Witam! Od razu zaznaczam, że na elektryce/elektronice nie znam się
całkowicie, więc z góry za to przepraszam i proszę o możliwie najbardziej
łopatologiczne odpowiedzi :)

Kupiłem podświetlane włączniki światła tzn. z diodą, która świeci pod
klawiszami. Wszystko pięknie, tylko że chciałbym aby ta dioda świeciła na
niebiesko, a nie na sraczkowato czerwonawo jak w oryginale :) Dioda jest
podłączona w ten sposób, że jeden kabelek idzie do plusa, drugi do minusa i
na tym drugim jest jakieś coś (rezystor, tranzystor - nie znam się).

Znalazłem na Allegro diody niebieskie, które zawierają rezystor redukujący
napięcie z 12V na 1,5V (o ile dobrze zrozumiałem opis). Czyli do mnie to nie
będzie pasować prawda? Więc gdzie kupić taką diodę niebieską, którą da się
podłączyć pod 230V? Albo inne pytanie - czy mogę ewentualnie podłączyć
zwykłą diodę niebieską zamiast tej co mam obecnie? Czy będzie świeciła czy
niekoniecznie?

Jeszcze raz przepraszam za swój lamerski język, ale nie miałem kogo innego
zapytać jak tylko tutaj. Staram się jak mogę :)

do góry

Użytkownik "KonradN" <7...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4cc9b568$0$22812$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam! Od razu zaznaczam, że na elektryce/elektronice nie znam się
> całkowicie, więc z góry za to przepraszam i proszę o możliwie najbardziej
> łopatologiczne odpowiedzi :)
>
> Kupiłem podświetlane włączniki światła tzn. z diodą, która świeci pod
> klawiszami. Wszystko pięknie, tylko że chciałbym aby ta dioda świeciła na
> niebiesko, a nie na sraczkowato czerwonawo jak w oryginale :) Dioda jest
> podłączona w ten sposób, że jeden kabelek idzie do plusa, drugi do minusa
> i na tym drugim jest jakieś coś (rezystor, tranzystor - nie znam się).
>
> Znalazłem na Allegro diody niebieskie, które zawierają rezystor redukujący
> napięcie z 12V na 1,5V (o ile dobrze zrozumiałem opis). Czyli do mnie to
> nie będzie pasować prawda? Więc gdzie kupić taką diodę niebieską, którą da
> się podłączyć pod 230V? Albo inne pytanie - czy mogę ewentualnie podłączyć
> zwykłą diodę niebieską zamiast tej co mam obecnie? Czy będzie świeciła czy
> niekoniecznie?
>
> Jeszcze raz przepraszam za swój lamerski język, ale nie miałem kogo innego
> zapytać jak tylko tutaj. Staram się jak mogę :)

Rozmontowałeś wyłącznik więc wiesz jak wygląda ta dioda oryginalna.
jeżeli jest szklana to chyba będziesz miał duży problem z przeróbką, bo jest
to neonówka i to całkiem inna bajka.
Jeżeli jest to dioda czerwona (czy jakaś inna, ale dioda) to przypatrz się
jej uważnie.
Nóżki wewnątrz plastiku mają różny kształt.
Kup diodę niebieską i podłącz ją według tego kształtu nóżek - tak samo.
Potrzebna będzie pewnie lutownica - uważaj bo platik diody łatwo się topi.

--
Desoft

do góry

KonradN pisze tak:

> Więc gdzie kupić taką diodę niebieską, którą da się
> podłączyć pod 230V? Albo inne pytanie - czy mogę ewentualnie
> podłączyć zwykłą diodę niebieską zamiast tej co mam obecnie? Czy
> będzie świeciła czy niekoniecznie?

Niebieska pewnie szybko się spali.

Dla tej niebieskiej diody rezystor ma mieć od 150 kilo omów do 220
kilo omów 0.5 Wata. Zacząłbym od tego 220 kilo. Można też dać dwa po
100 kilo do każdej z nóżek diody LED i zmniejszać je jak dioda
bedzie zbyt ciemno świeciła. Wyłącznik będzie sie nagrzewał lekko to
normalne.

No i pamiętaj że 230V może Cie wysłać na tamtą stronę święta
Wszystkich Świętych także ostrożnie.




--
mariusz

do góry

Użytkownik "mariusz" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:iacds1$vj1$1@news.onet.pl...

> KonradN pisze tak:
>
>> Więc gdzie kupić taką diodę niebieską, którą da się
>> podłączyć pod 230V? Albo inne pytanie - czy mogę ewentualnie
>> podłączyć zwykłą diodę niebieską zamiast tej co mam obecnie? Czy
>> będzie świeciła czy niekoniecznie?
>
> Niebieska pewnie szybko się spali.
>
> Dla tej niebieskiej diody rezystor ma mieć od 150 kilo omów do 220
> kilo omów 0.5 Wata. Zacząłbym od tego 220 kilo. Można też dać dwa po
> 100 kilo do każdej z nóżek diody LED i zmniejszać je jak dioda
> bedzie zbyt ciemno świeciła. Wyłącznik będzie sie nagrzewał lekko to
> normalne.
>
> No i pamiętaj że 230V może Cie wysłać na tamtą stronę święta
> Wszystkich Świętych także ostrożnie.

Oj, przestawiły Ci się przecinki. Nie 150-220kOhm lecz 15-22kOhm i nie 0,5W
lecz 5W.
Poza tym tu nie wystarczy sam rezystor, ponieważ napięcie wsteczne zabije
każdą diodę LED przy pierwszym podłączeniu.

Jeszcze kilka słów do Konrada.
Daj se chłopie spokój, zwłaszcza, że nie masz o tym pojęcia.
Zrobisz sobie krzywdę lub komuś bliskiemu. Pamiętaj, że kupione urządzenia
posiadaja odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa tzn. jest bezpieczne w
takiej formie jaką zrobił producent. Zmieniając to podświetlenie zmieniasz
warunki w jakich to urządzenie będzie pracować i powodujesz, że przestaje
ono być bezpieczne.
Poza tym to sraczkowate światło to jest neonówka, a nie dioda LED. Niestety
innych kolorów się nie produkuje i zapomnij o "udresiowianiu" wyłączników.
Kup podświetlenie do komputera na 12V lub niebieskie lampki na 12V które
możesz używać bezpiecznie, ale tam, gdzie napiecia niebezpieczne to się nie
tykaj.

do góry

Plumpi pisze tak:

> Oj, przestawiły Ci się przecinki. Nie 150-220kOhm lecz 15-22kOhm i
> nie 0,5W lecz 5W.
> Poza tym tu nie wystarczy sam rezystor, ponieważ napięcie wsteczne
> zabije każdą diodę LED przy pierwszym podłączeniu.

a testowałeś te 150 kilo czy teoretyzujesz?

--
mariusz

do góry

On Thu, 28 Oct 2010 22:55:07 +0200, Plumpi wrote:
>Oj, przestawiły Ci się przecinki. Nie 150-220kOhm lecz 15-22kOhm i nie 0,5W
>lecz 5W.
>Poza tym tu nie wystarczy sam rezystor, ponieważ napięcie wsteczne zabije
>każdą diodę LED przy pierwszym podłączeniu.

Nie, kazda nie.

J.

do góry

Użytkownik "mariusz" <e...@w...pl> napisał w wiadomości
news:iacpdk$7jj$1@news.onet.pl...

>> Oj, przestawiły Ci się przecinki. Nie 150-220kOhm lecz 15-22kOhm i
>> nie 0,5W lecz 5W.
>> Poza tym tu nie wystarczy sam rezystor, ponieważ napięcie wsteczne
>> zabije każdą diodę LED przy pierwszym podłączeniu.
>
> a testowałeś te 150 kilo czy teoretyzujesz?

A Ty testowałeś czy teoretyzujesz ?

do góry

...
> Oj, przestawiły Ci się przecinki. Nie 150-220kOhm lecz 15-22kOhm i nie
> 0,5W lecz 5W.

Bardzo jasno będzie przy 22k.

> Poza tym tu nie wystarczy sam rezystor, ponieważ napięcie wsteczne zabije
> każdą diodę LED przy pierwszym podłączeniu.

Raczej nie po pierwszym. Prąd wsteczny mógłby, ale ten za mały będzie.
Jednak podobno LED się degeneruje po pewnym czasie pracy w takich warunkach.

do góry

>> Rozmontowałeś wyłącznik więc wiesz jak wygląda ta dioda oryginalna.
>> jeżeli jest szklana to chyba będziesz miał duży problem z przeróbką, bo
>> jest to neonówka i to całkiem inna bajka.
>> Jeżeli jest to dioda czerwona (czy jakaś inna, ale dioda) to przypatrz
>> się jej uważnie.
>> Nóżki wewnątrz plastiku mają różny kształt.
>> Kup diodę niebieską i podłącz ją według tego kształtu nóżek - tak samo.
>> Potrzebna będzie pewnie lutownica - uważaj bo platik diody łatwo się
>> topi.

Cholera, to nie takie proste :) Nie mam pojęcia czy to jest szklane czy
plastikowe (chociaż trzymałem w palcach), ale mogę dokładnie opisać jak
wygląda i świeci. Otóż świeci bardzo charakterystycznie tzn. tak jak
przepalająca się żarówka w starej ulicznej latarni. Właściwie to nie świeci
tylko się żarzy jakby się przepalała lub napięcie było zbyt niskie. Kolor
świecenia dokładnie taki sam jak przepalającej się żarówki - pomieszanie
żółtego z czerwonym (rdzawy).

Wygląda to mniej więcej tak:
http://img146.imageshack.us/i/dioda1aj8.jpg/

A na przewodzie, który biegnie do prądu jest takie coś (jak rozumiem
rezystor):
http://www.tme.eu/katalog_pics/0/9/e/09ee5a945b127ea
ea264d90d1f368c6c/1.3w%2015v.jpg

do góry

>> Jeszcze kilka słów do Konrada.
>> Daj se chłopie spokój, zwłaszcza, że nie masz o tym pojęcia.
>> Zrobisz sobie krzywdę lub komuś bliskiemu. Pamiętaj, że kupione
>> urządzenia posiadaja odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa tzn. jest
>> bezpieczne w takiej formie jaką zrobił producent. Zmieniając to
>> podświetlenie zmieniasz warunki w jakich to urządzenie będzie pracować i
>> powodujesz, że przestaje ono być bezpieczne.

Oj to mnie zmartwiłeś, nie wiedziałem że to aż tak niebezpiecznie? Rozumiem,
że w gniazdku jest 230V i że przy montażu należy odłączyć korki :) ale nie
sądziłem, że już po zamontowaniu może to być nadal niebezpiecznie?

>> Poza tym to sraczkowate światło to jest neonówka, a nie dioda LED.
>> Niestety innych kolorów się nie produkuje i zapomnij o "udresiowianiu"
>> wyłączników. Kup podświetlenie do komputera na 12V lub niebieskie lampki
>> na 12V które możesz używać bezpiecznie, ale tam, gdzie napiecia
>> niebezpieczne to się nie tykaj.

Zapewniam, że planowany efekt ma być nie tyle dresiarski co nowoczesny :)
Mieszkanie ma delikatne oświetlenie LED, które świeci się w nocy właśnie na
niebiesko. Chciałem w ten sam sposób skompletować również włączniki i stąd
moje pytanie. Absolutnie nie chodzi o jakieś wiejskie UFO :)

do góry