On 2010-10-07 14:26:01 +0200, T...@s...in.the.world said:

>> Mam przeczucie, że pani Wojciechowska zna się tak na fotografii, jak na
>> motocyklach, czyli prawie wcale. Zresztą podobnie było z jej alpinizmem
>> - więcej autokreacji i marketingu, niż czegokolwiek innego.
>
> Chcesz powiedziec ze po tym co zrobila wciaz nie ma o tym pojecia i nie
> ma prawa wypowiadac sie nt wspinania?

A co zrobiła? Dała się wciągnąć (a nawet wnieść miejscami)
profesjonalistom na parę nienajtrudniejszych szczytów? Szczególne
wrażenie zrobiła na mnie jej pełna napięcia i wiszącej w powietrzu
grozy relacja ze zdobywania Mt. Blanca, na którego niedawno weszła
grupa z zaprzyjaźnionej drużyny harcerskiej, z udziałem
niepełnosprawnych (szkoda że bez kamer, zaplecza dobrej klasy
alpinistów itp., ale osoby z upośledzeniem umysłowym są w końcu
niemedialne).

--

Pozdrawiam
de Fresz