eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaWorld Press KnottoRe: World Press Knotto
  • Data: 2009-02-15 19:49:53
    Temat: Re: World Press Knotto
    Od: rs <n...@n...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 15 Feb 2009 18:58:26 +0000 (UTC), Jacek_P
    <L...@c...edu.pl> wrote:

    >rs napisal:
    >> >Mozliwe.
    >> nie mozliwe. na pewno.
    >
    >Na pewno to tylko umrzemy.

    znowu bajki opowiadasz. nie tylko umrzec. moze wpadniesz na to co jest
    jeszcze pewne.

    >Odpowiedzialem ci:
    >> To jeszcze nie wprowadzono? Bo w ubieglym roku taka histeria
    >> prasowa wokol tego odchodzila, ze sadzilem, iz juz weszlo
    >> w zycie.
    >Uznalem twoja odpowiedz, ale ty zachowujesz sie jak ciekawski
    >spowiednik. Kajac sie nie zamierzam. Klekac tez nie. No i co teraz?

    a teraz cie przeprosze, bo nie zauwazylem tego postu, a jesli ty bys
    zauwazyl, odpowiedzialem na post Pawla.W.

    >> >> >> no to majac to teltnie doswiadczenie, moze powinienes nieco bardziej
    >> >> >> skrupulatnie dobierac slow,
    >> i jeszcze maanipulujesz cytatami. bo ten wyzej nie tyczyle sie
    >> fragmentu na ktory odpowiadasz.
    >
    >Zarzut niewlasciwych slow skierowales do mnie.
    >I co? Twoja manipulacja jest dobra? Kali krasc krowy?

    jak najbardziej. stereotypy ty przywolales, zupelnie od czapy.

    >> nie wstyd ci?
    >
    >No wlasnie. Nie jest ci wstyd, ze tak czepiasz sie jak rzep
    >psiego ogona, a potem probujesz mnie wmanipulowac w jakies
    >swoje metne wywody psychologiczno-etyczne? No, nie wstyd ci?

    ale to przeciez ty chcesz mnie na psychologiczna kozetke bez uprawnien
    brac. ty sie powinienes wstydzic.

    >> >Gdzie uzylem niewlasciwych slow? Cos cie zabolalo?
    >> zabolalo? nie lubie jak ludzie bzdury opowiadaja, tyle.
    >
    >Pytam ponownie: gdzie wedlug ciebie uzylem 'niewlasciwych' slow.
    >Jak kierujesz zarzut to uzasadnij. A jak konfabulujesz, to odwolaj.
    >A co do bzdur to twoja wypowiedz:

    sluchaj. skoro nie rozumiesz tego co sam napisales, to mnie juz nic
    wiecej do tego.

    >> no patrz, a ja tu od czasu do czsu czytuje artykuly jak to w polsce
    >> nie mozna albo tego albo tamtego sfotografowac bo cie albo szturchna,
    >> albo pos1dz1, ze wizerunek|pomysl ukrasc i w ogole prawo autorskie
    >> zgwalcic, zbeszczescic. moze to takie nowoczensne pojmowanie
    >> zabierania duszy, ktore jeszcze gdzieniegdzie u buszmenwo pokutuje.
    >ma dokladnie taka sama wartosc, jak moja o paleniu w NYC. Zadna.

    sluchaj skoncentruj sie na konkrretnym temacie, bo widac, ze masz z
    tym problemy. rozmawiamy o dowch rzeczach. o paleniu i o stereotypach.
    one sa rozlaczne, weic albo nie potrafisz ich rozdzielic, albo celowo
    manipulujesz. nie szufluj cytatami tak jak ci wygodnie.

    to ze takie posty sie tutaj pokazuja jest prawda. to ze takie sytuacje
    sa opisywane w polskiej prasie tez jest prawda, weic jakas wartsc
    poznawcza maja.
    to co napisales o paleniu w pierszej odpowiedzi prawda nie jest.
    wniosek wyciagnij sam.

    >> >Chcesz o tym porozmawiac?
    >> chesz sie bawic w domoroslego psychologa? masz jakies uprawnienia?
    >
    >Na razie to ty bawisz sie w kozetke w tym watku. Wobec mnie,
    >wobec Muzykanta i innych. Nudzisz sie? Masz jakies problemy
    >w kontaktach z ludzmi?

    mam akurat teraz taki kaprys.

    i ty mowisz ze ja mam ciagoty bycia psychologiem? przeciez juz drugi
    raz starasz sie wyciagnac ode mnie prywatne wiadomosci. zastanow sie
    na tym, bo moze ty powinienes z kims na ten temat porozmawiac.

    >> >Gdzie posluzylem sie stereotypem? Zacytuj, bo jak na razie
    >> >to twoje poprzednie wypowiedzi i zarzuty kierowane pod
    >> >moim adresem sa goloslowne.
    >> pamiec zlotej rybki?
    >> "He, he, no popatrz, jak stereotypy sie dobrze trzymaja :)"
    >
    >To moja opinia o twojej wypowiedzi. Typowe stereotypy emigranta
    >o zyciu w Polsce.
    >Wlasnie sasiaduje z takim jednym, ktory pol
    >roku temu wrocil z Kanady, zamieszkal obok i powoli przewartosciowuje
    >swoje opinie o zyciu w Polsce, ktore radosna prasa polonijna wprasowala
    >mu w mozg.

    skad ty mozesz wiedziec jakie sa moje opinie i czy w ogole jestem
    emigrantem i jak czesto jestem w polsce ajak dlugo przebywam w NYC
    albo gdzie indziej? bzdury opowiadasz i zdaje ci sie, ze na podstawie
    rozmowy z sasiadem wykombinowales rys charakterologiczny wszystkich
    emigrantow. sadzisz, ze takie zachowanie mozna podciagnac pod polski
    stereotyp, czy raczej wolalbys zeby tak nie bylo?

    zeby byla jasnosc, nie wyglosilem zadnej swojej opini w tym watku
    natomiast powolalem sie na to co tu czytalem i to co czytam w polskiej
    prasie.

    >> waszym? jestes w jakiejs grupie, organizacji? poczuwasz sie do obrony
    >> ucisnionych czy jak?
    >
    >A ty jestes ksiedzem, spowiednikiem czy aktywista?

    cos ci sie zdrowo pomieszalelo. to jzu nie chcesz byc psychologiem.

    >Bo jakos
    >tak twoje wypowiedzi pasuja do prozelityzmu tych rol.

    jak przestaniesz rozmawiac ze swoimi urojeniami to daj znac.

    >> zarzucilem ci, ze opowiadasz bajki na temat palenia w miejscach
    >> publicznych w NYC,
    >
    >Po pierwsze to nie opowiadalem. Klamiesz po raz kolejny i tym razem
    >powiem to wprost uzywajac odpowiedniego slowa: klamiesz! Moj komentarz
    >pod zdjeciem i pozniejsza wypowiedz sa przypuszczajace. Powtorz sobie
    >gramatyke, jak masz z nia problemy.

    "Przeciez ten policjant powinien od razu biznesmana skasowac
    za palenie w miejscu publicznym :D"

    tia. tryb przypuszczajacy. no super. widze,z e twoja gramatyka jezyka
    polskiego ma sie dobrze.

    >Twoje opinie sa porownywalne pod
    >wzgledem wartosci informacyjnej.

    zastanowiwles sie zanim napisales to znadnie.

    > Chcesz dalej o tym rozmawiac?

    a obiecasz mi, ze powtorzysz sobie gramatyke, bo wiesz, te posty moga
    dzieci czytac. co one sobie pomysla.

    >> jak rowniez spytalem, czy wszedzie widziswz stereotypy.
    >
    >W twoim przypadku tak. Stereotyp emigranta, ktory usiluje pouczac
    >polskich krajowcow z pozycji Jackowa czy innego Greenpointu.

    pouczylem cie raz, o niepaleniu w NYC. przynajmniej sie czegos
    dowiedziales. powinienes byc mi wdzieczny, no ale widac, nie od
    wszystkich mozna wymagac.

    >> probujesz dobudowac do tego jakas pseudo filozofie? <rs>
    >Na razie to ty pracowicie ja tworzysz. Chcesz mnie na cos nawrocic?

    chcialem sie dowiedzec, czy wszedzie widzisz stereotypy, tyle. z tego
    postu wydaje mi sie, ze to faktycznie jest u ciebie jakirs
    skrzywienie. moze komplex, ale tym niech sie zajma specjalisci. mnie
    nic do tego. <rs>

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: