eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaWorld Press KnottoRe: World Press Knotto
  • Data: 2009-02-17 03:25:14
    Temat: Re: World Press Knotto
    Od: rs <n...@n...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 16 Feb 2009 09:04:13 +0100, "b...@n...pl" <b...@n...pl>
    wrote:

    >q...@o...pl napisał(a):
    >>> http://www.zombietime.com/reuters_photo_fraud/
    >>> powtarzajaca sie modelka, chlopak w szortach i czapce zywy za chwile
    >>> martwy, zdjecia tych samych zgliszcz opatrzone roznymi opisami i datami...
    >>
    >> Ideał siegnął bruku?
    >> Kto tak naprawdę jeszcze myśli, że tego typu zdjęcia są ujęciami "wypatrzonymi"
    >> z otoczenia przez bystry i spostrzegawczy umysł artysty? Dzisiejsze
    >> społeczeństwo oczekuje prostych i szybkich bodźców i podniet podawanych z dużą
    >> częstotliwością. Zamiast próbować "wyłuskać" z szumu obrazów Świata temat na
    >> nowe zdjęcie - co nie jest przecież zadaniem łatwym, wystarczy dostosować się
    >> do oczekiwań odbiorcy - położyć pluszowego misia na ruinach domu jego
    >> (domniemanego) małego właściciela lub trupa w objęciach przypadkowego
    >> przechodnia. Widzowi ściśnie to serce, a tkliwe tematy zawsze będą chwytliwe.
    >> Truizm z brodą...
    >
    >Nie pamiętam tytułu filmu, był taki, że są wybory prezydenckie w USA i
    >otoczenie prezydenta tworzy fikcyjną wojnę w Albanii. Głównym obrazem
    >jest dziewczynka uciekająca z kotkiem z ruin. I panie prezydencie ratuj.

    "wag the dog" z de niro i hoffmane? ciekwa rzecz biorac pod uwage, co
    wtedy dzialo sie z prezydentura clintona. ale jest jeszcze ciekwszy
    film (w kwestii tematu) w ktorym jest mowa o wojnie sponsorowanej
    przez kompanie medialne. na czolgach sa reklamy, zolnierze nosza
    plakietki sponsorujacych firm. "war inc."

    >Zresztą to co się dzieje jest tylko dopasowaniem fotoreporterów do linii
    >wydawniczej. Wystarczy poczytać Fakt, SE i tym podobne. Zdjęcia muszą
    >być na poziomie tekstów, czyli bardzo prymitywne. Jak nie ma zdjęć to
    >robi się grafikę, jak wygląda ta grafika to lepiej nie mówić. Niestety
    >prasa brukowa ściąga poziom całego dziennikarstwa coraz niżej. Masowo
    >rządzi estetyka plebsu. Odpustowe kolorki, ckliwe obrazki.

    ale dlaczego plebsowi odmawiac tego czego potrzebuje? plebs placi
    podatki, pracuje. ma kase wydaje na to co chce. jest powazna sila
    wyborcza. nikt nie zmusza do absorbcji tej dzialki sztuki, jesli nie
    pasuje. nikt nie powiedzial, ze wysoka sztuka ma byc dla wszystkich.
    jesli by byla, bylaby dla nikowgo.
    nad czym mozemy ubolewac, to nad tym, ze patrzac na sztuke z
    perspektywy, to ta dla plebsu byla kiedys, troche wyzszych lotow niz
    ta obecna. tak mi sie przynajmniej wydaje.

    >Zwalniają ludzi, którzy ewidentnie wpadli, ale tak naprawdę jest nacisk
    >na to. Już ładnych parę lat temu można było przeczytać podsumowanie tego
    >trędu u Eco. Dzisiejsze dziennikarstwo nie polega na tym, żeby napisać o
    >tym, że małą dziewczynkę pożarł niedźwiedź w zoo, tylko na tym, żeby się
    >spytać jej mamy czy jest jej przykro.

    bez przesady. zawsze rozdzieralismy rany i wkladalismy w nie patyk,
    tylko ze kiedys nie bylo to tak wszechobecne jak teraz, ale to ze
    wzgledu na wszedobylskosc mediow, przed ktorymi czesto nie sposob
    uciec. i jak wyzej. nie trzeba sluchac czy czytac tych dziennikarzy,
    ktorzy uzywaja takich trickow i prezentuja taki poziom. chyba nie jest
    tak, ze nie ma wyboru, a jesli faktycznie nie ma, to czy koniecznie
    trzeba czytac przetrawione i zaopiniowane newsy. sa jeszcze servisy z
    gola

    >Widać to też po zdjęciach. Najwięcej trupów widać na zdjęciach gdy są
    >pokazane osoby rozpaczające po tych co zginęli. Nie samo miejsce
    >tragedii, ale emocje osób, które przybyły tam później.
    >wer

    wiesz ja sadze, ze to moze byc rowniez polski syndrom (zapewne nie
    tylko polski, ale nei sledzilem publikacji innych nacji), zwiazny moze
    z poziomem dziennikarstwa (czesciowo o tym nizej) . swego czasu
    obserwowalem strony np. reutera, new york timesa, BBC i paru innych
    zagranicznych oraz polskie w czasie wydarzen w mumbaju i wczesniej z
    masakry w virginia tech i powiem ci, ze to wlasnie polskie gazety
    przescigaly sie w pokazywaniu co bardziej krwistych ujec. szczegolnie
    gazeta.pl. w zagraniczncyh gazetach nie widziales tych zdjec.
    przynajmniej nie tak jawnie i na pierwszej stronie.

    ostatnio obejrzalem, a raczej wysluchalem tego nieszczesnego klipu z
    durczokiem. poslalem go paru moim kumplom na stanowiskach. zaden z
    nich nie stwiedzil nic nagannego i wszyscy zgodnie stwierdzili, ze
    takiego jezyka uzywaja na porzadku dziennym w kontaktach zawodowych.
    jak dla mnie, sposob wypowiedzi (nie tylko werbalnej i mozna to
    rozciagnac rowniez na wypowiedz artystyczna) jest wykladnikiem kultury
    osobistej. skoro upada jedno upada i drugie. <rs>

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: