-
41. Data: 2019-12-21 10:08:15
Temat: Re: Wyb?r d?awika dla przetwornicy buck -- artyku?
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Nijak mnie ten pomysł nie przekonuje.
Pomysł jak pomysł, rysujesz sobie schematy zastępcze elementów
indukcyjnych i elementy pasożytnicze przesuwasz na lewo, idealne na
prawo. Potem pasożytnicze kolapsujesz do trzech im równoważnych (Lp, Cs,
Ls) i zamykasz temat. Co tu patentować?
> Jednak musiałbym być naprawdę zdesperowany, żeby zaproponować takie
> rozwiązanie klientowi.
Ja miałem specyficzne zastosowanie, tj. koniecznośc wytworzenia ponad 20
napięć izolowanych, każdy obwód o mocy 200-500mW. Dawania po jednej
gotowej izolowanej przetwornicy na kanał nie chciało mi przejść przez
filtry estetyczno-ekonomiczne i postanowiłem wybrać ścieżkę znaną z
telewizji analogowej: skomplikować "nadajnik", by "odbiorniki" były
trywialne. Wielonapięciowa przetwornica LLC była jednym z pomysłów,
ale skończyło się na pełnym mostku pracującym w trybie prądowym (tym
"prawdziwym", z dławikiem na VDD, nie z opornikiem w źródle). Najpierw
był to push-pull, ale za bardzo dzwonił i nie dało się w prosty sposób
odzyskać energii z indukcyjności rozproszenia. Dwa dodatkowe tranzystory
i dioda kompletnie załatwiły sprawę. Napięcie wyjściowe ma znakomitą
jakość i prostowniki mają przyjemne życie -- mostek pracuje z ujemnym
czasem martwym.
Pozdrawiam, Piotr
-
42. Data: 2019-12-21 17:16:01
Temat: Re: Wyb?r d?awika dla przetwornicy buck -- artyku?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Piotr,
Saturday, December 21, 2019, 10:08:15 AM, you wrote:
>> Nijak mnie ten pomysł nie przekonuje.
> Pomysł jak pomysł, rysujesz sobie schematy zastępcze elementów
> indukcyjnych i elementy pasożytnicze przesuwasz na lewo, idealne na
> prawo. Potem pasożytnicze kolapsujesz do trzech im równoważnych (Lp, Cs,
> Ls) i zamykasz temat. Co tu patentować?
Ideę. Układ Sziklaiego jest też opatentowany, pomimo oczywistości.
>> Jednak musiałbym być naprawdę zdesperowany, żeby zaproponować takie
>> rozwiązanie klientowi.
> Ja miałem specyficzne zastosowanie, tj. koniecznośc wytworzenia ponad 20
> napięć izolowanych, każdy obwód o mocy 200-500mW. Dawania po jednej
> gotowej izolowanej przetwornicy na kanał nie chciało mi przejść przez
> filtry estetyczno-ekonomiczne i postanowiłem wybrać ścieżkę znaną z
> telewizji analogowej: skomplikować "nadajnik", by "odbiorniki" były
> trywialne. Wielonapięciowa przetwornica LLC była jednym z pomysłów,
> ale skończyło się na pełnym mostku pracującym w trybie prądowym (tym
> "prawdziwym", z dławikiem na VDD, nie z opornikiem w źródle). Najpierw
> był to push-pull, ale za bardzo dzwonił i nie dało się w prosty sposób
> odzyskać energii z indukcyjności rozproszenia. Dwa dodatkowe tranzystory
> i dioda kompletnie załatwiły sprawę. Napięcie wyjściowe ma znakomitą
> jakość i prostowniki mają przyjemne życie -- mostek pracuje z ujemnym
> czasem martwym.
Ja się w takiej sytuacji nie szczypię - co prawda o 20 napięć jeszcze
pytań nie było, ale przy podobnym problemie proponuję Najtańszy
kontroler - może być SG3525 - pracujący z niemal pełnym wypełnieniem a
za nim driver *4427 jako pełny mostek. Wyciska się z tego ładnych kilka
watów. Bez dławików, na chama. Zazwyczaj służy to do zasilania
optoizolowanych driverów, które pobierają średnio po kilkanaście mA.
Najbardziej bezczelne rozwiązanie to IR2153 zasilany z 12-15V,
pracujący sam jako pełny mostek - z tego się wyciska ok. 1 W.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
43. Data: 2019-12-21 20:03:02
Temat: Re: Wyb?r d?awika dla przetwornicy buck -- artyku?
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Ja się w takiej sytuacji nie szczypię - co prawda o 20 napięć jeszcze
> pytań nie było, ale przy podobnym problemie proponuję Najtańszy
> kontroler - może być SG3525 - pracujący z niemal pełnym wypełnieniem a
> za nim driver *4427 jako pełny mostek. Wyciska się z tego ładnych kilka
> watów. Bez dławików, na chama.
Ciekawy pomysł z tym sterownikiem mostka. Ale dławika będę bronił,
on załatwia problem niesymetrii prowadzącej do nasycenia rdzenia
transformatora (działa jak źródło prądowe) i jednocześnie służy za
dławik dla wszystkich napięć *wyjściowych*. No i w tym układzie nie masz
regulacji tych napięć, trzeba dawać stabilizatory po stronie wtórnej, co
przy tej liczbie wyjść już zaczyna boleć. Napięcie niestabilizowane
krzemowym MOSFETom aż tak bardzo nie przeszkadza, typowy zapas jest
dwukrotny, ale dla SiC (mój przypadek) zalecane napięcie bramkowe jest
tylko o 3V niższe niż maksymalne dopuszczalne i trzeba uważać.
Swoją drogą, to ta topologia jest znana od dawna, już Pressman ją
entuzjastycznie opisuje w swojej książce z 1991, a pozostaje raczej niszowa.
> Zazwyczaj służy to do zasilania
> optoizolowanych driverów, które pobierają średnio po kilkanaście mA.
Spora liczba tych napięć właśnie do tego służy: +15V/-4V dla
tranzystorów z SiC. Wymaganie małego Qrr nie pozwoliło na użycie
krzemowych w tym zastosowaniu (nawet Superjunction), a GaN w tym
zakresie napięć drenu nie występuje.
> Najbardziej bezczelne rozwiązanie to IR2153 zasilany z 12-15V,
> pracujący sam jako pełny mostek - z tego się wyciska ok. 1 W.
Wiem, stosuję. :)
SN6501 też jest znakomity do zasilania drobnicy.
Pozdrawiam, Piotr