eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaWydawcy wyciągają łapę po haraczRe: Wydawcy wyciągają łapę po haracz
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!news.mm.pl!not-for-mai
    l
    From: Dariusz Zygmunt <d...@c...homelinux.net>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: Wydawcy wyciągają łapę po haracz
    Followup-To: pl.rec.foto.cyfrowa
    Date: Tue, 03 Aug 2010 01:31:41 +0200
    Organization: Multimedia Polska SA
    Lines: 67
    Message-ID: <i37kkq$12b6$1@news.mm.pl>
    References: <4c5292c4$1@news.home.net.pl> <i2ubub$kj8$1@inews.gazeta.pl>
    <yCA4o.47798$YX3.1547@newsfe18.iad> <i2ur3s$k60$1@news.onet.pl>
    <4c545673$0$2606$65785112@news.neostrada.pl> <i31o83$dmf$1@news.onet.pl>
    <i35v9p$gop$1@inews.gazeta.pl> <i36t74$5ij$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-89-228-247-241.kalisz.mm.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8Bit
    X-Trace: news.mm.pl 1280792026 35174 89.228.247.241 (2 Aug 2010 23:33:46 GMT)
    X-Complaints-To: a...@m...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 2 Aug 2010 23:33:46 +0000 (UTC)
    User-Agent: KNode/4.4.3
    X-Camera: Olympus OM-1, Kiev 4AM, Kiev 80
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:862247
    [ ukryj nagłówki ]

    W poniedziałek, 2 sierpnia 2010 18:55, Marek Wyszomirski wyraził następujacą
    opinię:
    > "Jan Rudziński" <j...@g...pl> napisał

    >> > A najbardziej załosne jest to, że Europa dusi sobie gospodarkę limitami
    >> > emisji a Chińczycy i parę innych podobnych krajów emitują i śmieją się
    >> > nam w nos. A wiatry chiński dwutlenek po całym swiecie rozwiewają...
    >> Spróbuj przyjąć na chwilę założenie, że klimatolodzy (consensus 90%)

    Do tej pory nie udało się potwierdzić w sposób statystycznie wiarygodny
    żadnego przewidywania klimatologów co do wpływu gazów cieplarnianych na
    tempo zmiany klimatu.
    Nie twierdzę że takiego wpływu w ogóle nie ma, ale klimatolodzy przesadzają
    z oszacowaniem skutków czym sami sobie strzelają w stopę.

    >> jednak mają rację i "business as usual" doprowadzi koło 2120 roku do
    >> sytuacji, w której Ziemia praktycznie nie nadaje się do zamieszkania.
    >> Masz jakieś lepsze propozycje niż limity?

    Spróbuj przyjąć założenie, że dwutlenek węgla jako gaz cieplarniany jest
    znacznie mniej groźny niż metan a produkcja metanu z pól ryżowych jest
    olbrzymia, że o hodowli zwierząt nie wspomnę ale jakoś nie udało się w ten
    sposób klimatu zmienić.

    > A widzisz sens tych limitów w obecnej postaci? Świat to naczynia połączone
    > i jeśli zdusimy produkcje w Europie - kupimy te same wyroby od Chińczyków
    > i innych tabnich producentow - tyle, że wyprodukowane z kompletną pogardą
    > dla wszelkich norm ochrony środowiska. A dwutlenek węgla z
    > południowo-wschodniej Azji wiatry i tak po całej planecie rozniosą.
    > Aby limity dały jakikolwiek pozytywny skutek - musiałyby być negocjowane
    > tak, aby obejmowały wszystkie ważniejsze gospodarki świata. Ustalanie ich
    > z pominięciem Chin nie da żadnego pozytywnego efektu - a może dać nawet
    > negatywny - ze względu na przenoszenie produkcji do miejsc gdzie sie
    > zupełnie nie zwraca uwagi na ekologię..

    A Stany podpisały już umowy o redukcji emisji?

    >> Oczywiście negowanie i wyśmiewanie bardzo nieprzyjemnych (a dla -
    >> baczność! - Polski zwłaszcza) prognoz jest najtańsze.
    > Miotanie sie w postaci prowadzenia bezsensownych działań (limity CO2 dla
    > Europy, zakaz stosowania żarówek itp.) nie przyniesie zadnych pozytywnych
    > skutków. Może co najwyżej służyć złudnemu uspokojeniu sumień decydentów -
    > że jednak coś zrobili.
    > Jestem jak najbardziej za ochroną srodowiska - ale trzeba robić to mądrze.
    > W przeciwnym razie może sie okazać, ze nasze działania przyniosą więcej
    > szkody niż pożytku. Przykład juz był w tym wątku - demagogicznymi

    W ostatnim numerze Świata Nauki jest krytyczny artykuł o samochodach
    elektrycznych i hybrydowych {ale tych ładowanych z sieci elektrycznej} w
    USA.
    Ponieważ Stany nie mają nadwyżek energii elektrycznej którą można by
    przeznaczyć do zasilania tych samochodów trzeba więc ją wyprodukować - na
    przynajmniej połowie powierzchni USA będzie to energia uzyskana ze spalania
    węgla i gazu!
    Po uwzględnieniu strat produkcji energii, przesyłowych, sprawności baterii i
    silników okazuje się że "czyste" samochody elektryczne produkują więcej
    {czasami znacznie} dwutlenku węgla niż tradycyjne - a przecież porównuje się
    je nie do samochodów europejskich czy japońskich, małolitrażowych o
    wyżyłowanych normach spalania, tylko do przeciętnych w USA które mało nie
    palą.

    O paliwie z roślin w ogóle nie będę wspominał bo głupota tego pomysłu, w
    sytuacji gdy część ludzkości wciąż głoduje, jest porażająca.

    Z pozdrowieniami
    Dariusz Zygmunt

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: