Przedstaw swoją definicję fajności w kontekście tematu.

do góry

Jak to dobrze że gimbaza niedługo pójdzie w ławy ;-)

do góry

On 24/08/2020 11:24, JDX wrote:
> On 2020-08-24 12:09, RadoslawF wrote:
>> W dniu 2020-08-24 o 10:03, JDX pisze:
>>
>>>> Jeden w weekend preferuje siedzenie w fotelu przed TV a inny
>>>> zabawę fajnym autem.   :-)
>>> Fajnym bo pewnie w dizlu. Do tego ztjuningowanym poprzez wycięcie
>>> DPF-a. :-D
>>
>> A może w elektryku "ztjuningowanym" przez wyłaczenie klimy z zamknięcie
>> okien.
> Nie wiem, elektryki mało popularne są, ja jeszcze nigdy takim nie
> jeździłem. Ale z tego co ludzie mówią wynika, że przyspieszają świetnie,
> więc jakieś znamiona fajności jednak mają, czego o osobówce z klekotem
> raczej powiedzieć nie można. :-D
>

Polemizowalbym czy e-Golf z zawrotna moca 134KM o wadze prawie 1600kg
moze fajnie przyspieszac. No ale, ze przyroda nie znosi prozni wymyslono
nowa miare przyspieszenia dla malych miejskich elektrykow:
przyspieszenie od zera do 50kmh i tu e-Golf jest o 0.3 sekundy szybszy
niz jego 148 konny odpowiednik w dieslu. Oczywiscie, ze do miasta to
wytarczy bo o ile warunki pozwola to nikt normalny nie jedzie w miescie
szybciej niz licznikowe 70kmh przy ograniczeniu do 50.

do góry

W dniu 24-08-2020 o 13:51, K pisze:
> On 24/08/2020 11:24, JDX wrote:
>> On 2020-08-24 12:09, RadoslawF wrote:
>>> W dniu 2020-08-24 o 10:03, JDX pisze:
>>>
>>>>> Jeden w weekend preferuje siedzenie w fotelu przed TV a inny
>>>>> zabawę fajnym autem.   :-)
>>>> Fajnym bo pewnie w dizlu. Do tego ztjuningowanym poprzez wycięcie
>>>> DPF-a. :-D
>>>
>>> A może w elektryku "ztjuningowanym" przez wyłaczenie klimy z zamknięcie
>>> okien.
>> Nie wiem, elektryki mało popularne są, ja jeszcze nigdy takim nie
>> jeździłem. Ale z tego co ludzie mówią wynika, że przyspieszają świetnie,
>> więc jakieś znamiona fajności jednak mają, czego o osobówce z klekotem
>> raczej powiedzieć nie można. :-D
>>
>
> Polemizowalbym czy e-Golf

A ten znowu z e-golfem.
Podaj za przykład auta spalinowego coś w rodzaju Dacii Logan, albo
jakiegoś innego indyjskiego wynalazku i do niej się odnoś w porównaniach
- podobna wartość poznawcza.

do góry

On 24/08/2020 13:05, Cavallino wrote:
> W dniu 24-08-2020 o 13:51, K pisze:
>> On 24/08/2020 11:24, JDX wrote:
>>> On 2020-08-24 12:09, RadoslawF wrote:
>>>> W dniu 2020-08-24 o 10:03, JDX pisze:
>>>>
>>>>>> Jeden w weekend preferuje siedzenie w fotelu przed TV a inny
>>>>>> zabawę fajnym autem.   :-)
>>>>> Fajnym bo pewnie w dizlu. Do tego ztjuningowanym poprzez wycięcie
>>>>> DPF-a. :-D
>>>>
>>>> A może w elektryku "ztjuningowanym" przez wyłaczenie klimy z zamknięcie
>>>> okien.
>>> Nie wiem, elektryki mało popularne są, ja jeszcze nigdy takim nie
>>> jeździłem. Ale z tego co ludzie mówią wynika, że przyspieszają świetnie,
>>> więc jakieś znamiona fajności jednak mają, czego o osobówce z klekotem
>>> raczej powiedzieć nie można. :-D
>>>
>>
>> Polemizowalbym czy e-Golf
>
> A ten znowu z e-golfem.
> Podaj za przykład auta spalinowego coś w rodzaju Dacii Logan, albo
> jakiegoś innego indyjskiego wynalazku i do niej się odnoś w porównaniach
> - podobna wartość poznawcza.

Dlaczego? e-Golf swietnie pasuje.

do góry

On 2020-08-24 13:26, z wrote:
> Przedstaw swoją definicję fajności w kontekście tematu.
Fajne auto to takie, którego nie produkuje się w wersji z klekotem.
Widziałeś kiedyś np. Merca SL, BMW M3-M8[*] czy Porsche 911 w dizlu? :-D
O Lambo, Ferrari itp. nawet nie wspominając. :-D W kontekście tematu -
fajne auto musi być dynamiczne (nie mylić z szybkie). Klekot z definicji
tego nie daje, choć w drogich autach z klekotami jest to chyba
kompensowane skrzynią biegów.

[*] Tzn. ja kiedyś widziałem i nie za bardzo chciało mi się w to
wierzyć. Właściciel uparcie twierdził, że to M5 z dizlem. Po ciptuningu,
coś około 370 KM. Ale to chyba jednak jakiś ulep był, bo w necie nie
znalazłem czegoś takiego (ale też mocno nie szukałem).

do góry

W dniu 24-08-2020 o 14:08, K pisze:

>>> Polemizowalbym czy e-Golf
>>
>> A ten znowu z e-golfem.
>> Podaj za przykład auta spalinowego coś w rodzaju Dacii Logan, albo
>> jakiegoś innego indyjskiego wynalazku i do niej się odnoś w
>> porównaniach - podobna wartość poznawcza.
>
> Dlaczego? e-Golf swietnie pasuje.

Zupełnie nie pasuje.
To wybitnie nieudana i dawno zarzucona koncepcja.
Takie Tata Nano w dziedzinie elektryków.

do góry

poniedziałek, 24 sierpnia 2020 o 13:26:31 UTC+2 z napisał(a):
> Przedstaw swoją definicję fajności w kontekście tematu.
Można przez pięć godzin myć i woskowac.

do góry

On 2020-08-24 13:27, z wrote:
> Jak to dobrze że gimbaza niedługo pójdzie w ławy ;-)
Znaczy się odstawi klekoty na parking i ulic zagracać nie będzie? :-D

do góry

On 2020-08-24 13:51, K wrote:
[...]
> Polemizowalbym czy e-Golf z zawrotna moca 134KM o wadze prawie 1600kg
> moze fajnie przyspieszac. No ale, ze przyroda nie znosi prozni wymyslono
> nowa miare przyspieszenia dla malych miejskich elektrykow:
> przyspieszenie od zera do 50kmh i tu e-Golf jest o 0.3 sekundy szybszy
> niz jego 148 konny odpowiednik w dieslu. Oczywiscie, ze do miasta to
No widzisz, mniejsza moc (a jak waga?), a lepiej przyspiesza.

> wytarczy bo o ile warunki pozwola to nikt normalny nie jedzie w miescie
> szybciej niz licznikowe 70kmh przy ograniczeniu do 50.
Ja tam w mieście 50 rzadko kiedy lekko przekraczam, ale szybkość dojścia
to tych 50 jest dla mnie istotna. Dynamiczny po prostu jestem. :-)
Również jako pieszy czy rowerzysta.

do góry