Użytkownik "mariusz" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:iacds1$vj1$1@news.onet.pl...

> KonradN pisze tak:
>
>> Więc gdzie kupić taką diodę niebieską, którą da się
>> podłączyć pod 230V? Albo inne pytanie - czy mogę ewentualnie
>> podłączyć zwykłą diodę niebieską zamiast tej co mam obecnie? Czy
>> będzie świeciła czy niekoniecznie?
>
> Niebieska pewnie szybko się spali.
>
> Dla tej niebieskiej diody rezystor ma mieć od 150 kilo omów do 220
> kilo omów 0.5 Wata. Zacząłbym od tego 220 kilo. Można też dać dwa po
> 100 kilo do każdej z nóżek diody LED i zmniejszać je jak dioda
> bedzie zbyt ciemno świeciła. Wyłącznik będzie sie nagrzewał lekko to
> normalne.
>
> No i pamiętaj że 230V może Cie wysłać na tamtą stronę święta
> Wszystkich Świętych także ostrożnie.

Oj, przestawiły Ci się przecinki. Nie 150-220kOhm lecz 15-22kOhm i nie 0,5W
lecz 5W.
Poza tym tu nie wystarczy sam rezystor, ponieważ napięcie wsteczne zabije
każdą diodę LED przy pierwszym podłączeniu.

Jeszcze kilka słów do Konrada.
Daj se chłopie spokój, zwłaszcza, że nie masz o tym pojęcia.
Zrobisz sobie krzywdę lub komuś bliskiemu. Pamiętaj, że kupione urządzenia
posiadaja odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa tzn. jest bezpieczne w
takiej formie jaką zrobił producent. Zmieniając to podświetlenie zmieniasz
warunki w jakich to urządzenie będzie pracować i powodujesz, że przestaje
ono być bezpieczne.
Poza tym to sraczkowate światło to jest neonówka, a nie dioda LED. Niestety
innych kolorów się nie produkuje i zapomnij o "udresiowianiu" wyłączników.
Kup podświetlenie do komputera na 12V lub niebieskie lampki na 12V które
możesz używać bezpiecznie, ale tam, gdzie napiecia niebezpieczne to się nie
tykaj.