eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZX SpectrumRe: ZX Spectrum
  • Data: 2020-10-22 21:01:59
    Temat: Re: ZX Spectrum
    Od: a...@m...uni.wroc.pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > U?ytkownik antispam napisa? w wiadomo?ci grup
    > dyskusyjnych:rmsd0t$nsa$...@z...wcss.wroc.pl...
    > J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > > U?ytkownik antispam napisa? w wiadomo?ci grup
    > [..]
    > >> >Ten program nalezalo pisac w Pascalu, byla rekursja
    > >
    > >> Pascal na Spectrum ... jakis byl, ale kiedy.
    > >> I jakie mial mozliwosci - bo to tez nie jest takie pewne.
    >
    > >W 1985 mialem Pascal na Spectrum, to byla ktoras tam wersja
    > >wiec byl tez wczesniej. Z mojego punktu widzenia
    > >mozliwosci byly calkiem niezle. Dla mnie glownym ograniczeniem
    > >byla pamiec na dane i (rzadziej) szybkosc. Pascal
    > >kompilowal do kodu maszynowego i szybkosc byla
    > >w miare dobra. Dane zajmowaly miejsce prawie niezaleznie
    > >od jezyka, Pascal nie powodowal dodatkowych narzutow.
    > >Dla innych ludzi ograniczeniem mogla byc wielkosc
    > >programu wtedy assembler albo interpretowany Basic
    > >mogl byc lepszy (albo Pascal kompilujacy do interpretowanego
    > >P-code).
    >
    > >> Na ZX-81 raczej nie bylo.
    >
    > >Nie wiem. W 1983 nie mialem dostepu do Pascala na ZX81.
    > >Ale o ile wiem to ten Pascal na Spectrum byl tez dostepny
    > >na inne maszynki z Z80.
    >
    > Ten P-codowy powinien byc dobry, ale ... tez go musi ktos posadzic na
    > nowej maszynie.

    P-kod jest mniejszy, ale czas wykonania dluzszy. Choc UCSD
    Pascal byl czesto uzywany...

    > A tu ani dyskietek, ani portu szeregowego, ani kompatybilnego
    > magnetofonu :-)

    No, jak zajmujesz sie przenoszeniem kompilatora to nie
    powinien byc problem. Port szeregowy mozna zrobic
    w software. Albo jakis banalny protokol rownolegly.
    Podpinasz inna maszynke do szyny ZX81 i dane leca.
    Jak checesz uzywalny kompilator to w ktoryms momencie
    tak czy siak trzeba rozpracowac wspolprace z ROM ZX81
    czyli potrzebujesz albo dobra dokumentacje albo
    disassembler.

    Alternatywa: robisz modul z bateryjnie podtrzymywanym CMOS,
    zapisujesz co trzeba i podpinasz jako rozszerzenie pamieci
    do ZX81.

    > >> >Co do czasu obliczen: moj program robil sporo obliczen
    > >> >zmiennopozycyjnych. Inny jezyk mogl cos zmienic
    > >> >szybkosciowo gdyby mial lepsza bibliteke zmiennopozycyjna.
    > >
    > >> Tez prawda. Kiedys napisalem kawalek w assemblerze uzywajacy
    > >> procedur
    > >> z ROM, to uzyskalem tylko dwa razy szybciej niz ten Basic.
    > >> Tylko ... albo az ...
    >
    > >Pascal mial swoje wlasne procedury zmiennopozycyjne. W
    >
    > i mogly byc troche szybsze.
    >
    > >programach numerycznych zastapienie czesci nienumerycznej
    > >przez assembler prawie na pewno dawalo znikomy efekt.
    >
    > No, juz nie pamietam interpretera w Spectrum ... moze i "nastepna"
    > linia byla bez narzutu, ale jakies skoki, to niestety szukanie "gdzie
    > ta linia".
    > Choc petli FOR to moze nie dotyczylo.

    Pisalem o Pascalu (ktory produkowal kod maszynowy). Interpretowany
    Basic mial narzuty i kowersja do assemblera mogla dac
    te dwa razy dla kodu numerycznego...

    > >> >W tym czasie na PWr powstalo sporo kodu na ZX81, np.
    > >> >procedury do oblicznia funkcji Bessla. Alternatywa
    > >> Wydzial elektroniki ?
    >
    > >Tak.
    >
    > >> To chyba bardzo szybko trafilo do kosza/szafy, razem z ZX81, bo
    > >> nikt
    > >> juz togo nie chcial uzywac. Spectrum zagoscilo, ale raczej
    > >> niewielkiej
    > >> ilosci, moze troche nauczeni ZX81.
    >
    > >Na UWr Spectrum bylo dosc dlugo uzywane, przez pare lat rownolegle
    > > PC. Na UWr to bylo w stylu dema czy zabawy dla studentow,
    > >nie wiem czy jakis kod z tego jest dalej uzywany.
    >
    > >Na PWr to raczej byly bardziej pozyteczne rzeczy.
    >
    > Ale tak gdzies od 85 przestalem widywac ZX81.
    >
    > Nie wiem - moze jakis potrzebujacy pracownik mial w pokoju.
    >
    > >Obliczeniowy
    > >Basic z ZX81 dosc latwo zaadoptowac do Spectrum.
    >
    > A tu ani dyskietki, ani seriala, ani kompatybilnego magnetofonu :-)

    Serial to prawie sam soft, latwo to dodac. Nie wiem jak
    wyglada format tasmowy ZX81, ale jak masz ZX81 i disassembler
    to mozna zdeasemblowac procedure odczytu, poprawic timing
    i uruchomic na Spectrum. Ja podobna rzecz zrobilem
    przenoszac dane z tasm Spectrum na PC.

    > >A ten ze Spectrum na PC. Glowny problem to bylo fizyczne
    > >przeniesienie,
    > >bo format tasmy byl inny i chyba byly roznice w kodowaniu znakow.
    >
    > Tamten Basic byl kodowany tokenami, i cos mi chodzi po glowie, ze
    > calkiem inne to bylo.

    Ale latwe do tlumaczenia.

    > >Mnie by nie zdziwilo gdyby kawalki z 1983 teraz chodzily
    > >powiedzmy pod Visial Basic.
    >
    > Jak dobra procedura, to czemu nie.
    >
    > >> Jeszcze kwestia, po co te funkcje Bessela liczyc ... moze da sie
    > >> nie
    > >> liczyc, zostawic symbolicznie - uczelnia lubi teorie :-)
    >
    > >Nawet jak teoria to dobrze miec przyklad numeryczny.
    > >A na PWr to chyba tez praktycznie dlubali z rezonatorami
    > >czy falowodami.
    >
    > A to w jednym instytucie, a ja bylem w innym :-)
    >
    > >> >centrum obliczniowego, rzedu 20 min z powrotem
    > >> >(ZETO bylo daleko i raczej nie wchodzilo w gre).
    > >
    > >> Na PWr CO, innym instytucjom zostawalo ZETO, albo gruba inwestycja
    > >> we
    > >> wlasny osrodek.
    >
    > >UWr mial swoje CO.
    >
    > Na Karlowicach ?

    Na koniec tak. Zaczelo sie w matematyce (chyba na Szewskiej),
    potem plac Grunwaldzki. Po 1981 na Karlowicach (na Przasnyckiego).

    > >> Ale w CO to wynik raczej na drugi dzien, chyba, ze znajomosci
    > >> miales
    > >> :-)
    > >Byl interaktywny wielodostep. Jako student nie mialem szans
    > >poza zajeciami dopchac sie do wielodostepu do RIAD-a, ale
    >
    > Znajomosci nie miales :-)
    >
    > >wielodostep na Odre byl mniej obciazony i dosc latwo bylo
    > >sie dostac. Jak wsad na kartach to zwykle drugi dzien
    > >(czasami jak sie dalo karty rano to wynik byl wieczorem).
    >
    > >Nie wiem jak pracownicy, ale raczej mieli wiecej mozliwosci
    > >niz studenci.
    >
    > Albo i mniej, bo CO im na cito tez nie robilo, a jeszcze sie pytalo o
    > jakies konta, pewnie pieniadze chcialo od macierzystego instytutu :-)

    Jak instytut potrzebowal obliczen na szybko to pewnie mial
    fundusz na czekoladki dla operatorek...

    --
    Waldek Hebisch

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: