-
11. Data: 2011-10-19 12:57:07
Temat: Re: Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 18 Paź, 20:10, DoQ <p...@g...com> wrote:
> http://moto.onet.pl/1651339,1,wyjatkowe-zdjecie-z-fo
toradaru,artykul....
>
> "Szwajcarski motocyklista został sfotografowany przez fotoradar po
> przekroczeniu prędkości. Jednak na zdjęciu znajduje się poza swoim
> motocyklem.
Jakaś ściema, jeździłem trochę po Szwajcarii, samochodziarze na
autostradach gremialnie zlewają ograniczenia, motocykliści również. Na
drogach międzymiastowych też sobie nie żałują, pilnują się natomiast w
zabudowanym.
Pzdr.
L.
-
12. Data: 2011-10-19 13:31:16
Temat: Re: Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 19-10-2011 12:57, Lisciasty pisze:
> Jakaś ściema, jeździłem trochę po Szwajcarii, samochodziarze na
> autostradach gremialnie zlewają ograniczenia, motocykliści również. Na
> drogach międzymiastowych też sobie nie żałują, pilnują się natomiast w
> zabudowanym.
http://www.helwecja.com/CH/mandaty.htm
No chyba jednak nie bardzo. Za ponad 25km/h na autostradzie idziesz pod sąd.
Pozdrawiam
Paweł
-
13. Data: 2011-10-19 14:09:58
Temat: Re: Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-10-18 22:43, Lewis pisze:
> W dniu 2011-10-18 22:40, jerzu pisze:
>> On Tue, 18 Oct 2011 22:37:18 +0200, Lewis
>> <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl> wrote:
>>
>>> Zastanawia mnie jak oni identyfikują motocykle po fotce z przodu?
>>
>> Robią zdjęcia z tyłu?
>>
>
> Hmm fakt tu fotka ewidentnie z tyłu. Tak na szybko mi do głowy przyszło
> bez przyglądania się do zdjęcia, moja kulpa
Mają FR np. wmontowane w bariery energochłonne.
-
14. Data: 2011-10-19 14:12:10
Temat: Re: Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-10-18 20:10, DoQ pisze:
(...)
> No proszę, zatrzymanie uprawnień za przekroczenie o 30km/h, a podobno to
> u nas policjanci obrzydliwie czepiają się...
Nie wiedziałeś?
-
15. Data: 2011-10-19 17:26:52
Temat: Re: Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-10-18 20:10, DoQ pisze:
> Witam,
>
> http://moto.onet.pl/1651339,1,wyjatkowe-zdjecie-z-fo
toradaru,artykul.html?node=41837
>
[...]
> No proszę, zatrzymanie uprawnień za przekroczenie o 30km/h, a podobno to
> u nas policjanci obrzydliwie czepiają się...
Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.
A.
-
16. Data: 2011-10-19 17:31:19
Temat: Re: Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 19-10-2011 17:26, Arek pisze:
> Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
> bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
> a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
> zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.
No ty to byś Szwajcarów nauczył zasad co?
Pozdrawiam
Paweł
-
17. Data: 2011-10-19 17:44:58
Temat: Re: Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-10-19 17:31, DoQ pisze:
> W dniu 19-10-2011 17:26, Arek pisze:
>
>> Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
>> bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
>> a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
>> zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.
>
> No ty to byś Szwajcarów nauczył zasad co?
A o co chodzi?
A.
-
18. Data: 2011-10-19 17:47:59
Temat: Re: Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Od: Uncle Pete <p...@i...waw.pl>
> Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
> bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
> a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
> zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.
Nie chrzań. Dużo widzisz "terenów zabudowanych" w polu? Ja nie, co
więcej, widzę, jak te znaki sukcesywnie znikają z dróg (np. jeszcze
niedawno na 7-ce między Jankami a Grójcem były trzy tereny zabudowane,
teraz tylko jeden).
Piotr
-
19. Data: 2011-10-19 17:53:49
Temat: Re: Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-10-19, Uncle Pete <p...@i...waw.pl> wrote:
>> Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
>> bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
>> a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
>> zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.
>
> Nie chrzań. Dużo widzisz "terenów zabudowanych" w polu? Ja nie, co
> więcej, widzę, jak te znaki sukcesywnie znikają z dróg (np. jeszcze
> niedawno na 7-ce między Jankami a Grójcem były trzy tereny zabudowane,
> teraz tylko jeden).
>
Dodam - w ktorym stoja 4 czynne fotoradary (przynajmniej byly wczoraj).
Po dwa w kazda strone (po co?), robia przod i tyl?
--
Artur
ZZR 1200
-
20. Data: 2011-10-19 17:55:19
Temat: Re: Za granicą to mają luzik, nie to co u nas
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 19-10-2011 17:44, Arek pisze:
>>> Co innego jest przekroczenie sensownego ograniczenia a co innego
>>> bezsensownego ograniczenia. Co innego łapanie na niebezpiecznym odcinku
>>> a co innego łapanie na postawionym w polu terenie zabudowanym. Ale
>>> zrozumienie tego może dostarczać pewnych trudności.
>> No ty to byś Szwajcarów nauczył zasad co?
> A o co chodzi?
No skoro teoretyzujesz co i jak powinno wyglądać, to jak odniesiesz się
do skierowania sprawy do sądu w przypadku przekroczenia prędkości o
ponad 25km/h na szwajcarskiej autostradzie.
Pozdrawiam
Paweł