-
11. Data: 2019-12-19 10:51:25
Temat: Re: Wybór dławika dla przetwornicy buck -- artykuł
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2019-12-18 o 18:11, Kaczin pisze:
> Tak sobie sprawdziłem WoS
Co to takiego?
Bo mi się kojarzy tylko przedmiot w szkole i Google też na to wskazuje
(nie szukałem głębiej).
P.G.
-
12. Data: 2019-12-19 10:53:35
Temat: Re: Wybór dławika dla przetwornicy buck -- artykuł
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2019-12-18 o 18:20, Piotr Wyderski pisze:
> O co może chodzić w napisanym łamaną angielszczyzną artykule ...
Może chodzić o to, że trzeba coś napisać. Bo tak.
P.G.
-
13. Data: 2019-12-19 11:14:26
Temat: Re: Wyb?r d?awika dla przetwornicy buck -- artyku?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2019-12-18 o 19:13, Piotr Wyderski pisze:
> W przetwornicy buck średni prąd dławika jest równy prądowi wyjściowemu,
> więc na takie warunki (+ niewielki zapas) się dobiera dławik.
Akurat to jest według mnie nieco dyskusyjne.
Ja wykorzystuję jedynie malutkie przetwornice (prądy rzędu 300mA) i
raczej step-down.
Zawsze staram się tak dobrać dławik, aby prąd nasycenia był większy od
ogranicznika prądu w scalaku, nawet jak jest to kilka razy więcej od
prądu szczytowego w normalnej pracy.
Kiedyś dawno (ubiegły wiek) używaliśmy jakiegoś procesora co nie miał
wbudowanego brown-out. I zauważyłem, że w czasie podłączania zasilania
zdarza się że kontakt nie jest od razu skuteczny i w napięciu zasilania
pojawia się tąpnięcie, które zawieszało pracę procesora, a było zbyt
płytkie/krótkie aby normalny układ resetu (RC) ponownie zresetował procka.
Przenoszę to doświadczenie na DC/DC. Zakładam mianowicie, że takie
zafalowanie może nie zresetować układu powolnego startu i po takiej
króciutkiej przerwie prąd dławika chwilowo osiągnie znacznie większą
wartość niż w czasie normalnej pracy. Jakby dławik nasycił się wcześniej
niż zadziała ogranicznik prądu to chyba może zabić to scalak.
P.G.
-
14. Data: 2019-12-19 11:41:27
Temat: Re: Wybór dławika dla przetwornicy buck -- artykuł
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Piotr Gałka wrote:
> Może chodzić o to, że trzeba coś napisać. Bo tak.
Domyślam się, znam realia uczelnianej rzeczywistości, ale samej idei
artykułu nie potępiam, co zaznaczyłem już na początku, i w dobrej wierze
założyłem rzetelność przeprowadzonego wywodu. Tylko potem "Im bardziej
Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było."
A moje zainteresowanie wzięło się z praktyki, sam miałem *dokładnie*
taki problem -- trzeba było zoptymalizować dławik do bucka.
Tylko z autorką najwyraźniej inaczej rozumiemy problem doboru dławika.
Dla mnie to nie jest "weź pierwszą z brzegu wielką cewę i zobacz, co się
stanie." Merytorycznie, to zabrakło mi m.in. dławików z żelaza
karbonylkowego, które są dobre i tanie.
Pozdrawiam, Piotr
-
15. Data: 2019-12-19 11:58:24
Temat: Re: Wyb?r d?awika dla przetwornicy buck -- artyku?
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Piotr Gałka wrote:
>> W przetwornicy buck średni prąd dławika jest równy prądowi
>> wyjściowemu, więc na takie warunki (+ niewielki zapas) się dobiera
>> dławik.
>
> Akurat to jest według mnie nieco dyskusyjne.
> Ja wykorzystuję jedynie malutkie przetwornice (prądy rzędu 300mA) i
> raczej step-down.
> Zawsze staram się tak dobrać dławik, aby prąd nasycenia był większy od
> ogranicznika prądu w scalaku, nawet jak jest to kilka razy więcej od
> prądu szczytowego w normalnej pracy.
No ale ja się z powyższym w pełni zgadzam. Prąd nasycenia dławika musi
być większy od maksymalnego prądu przez niego płynącego w warunkach
normalnych. To nie jest wzmacniacz magnetyczny. Nie rozumiem tylko,
dlaczego ogranicznik prądu masz ustawiony kilka razy wyżej, niż prąd
maksymalny. To wynika z konstrukcji kontrolera, czy masz jakieś
specjalne wymagania? Bo "moje" kontrolery
zaczynają ograniczać prąd przy np. 0.5V na jakimś pinie i teraz to
moja sprawa, skąd ja wezmę te pół wolta -- przekładnik prądowy, czujnik
hallotronowy, opornik szeregowy, układ RC kompensujący indukcyjność
dławika równolegle z dławikiem, DAC czy co tam ludzkość jeszcze
wymyśliła. Będzie trzeba zrobić 500mV z 5A, to się zrobi, z 7A też się
zrobi. Zabezpieczenie zadziała, gdy ma zadziałać.
> Przenoszę to doświadczenie na DC/DC. Zakładam mianowicie, że takie
> zafalowanie może nie zresetować układu powolnego startu i po takiej
> króciutkiej przerwie prąd dławika chwilowo osiągnie znacznie większą
> wartość niż w czasie normalnej pracy.
Do takich zastosowań świetnie nadają się rdzenie proszkowe. Tego się
normalnymi metodami nie daje nasycić, zawsze zostaje jeszcze jakaś
indukcyjność. Problemem (albo i nie) jest to, że nasycenie zaczyna się
od najmniejszych prądów, ale to się daje wykorzystać w postaci "swinging
chokes". Dławik przy niewielkim prądzie ma 100uH, przy nominalnym 20uH
i jest fajnie -- szybciej wejdziesz w CCM, a przy dużym prądzie dynamika
przetwornicy się poprawi. A w głębszym przeciążeniu zawsze jakieś 8uH Ci
jeszcze zostanie. Tylko mają paskudne straty, rząd wielkości większe niż
ferryt. Ale w CCMowym bucku to akurat nie przeszkadza, z definicji
dominuje tam składowa stała.
> Jakby dławik nasycił się wcześniej
> niż zadziała ogranicznik prądu to chyba może zabić to scalak.
Nawiń to na MSS, są tanie jak barszcz. Roman Ci zapewne pomoże z
formalnościami.
Pozdrawiam, Piotr
-
16. Data: 2019-12-19 12:14:18
Temat: Re: Wybór dławika dla przetwornicy buck -- artykuł
Od: Elektrolot <e...@N...pl>
W dniu 2019-12-19 o 10:51, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2019-12-18 o 18:11, Kaczin pisze:
>
>> Tak sobie sprawdziłem WoS
>
> Co to takiego?
Web of Science
-
17. Data: 2019-12-19 13:16:13
Temat: Re: Wyb?r d?awika dla przetwornicy buck -- artyku?
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2019-12-19 o 11:58, Piotr Wyderski pisze:
>>> W przetwornicy buck średni prąd dławika jest równy prądowi
>>> wyjściowemu, więc na takie warunki (+ niewielki zapas) się dobiera
>>> dławik.
>>
>> Akurat to jest według mnie nieco dyskusyjne.
>> Ja wykorzystuję jedynie malutkie przetwornice (prądy rzędu 300mA) i
>> raczej step-down.
>> Zawsze staram się tak dobrać dławik, aby prąd nasycenia był większy od
>> ogranicznika prądu w scalaku, nawet jak jest to kilka razy więcej od
>> prądu szczytowego w normalnej pracy.
>
> No ale ja się z powyższym w pełni zgadzam. Prąd nasycenia dławika musi
> być większy od maksymalnego prądu przez niego płynącego w warunkach
> normalnych.
Ok. Nie wziąłem pod uwagę, że zakładasz ustawienie ogranicznika.
> Nie rozumiem tylko,
> dlaczego ogranicznik prądu masz ustawiony kilka razy wyżej, niż prąd
> maksymalny. To wynika z konstrukcji kontrolera, czy masz jakieś
> specjalne wymagania?
Kilka lat temu do step-down 48V->3V3 wybrałem LM5017 i uważam, że
wybrałem dobrze (nie znalazłem wtedy scalaka który uznałbym za lepszy
wybór).
Dla Iwy = 350mA przyjmuję Imax np 450mA.
Scalak ma wbudowany ogranicznik prądu. Według pdf-a próg zadziałania
może być od 700mA do 1300mA. Dlatego przy zakładanym szczytowym prądzie
w dławiku 450mA wybieram dławik na co najmniej 1300mA.
> Do takich zastosowań świetnie nadają się rdzenie proszkowe. Tego się
> normalnymi metodami nie daje nasycić, zawsze zostaje jeszcze jakaś
> indukcyjność.
Stosuję dławiki ferrytowe SMD 12x12x8. Np.:
https://www.tme.eu/pl/details/de1207-150/dlawiki-smd
-mocy/ferrocore/
Gdyby ogranicznik prądu dało się idealnie dopasować to zmieściłbym się w
mniejszym standardzie:
https://www.tme.eu/pl/details/de0704-150/dlawiki-smd
-mocy/ferrocore/
Cena tego 7x7 (wtedy chyba nie mieli Ferrocore tylko jakieś inne) była
wtedy chyba nieco wyższa niż tych 12x12. Dlatego konieczność wzięcia
dławika z wyższym prądem mnie specjalnie nie bolała (miejsce na płytce
nie było problemem).
> Nawiń to na MSS, są tanie jak barszcz.
Nakupiłem kiedyś w Ferysterze różnych dławików na MSS różnych rozmiarów
(aby mieć do prób) i leżą w szufladzie. SMD wydają mi się lepszym
wyborem - maszyna kładzie na płytce.
P.G.
-
18. Data: 2019-12-19 13:24:50
Temat: Re: Wybór dławika dla przetwornicy buck -- artykuł
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2019-12-19 o 12:14, Elektrolot pisze:
> W dniu 2019-12-19 o 10:51, Piotr Gałka pisze:
>> W dniu 2019-12-18 o 18:11, Kaczin pisze:
>>
>>> Tak sobie sprawdziłem WoS
>>
>> Co to takiego?
>
> Web of Science
>
Czyli Nauka.
Budowanie 'zwykłych' przetwornic chyba już dawno przestało być nauką i
stało się codzienną praktyką.
P.G.
-
19. Data: 2019-12-19 13:31:18
Temat: Re: Wybór dławika dla przetwornicy buck -- artykuł
Od: Elektrolot <e...@N...pl>
W dniu 2019-12-19 o 13:24, Piotr Gałka pisze:
> Budowanie 'zwykłych' przetwornic chyba już dawno przestało być nauką i stało się
codzienną praktyką.
Też mnie dziwi że ktoś bada klasyczną przetwornicę buck i pisze z tego artykuł
naukowy.
-
20. Data: 2019-12-19 13:47:19
Temat: Re: Wybór dławika dla przetwornicy buck -- artykuł
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Elektrolot" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5dfb6d95$0$524$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2019-12-19 o 13:24, Piotr Gałka pisze:
>> Budowanie 'zwykłych' przetwornic chyba już dawno przestało być
>> nauką i stało się codzienną praktyką.
>Też mnie dziwi że ktoś bada klasyczną przetwornicę buck i pisze z
>tego artykuł naukowy.
Tym niemniej w szczegolach kryja sie rzeczy malo znane, albo nawet
niezbadane.
Takie np tranzytory GaN.
Wiec miejsca na badania jest bardzo duzo, zastanawiac sie moze mozna
kto powinien to robic - polscy naukowcy za nasze podatki, spece w
Analogu czy Ferroxcube, a moze np producenci przetwornic.
Tak czy inaczej - jak badac, to cos sensownego, a nie takie 70%.
J.