-
11. Data: 2015-05-30 16:10:44
Temat: Re: Większy akumulator do samochodu
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu sobota, 30 maja 2015 15:37:59 UTC+2 użytkownik Jacek Maciejewski napisał:
> Dnia Sat, 30 May 2015 13:08:27 +0200, yabba napisał(a):
>
> > Nie ma racji. W powszechnie dostępnych samochodach i akumulatorach, zakresy
> > pojemności i prądów samorozładowania akumulatorów oraz wydajności
> > alternatorów są takie, że w niczym to nie przeszkadza.
> > Włóż największy jaki wymiarami pasuje w miejsce fabrycznego.
>
> Ja tam bym jeszcze porównywał maksymalne krótkotrwałe prądy
> rozładowania. Aku o większej pojemności i zbliżonych wymiarach może mieć
> mniejszy taki prąd i po kilkuset rozruchach się rozleci.
> --
> Jacek
> Dziesięć przykazań ma 279 słów.
> Deklaracja Niepodległości Stanów Zjednoczonych 1300 słów.
> Dyrektywa UE w sprawie przewozu cukierków karmelkowych - 25 911 słów.
Jedyne porównanie jakie zrobiłem to który w markecie był najtańszy. Zaraz będzie
szósty rok jak używam. W tym czasie raz go podładowałem z prostownika bo zostawiłem
światełko włączone i się pusty przez dwa dni zrobił. Jeżdżę dwa try razy w tygodniu
po 5 kilometrów za każdym razem.
-
12. Data: 2015-05-30 20:24:13
Temat: Re: Wi?kszy akumulator do samochodu
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2015-05-30 09:13, Szumek wrote:
> a w dieslu zim? wiekszy akumulator to równie? wiekszy pr?d rozruchowy
Gdzieś czytałem, niestety to mogła być jakaś gazeta motoryzacyjna z
gatunku tabloidów, że rozruszniki są liczone uwzględniając rezystancję
wewnętrzną aku. Co prawda nie przypuszczam aby się spalił ale może
będzie powodować udary mechaniczne powyżej normy i może znacznie
szybciej zuzyć wyłacznik. Sam nie wiem, znajomy jeździł z 2x
przewymiarowanym akku w Polonezie i jako jedyny (z całego osiedla, w
latach 90-tych) odpalal na dotyk przy -25 ;)
-
13. Data: 2015-05-30 22:48:21
Temat: Re: Większy akumulator do samochodu
Od: "Magnus Elephantus" <m...@n...dot>
"Sebastian Bialy" <h...@p...onet.pl> wrote in message
news:mkcv8g$gi6$1@node1.news.atman.pl...
> On 2015-05-30 09:13, Szumek wrote:
>> a w dieslu zimą większy akumulator to również większy prąd rozruchowy
>
> Gdzies czytalem, niestety to mogla byc jakas gazeta motoryzacyjna z gatunku
> tabloidów, ze rozruszniki sa liczone uwzgledniajac rezystancje wewnetrzna
> aku. Co prawda nie przypuszczam aby sie spalil ale moze bedzie powodowac
> udary mechaniczne powyzej normy i moze znacznie szybciej zuzyc wylacznik. Sam
> nie wiem, znajomy jezdzil z 2x przewymiarowanym akku w Polonezie i jako
> jedyny (z calego osiedla, w latach 90-tych) odpalal na dotyk przy -25 ;)
>
Jesli wozil ten drugi aku tylko w zimie i przy mozie, to efekty, o ktorych
piszesz nie wystepowaly.
--
-
14. Data: 2015-05-30 23:02:22
Temat: Re: Wi?kszy akumulator do samochodu
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2015-05-30 22:48, Magnus Elephantus wrote:
>> nie wiem, znajomy jezdzil z 2x przewymiarowanym akku w Polonezie i jako
>> jedyny (z calego osiedla, w latach 90-tych) odpalal na dotyk przy -25 ;)
> Jesli wozil ten drugi aku tylko w zimie i przy mozie, to efekty, o ktorych
> piszesz nie wystepowaly.
Występowały. Przy -25 wszystko zależy od rezystancji wewnętrznej. Obok
stojące polonezy ze zwyklymi akku, nawet nowymi, kręciły z wielkim
trudem. Ten większy był od diesla i miał 2x wiekszą pojemnośc, prąd
rozruchowy nie wiem, ale spodziewam się że też wiekszy.
-
15. Data: 2015-05-30 23:53:50
Temat: Re: Większy akumulator do samochodu
Od: "Magnus Elephantus" <m...@n...dot>
"Sebastian Bialy" <h...@p...onet.pl> wrote in message
news:mkd8h2$49i$1@node2.news.atman.pl...
> On 2015-05-30 22:48, Magnus Elephantus wrote:
>>> nie wiem, znajomy jezdzil z 2x przewymiarowanym akku w Polonezie i jako
>>> jedyny (z calego osiedla, w latach 90-tych) odpalal na dotyk przy -25 ;)
>
>> Jesli wozil ten drugi aku tylko w zimie i przy mozie, to efekty, o ktorych
>> piszesz nie wystepowaly.
>
> Wystepowaly. Przy -25 wszystko zalezy od rezystancji wewnetrznej. Obok
> stojace polonezy ze zwyklymi akku, nawet nowymi, krecily z wielkim trudem.
> Ten wiekszy byl od diesla i mial 2x wieksza pojemnosc, prad rozruchowy nie
> wiem, ale spodziewam sie ze tez wiekszy.
>
No i ten dwa razy wiekszy, przy -25[deg], mial znamionowe osiagi tego
pojedynczego.
--
-
16. Data: 2015-05-31 22:31:53
Temat: Re: Wi�kszy akumulator do samochodu
Od: a...@g...com
W dniu sobota, 30 maja 2015 09:13:05 UTC+2 użytkownik Szumek napisał:
> Witam
> Myślę że ta grupa będzie właściwa na te pytanie
> jak chcę kupić nowy akumulator do samochodu
> o większej pojemności niż montowano w aucie
> sprzedawca mówi mi że tak nie można bo będzie niedoładowany itd.
> przecież teraz samochody mają spore alternatory
> czy to 60 Ah czy 90Ah to alternator i tak go naładuje
> a w dieslu zimą większy akumulator to również większy prąd rozruchowy
> w jednym aucie mam wstawiony własnie większy i narazie nie widze efektów
> ubocznych
> a teraz chcę kupić również do drugiego i do motoru też większe i stąd moje
> pytanie
> czy sprzedawca ma racje ?
> pozdrawiam
zmien sprzedawce
jak daleko jedziesz to naladujesz kazdy nawet akumulator o najwiekszej pojemnosci,
pzdr
-
17. Data: 2015-06-01 00:04:57
Temat: Re: Wi�kszy akumulator do samochodu
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu niedziela, 31 maja 2015 22:31:54 UTC+2 użytkownik a...@g...com napisał:
> W dniu sobota, 30 maja 2015 09:13:05 UTC+2 użytkownik Szumek napisał:
> > Witam
> > Myślę że ta grupa będzie właściwa na te pytanie
> > jak chcę kupić nowy akumulator do samochodu
> > o większej pojemności niż montowano w aucie
> > sprzedawca mówi mi że tak nie można bo będzie niedoładowany itd.
> > przecież teraz samochody mają spore alternatory
> > czy to 60 Ah czy 90Ah to alternator i tak go naładuje
> > a w dieslu zimą większy akumulator to również większy prąd rozruchowy
> > w jednym aucie mam wstawiony własnie większy i narazie nie widze efektów
> > ubocznych
> > a teraz chcę kupić również do drugiego i do motoru też większe i stąd moje
> > pytanie
> > czy sprzedawca ma racje ?
> > pozdrawiam
>
> zmien sprzedawce
> jak daleko jedziesz to naladujesz kazdy nawet akumulator o najwiekszej pojemnosci,
>
> pzdr
Musiałby bardzo blisko jeździć żeby nie uzupełniło ładunku po odpaleniu
pełnosprawnego silnika. Kilkadziesiąt sekund ładowania po rozruchu wystarcza na
uzupełnienie ładunku.
-
18. Data: 2015-06-01 11:02:18
Temat: Re: Większy akumulator do samochodu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "PeJot" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mkbsc0$c7b$...@n...news.atman.pl...
>OK, to teraz na marginesie tej dyskusji pytanie: najczęściej w
>określonym modelu auta, z określonym silnikiem producent przewiduje
>kilka wariantów mocy alternatora i pojemności akumulatora. O ile
>manipulowanie mocą alternatora ma związek z ilością prądożernego
>wyposażenia samochodu, to po jakie licho kilka pojemności akumulatora
>?
Money, money, money.
Jesli do zapalenia silniczka 1.0 wystarczy akumulator 30Ah, to po
cholere wstawiac 60 ?
I wiekszy, i ciezszy, choc podejrzewam ze najbardziej sie liczy ze
drozszy :-)
A potem masz wersje 2.0 Diesel CR i 30Ah nie wystarczy :-)
Tak po prawdzie to nie zalezy od pojemnosci aku tylko od wydajnosci
pradowej, tym niemniej jakos sie przyjelo ze wieksze silniki wymagaja
wiekszych akumulatorow ...
J.
-
19. Data: 2015-06-01 13:59:32
Temat: Re: Większy akumulator do samochodu
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
Użytkownik "Piotr Gałka" <p...@c...pl> napisał w
wiadomości news:mkbqf0$4ca$1@srv.chmurka.net...
>
> Użytkownik "Szumek" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:556962ff$0$8371$65785112@news.neostrada.pl...
>> Witam
>> Myślę że ta grupa będzie właściwa na te pytanie
>> jak chcę kupić nowy akumulator do samochodu
>> o większej pojemności niż montowano w aucie
>> sprzedawca mówi mi że tak nie można bo będzie niedoładowany itd.
>> przecież teraz samochody mają spore alternatory
>> czy to 60 Ah czy 90Ah to alternator i tak go naładuje
>> a w dieslu zimą większy akumulator to również większy prąd rozruchowy
>> w jednym aucie mam wstawiony własnie większy i narazie nie widze efektów
>> ubocznych
>> a teraz chcę kupić również do drugiego i do motoru też większe i stąd
>> moje pytanie
>> czy sprzedawca ma racje ?
>> pozdrawiam
> Moim zdaniem sprzedawca nie ma racji.
> Wielkość alternatora według mnie nie ma nic do rzeczy w temacie
> niedoładuje. Alternator ładuje tyle ile może aż do osiągnięcia konkretnego
> napięcia.
> Weźmy dwa akumulatory, jeden dwa razy większej pojemności. Startujemy ze
> stanu oba rozładowane. Jeśli np. po 6 h jazdy ten mniejszy byłby w pełni
> naładowany to gdyby zamiast niego był ten większy to będzie naładowany w
> połowie. Ale to oznacza, że w razie co w tej sytuacji mamy do dyspozycji
> tyle samo energii. Ale jak będziemy jechać 12h to ten mniejszy już nic
> więcej nie zostanie naładowany, a ten większy przyjmie jeszcze drugie
> tyle, no i teraz w razie potrzeby mamy dwa razy więcej energii do
> wykorzystania.
> P.G.
Weź odwrotnie - oba naładowane.
Wtedy dopiero nie widać różnicy.
Ale to tylko w kwesti ładowania.
Przy rozładowaniu już ją schody.
Nieważna jest pojemność akumulatora, tylko prąd zwarcia.
Dlatego akumulatorem z benzyniaka nie odpali diesla - a dwrotnie? szybsze
zużycie rozrusznika
Akumulator podczas rozruchu pracuje jako żródło prądowe.
Kiedyś liczyłem do odpalenia benzyniaka wystarczy energia zawarta w płaskiej
baterii. Tylko to Rwew :-)
--
Desoft
-
20. Data: 2015-06-01 16:19:00
Temat: Re: Większy akumulator do samochodu
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "PiteR" <e...@f...pl> napisał w wiadomości
news:XnsA4AA6460E1DF9elektronik@localhost.net...
>> przecież teraz samochody mają spore alternatory
>> czy to 60 Ah czy 90Ah
>
> nie tylko teraz, kiedyś tez miały 90A
Podobnie w Malaczach, OIDP, standardowo było tam 34 Ah, a ludkowie, ze
względu na zbliżone, o ile nie takie same rozmiary, dawali 45 Ah i jakoś nie
słyszałem, żeby się nie doładowywał, po prostu dłużej to trwało.
>> a w dieslu zimą większy akumulator to również większy prąd
>> rozruchowy w jednym aucie mam wstawiony własnie większy i narazie
>> nie widze efektów ubocznych
>
> Ja nie dość, że mam większe w swoich samochodach to gdy sa silne mrozy
> jeszcze przynoszę z ciepłego domu dodatkowy i nie odłączam go po
> odpaleniu.
Kiedyś, mając prądnicę (Syrena 105L, wersja z prądnicą 300W), tak naprawdę,
jeśli tylko zadbałem o to, aby akumulator był naładowany i sprawny, to nawet
po nocy -20, rano odpalał prawie z dotyku. Ale jeśli tylko się to
zaniedbało, to pchanie niemal pewne. Inni memłali i zdychali, a nasz w
najgorszym razie do 3-5 sekund i chodził. A jak był z domu przyniesiony, to
odpalał awet poniżej sekundy. Ale, to dwusuw, gdzie wał silnika dwoma
palcami dało się ruszyć.
Jak nie odłączasz dodatkowego aku, to co z prądami wyrównawczymi? Mogą być
spore...
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048
(ten ostatni palant, to mnie o 7:47 rano w piątek obudził)
(A ten przedostatni miał dla mnie "dobrą wiadomość", jehowita nawiedzony...)