eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Wysyp "30"?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 289

  • 161. Data: 2015-05-20 20:24:13
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: jerzu <t...@i...pl>

    On Wed, 20 May 2015 08:00:30 +0200, Shrek <...@w...pl> wrote:

    >BTW bezpieczeństwa - nie dało się zrobić tego tak, żeby zjazd z S2 w S8
    >nie był wyprofilowany "na odwrót"?

    Nie wiem czy się nie dalo. GDDKiA twierdzi, ze jest to zgodne z
    projektem.


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t


  • 162. Data: 2015-05-20 20:53:59
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "jerzu" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:g9kplat46nblhatt4bes4v1ind30hip3hf@4ax.
    com...
    On Wed, 20 May 2015 08:00:30 +0200, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >>BTW bezpieczeństwa - nie dało się zrobić tego tak, żeby zjazd z S2 w
    >>S8
    >>nie był wyprofilowany "na odwrót"?

    >Nie wiem czy się nie dalo. GDDKiA twierdzi, ze jest to zgodne z
    >projektem.

    Chyba widze dlaczego - wczesniej cala glowna droga skreca, pochylona
    do wewnatrz, woda splywa do wewnatrz ... a zjazd kreci w druga strone.

    No i musieli nawierzchnie przekrzywic w druga strone, co zrobili chyba
    w miare dobrze.
    Alternatywnie musieli by chyba garba na jezdni robic i to jakiegos
    skosnego ...

    J.



  • 163. Data: 2015-05-20 21:10:02
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Shrek"


    ...
    Ja bym się nie obawiał że władza zechce mandatami zasypać dziurę
    budżetową, bo to nie ta skala - równie dobrze możesz próbować łyżeczką
    napełnić wannę:) Ale... Głównym i jedynym celem Policji jest wyrabianie
    statystyk. Jak dobrze pomyśleć to Policja odnosi sukces jeśli gdzieś
    przestępczość po prosu maleje. U nas to najgorszy koszmar lokalnego
    komendanta - zaraz na dywanik i opierdol, że statystyki spadły i trzeba
    się wziąc do roboty - no to się biorą zanim opierdol dostaną.
    ---
    Jak najbardziej chodzi o zapełnienie dziury budżetowej, ale w domowym
    budżecie tych obiboków


  • 164. Data: 2015-05-20 21:12:30
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Newok"

    ...
    Znaki drogowe nie są po to, aby kierowca zaczął się zastanawiac, czy ten
    znak
    ma tam być, czy nie. Znak drogowy jest po to, aby kierowca NATYCHMIAST
    zaczął go przestrzegać. Później może zgłosić swoje uwagi tym którzy mają
    wpływ na oznakowanie dróg.
    Kierowca który uważa, że nie musi stosować się do oznakowania, jest debilem
    i bardzo dużym zagrożeniem dla innych.
    ---
    Nonsens. Znaki drogowe to zwykła informacja. Rzadko wymagająca
    natychmiastowej reakcji.

    >> Gdyby władza jeszcze znalazla pieni?dze na większ? ilo?ć patroli
    >> policji na drogach, to by było jeszcze lepiej.
    >
    > Z tym sie nie zgadzam, jest to bardzo dziwne podejscie.

    Co tu jest dziwnego ? Przestępca drogowy ma być natychmiast zlapany
    i natychmiast surowo ukarany za najmniejsze wykroczenie. ZERO TOLERANCJI.
    Dziadostwo zbyt mocno rozpanoszyło się na polskich drogach.
    ---
    I pustaki na niusach.


  • 165. Data: 2015-05-20 21:17:54
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl>


    Użytkownik "re" <r...@r...invalid> napisał w wiadomości
    news:mjim6h$vnc$1@mx1.internetia.pl...
    >
    >
    > Użytkownik "Shrek"
    >
    >
    > ...
    > Ja bym się nie obawiał że władza zechce mandatami zasypać dziurę
    > budżetową, bo to nie ta skala - równie dobrze możesz próbować łyżeczką
    > napełnić wannę:) Ale... Głównym i jedynym celem Policji jest wyrabianie
    > statystyk. Jak dobrze pomyśleć to Policja odnosi sukces jeśli gdzieś
    > przestępczość po prosu maleje. U nas to najgorszy koszmar lokalnego
    > komendanta - zaraz na dywanik i opierdol, że statystyki spadły i trzeba
    > się wziąc do roboty - no to się biorą zanim opierdol dostaną.
    > ---
    > Jak najbardziej chodzi o zapełnienie dziury budżetowej, ale w domowym
    > budżecie tych obiboków

    Trudno sie nie zgodzic.

    bart



  • 166. Data: 2015-05-20 21:19:15
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "dddddddd"

    ...
    a dziś zasłyszałem w radiu że niby tych z immunitetem nowe przepisy też
    obowiązują - prawda to? jakieś niedopatrzenie?
    ---
    Se może obowiązywać, ale jak ich pociągniesz do odpowiedzialności


  • 167. Data: 2015-05-20 21:32:17
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: dddddddd <f...@e...com>

    W dniu 2015-05-19 o 23:40, Budzik pisze:
    > Użytkownik bartosz b...@w...pl ...
    >
    >>>>> Znamienne jest to ze unikasz konkretnej odpowiedzi i musze sie
    >>>>> domyslać co miałes na mysli.
    >>>>> A pytanie było proste - jaka predkosc?
    >>>>
    >>>> Znamienne, a wrecz tragiczne jest to, ze nie rozumiesz mojej
    >>>> odpowiedzi i ze probujesz wycisnac ze mnie jakas wartosc predkosci.
    >>>> Tymczasem takiej obiektywnej wartosci po prostu _nie ma_!
    >>>>
    >>>> Myslenie podobne do Twojego prezentuje waaaadza - to calkowite
    >>>> nieporozumienie.
    >>>>
    >>> Kpisz i tyle.
    >>
    >> Gdzie tam.
    >>
    >>> Ale skoro nie da sie okreslic to moze powiedz od czego uzalezniasz to
    >>> ze jedna prostą droga jedziesz X a drugą Y.
    >>> Jak odppowiesz konkretnie to moze sie okaze ze gadamy o tym samym.
    >>> Innymi słowy - skoncz z polsłówkami! :)
    >>
    >> Prosze bardzo: od pogody, od fizycznego stanu drogi, od obecnosci
    >> przeszkod ograniczajacych widocznosc, od natezenia ruchu samochodowego
    >> i pieszego, od swojego stanu psychofizycznego (np. zmeczenie, powrot
    >> po duzej liczbie godzin w pracy spowalniaja moja jazde).
    >>
    > Pogoda - super
    > Stan drogi - nówka funkiel, asfalt jak tafla jeziora
    > ograniczenia widocznosci - no przeciez pisałem, ze wioska, czyli jakies
    > zabudowania bo bokach drogi, powiedzmy ze domki i przed nimi ogrody.
    > natezenie ruchu - praktycznie zerowe
    > pieszego - tego nigdy nie wiadomo, pojedynczy pieszy zawsze sie moze
    > znaleźć
    > Psychofizycznie - wypoczety, zrelaksowany
    >

    napisz jak blisko te zabudowania, czy przy drodze są
    krzaki/żywopłoty/płoty/grube drzewa/wysoka trawa/zaparkowane auta... jak
    nic z powyższych, a zabudowania dość daleko (nie kilka metrów od drogi)
    to ja bym jechał 100-120km/h (chyba że zapomniałem o jakimś czynniku
    który by mnie jeszcze spowalniał)
    I żeby nie było - właśnie w takim terenie zabudowanym (budynki ok. 30?m
    od drogi) otrzymałem mandat za jazdę 72/50...

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz


  • 168. Data: 2015-05-20 21:52:30
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-05-20 20:53, J.F. wrote:

    > Chyba widze dlaczego - wczesniej cala glowna droga skreca, pochylona do
    > wewnatrz, woda splywa do wewnatrz ... a zjazd kreci w druga strone.

    Akurat to jest oczywiste.

    > No i musieli nawierzchnie przekrzywic w druga strone, co zrobili chyba w
    > miare dobrze.
    > Alternatywnie musieli by chyba garba na jezdni robic i to jakiegos
    > skosnego ...

    I jak rozwiązać problem też - jak zdawałem kartę rowerową, to wisiał tam
    taki przekrój drogi - zwykle wygląda tak, że jest w przekroju "dwuspadzista"

    Shrek.


  • 169. Data: 2015-05-20 21:53:08
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2015-05-20 20:23, jerzu wrote:

    > Jak się cofniesz kilka postw do tyłu to się zorientujesz w jakim
    > kontekście jest mowa o POW.
    >
    > I nie czekają na papierek, tylko dalej trwają prace. Dodatkowo się
    > okazało, że na odcinku gdzie zastosowano zapory linowe trzeba wymienić
    > latarnie. Bo nie spełniają jakiejś tam normy.

    I 100 można w nie walić, a 120 nie?

    Shrek.


  • 170. Data: 2015-05-20 22:24:34
    Temat: Re: Wysyp "30"?
    Od: "bartosz" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:XnsA49FEB4969E8Cbudzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    > Użytkownik bartosz b...@w...pl ...
    >
    >>>>> Znamienne jest to ze unikasz konkretnej odpowiedzi i musze sie
    >>>>> domyslać co miałes na mysli.
    >>>>> A pytanie było proste - jaka predkosc?
    >>>>
    >>>> Znamienne, a wrecz tragiczne jest to, ze nie rozumiesz mojej
    >>>> odpowiedzi i ze probujesz wycisnac ze mnie jakas wartosc predkosci.
    >>>> Tymczasem takiej obiektywnej wartosci po prostu _nie ma_!
    >>>>
    >>>> Myslenie podobne do Twojego prezentuje waaaadza - to calkowite
    >>>> nieporozumienie.
    >>>>
    >>> Kpisz i tyle.
    >>
    >> Gdzie tam.
    >>
    >>> Ale skoro nie da sie okreslic to moze powiedz od czego uzalezniasz to
    >>> ze jedna prostą droga jedziesz X a drugą Y.
    >>> Jak odppowiesz konkretnie to moze sie okaze ze gadamy o tym samym.
    >>> Innymi słowy - skoncz z polsłówkami! :)
    >>
    >> Prosze bardzo: od pogody, od fizycznego stanu drogi, od obecnosci
    >> przeszkod ograniczajacych widocznosc, od natezenia ruchu samochodowego
    >> i pieszego, od swojego stanu psychofizycznego (np. zmeczenie, powrot
    >> po duzej liczbie godzin w pracy spowalniaja moja jazde).
    >>
    > Pogoda - super
    > Stan drogi - nówka funkiel, asfalt jak tafla jeziora
    > ograniczenia widocznosci - no przeciez pisałem, ze wioska, czyli jakies
    > zabudowania bo bokach drogi, powiedzmy ze domki i przed nimi ogrody.
    > natezenie ruchu - praktycznie zerowe
    > pieszego - tego nigdy nie wiadomo, pojedynczy pieszy zawsze sie moze
    > znaleźć
    > Psychofizycznie - wypoczety, zrelaksowany

    Pytanie dodatkowe odnosnie pieszego i stanu pobocza: jak bardzo (na ile m)
    moze sie pieszy zblizyc do krawedzi jezdni pozostajac jednoczesnie
    niewidocznym?
    Eliminujac mozliwosc naglego pojawienia sie pieszego - przy podanych
    warunkach okolo 90-100km/h.

    >
    >>>>>
    >>>>>> - jestess jedynym uczestnikiem, nie ma pieszych, rowerzystów,
    >>>>>>> innych samochodów i jedynym wyznacznikiem jest panowanie nad
    >>>>>>> własnym pojazdem?
    >>>>>>> Powiedzmy ze to jest prosta droga w terenie zabudowanym - ot
    >>>>>>> zwykła wioska - czyli co? Tak ze 140 mozna leciec?
    >>>>>>
    >>>>>> Jesli pytasz mnie osobiscie, to nie - ja w podanych przez Ciebie
    >>>>>> warunkach nie czulbym, ze panuje nad pojazdem jadac 140km/h -
    >>>>>> nawet, gdyby byly doskonale warunki atmosferyczne. Lecz dopuszczam
    >>>>>> mozliwosc, ze istnieja tacy kierowcy, ktory w tych warunkach
    >>>>>> byliby w stanie bezpiecznie jechac podana predkoscia.
    >>>>>>
    >>>>> Masz problem z panowaniem nad samochodem przy 140 na godzine na
    >>>>> prostej, równej drodze?
    >>>>> Hmm...
    >>>>
    >>>> A ty nie masz? - to ulatw prace zlodziejom w mundurkach i sam oddaj
    >>>> prawko
    >>>>:)
    >>>>
    >>> Ze co?
    >>> Obecnie tyle nie jezdze, ale jezdziłem i 140 na równej prostej drodze
    >>> nie nastrecza zadnych problemów w prowadzeniu auta.
    >>> Bo niby czemu by miała?
    >>
    >> Z powodow wymienionych przeze mnie powyzej - nie podales zadnych
    >> innych danych opisujacych droge i warunki poboczne, pisales tylko o
    >> "wiosce". Skoro tak, to skorzystalem ze swojego doswiadczenia - i nie
    >> znam drogi "przez wioske", ktora pozwalalaby mi pojechac 140km/h z
    >> zachowaniem u mnie poczucia panowania nad taka jazda.
    >>
    > pisałem wczesniej o panowaniu nad samochodem a nie nad jazda.
    > To dwie zupełnie rózne rzeczy.
    > widze ,ze wycofujesz sie rakiem.

    Nie, z niczego sie nie wycofuje. Ponadto czepiasz sie slowek - ale ok,
    przedstaw prosze, jaka widzisz roznice miedzy panowaniem nad samochodem, a
    panowaniem nad jazda.


    >>>>
    >>>>> To juz wiemy ile nie pojedziesz.
    >>>>> A dowiemy sie - ile pojedziesz?
    >>>>
    >>>> Bez kozery powiem: pincet. Przelicytujesz mnie?
    >>>> Sorki, ale glupie pytanie, to i nienajmadrzejsza odpowiedz.
    >>>>
    >>> Niewatpliwie odpowiedz nie jest najmadrzejsza.
    >>
    >> Dopasowalem sie do pytania :)
    >>
    > Przedobrzyłes...

    O nie, nie osiagnalem nawet poziomu mistrza :)

    >>>
    >>>>>> Naprawde sadzisz, ze z punktu widzenia mundurkowego zlodziejaszka
    >>>>>> nic sie nie zmienilo? - to po co te naglosnione ustawki w kilku
    >>>>>> miastach zaraz po polnocy i w ciagu dnia? Przeciez wczesniej tez
    >>>>>> mogli zabrac prawo jazdy za przekroczenie 50km/h. To jak to sie
    >>>>>> stalo, ze wczesniej nie bylo naglosnienia takich przypadkow? A
    >>>>>> dzis po kilku ledwie godzinach nowego prawa "chwala sie"
    >>>>>> statystyka (przyklad: wielkopolska, do godziny 13 - 11 przypadkow;
    >>>>>> w skali calego kraju - kilkadziesiat). Bardzo szczerze watpie, by
    >>>>>> w poprzedzajace dni wyniki byly zblizone.
    >>>>>>
    >>>>> Ale wczesniej mogli łapac dokładnie tyle samo.
    >>>>
    >>>> No wlasnie - to dlaczego nie lapali?
    >>>>
    >>> znów kpisz?
    >>> Jak to nie łapali?
    >>
    >> A masz taka wiedze, ze lapali?
    >>
    > Ale to Ty twierdzisz, ze nagle zaczeli łapać, wiec jak sadze, masz wiedze,
    > ze wczesniej nie łapali.
    > Masz?

    Mam - tak jak pisalem o dobie i dwoch dobach przed.

    >>>
    >>>>> Tyle ze konczyło sie na 500 i 10 punktów.
    >>>>
    >>>> Niekoniecznie - mogli tez zabrac prawko, nie bylo przeciwskazan
    >>>> prawnych.
    >>>>
    >>> A po co mieliby zabierac?
    >>
    >> Moze aby spelnic swoj obowiazek i wyeliminowac "niebezpiecznego" (wg
    >> nich) kierowce z ruchu?
    >>
    > Naiwniak...

    No ale przeciez to jest prawilna odpowiedz. Czyli zgadzasz sie ze mna, ze
    sluzba mundurkowych zlodziejaszkow nie ma zwiazku z tym, co napisalem
    wczesniej?


    >>>
    >>>>> A ze telewizja szuka sensacji - cóż, nie pierwszy raz.
    >>>>>>
    >>>>>> Patrzysz krotkowzrocznie. Oczywiste jest, ze co najmniej czesc
    >>>>>> ludzi bedzie jezdzic bez praw jazdy - stana sie przestepcami, dla
    >>>>>> ktorych grzywny w razie ponownego zatrzymania beda szly w tysiace.
    >>>>>> Dlugofalowo takze osrodki zyskaja. Jak sadzisz: czy wszyscy z
    >>>>>> tych, ktorym dzis odebrali prawo jazdy (przypominam: kilkadziesiat
    >>>>>> osob w ciagu kilkunastu godzin) odzyskaja go z automatu?
    >>>>>>
    >>>>> Ogromna wiekszosc. W zwiazku z czym finansowo bedzie to dla budzetu
    >>>>> bez znaczenia.
    >>>>
    >>>> Ja tak nie sadze.
    >>>>
    >>> Powaliła mnie Twoja argumentacja.
    >>> Pozwolisz ze argumentowi BO TAK jak zwykle przeciwstawie argument BO
    >>> NIE!
    >>
    >> Rowniez dostosowalem sie do Ciebie - nie napisales nic wiecej poza
    >> "ogromna wiekszosc".
    >
    > I pare innych oszacowan z ktorymi postanowiłes sie w ten konstruktywny
    > sposób nie zgodzic...

    Moja "niezgoda" nie jest ostateczna - podaj argumenty, to je przemysle,
    przetrawie - i kto wie? ;)


    >>
    >>>>
    >>>>> Chyba ze pojawi sie problem finansowy w druga strone - patrz casus
    >>>>> rowerzysty przestepcy. Na rowerzystach zarobili czy dołożyli z
    >>>>> budzetu?
    >>>>
    >>>> Chcieli zarobic, ale sa na to za glupi :) - rowerzysta u nas groszem
    >>>> nie smierdzi :)
    >>>
    >>> Przeciez to nie o to chodzi czy rowerzysta ma kase tylko o to ile
    >>> kosztowała obsługa procesu... boshhh...
    >>>
    >> Calkowicie nie masz racji. Ani mundurowe, ani togowe zlodziejaszki o
    >> tym nie mysla - oni mysla o swoich statystykach, o poprawieniu sobie
    >> wykrywalnosci i skutecznosci w ferowaniu wyrokow, o wynikajacych stad
    >> premiach, pochwalach, nagrodach, awansach.
    >
    > Ale to nie oni sa od uchwalania prawa.

    Ok, ale to oni sa od jego egzekwowania - a prawo daje pod tym wzgledem
    ogromne mozliwosci (np. pouczenie zamiast mandatu, odstapienie od ukarania).

    > A ci co sa to jednak troche o tym mysla - oczywiscie z troski o własne
    > stołki a nie o nasze dobro.

    Tak, z ta troska o stolki sie zgadzam.

    bart


strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: