>>
>> Ladnie to brzmi prawda? Tylko ta prawda jest nieco inna:
>> do dyspozycji dostaniesz zapewne cos ok 12GB (bo tylko dla mnie jest to
>> dziwne, ze 16=12 ale trudno). Skoro dostajesz opcje krecenia 4K to nie
>> widze powodu, zeby z niej nie korzystac.
>> CALA PAMIEC, ktora Ci pozostanie to 32 MINUTY FILMU 4K.
>> Ale fajnie byloby tez robic zdjecia, nieprawdaz? Kazde po 8MB?
>> Panoramy takze sa zachwalane przez Apple, moga miec nawet po 63MP.
>> Dodaj do tego nawigacje wybranych, najpotrzebniejszych panstw.
>> Lubisz filmy na komorce?
>> "iTunes movies can be 1 to 3 GB in size for standard definition. If you
>> prefer watching HD, they can easily eat up 3 to 6 GB of storage."
>> Tu wiecej jak fajnie miec w telefonie 16/12GB:
>> http://www.imore.com/what-iphone-storage-size-should
-you-get
>> Pszemol, jestes minimalista, ba - zadowolonym minimalista. Cen i szanuj
>> to nastawienie, jest rzadkoscia w naszych czasach.
>>
>
> Pisalem juz o tym wczesniej - chodzi o nakrecenie czegos do Vine albo na
> fejsa - telefon taki nie ma zastapic pelnometrazowej kamery filmowej.
>

Zwroc prosze uwage, ze w powyzszych przykladach nie wymienilem zadnych
geekowych zastosowan. Tylko to co przedstawia Apple w swoich
lajfstajlowych zajawkach. Po zainstalowaniu niezbednego minimum, troche
muzyki, troche zdjec, nieco nawigacji raptem okaze sie, ze na te
"pelnometrazowe" filmy zostanie Ci 15 minut, ktore w konsekwencji dadza
Ci totalnie zapchane urzadzenie. Oczywiscie powiesz "chmura", tyle ze
gdy krecisz filmy czesto znajdujesz sie w fajnych okolicznosciach
przyrody, gdzie z zasiegiem jest krucho. Poza tym pchanie gigabajtow
przez czesto slabe połączenie jest masochzmem niczym nie uzasadnionym.
Mozna tez zastosować inna sztuczke Applefanow: przelotki i kabelki.
Znajdzie sie pewnie jakis wystajacy/dyndajacy kawalek elektroniki, na
ktory bedzie mozna zrzucic nagranie.
A mniejsza, to zupelnie nie moj problem, te kwestie i jęki biednych
ograniczonych pozostawie Internetowi (nie mam tu na mysli Ciebie, Ty
jestes happy).