On 13 Lip, 18:18, Norbi <n...@o...pl> wrote:
> > Po dzisiejszej jeździe do pracy - drgania trochę ustały, tzn ustały w
> > całym zakresie prędkości obrotowych i lekko przy tych 5krpm ale nadal
> > pozostały. Cóż, trzeba przywyknąć :-(
>
> Zatankuj innym paliwem - zrob test - 95, 98, v-powery i inne tam
> ja zauwazylem ze niektore moto po zmianie paliwa dostawaly
> w pewnym zakresie obrotow lekkich wibracji
>
Jeżdżę na 95 Orlena, raz chyba tankowałem 95 BP - tutaj bez zmian,
przy V-Power wzrosło spalanie o 1,5l chociaż silnik pracował bardziej
gładko ale drgania nie ustąpiły.

--
Artur

do góry

Elou!
"Artur Zabroński" <a...@g...com> wrote in message
news:a4779e59-2317-4092-bc11-9dde7828da89@r25g2000vb
n.googlegroups.com...
Witam,

ujeżdżam zygzaka od marca i od samego początku irytowały mnie drgania
w okolicach 5krpm i pomyślałem, że zapytam grupy czy to normalna
sprawa :-)

****************************************************
*************

Pare generacji wstecz istnialy motocykle ktore przy obrotach w pewnych
okolicach rozpadaly sie na kawalki. To, oczywiscie przenosnia, lecz wiele
cout starszych Japonii (i nie tylko) ma pewien zakrec obrotow przy ktorym
potrafia pekac plastiki a nawet elementy metalowe i wykrecac sie sruby.
Nie znajdziesz tu raczej 10-ciu uzytkownikow ZZR 1200 ktorzy powiedza ze to
normalne lub ze mieli taki problem, pokrecili jedna srubka i przeszlo jak
reka odjal.
Porzyzwyczaisz sie albo zmienisz moto - innych mozliwosci nie ma.

--
Pozdrawiam, Artu / Kef & padaki 955 / 660
Znajdowanie slabych punktow jest moja najmocniejsza strona
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj
NETYKIETA: http://www.grush.one.pl/article.php?id=netykieta

do góry

On 14 Lip, 10:10, "Kefir" <k...@r...pl> wrote:
>
> Pare generacji wstecz istnialy motocykle ktore przy obrotach w pewnych
> okolicach rozpadaly sie na kawalki. To, oczywiscie przenosnia, lecz wiele
> cout starszych Japonii (i nie tylko) ma pewien zakrec obrotow przy ktorym
> potrafia pekac plastiki a nawet elementy metalowe i wykrecac sie sruby.
> Nie znajdziesz tu raczej 10-ciu uzytkownikow ZZR 1200 ktorzy powiedza ze to
> normalne lub ze mieli taki problem, pokrecili jedna srubka i przeszlo jak
> reka odjal.
To już zauważyłem, jest tu ktoś kto ma ZZR 1200? ;-) Sam się skłaniam
właśnie ku temu, że po prostu to moto tak ma :-(
> Porzyzwyczaisz sie albo zmienisz moto - innych mozliwosci nie ma.
>
Na jakie? Onde? ;-)

--
Artur

do góry

"Artur Zabroński" <a...@g...com> wrote in message
news:a4779e59-2317-4092-bc11-9dde7828da89@r25g2000vb
n.googlegroups.com...
> dochodzimy do 4,5-5krpm zaczyna drgać lekko
>na kierownicy i słychać jak drżą owiewki, później do 5,6-6krpm ustaje
>i do czerwonego już jest bez czegoś takiego. Dzieje się to na każdym
>biegu przy tym samym zakresie obrotów więc raczej pochodzi to od
>silnika. Ktoś coś wie?


"There's a slight buzz in the bars and the mirrors between 4500 and 5500
rpm, which migrates to an equally slight sizzle in the seat as the revs
rise. "
=Daje sie wyczuc delikatne drgania kierownicy i lusterek pomiedzy 4500 a
5500, ktore przechodza w drzenie siedziska wraz ze zwiekszaniem obrotow.
z http://www.zzr-international.co.uk/forum/viewtopic.p
hp?f=14&t=5350&p=71803

czyli raczej TTTM.

pozdrawiam
--
Michal
FJS600
Szkocja

do góry

Artur Zabroński pisze:

>
> ujeżdżam zygzaka od marca i od samego początku irytowały mnie drgania
> w okolicach 5krpm i pomyślałem, że zapytam grupy czy to normalna
> sprawa :-)

Stary zygzak tak mial to 1200 tez moze, w koncu to podobny silnik.

Dobrze pomagaja na problem gabkowe manetki.

KJ

do góry

On 15 Lip, 00:16, KJ Siła Słów <K...@n...com> wrote:
>
> Stary zygzak tak mial to 1200 tez moze, w koncu to podobny silnik.
>
> Dobrze pomagaja na problem gabkowe manetki.
>
Drgania mnie, aż tak nie wkurzają ale odgłos drżących plastików już
tak ;-)

--
Artur

do góry

Artur Zabroński pisze:

> Drgania mnie, aż tak nie wkurzają ale odgłos drżących plastików już
> tak ;-)

A jestes pewien ze masz przy plastikach wszystkie srubki i ze zadne
mocowanie nie peklo sobie gdzies po cichu ?

KJ

do góry

On 15 Lip, 09:26, KJ Siła Słów <K...@n...com> wrote:
>
> A jestes pewien ze masz przy plastikach wszystkie srubki i ze zadne
> mocowanie nie peklo sobie gdzies po cichu ?
>
Tak, rozbierałem już prawie wszystko i nigdzie niczego nie brakowało
ani nic nie było pękniete.

--
Artur

do góry

Artur Zabroński pisze:

> Tak, rozbierałem już prawie wszystko i nigdzie niczego nie brakowało
> ani nic nie było pękniete.

a gumki - podkladki miedzy plasitkami a mocowaniami wszystkie sa ?

pomagam jak umiem :-)

KJ

do góry

On 15 Lip, 10:27, KJ Siła Słów <K...@n...com> wrote:
>
> a gumki - podkladki miedzy plasitkami a mocowaniami wszystkie sa ?
>
Jedna mi się rozwaliła ta mocująca boczek do ramy bo się skleiła ze
śrubą ale tak się działo od początku więc to nie to. O jakie podkładki
chodzi? Bo to są takie jakby wtyczki wsadzane w plastik - taka gumka z
gwintem w środku i wszystko jest przykręcone w taki sposób chociaż
drgania jakby pochodzą raczej gdzieś z czaszy/zegarów, będę musiał się
wsłuchać.
> pomagam jak umiem :-)
>
Dzięki :-)

--
Artur

do góry