eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZaczelo sieRe: Zaczelo sie
  • Data: 2011-03-17 11:52:13
    Temat: Re: Zaczelo sie
    Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa wrote:

    > W dniu 17.03.2011 10:32, Massai pisze:
    >
    > > Sąd po analizie uznał że kierowca poldka nie miał szans wcześniej
    > > zobaczyć imprezy, a odległość od szczytu wzniesienia nie uzasadniała
    > > stosowania przepisów o "braku widoczności" i konieczności
    > > zapewnienia sobie pomocy osoby drugiej, i mimo że niby "wymusił" -
    > > winny jest kierowca imprezy.
    >
    > Jeśli faktycznie fizycznie nie było możliwości zauważeni
    > nadjeżdżającego pojazdu,

    No, to znowu przegięcie w drugą stronę. Jak ktoś ma wyjazd z garażu tuż
    za zakrętem, i nie ma lustra - nie może się tłumaczyć "że nie widział",
    powienien kogoś poprosić żeby popatrzył i dał mu znak czy może
    wyjeżdżać.

    > to jest przypadek szczególny - ale samo
    > przekroczenie dopuszczalnej prędkości nie stanowi usprawiedliwienia
    > wymuszenia pierwszeństwa. Np. dłuuuuuuuuga równa prosta z widokiem
    > "po horyzont".

    Taka długa prosta z widokiem po horyzont to dopiero przypadek
    szczególny.

    Tak czysto teoretycznie: co to jest wymuszenie pierwszeństwa? Zmuszenie
    do hamowania czy zmniejszenia prędkości.

    No i jedzie taki gość, powiedzmy 110, dozwolone 90, 2 km od ciebie
    jest. Włączasz się do ruchu i po bożemu jedziesz 90.

    On dojeżdża do ciebie i musi wyhamować! wymusiłeś ;-) Jakbyś nie
    wjechał, przed niego to by nie musiał hamować przed tobą.

    Baa, nie hamował i wjechał Ci w kuper. Jesteś winny spowodowania
    wypadku?

    Chodzi mi tylko o to że nie można zakładać z góry że prędkość nie ma
    znaczenia w ocenie winy. IMHO powinna mieć.

    Dodatkowo, ocena winy spowodowania wypadku nie powinna zawsze wprost
    wynikać z wymuszenia.

    Dajmy na to "tak, wymusił", ale też "gdyby tamten stosował się do
    ograniczenia prędkości, to by do wypadku nie doszło, bo np. wymuszający
    zdążyłby się rozpędzić do jakiejś tam prędkości".

    W mieście naprawdę nietrudno o sytuacje gdzie kierowca zmieniając pas
    wymusza pierwszeństwo na kimś kto jedzie "tylko" 80 km/h, i de facto
    nie miał za bardzo możliwości żeby go przewidzieć, czy zobaczyć.

    I tu dochodzimy do motocyklistów, wśród których niestety dużą grupę
    stanowią ci co znacznie przekraczają dozwoloną przędkość.

    --
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: