Czy ktoś ma pomysł skąd się bierze takie rzeczy?

Był sobie model Hondy Civic Type-R JDM.
Miał mocniejszy silnik, fajniejszą skrzynię biegów i jeszcze kilka
rzeczy lepszych niż miał model europejski.

Produkowany był co prawda w UK, ale stamtąd eksportowany do Japonii.
Homologacja sportowa grupy-N dopuszcza użycie komponentów z wersji JDM.

Tylko teraz cała zagadka - skąd takie rzeczy się bierze?

Najlepiej oczywiście niedaleko, tanio, może być rozbite (byle silnik i
skrzynia się nadawały do użycia) itd...
Zna się ktoś na szukaniu jakiś takich cudów?
Najlepiej samochód w całości, tak żeby jeszcze mieć jakąś bazę części
zamiennych.

Niby można by szukać w Japonii, ale okazuje się że odległość wcale nie
jest największym problemem - znalazłem np. ofertę gdzie za samochód z
2005r. ktoś życzy sobie prawie 22000$. Patrząc na ich ceny używanych
samochodów mam wrażenie, że tam samochód z czasem w ogóle nie traci na
wartości :)

A ściąganie samego silnika i skrzyni z ebay brzmi jak loteria -
amerykańscy handlarze wydają się być jeszcze mniej kompetentni w
dziedzinie tego co sprzedają niż nasi...

Europejska sieć dealerów Hondy ponoć nie ma możliwości sprowadzić części
specyficznych dla JDM - bo taki silnik można dość łatwo przerobić
wymieniając kilka elementów (tłoki, wałki, kolektory).

do góry

On Tue, 18 Oct 2011 22:00:51 +0200, Tomasz Pyra
<h...@s...spam.spam> wrote:

> Najlepiej oczywiście niedaleko, tanio, może być rozbite (byle silnik i
> skrzynia się nadawały do użycia) itd...
> Zna się ktoś na szukaniu jakiś takich cudów?

Są firmy, które sprzedają front-cuty i auta:

http://www.braveautointernational.jp/jdm-half-cut-se
rvice.html

przeszukaj też racingforum.pl, ktoś tam ściągał zabawki JDM (ale
nie wiem, czy to się dziś opłaca z uwagi na opłakany kurs yena
-- kiedyś płaciłem po ~2.8 za 100Y, teraz 100Y kosztuje około
4.2PLN).

Poza tym http://japan-parts.com, http://www.j-garage.com,
http://www.kamikaze-drive.com/

> Niby można by szukać w Japonii, ale okazuje się że odległość wcale nie
> jest największym problemem - znalazłem np. ofertę gdzie za samochód z
> 2005r. ktoś życzy sobie prawie 22000$. Patrząc na ich ceny używanych
> samochodów mam wrażenie, że tam samochód z czasem w ogóle nie traci na
> wartości :)

To kurs waluty robi Ci wbrew, bo u nippsów używki są tanie (z
uwagi na to, że utrzymanie auta jest drogie). Np. EP3 2007 za
2158000Y (co dziś na nasze daje około 90kPLN, a kilka lat temu
to było 60k).

> A ściąganie samego silnika i skrzyni z ebay brzmi jak loteria -
> amerykańscy handlarze wydają się być jeszcze mniej kompetentni w
> dziedzinie tego co sprzedają niż nasi...

Szukaj albo u jukejców, albo firmy w jp. która Ci wyśle.

r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com

I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

do góry