To jest kolejne 70-84kWh.
    > Co powoduje, ze nie bardzo w to wierzę.

    Ale rozumiesz co to za wartość 70-84kWh?

    > Policzyles, czy krajowe elektrownie starczyly by dla Orlenu?

    Przecież to są dane koncernów paliwowych.
    Podejrzewam, że są to dane standardowo zaniżone.

    >> Sprawność elektrowni i
    >> przesyłu policzmy na mizernym poziomie 33% (elektrowniociepłownie mają
    >> znacznie wyższą sprawność, no ale już nie będę kopać wielbicieli
    > Czemu - ciepla woda tez jest potrzebna.

    No toć piszę że jest potrzebna, więc elektrociepłownia ma wyższą sprawność
    niż elektrownia, ale do obliczeń przyjąłem niższą, a i tak elektryki
    dewastują spaliniaki, nawet diesle.

    >> spaliniaków, w końcu to też ludzie, są też OZE które podbijają sprawność
    > No ale chcesz chwalic elektryczne samochody, czy OZE?

    Nic nie chwalę, wykazuję tylko, że spaliniaki to syf energetyczny.

    > Bo elektryczne samochody tez wymagaja dostawy energii, chyba ze z
    > wlasnych solarow je łądujesz.

    Ale potrzebują, co wykaząłem, tej energii znacznie mniej niż spaliniaki. To
    że można je zasilać nie tylko z wungla, ale także z OZE tylko pieczętuje
    temat.

    >> systemu energetycznego) co daje zużycie 60kWh vs spaliniak 160-204kWh. Z
    >> tego wynika że ICE ma końcową sprawność na poziomie 30-37% w stosunku do
    >> EV. Faktycznie "lepsze osiagi" te trutki mają.
    >>
    >>> A coz to za warunki? po miescie, 80mph po autostradzie?
    >>> Benzyna?
    >> Mieszane, benzyna. Diesel, poza transportem gabarytowym gdzie ma należytą
    >> sprawność, powinien być dawno zbanowany.
    > Smierdzic smierdzi, szczerze przyznaje. Czy jest bardzo szkodliwy,
    > to juz nie wiem.
    > Szczegolnie jak porownac wspolczesny diesel z kamazem czy jelczem
    > sprzed lat.

    U nas trupów z wyciętymi katalizatorami, lejącymi wtryskami, nie brakuje.
    Nawet tych nowoczesnych. I niczym się w zasadzie nie różnią od jelczy.

    >> Szczególnie w takiej polszy, gdzie
    >> ludzie do kręcenia wokół komina i raz do roku aby pojechać do Bułgarii
    >> sobie diesle kupowali.
    > Ludzie w Polsce smrodzą kominami, diesle juz prawie bezwonne :-)

    Jeśli nos masz taki jak słuch, to się nie dziwię że tak twierdzisz.

    >>> Bo mnie czasem wychodzi np. 6.8l diesla/100km autostrady.
    >>> Przy sredniej np 120 - szybciej sie nie da, za duzo snujących sie
    >>> spalinowych i ciezarowych. Maksymalnej lepiej nie podawac :-)
    >>
    >> Znowu srasz tymi autostradami, a sam się przyznałeś że korzystasz znich
    >> tyle co kot napłakał.
    >
    > O, mam ich troche, to korzystam.
    > No ale podaje, bo jakos mocno odstaje to od twoich wynikow.
    >
    > A autostrady sa w miare porownywalne, natomiast jazda po miescie wcale
    > - zalezy od korkow, buta, swiatel itp.
    >
    > PHEV, pozwalajacy jezdzic po miescie na pradzie - dobry pomysl.
    > Tylko zapominasz o kominach w Belchatowie :-)
    >
    > Ale po miescie to jeszcze mam tramwaj. Podobno najlepszy.

    Nie zapominam wcale. Tylko miny w Bełchatowie mają >150m, spaliny z nich
    wylatające są filtrowane i redukowane, a węgiel krajowy a nie
    turbanowo-putinowy. Wprost przeciwnie niż spaliniaki które generują niską
    emisję prosto w nasze nosy, nie są filtrowane, często nawet nie mają
    katalizatorów, a paliwo wiadomo...

    >> Zresztą jak większość ludzi. W praktyce to te diesle
    >> w naszych krajowych warunkach mają sprawności <20%. Do tego jeszcze są
    >> zaniedbane, wtryski leją, chleją i rozlewają olej, dymią etc.
    >
    > Moj czasem sobie DPF wypala.
    > Oj, smierdzi przy tym i paliwo leje ...
    >
    >>> No ale po miescie spalanie rosnie - nie mam start-stop, nie mam
    >>> odzysku energii przy hamowaniu ..
    >> Dlatego ci, już po raz kolejny, pokazuje mój samochód który, dla trybu EV
    >> ma odpowiednik czysto spalinowy. I to zarówno w benzynie jak i z dieslem.
    >> Liczby nie kłamią.
    > No to podaj liczby z trasy i z miasta osobno.

    Podałem niejednokrotnie, nie tylko w tym wątku, od 4 lat to opisuję głównie
    w dyskusjach z tobą i to wszystko w pustkę leci jak widać.

    >> Spaliniaki marnują energię na potęgę, tak samo jak
    >> marnują ją kotły na paliwa stałe większość ciepła wyrzucając kominem.
    >
    > Niby tak, ale tak jak patrze u siebie ... wiecej marnuje polityka
    > "pierwszenstwo tramwaju" zamiast zielonej fali.

    Bo w centrach gdzie jeżdżą tramwaje samochody nie mają sensu.

    >>> Pogratulowac, na baterie w Priusach tez nie narzekaja, ale czy to ta
    >>> sama technologia?
    >>> U Ciebie chyba tez li-ion, i to raczej z gatunku wysilonych.
    >>> Co nie znaczy, ze kazdy tak ma.
    >>> Ale w przyszlosci raczej powinien tak miec.
    >>
    >> Przecież setki tysięcy elektryków jeździ, a wymian baterii jest tyle co kot
    >> napłakał.
    >
    > Bo one ciagle w miare nowe.

    No ale wg petrolhedów baterie padają po 3 latach najdalej. Ja mam 6.
    Baterię mi na gwarancji wymienili, nie skasowali jednak BMU i mimo wymiany
    miałem 70% pojemności. Wróciłem po tygodniu jak się douczyli, skasowali i
    mam 100%. I oczywiście już BMU klepie w dół. Już raz resetowałem i bateria
    oczywiście wróciła na 100%.

    >> Za to jak już jest, to z pewnością cały świat się dowie. Podobnie
    >> jak o każdym pożarze EV.
    >>
    >>> Ile masz gwarancji na baterie ?
    >>
    >> 160tkm lub 8 lat.
    >
    > Fajnie.
    >
    >>> 3-4 lata temu.
    >>> Moze mu nikt nie polecil PHEV, moze ominął mitsu.
    >>> Ile kosztowało twoje 6 lat temu, ile wtedy kosztowala wersja
    >>> spalinowa?
    >> 100k vs 80k. Brutto.
    > Moze juz zapomnialem stare dobre czasy,
    > ale jakos dziwnie tanio mi sie wydaje.

    Wtedy nikt nie chciał 3-letnich PHEVów,
    bo przecież bateria już w nich zdychała.

    >> Dzisiaj Mój PHEV zdecydowanie lepiej stoi niż
    >> spaliniak. Także dlatego że nikt ich nie chce sprzedawać.
    > Ale gwarancja na bateria ci sie skonczy zaraz :-P

    Już się skończyła, ale wcześniej wymienili dzbany,
    zamiast po prostu BMU skasować. No ale nie mój cyrk,
    nie moje małpy, chcieli dać nową, to wziąłem.

    >> No ja już sobie
    >> nie wyobrażam zostawiać na stacji takich koszmarnych pieniędzy jak mogę
    >> praktycznie za darmo jeździć.
    >
    > Masz PV na dachu?

    Mam na dwóch domach. Już się spłaciły.

    > Bo prad coraz drozszy ...

    Nie zauważam. 16 tkm przejeżdżam z jednej instalacji za 160 zł.
    Drugie 160 zł kosztuje ogrzanie domu i prąd bytowy.

    >
    >>> A ile jakies porownywalne tanszej marki ?
    >> Umówmy się, nie ma "tańszej marki" -- jak są tańsze,
    >> to gorzej wyposażone itp.
    > Ale sa drozsze marki :-)
    > No, jesli te 100k i 80k są prawdziwe, to raczej drogo nie bylo.

    Tak było, inaczej bym nie kupił.

    >>>> Wiesz to skąd? Pracujesz w warsztacie? Rzecz w tym że EV nie wymagają
    >>>> praktycznie obsługi. Ja mam PHEVa i przez 6 lat system EV nie wymagał
    >>>> obsługi WCALE. ICE potrzebował w tym czasie od groma czasu i energii.
    >>>
    >>> A tymczasem Hyundai wymaga regularnej wymiany plynu chlodzącego
    >>> baterie. co kosztuje majatek w ASO, choc Cavalino pisal, ze plyn mozna
    >>> w miare tanio kupic samemu.
    >>
    >> Mój, jak pisałem, nie wymaga, tak samo jak inne marki typu KIA,
    >
    > KIA to Hunday.
    >
    >> TEsla czy VW.
    >
    > Tesla tez ma baterie w płynie, ale albo lepszym/trwalszym,
    > albo tanszym. Chyba trwalszym, bo pisza, ze raczej nie wymaga wymiany.

    Czyli się da. Tak realnie, to czym ten płyn się może różnić od tego w
    spaliniaku? Ma dawać/odbierać ciepło, nie gotować się i nie zamarzać.

    >> Poza tym nawet jeśli, to nadal nie kosztuje to w hujdaju więcej niż
    >> obsługa olejowa
    >
    > https://spidersweb.pl/autoblog/plyn-chlodniczy-elekt
    ryczny-hyundai-kona-wymiana-cena/
    > 1669 zl co 60kkm.
    > No coz - pare wymian oleju w ASO moze kosztowac podobnie.

    Serwis spalinowy mojego PHEVa w ASO średnio 1600 zł co rok.
    Za olej kasują 120zł/L, a można to samo kupić za 40.
    Ogólnie marża w ASO 300%, rh 500.

    >>i klockowo-tarczowa spaliniaka.
    > A gdzie tam - klocki sa trwale, tarcze jeszcze trwalsze :-)

    Oczywiście, jak jeździłem Mazdą6 (z salonu) to mimo jeżdżenia w kółko na
    silniku wyrobiłem 80 tkm bez wymiany. Jak sprzedawałem z 200tkm to tarcze
    były już do wymiany. W PHEV mam aktualnie już 172 tkm i tarcze nówki sztuki
    praktycznie, zresztą co się dziwić, oryginalne klocki tam siedzą.

    >> Jak mu przestaną z tego
    >> powodu schodzić samochody, to szybko zmieni cenę płynu, albo technologię.
    > Tak szybko nie przestaną - kierowca sie o tym dowie za pare lat :-)

    Ich strata.

    >>> Oprocz tego masz normalne zuzycie zawieszenia, wypadki itp.
    >> Noji?
    >
    > No i trzeba jezdzic do warsztatu i placic.
    > Tak samo, jak w spaliniaku.

    Ktoś twierdził inaczej? Po co piszesz o rzeczach oczywistych?

    >>> A z ciekawostek - podobno w Chinach codziennie jakis pozar
    >>> e-roweru/skutera/hulajnogi.
    >> I znowu porównywanie jabłek do gruszek... To u was chroniczne?
    > Jak baterie do samochodow potanieją ... a moze juz sa takie same tanie
    > stosowane? :-P

    I znowu to samo. Nie chodzi o technologię, ale o to jak są traktowane przy
    ładowaniu/rozładowaniu. Porównywanie baterii w rowerze/skuterze/hulajnodze
    to tak jakby porównywać baterie z laptopów/smartfonów do tych w EV. Słabej
    jakości, bo ma być taniej a wiadomo że nikt tego nie naprawia tylko
    "utylizuje", nijak nie chłodzone, nijak nie grzane, notorycznie
    roz-/przeładowywane itd. No, czyli porównanie z dupy.

    >>>>> No tak ale do tych megawatów to trzeba mieć jeszcze infrastrukturę, a z
    >>>>> tym jeszcze długo będzie problem.
    >>>> Podziękuj kolegom z konfedery, że przeżarli kasę z emisji.
    >>> hm ... wyplacili spoleczenstwu?
    >>> Tzn wielodzietnym, księżom, no i "swoim" :-)
    >> Dokładnie tak, na kiełbaskę wyborczą poszło.
    >> BTW właśnie wyliczyłem sobie ZUS, cudowny pisowski nowy ład
    >> mi dowalił 5500 zł za miniony miesiąc.
    > No przeciez tak ma byc :-(

    Ale nie było.

    >>>>>> Wojo jest chyba zbyt zachowawcze żeby ot tak porzucić ropę, ale może się
    >>>>>> mylę :>
    >>>>> Ale to oni zawsze stanowili awangardę technologii.
    >>>> No właśnie, US się już przestawia na HEV w pojazdach bojowych, w innych już
    >>>> na BEV.
    >>> Jeden eksperymentalny Abrams to troche malo
    >> O Priusach też tak mówili. Potem o Teslach też. Fakty są jednak takie, że
    >> HEVy są oszczędniejsze i cichsze. Dla Wojska te elementy są znaczące. Mniej
    >> niż dla cywili, ale są.
    >
    > Czolg jak jedzie, to halasuje.
    > Nie bardzo wiem co oni chcą tą hybrydą osiagnąc, ale moze oni wiedzą.

    POwiedzieli wprost, mniejszy hałąs i oszczędności paliwa. Wbrew pozorom
    ilość zużywanego paliwa na wojnie się liczy.

    > Podobno to ciagle ma turbine ... moze hybryda pozwala podniesc
    > sprawnosc i zmniejszyc wady turbiny.

    Nie bez powodu w lokomotywach hybryda to najbardziej rozpowszechniony
    napęd.

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: