-
81. Data: 2013-06-02 09:29:13
Temat: Re: Zabronić rowerzystom jazdy po ulicach!!!
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-06-01 22:05, p47 pisze:
> W dniu 2013-06-01 21:16, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2013-06-01 20:28, p47 pisze:
>>> Dlaczego więc z tego obowiązku mają być wyłączone rowery, przeciez
>>> niewątpliwie także one taką szkodę poruszając się moga spowodować?
>>
>> Zasadniczo granica przebiega przez "poruszanie się tylko siłą mięśni" i
>> jest to logicznie uzasadnione i spójne.
>
> A niby co jest tak logicznego i spójnego w wybranej całkowicie
> arbitralnie owej granicy "poruszanie się tylko siłą mięśni" ?
Dlatego że jeśli szkody spowodowane siłą mięśni też miałyby mieć
obowiązkowe ubezpieczenie OC, to każdy musiałby mieć takie
ubezpieczenie. A tego nie chcemy.
> Przecież nakazuje się posiadanie OC nie z powodu tego co porusza pojazd,
> ale dlatego, że może on spowodować znaczne zagrożenie i szkody u innych
> uczestników ruchu drogowego!
Życie pokazuje, że rower nie powoduje znacznych szkód.
> Skoro wymaga się posiadania OC (a także oznaczenia pojazdu) od
> posiadaczy motorowerów, to dlaczego mają byc zwolnieni od tego
> posiadacze rowerów, którzy mogą spowodować co najmniej takie same
> szkody, bo poruszać się nimi mogą z taką sama prędkością jak motorower,
> a przecież w istocie rowerzyści stanowią w sumie WIĘKSZE zagrożenie
> ponieważ:
> 1. jest ich znacznie więcej
A pieszych jeszcze więcej.
> 2. poruszają się bezgłośnie
Takoż i piesi.
> 3. nie jest od nich wymagana żadna wiedza nt przepisów ruchu
Nieprawda, ale tak samo jak u pieszych.
> 4. często jeżdżą po chodnikach
No patrz, tam samo jak piesi ;)
> 5. z powodu anonimowości (brak oznaczeń pojazdu) czują się bezkarni.
Piesi...:)
>> Gdyby nie - rozumiem, że po
>> rowerzystach przyszedłby czas na hulajnogarzy, rolkarzy i biegaczy?
>
> Owszem, ale tylko pod warunkiem, że:
> 1. hulajnogi i rolkarze masowo wpadaliby na innych powodując u nich
> obrazenia,
> albo też
> 2.gdyby ustawodawca podobnie jak ty nie był w stanie zrozumieć, ze
> nieważny jest rodzaj napędu, wazne jest natomiast poziom zagrożenia
> jakie dane pojazdy powodują. No, ale może w twoim swiecie hulajnogi
> wpadaja masowo na pieszych..
W moim świecie nie robią tego nawet rowery.
>> Co do ryzyka - wyjście na ulicę wiąże się z ryzykiem. Nie można
>> oczekiwać od wszystkich, że ubezpieczą się od wszystkiego. Pomijając
>> już fakt, że byłoby to szkodliwe, bo powodowało by więcej wypadków (brak
>> konsekwencji swoich działań).
>>
>
> No, ale ustawodawca nie podziela takich twoich mądrości i dlatego m.in.
> nawet posiadaczom motorowerów nakazuje wykup OC..;-))
Motorower ma silnik. A ustawodawca moją mądrość podziela w kwestii
rowerów. To mi starczy.
Prywatnie jestem za brakiem obowiązku jakiegokolwiek OC w ruchu
drogowym, ale to OT.
--
Liwiusz
-
82. Data: 2013-06-02 09:33:48
Temat: Re: Zabronić rowerzystom jazdy po ulicach!!!
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-06-01 23:59, ToMasz pisze:
> W dniu 01.06.2013 14:45, Gotfryd Smolik news pisze:
>> On Sat, 1 Jun 2013, PlaMa wrote:
>>
>>> W dniu 2013-05-30 22:28, ToMasz pisze:
>>>
>>>> ubezpieczenie OC osób fizycznych w życiu prywatnym (gr59) pzu
>>>> suma ubezpieczenia 100tyś, nie więcej niż 50 tyś na zdarzenie. 48zł na
>>>> rok na 2 dorosłych i 2 dzieci
>>>
>>> czyli, jeśli dobrze rozumiem, wykracza poza zdarzenia drogowe?
>>
>> Mi się też wydaje podejrzanie tanio.
>> Odwróciłbym pytanie - czy *obejmuje* zdarzenia drogowe.
>> Lata temu, kiedy szukałem OC, trafiłem takie które obejmowało
>> również rower, jakoś tak enigmatycznie wymieniony na liscie.
>> Przeczytałem wtedy OWU - obejmowało szkody spowodowane rowerem
>> na terenie ubezpieczanej posesji :)
>>
>> pzdr, Gotfryd
>
> CYTUJE (SORY ZA CAPS)
>
> Klauzula Nr 13 Rozszerzenie zakresu odpowiedzialności o szkody
> wyrządzone w związku z posiadaniem, kierowaniem lub używaniem pojazdów
> mechanicznych nie podlegających obowiązkowemu ubezpieczeniu
> odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.
> (...)
> postanowiły rozszerzyć zakres ubezpieczenia o odpowiedzialność cywilną
> za szkody wyrządzone w związku z posiadaniem, kierowaniem lub używaniem
> pojazdów mechanicznych nie podlegających obowiązkowemu ubezpieczeniu
> odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.
>
> CZYLI ROWERY - PRZYNAJMNIEJ TAK MI POWIEDZIANO
Czyli rower nie jest pojazdem mechanicznym. Czyli rowery nie, bez
względu na to "co ci powiedziano".
--
Liweiusz
-
83. Data: 2013-06-02 09:37:06
Temat: Re: Zabronić rowerzystom jazdy po ulicach!!!
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-06-02 01:18, Jawi pisze:
>>> Gdyby nie - rozumiem, że po
>>> rowerzystach przyszedłby czas na hulajnogarzy, rolkarzy i biegaczy?
> i na inwalidów, bo są zagrożeniem, na wózkach i laską,
O tak, kamizelki, OC i rejestracje dla inwalidów na ich "wózkach
śmierci"!!!111
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,47262,13921716,65_l
atka_w_szpitalu_ze_zlamana_reka__Potracil_ja___.html
?pelna=tak
--
Liwiusz
-
84. Data: 2013-06-02 09:42:09
Temat: Re: Zabronić rowerzystom jazdy po ulicach!!!
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-06-02 08:38, Shrek pisze:
> On 2013-06-01 23:59, ToMasz wrote:
>
>> Klauzula Nr 13 Rozszerzenie zakresu odpowiedzialności o szkody
>> wyrządzone w związku z posiadaniem, kierowaniem lub używaniem pojazdów
>> mechanicznych nie podlegających obowiązkowemu ubezpieczeniu
>> odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.
>> (...)
>> postanowiły rozszerzyć zakres ubezpieczenia o odpowiedzialność cywilną
>> za szkody wyrządzone w związku z posiadaniem, kierowaniem lub używaniem
>> pojazdów mechanicznych nie podlegających obowiązkowemu ubezpieczeniu
>> odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.
>>
>> CZYLI ROWERY - PRZYNAJMNIEJ TAK MI POWIEDZIANO
>
> Rower nie jest pojazdem mechanicznym. Jeśli chcesz mieć OC na rower to
> się ubezpiecz:P
Przejrzałem OWU, jest ubezpieczony, ale nie na podstawie wspomnianej
klauzuli (za którą jeśli płaci, a jej nie potrzebuje, to powinien
wyłączyć:) tylko na podstawie warunków ogólnych:
"wskutek posiadania lub używania ruchomości, w tym urządzeń gospodarstwa
domowego, roweru, wózka inwalidzkiego"
Osobiście do tego celu polecam jednak OC w życiu prywatnym Warty -
http://ocfirmy.pl/ubezpieczenie-odpowiedzialnosci-cy
wilnej-w-zyciu-prywatnym
--
Liwiusz
-
85. Data: 2013-06-02 09:51:11
Temat: Re: Zabronić rowerzystom jazdy po ulicach!!!
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-06-01 13:45, Gotfryd Smolik news pisze:
> Idzie oczywiście o kwotę ubezpieczenia od szkód osobowych - realnie
> bardzo mało prawdopodobnych (przy rowerze głównie pośrednio),
> ale za to *OD NICH* trzeba się ubezpieczyć.
Maksymalna suma ubezpieczenia w Warcie to milion złotych. To 2000zł
renty przez 40 lat. Raczej starczy :) Ewentualnie zawsze można kupić dwa
ubezpieczenia i mieć 2 miliony :)
--
Liwiusz
-
86. Data: 2013-06-02 09:53:21
Temat: Re: Zabronić rowerzystom jazdy po ulicach!!!
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl>
>>>>> Że jakby to było takie super, to ktoś przez niemal 1,5 wieku na to
>>>>> wpadł?
>>>>
>>>> Ktoś wpadł i co dalej ?
>>>
>>> Nic - nie przyjęło się.
>>
>> Gdzie się miało przyjąć ?
>
> Gdziekolwiek.
>
>>> Może dlatego, że pomysł wcale nie był dobry?
>>
>> Trzebaby najpierw spróbować.
>
> To się otablicuj i daj znać jak poszło;)
http://www.starerowery.org/index.php?option=com_cont
ent&view=article&id=116&Itemid=115
MZ przyjęły się w sensie o jakim piszesz. Zniknęły tak, jak samochodowe mogą
zniknąć i nikt po nich nie będzie płakał poza zbieraczami tablic.
-
87. Data: 2013-06-02 10:07:05
Temat: Re: Zabronić rowerzystom jazdy po ulicach!!!
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2013-06-02 09:53, John Kołalsky wrote:
>> To się otablicuj i daj znać jak poszło;)
>
> http://www.starerowery.org/index.php?option=com_cont
ent&view=article&id=116&Itemid=115
>
>
> MZ przyjęły się w sensie o jakim piszesz. Zniknęły tak, jak samochodowe
> mogą zniknąć i nikt po nich nie będzie płakał poza zbieraczami tablic.
Czyli jednak ktoś spróbował i się nie sprawdziło.
Shrek.
-
88. Data: 2013-06-02 10:12:35
Temat: Re: Zabronić rowerzystom jazdy po ulicach!!!
Od: p47 <k...@w...pl>
W dniu 2013-06-02 09:29, Liwiusz pisze:
> W dniu 2013-06-01 22:05, p47 pisze:
>> W dniu 2013-06-01 21:16, Liwiusz pisze:
>>> W dniu 2013-06-01 20:28, p47 pisze:
>>>> Dlaczego więc z tego obowiązku mają być wyłączone rowery, przeciez
>>>> niewątpliwie także one taką szkodę poruszając się moga spowodować?
>>>
>>> Zasadniczo granica przebiega przez "poruszanie się tylko siłą mięśni" i
>>> jest to logicznie uzasadnione i spójne.
>>
>> A niby co jest tak logicznego i spójnego w wybranej całkowicie
>> arbitralnie owej granicy "poruszanie się tylko siłą mięśni" ?
>
> Dlatego że jeśli szkody spowodowane siłą mięśni też miałyby mieć
> obowiązkowe ubezpieczenie OC, to każdy musiałby mieć takie
> ubezpieczenie. A tego nie chcemy.
Liwiuszu skup się i przestań w końcu pisac głupoty,- mimo wszystko mam
nadzieję, ze jesteś w stanie!
Nie pieprz o ubezpieczeniu od szkód spowodowanych siła mięśni, nic tak
głupiego nawet mi do głowy nie przyszło, zauważ w końcu, ze dyskutujemy
o celowości wprowadzenia OC dla rowerzystów, a nie dla każdego!
>
>
>> Przecież nakazuje się posiadanie OC nie z powodu tego co porusza pojazd,
>> ale dlatego, że może on spowodować znaczne zagrożenie i szkody u innych
>> uczestników ruchu drogowego!
>
> Życie pokazuje, że rower nie powoduje znacznych szkód.
To żaden argument! bo nic konkretnego za nim sie nie kryje!
Mnie np. zycie pokazuje coś innego.
A juz na pewno posiadacze rowerów z silnikami spalinowymi (które po
ostatniej nowelizacji Prawa O Ruchu Drogowym traktowane sa jako
motorowery z konsekwencją obowiazku OC) powoduja mniej szkód niz miliony
rowerzystów!
>
>> Skoro wymaga się posiadania OC (a także oznaczenia pojazdu) od
>> posiadaczy motorowerów, to dlaczego mają byc zwolnieni od tego
>> posiadacze rowerów, którzy mogą spowodować co najmniej takie same
>> szkody, bo poruszać się nimi mogą z taką sama prędkością jak motorower,
>> a przecież w istocie rowerzyści stanowią w sumie WIĘKSZE zagrożenie
>> ponieważ:
>> 1. jest ich znacznie więcej
>
> A pieszych jeszcze więcej.
ć, że nawet jesli pjedyńczy rowerzysta rzadko powoduje szkodę, to biorąc
pod uwagę ich, rowerzystów, wielka i wciąż rosnąca liczbę globalna ilość
szkód i i ich dokuczliwość w skali społecznej jest znaczna!?
>
>> 2. poruszają się bezgłośnie
>
> Takoż i piesi.
Zaczynam przy twoich "argumentach" watpić w twoje zdolności myślenia,-
czy piesi maja ostre, kanciaste, metalowe elementy, i poruszają się po
chodnikach z prędkością kilkudziesięciu km/godz ważąc często ponad 100kg
?!
Powtarzam, znam 2 przypadki, gdy rowerzysta wpadł na pieszego i
spowodował obrażenia wymagające długiego pobytu w szpitalu,
pozostawiające trwały uszczerbek na zdrowiu.
Nie znam żadnego takiego wypadku, aby takim skutkiem zakończyło się
zderzenie pieszych.
W jakim przypadku jest większe prawdopodobieństwo szkody,- czy gdy na
pieszego potrąci rozpędzony rowerzysta, czy gdy potrąci się 2 przechodniów?
>
>> 3. nie jest od nich wymagana żadna wiedza nt przepisów ruchu
>
> Nieprawda, ale tak samo jak u pieszych.
Ręce opadają..
>
>> 4. często jeżdżą po chodnikach
>
> No patrz, tam samo jak piesi ;)
Durak Durakowicz Durakow
>
>> 5. z powodu anonimowości (brak oznaczeń pojazdu) czują się bezkarni.
>
> Piesi...:)
>
>
>>> Gdyby nie - rozumiem, że po
>>> rowerzystach przyszedłby czas na hulajnogarzy, rolkarzy i biegaczy?
>>
>> Owszem, ale tylko pod warunkiem, że:
>> 1. hulajnogi i rolkarze masowo wpadaliby na innych powodując u nich
>> obrazenia,
>> albo też
>> 2.gdyby ustawodawca podobnie jak ty nie był w stanie zrozumieć, ze
>> nieważny jest rodzaj napędu, wazne jest natomiast poziom zagrożenia
>> jakie dane pojazdy powodują. No, ale może w twoim swiecie hulajnogi
>> wpadaja masowo na pieszych..
>
> W moim świecie nie robią tego nawet rowery.
Tos zaslepiony..
>
>
>>> Co do ryzyka - wyjście na ulicę wiąże się z ryzykiem. Nie można
>>> oczekiwać od wszystkich, że ubezpieczą się od wszystkiego. Pomijając
>>> już fakt, że byłoby to szkodliwe, bo powodowało by więcej wypadków (brak
>>> konsekwencji swoich działań).
>>>
>>
>> No, ale ustawodawca nie podziela takich twoich mądrości i dlatego m.in.
>> nawet posiadaczom motorowerów nakazuje wykup OC..;-))
>
> Motorower ma silnik. A ustawodawca moją mądrość podziela w kwestii
> rowerów. To mi starczy.
>
> Prywatnie jestem za brakiem obowiązku jakiegokolwiek OC w ruchu
> drogowym, ale to OT.
>
Boś albo skostniały dogmatyk, odległy od świata rzeczywistego, albo tez
kiepsko ci idzie z myśleniem..
Podpowiedź, -wypadek spowodowany przez niewypłacalnego sprawcę...
-
89. Data: 2013-06-02 10:13:34
Temat: Re: Zabronić rowerzystom jazdy po ulicach!!!
Od: p47 <k...@w...pl>
W dniu 2013-06-02 00:14, PlaMa pisze:
> W dniu 2013-06-01 20:52, Shrek pisze:
>
>> piesi głosują nogami i sądząc po ich ilości na
>> ścieżkach rowerzyści ich raczej nie przerażają. Jakby się bali, to by
>> nie łazili - po jezdniach nie łażą masowo.
>
> a to już w ogóle powinno być tępione i surowo karane. Nie rozumem ludzi
> włażących na ścieżki rowerowe
A jazda po chodnikach?;-)
-
90. Data: 2013-06-02 10:19:08
Temat: Re: Zabronić rowerzystom jazdy po ulicach!!!
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2013-06-02 10:12, p47 pisze:
> Boś albo skostniały dogmatyk, odległy od świata rzeczywistego, albo tez
> kiepsko ci idzie z myśleniem..
> Podpowiedź, -wypadek spowodowany przez niewypłacalnego sprawcę...
Normalnie jak ktoś ma jakieś dobro, które chce chronić, to sam je
ubezpiecza. Nie oczekuj, że teraz wszyscy będą kupować ubezpieczenia, bo
Ty masz jakieś fobie.
--
Liwiusz