Rafal Jankowski pisze:
> Oczywiście zdaję sobie sprawę, że to tylko nędzny Canon D550 z matrycą
> APS-C,

Pierwszy błąd - takie myślenie. Aparat jest nieważny, a każda
współczesna lustrzanka wraz z narzędziami rozwala na kawałki dowolnego
małoobrazkowego analoga.

> Wiem też, że prawdziwe talenty są doceniane po śmierci, więc możecie
> sobie pojechać po bandzie albo zwyczajnie olać ;)

Trochę niechlujnie i bez polotu. Czas na obserwację dobrych kadrów. HDR
całkiem fajny technicznie. Tak zwane ''prawdziwe zdjęcia'' możesz mieć w
dupie, szukaj prawdziwych obrazów (nie koniecznie olejnych :)

Współczuję wszystkim młodym, zaczynającym dziś zabawę - bardzo wysokie
progi mają. Kiedyś wystarczyło pstryknąć muchę zenitem z pierścieniem i
było się artysta...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/dawno nie czytałem niczego dobrego, chyba muszę coś napisać.../