eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWyprzedzanie i fotoradar jak to jest?Re: Wyprzedzanie i fotoradar jak to jest?
  • Data: 2012-05-02 12:55:06
    Temat: Re: Wyprzedzanie i fotoradar jak to jest?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w
    Hello J.F,
    [...]
    >> A co do polskiego kapelusznictwa, ostatnio jechalem po Niemczech
    >> ...
    >> tam to same kapelusze. Robi sie ciasniej na autostradzie, to zaraz
    >> na
    >> lewym pasie jest kolejka jeden za drugim, jada ile wypadnie -
    >> czasem
    >> 110, czasem 70, ale wszyscy przeciez "wyprzedzaja".

    >To samo masz na A4 w większym ruchu - zapłakać się można :(

    W niemczech ruch wiekszy, to i placz wiekszy :-)

    250 km w 2h, 5 km w pol godziny, kolejne 25 km w pol godziny - i po
    ch* bylo te autostrady budowac :-)

    >> No i kolejna ciekawostka - wedlug radia mamy stau i wypadek za pare
    >> kilometrow, dwa pasy stoja, czasem jada ... i tak jakos dziwnie -
    >> auto
    >> obok ma szybszy pas, ucieka o kilkanascie czy wiecej aut, a po paru
    >> minutach go wyprzedzamy, potem on nas i powtorka.
    >> Co jest - nie jada na zamek, czy zamek sie nie oplaca i policja tam
    >> puszcza po wiecej aut z jednego pasa, a potem uruchamia drugi ?

    >Wystarczy cokolwiek. Zweżenie do jednego pasa i już ruch staje.

    Ale ja nie mam pretensji do stawania - mnie dziwi ze pasy jechaly na
    przemian - jeden spory kawalek, potem drugi spory kawalek, a przeciez
    przy wypadku powinny pieknym zamkiem sie laczyc.

    >Widziałem w TV ciekawy eksperyment, pokazujący to zjawisko - kazali

    http://www.youtube.com/watch?v=Suugn-p5C1M

    >jechać kierowcom w kółko - jeden za drugim na pustym placu. I
    >wystarczyło, żeby jeden schrzanil płynność i za chwilę kółko...
    >stanęło. Bez przyczyny - jeden zwolnił, ten za nim zwolnił gwałowniej
    >i któryś z kolei juz się musiał zatrzymać.

    Taki stary elektronik, a taki glupi :-)
    Toz przeciez transformujesz odpowiedz impulsowa regulatora, ukladasz
    uklad rownan dla n powiazanych obiektow, obliczasz macierz ukladu,
    rozwiazujesz - i badasz kryterium stabilnosci.
    Jak sie okaze ze nie spelnia, to nie trzeba wiele schrzanic - uklad
    jest niestabilny i bedzie sie wzbudzal. Trzeba zmniejszyc wzmocnienie
    w petli albo zastosowac tlumik pod pedalem gazu :-)

    >To tylko kwestia zagęszczenia ruchu - zawsze się znajdzie cielę,
    >które
    >zwolni za bardzo i leci efekt domina. Niedawno mi sie trafiło takie
    >coś długości kilkudziesięciu kilometrów.

    Ja tez to raz doswiadczylem - jechala sobie ciezarowka, chyba nawet w
    miare rowno i spokojnie, a za nia ciag samochodow i wyprawiali dzikie
    harce.
    I nie bylem w stanie tego skompensowac, mimo ze widzialem co sie
    dzieje i usilowalem przeciwdzialac.


    Ale to sie trafilo raz jeden. Zazwyczaj kierowcom sie udaje dobrze
    pojechac.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: