eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaWyścigi mikrokontrolerówRe: Wyścigi mikrokontrolerów
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!news.internetia.pl!not-for-mail
    From: Mario <m...@...pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Wyścigi mikrokontrolerów
    Date: Sun, 25 Aug 2013 17:22:27 +0200
    Organization: Netia S.A.
    Lines: 335
    Message-ID: <kvd852$t24$1@mx1.internetia.pl>
    References: <e...@g...com>
    <kv2iso$mmo$1@node1.news.atman.pl> <kv4oe3$qkf$1@mx1.internetia.pl>
    <kv4qff$17n$1@node1.news.atman.pl> <kv4tmb$bln$1@mx1.internetia.pl>
    <kv5or4$92g$1@node2.news.atman.pl> <kv770r$lmb$1@mx1.internetia.pl>
    <kv7d20$8vl$1@mx1.internetia.pl> <kv7kkv$1ka$1@mx1.internetia.pl>
    <kv85hs$npg$1@mx1.internetia.pl> <kvd15t$77t$1@mx1.internetia.pl>
    NNTP-Posting-Host: 77-254-186-159.adsl.inetia.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: mx1.internetia.pl 1377444834 29764 77.254.186.159 (25 Aug 2013 15:33:54 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 25 Aug 2013 15:33:54 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <kvd15t$77t$1@mx1.internetia.pl>
    X-Tech-Contact: u...@i...pl
    X-Antivirus-Status: Clean
    X-Antivirus: avast! (VPS 130825-0, 2013-08-25), Outbound message
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.5) Gecko/20031007
    X-Server-Info: http://www.internetia.pl/
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:651393
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2013-08-25 15:24, Sylwester Łazar pisze:
    >>> On już nawet jest. Nazywa się masówka, szmelc, gadżet.
    >> Szmelcem i gadżetem są według ciebie sterowniki PLC i falowniki? Zajrzyj
    >> do nich do środka. Raczej nie znajdziesz tam procków w DIL40.
    > Zaglądam tam od 15 lat i regularnie naprawiam.
    > Wiem co tam jest i jakie są błędy.
    > Dzielę się tą wiedzą. Słowo "raczej" dobrze o Tobie świadczy,
    > gdyż próbujesz się nim podpierać, nie znając rzeczywistości.
    > Przypadkiem trafiłeś w sedno tematu.
    > Właśnie w sterownikach i falownikach możesz spotkać
    > DIP, inaczej DIL, SOxX, PLCC.
    > Jeszcze się nie spotkałem z elementem wykonawczym np. 15kW, gdzie na PCB
    > jest chip w obudowie BGA.

    Czy to znaczy ze tam są czipy w DIP? Powtarzam jeszcze raz, że ściągasz
    dyskusję na BGA a stawiałęś tezę, że wszystkie SDM ( w tym także
    SO,QFP,QFN) są złem. JA zaglądam do sterownikó czy falowników i znajduję
    wyłącznie układy SMD, poza wyjątkami w postaci elektrolitów, dławików,
    czy elementów mocy.

    > Widziałem już niejedną kartę graficzną 0,1kW z przylutowanym BGA.
    > Na komputerach, których większość oponentów pisze te słowa,
    > mają procesory w obudowie BGA, ale na podstawce umieszczonej na płycie
    > głównej.
    > Jedyne poprawne mocowanie tych elementów.

    Zapominasz dodać, że w większości przypadków od lat procesor był
    mocowany w podstawce. Bo zazwyczaj jest wymienny. Masz mocną płytę i
    często może ona akceptować procki wyprodukowane za rok czy dwa.
    Ale niektóre tańsze płyt typu ALL In One, płyty ITX miały i nadal mają
    procki lutowane. A poza tym piszesz o procesorach. A co z mostkami? Nie
    są na podstawkach, a są BGA.

    > Ich płyty natomiast zepsują się z zupełnie innego powodu niż połączenie
    > procesora z płytą.
    > W tych samych komputerach, montuje się chip'y graficzne z coraz bardziej
    > finezyjnym chłodzeniem,
    > nie zdając sobie sprawy z tego, że przecież różnica między procesorem
    > graficznym, a procesorem głównym nie wynika z tego, że jeden ma wentylator,
    > a drugi nie ma.
    > Różnica polega na montażu.
    > W karcie graficznej obudowy układów scalonych typu BGA są mocowane poprzez
    > lutowanie,
    > a na płycie głównej umieszczone są w sprężystych podstawkach.

    Bo do tej płyty klient dobiera sobie procesor taki na jaki go stać.

    > Mimo, że jestem gorącym przeciwnikiem jakichkolwiek niepotrzebnych styków,
    > akurat przy BGA uważam podstawki, za konieczne, ze względu na ich właściwość
    > niwelowania wpływu rozszerzalności termicznej na uszkodzenie styku.
    > Tutaj, ze względu na fakt, że styki w obudowie BGA są regularnie "drapane"
    > przez wyprowadzenia podstawki, poprawiając paradoksalnie jakość połączenia.
    >
    >> Psujące się konsole PS to jest maleńki fragment rynku. Miałem wiele
    >> urządzeń z układami BGA. Nie zdarzyło mi się żebym dawał coś do
    > reballingu.
    > Czyli zauważasz problem, ale cieszysz się, że Cię ominął,
    > bądź nie potrafisz/nie chcesz go zdiagnozować.
    > Więc zapytam inaczej:
    > Ile miałeś już telefonów komórkowych od roku 1998,
    > które wymieniłeś ze względu na ich uszkodzenie?

    Wszystkie wymieniłem z powodu ich starości, a zatem słabości. Główne
    uszkodzenia to awarie gniazda komunikacyjnego, słuchawkowego, niepewne
    działające przyciski, porysowana szybka. w komórce syna poleciał
    touchpanel. Podobnie w komórce żony. No jeden Sagem spadł mi na beton z
    suwnicy.

    > Drugie pytanie brzmi:
    > Ile miałeś aparatów stacjonarnych, które wymieniłeś w tym samym czasie,na
    > swoim biurku,
    > ze względu na uszkodzenie?

    Poleciał jeden z sekretarką i ze dwie stacje od bezprzewodowych. W
    układach zasilaczy.

    > U mnie to odpowiednio 3 i 0.
    > A muszę dodać, że nie jestem zwolenikiem komórek i używam ich nader rzadko.

    A ja dość często. No fakt żaden stacjonarny nie wypadł mi z kieszeni gdy
    byłem 10 metrów nad ziemią. To niewątpliwa wyższość telefonów stacjonarnych.

    >>> I jeżeli jest technologia, która ogranicza klientowi niepotrzebny
    > wydatek -
    >>> trzeba ją stosować.
    >> Która to technologia oferuje wydajne czipy graficzne nie BGA?
    > Choćby PGA. (zdaje się: Pin Grade Array)

    Ale jakoś nie jest stosowana. PGA była stosowana do procków w
    podstawkach. Została zamieniona na BGA do stosowania w podstawkach. Bo
    tańsza. Nie trzeba robić układów graficznych PGA aby je wstawiać w
    podstawki. Można BGA. Ale jakoś nikt nie robi kart graficznych z
    podstawkami pod procki graficzne.

    > Problem nie leży w tym, że dany chip nie jest dostępny w danej obudowie.
    > Problem jest taki, że producent tego nie oferuje, bo nie zgłaszacie im tego
    > postulatu.

    Kto my? My nie produkujemy zazwyczaj kart graficznych
    >
    >>> I posługa bycia inżynierem zobowiązuje do tego, aby lepszą technologię
    >>> wybrać.
    >> Wybrano. DIL umarł.
    > Uważaj, bo eutanazja też została wybrana. Nawet blisko, bo niecałe 1000km od
    > Ciebie.
    > Szykuj się. Oni już wybrali. Jesteś stary, więc bezwartościowy.
    > Zgadzasz się z tą opinią?

    A to jest argument za czym? Eutanazję robi się na życzenie osoby
    zainteresowanej, a nie uśmierca się ludzi na podstawie czyjejś
    arbitralnej decyzji.

    >
    >>>> Porównujesz do BGA które jest dość specyficzne. Ale porównujesz układy
    > z
    >>>> liczbą nóżek rzędu 40 do układu który ma ich od 300 do 900.
    >>> On ich nie stosuje.
    >>> Co za problem zastosować podstawkę jak komputerze PC do BGA?
    >> Podstawka podraża i z reguły jest bardziej niepewna niż lutowanie.
    > Połowiczne bzdury. W szczególności do BGA.
    > Odpowiedz:
    > W jakiej obudowie jest główny procesor w Twoim komputerze?
    > Ma podstawkę?
    > Po co, skoro to podraża cenę Twojego komputera?

    Po co od lat sprzedawane są płyty z procesorem na podstawce skoro są też
    sprzedawane płyty (tańsze) z procesorem lutowanym? Po to żeby ludzie
    mogli sobie wybrać odpowiedni procek, a potem ewentualnie zmienić go na
    nowszy. A odpowiedz czemu na tej płycie z podstawką pod procka, chipsety
    (BGA) są lutowane.
    >
    >> Ale reballing jest robiony w sytuacji gdy padło lutowanie a układ jest
    >> sprawny. IMHO zdąża się to najczęściej gdy projektant źle zaprojektował
    >> urządzenie i ma nadmierny wzrost temperatury.
    > Bzdura.
    > Grzeje się element, który kupujesz od producenta i nie masz żadnego wpływu
    > na jego grzanie. Możesz tylko chłodzić i zmniejszyć częstotliwość do 10MHz.

    Czyli jeśli nie ma odpowiedniego chłodzenia to znaczy, że urządzenie
    zostało źle zaprojektowane.

    > No to zaprojektuj urządzenie, w taki sposób, że żadna z Twoich 900 kulek,
    > (które po zalutowaniu. de facto stają się plackami o grubości 0,1mm).
    > Nie ulegnie ścięciu.
    > Oczywiście da się to zrobić.
    > Beż żadnych dodatkowych elementów: na Antarktydzie
    > a z lodówką na grzbiecie, to nawet w Europie.
    > Jednak tutaj: podstawka pod BGA wyjdzie taniej i jest trochę mniejsza od
    > lodówki.

    Zdaje się, że jednak taniej jest zrobić bez podstawki. Przynajmniej
    licząc koszt wymiany urządzeń w okresie gwarancyjnym.

    >
    >> Ja pisałem o wymianach związanych z np uszkodzeniem elementu. W tej
    >> sytuacji nie dochodzi bawienie się w reballing tylko kłądzie się nowy
    >> układ, Tak samo jak przy DIL czy LQFP czy QFN.
    > Dokładnie tak.
    > Nie mówimy tu o uszkodzeniach elementów.
    > Jednak powiedz mi jak to zdiagnozujesz w BGA, że akurat element jest
    > uszkodzony,
    > a nie pad w drugim, trzecim czy czwartym rzędzie od brzegu?
    > Właśnie tutaj jest problem.

    Usterka połączenia BGA najczęściej jest objawia się przy dociskaniu
    układu, odkształcaniu płytki. Ja stosuję najczęściej układy w cenie
    kilkudziesięciu zł no maksymalnie do 150. Gdybym zdecydował się na BGA
    to po prostu pewnie kładłbym nowy i nie bawił się w reballing.

    > W DIP przyłożysz sobie końcówkę sondy (przepraszam, że wcześniej popełniłem
    > kardynalny błąd pisowni) wprost do pinu z pominięciem lutowania.
    > Ja tak zdiagnozowałem wielokrotnie uszkodzenie połączenia lub ścieżki.
    > Spróbuj to zrobić w BGA.
    > Ostatnio ktoś chciał się dowiercić od góry lub od dołu.
    > Takie oto masz możliwości.

    Tak jak pisałem jest wiele innych rodzajów obudów SMD, nie mających tych
    wad. Stosuję SO, LQFP, VQFN i nie widzę żeby miały jakieś wady w
    porównaniu do DIL, a widzę wiele zalet. Podejrzewam, że gdybym
    zdecydował się na stosowanie BGA to powierzyłbym montaż elementów SMD
    firmie i oczekiwałbym od nich, żeby naprawiali te płytki, w których jest
    złe połączenie.

    >
    >> No tak to główny argument. DIL jest dobre bo półślepy serwisant trafi
    >> sondą oscyloskopu w pina :)
    > Nie obrażam Cię, choć pokusa jest taka, aby napisać inne słowa niż te
    > poniżej:

    Nie widzę w tym obrazy. Sam jestem, po 50 i muszę już nosić +2,5 do
    czytania. Do pracy z smd używam albo mocniejszych okularów albo dużej
    lupy. Nie widzę jednak powodu żeby zostać przy DIL i bawić się dwoma czy
    trzema typami ARMów dostępnych w dilu i mających całe 2 czy 4 kb RAMu.


    > Pokaż mi człowieka o sokolim wzroku, który trafi w przylutowanego pada BGA
    > sondą oscyloskopu.

    Znowu ten BGA :)

    > Ba... niech trafi nawet i wiertarką dentystyczną.
    >
    >> Podstawki są zawodne.
    > Tak, bo to styk.
    > Niemniej jednak te do BGA są tu koniecznością - patrz wyżej.

    W chipsetach płyt głównych :)

    > Dla DIP masz generalnie dwa rodzaje:
    > a) okrągłe - dobre.
    > b) blaszkowe - zgroza

    Dziękuję za info. Przez lata stosowałem podstawki precyzyjne.

    > Różnica między nimi jest taka, jak przy zasadach BHP co do trzymania
    > przewodu.
    > a) Jeżeli zaciśniesz rękę na uszkodzonym przewodzie - prąd skutecznie Cię
    > zabije.
    > b) Jeżeli grzbietem ręki dotkniesz przewodu - masz szansę przeżyć,
    > a w takich blaszkowych podstawkach - urządzenie ma szansę działać.
    >
    >> Nie wiem co projektujesz, ale dla mnie ma znaczenie, że moje płytki
    >> zamiast 100*160 mają rozmiar 56*100 mm. DLa klienta też jest istotne że
    >> zamiast kasety (Euro) 220*1450*260 ma kasetę 100*88*120. ŁAtwiej mu
    >> zmieścić w szafie.
    > Największy realny DIP spotykany dzisiaj ma długość 52x17mm (z padami)

    Czyli DIP 40. Aktualnie używam układów w LQFP100 i zamierzam przejść na
    LQFP144. To mogę lutować sam w swoim warsztacie.

    > Inne są krótsze. Najmniejsza komórka ma długość 100mm i szerokość 35mm.
    > Zmieści się bez problemu tam, tylko po co?
    > Co dopiero na Twoim lotnisku 56x100mm.

    Tylko, że w DIP nie ma takich układów jakie mi potrzebne. Poza tym w
    procku wykorzystuje ponad 90 pinów ze 100. W połączonym z min FPGA
    używam około 50. Dochodzą jeszcze 2 układy VQFN 44. Nawet jakby procek
    i FPGA miały więcej nóżek (gęstszy raster) to i tak mi się wszystko nie
    zmieści. Poza tym jestem inżynierem i stosuję w swoich produktach te
    urządzenia które mam dostępne na rynku. Nie jestem filozofem
    wymyślającym jak powinien wyglądać idealny rynek podzespołów w elektronice.

    > Nie zapominaj, że pod DIP zmieścisz jeszcze wiele elementów SMD,
    > a jak w podstawce to nawet transformator.
    >
    >> Mam inne zdanie mimo pogarszającego się z wiekiem wzroku. Bez sensu jest
    >> robić prototyp na Dil40 (54*15mm) a potem zrobić płytkę do produkcji na
    >> QFN (7*7mm).
    > Wydaje mi się, że mylisz model z prototypem.
    > Jest model i jest prototyp.
    > Prototyp musi być taki sam jak model seryjnie produkowany.
    > Modeli może być kilka wersji.
    > I jeżeli może być DIP, czy SO w modelu, bo zmieści się na Twoim lotnisku,
    > to zapytam inaczej:
    > dlaczego zmieniać projekt płytki, poświęcać dodatkowy czas, aby użyć gorszej
    > technologii?

    Większość układów które stosuję nie ma swoich odpowiedników w DIP. Nie
    wiem po co na warsztat miałbym brać układy w DIP i się męczy z projektem
    zbudowanym z dużej liczby różnych dziwacznych archaicznych ukłądów.

    >> Ale są małe rozmiary wiec naprężenia nie są duże.
    > Bzdura. Siły wynikają nie tylko z wielkości elementu, a ze sprężystości
    > elementów łączących.
    > Im mniejsza sprężystość tym większe siły.

    No i dla małych odkształceń wystarczą małe sprężystości.

    >> Jakoś projektanci
    >> sprzętu profesjonalnego nie obawiają się przedstawionych przez ciebie
    >> zagrożeń. Przynajmniej nie na tyle, zeby zostać w THT.
    > Używając Twoich określeń: Bo są półślepi.
    > To, że ktoś czegoś nie zauważył świadczy tylko o tym, że tego nie widzi.
    > Jeżeli 67 letni tokarz nie zauważy zadzioru na obrabianym detalu,
    > to nie oznacza, że go nie ma.
    > A po uchwaleniu w zeszłym roku: pracy do śmierci, takie zjawiska mogą się
    > zdarzać.
    >
    > Jeżeli 67 letni elektronik, nie zauważa skutków rozszerzalności termicznej
    > materiału,
    > nic w tym zdrożnego, bo to są setne części milimetra.
    > Problem następuje wtedy, gdy nie zna praw fizyki.

    Konkretnie to o co ci chodzi, bo ja się nie spotkałem z sytuacjami żeby
    odkształcenia mechaniczne uszkadzały mi połączenia.

    >
    >> Nie słyszałem żeby pod termalpadem ktoś puszczał sygnały. Kolega miał
    >> problemy w BGA z pinem pozostawionym bez podłąćzenia.
    > To był jego drugi problem z tą płytą PCB.
    > Nie chciałbym być w jego skórze, jeśli się okaże, że do tego dojdą
    > wibracje np. od pojazdu szynowego, na którym urządzenie będzie używane w
    > cyklu: 24/7/365
    >
    >> układu w BGA miał go w np PLCC czy w DIP to pewnie rozmiary układu
    >> scalonego byłyby rzędu 300 mm. Może mógłby chodzić na zegarze 4 MHz.
    > Mogłoby się tak zdarzyć.
    > Jednak zaprojektowałem około 60 płytek PCB z DIPami,
    > i jakieś drugie tyle z obudowami TQFP,SO,PLCC bez DIP.
    > Nigdy z BGA, ani QFN, bo widzę skutki.
    > Jednak płytę PCB formatu nieco mniejszego niż A4 zaprojektowałem 2x w życiu.
    > Jedną w 1990 i tam było dwadzieścia kilka układów DIP16/14 TTL.
    > Druga w 2003 i tam były elementy so, PLCC (w podstawce),
    > chyba żadnego DIPa, bo byłem wtedy takim samym fanatykiem jak i Ty.

    Wydaje mi się że fanatykiem jest raczej ten który próbyuje stosować DIP
    mimo ze praktycznie nie istnieje w nowych podzespołach.

    > Dzisiaj zaprojektowałbym taką płytę, ale tylko do tableta,
    > bo nie lubię, (jako półślepiec oczywiście) ekranów mniejszych niż 15'' :-)
    >
    >> Zapewne nie byłby to układ o takich parametrach jak ten który próbował
    >> wdrażać.
    > To zapewne, to też dobrze o Tobie świadczy.
    > Jednak to tylko Twoje przypuszczenia. Nie sądzę, żeby nie potrafił.
    > On po prostu nie chce.
    >
    >> Kto prosi o pomoc? Amatorzy lub serwisanci nie wyposażeni w technologię
    >> do BGA. Trudno niech się trzymają z dala od technologi wymagającej
    >> zaplecza.
    > A jakaż to technologia kosmiczna?
    >
    >> DIL jest trupem. TAkie pomysły jak ten LPC są aby przyciągnąć ludzi
    >> majacych uprzedzenie do SMD anbhy wybrali NXP. Jak zyskają doświadczenie
    >> i będą chcieli zrobić coś większego to i tak muszą wejść w LQFP lub QFN.
    > Już wiele razy podawałem QFP jako alternatywę.

    QFP jet niestety wypierane przez QFN. Jest tańsze i układy są częsciej
    dostępne w tej obudowie.



    --
    pozdrawiam
    MD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: