eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingWeryfikacja e-maila, a bezpieczeństwo › Re: Weryfikacja e-maila, a bezpieczeństwo
  • Data: 2012-11-15 00:39:05
    Temat: Re: Weryfikacja e-maila, a bezpieczeństwo
    Od: e...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu środa, 14 listopada 2012 17:34:50 UTC-5 użytkownik Przemek O napisał:
    > W dniu 2012-11-14 22:41, e...@g...com pisze:
    > > W tym przykladzie i tak i tak trzeba wyslac maila, wiec nie bardzo rozumiem,
    >
    > > co kogo mialoby denerwowac. Poza tym, gdziekolwiek bezpieczenstwo
    >
    > > ma jakies znaczenie strona ma swoje "privacy policy" i mozna tam
    >
    > > napisac, ze ma sie userow w doopie - wolno, a uzytkownik moze wybrac
    >
    > > inna strone, inny bank, albo zaakceptowac fakt, ze choc ukrywa
    >
    > > sie pod nickiem to jego prawdziwe dane sa dostepne a wyciag z konta moze
    >
    > > sobie ktos przejrzec. Wolna wola.
    >
    > Starasz siďż˝ chociaďż˝ zrozumieďż˝ co siďż˝ do Ciebie pisze? Bo mam co do tego
    >
    > w�tpliwo�ci. Je�li uwa�asz, �e czas oczekiwania na walidacj�
    >
    > wprowadzonych danych mo�e by� nieokre�lony, a w skrajnych przypadkach
    >
    > nie b�dzie �adnej informacji o b��dach, to mam nadziej�, �e nie trafie
    >
    > na Twoje aplikacje.

    Zakladasz, ze ktos nie pamietajacy, ze ma tam konto zna haslo. Najczesciej
    tak nie jest - wiec, jezeli poda istniejacy mail, to powinien dostac
    od razu link "reset hasla". Wiec primo bez maila sie nie obedzie, secundo
    fakt, mnie wkurzaja strony, z ktorych mail idzie dluzej niz 5 sek,
    czyli trzeba zadbac o jego szybkie dostarczenie. Ja rozumiem co
    piszesz, ale trzeba sobie calosc wyobrazic - co ci da info "juz masz konto",
    jak w tej sytuacji i tak nie pamietasz hasla? Ja rozumiem, ze mozna miec
    swoje preferencje co do zachowania stron i mozesz omijac te strony,
    ktore ja akurat lubie (i vice versa) albo i nie. Ale takie szczegoly
    jak ergonomia czy bezpieczenstwo nie sa intuicyjne i trzeba zaufac
    autorom, jezeli sie ich nie rozumie.

    > >> Poza tym poczytaj sobie ustaw� o danych osobowych i p�niej mo�emy
    > >> rozmawiaďż˝.
    > >> Wymy�lasz problem kt�ry nie istnieje lub jest nieistotny. Pomijaj�c ju�
    > >> to, �e g...@...com nie musi by� tym Grzegorzem
    > >> Niemirowskim :/

    > > Ustawe znam, wiec sorry ale sobie nie pogadamy. Problem prywatnosci
    > > istnieje jak najbardziej.

    > Tak szczeg�lnie w kontek�cie adresu email, gdzie sama ustawa w jednym
    > miejscu twierdzi �e adres jest danymi osobowymi i podlega rejestracji do
    > inp.danych osobowych a w innym �e nie jest. A jeszcze p�niej t�umaczy
    > �e to zale�y od kontekstu w jakim jest u�yty email. Problem jest z samym
    > adresem email, kt�ry mo�e, ale nie _musi_ identyfikowa� jednoznacznie
    > osobďż˝, a tylko w takim przypadku podlega on ochronie.
    > Chcesz coďż˝ w tym temacie jeszcze dodaďż˝? Bo znaďż˝, nie zawsze znaczy
    rozumieďż˝.

    Dodam: prawo jest stosowane tak a nie inaczej. Mam nie najlepsze zdanie
    o poziomie stosowania prawa.

    > > To byl przyklad informacji, ktora ktos moze chciec zatrzymac w tajemnicy.
    > > Rozumiem, ze najchetniej wpisalbys do ustawy monitoring w toaletach,
    > > ale ja jestem przeciwny (w koncu toaleta to potencjalne miejsce gwaltu,
    > > no i kto nie gwalci w toalecie nie ma nic do ukrycia, prawda?)
    >
    > Za to Ty wola�by� �eby ka�dy przed wyj�ciem zak�ada� torb� na
    g�ow� i
    >
    > zakrywa� tablice rejestracyjne, �eby przypadkiem nie ujawni� swoich
    >
    > danych osobowych, a nie daj Bo�e je�li sprzedawczyni z warzywniaka by
    >
    > Ci� rozpozna�a. Od razu proces o naruszenie prywatno�ci.

    Fair enough, skrajnosc za skrajnosc.

    > >> Inna bajka �e zdobywanie jej za pomoc� sprawdzania emaili
    > >> rejestracyjnych na r�nych stronach jest co najmniej nieefektywne.

    > > Udowodnij. Problem z brakiem bezpieczenstwa najczesciej sie bierze stad,
    >
    > Co mam udowadnia�? Trzeba by� debilem �eby obstuka� wszystkie portale
    > rejestruj�c jaki� tam adres �eby wyszuka� czy by� mo�e kto� kt�rego

    > email by� mo�e wskazuje na dan� osob� jest tam zarejestrowany.

    Ludzie robia wiele debilniejszych rzeczy. To raz, a dwa, ze przy tym podejsciu
    nie bedzie captcha, nie?

    > Je�li kto� jest amatorem to mo�e b�dzie si� tak pr�bowa� bawi�,
    > "zawodowiec" ma na to lepsze sposoby

    > > ze ktos implementujac nie wpadl na to, ze zostawia dziure, ktora
    >
    > > sie wykorzystuje ot tak po prostu. Wedlug mnie opinie typu
    >
    > > "jazda na punkcie bezpieczenstwa czy prywatnosci" sa bardzo szkodliwe,
    >
    > > bo niektorzy nie rzoumieja o co chodzi, slyszalem nawet kiedys
    >
    > > zdanie, ze "poprawna implementacja SSLa to jakies skrzywienie
    >
    > > na punkcie bezpieczenstwa". Czy ty sie dziwisz, ze ktos stworzyl SSLa?
    >
    > > Bo mi sie przydaje, w formie dzialajacej tak jak byl zaprojektowany.

    > SSL ma siďż˝ nijak do adresu email i jego weryfikacji w procesie
    >
    > rejestracji. Nie por�wnuj prawdziwych problem�w z wyimaginowanymi.

    Ja mam na mysli innego rodzaju analogie. Bezpieczenstwo i prywatnosc
    prawie nigdy nie opieraja sie na jednym elemencie. Nawet male
    drobiazgi moga wplywac na calosc w sposob, ktory bez analizy calosci
    jest nie do przewidzenia. To tez oznacza, ze calosc jest istotna,
    a male elementy sa tylko trybikami w maszynie, i bez nich moze nie dzialac.
    Uzytkownik nie bedzie wiedzial, ktory element jest istotny, jak
    i nie bedzie wiedzial tego nikt, kto nie posiedzi nad tym na tyle
    dlugo, zeby ogarnac calosc i powiazania. Dotyczy to zarowno systemow
    o publicznie znanej konstrukcji, jak i tych okreslanych czasami
    jako "security by obscurity" - bezpieczne, bo nikt nie wie jak dzialaja.

    > PS. Nie pochodzisz mo�e ze stan�w (albo masz co� z nimi wsp�lnego).
    > Podej�cie do bezpiecze�stwa masz podobne.

    Jakie ja mam podejscie do bezpieczenstwa wg. Ciebie? Wyobrazamy sobie
    rozne stronki a OP nic konkretnie nie powiedzial. Ja wychodze
    z zalozenia, ze skoro o to pyta, to, ech, no i jednak widzi potrzebe
    i odpowiadanie "no ale po co" bez znajomosci zastosowania do nikad
    nie prowadzi. No i na marginesie: ja po prostu nie lubie takiego
    olewactwa, pracowalem z roznymi nacjami i Polacy tak maja, ze
    "co mi tam ktos bedzie p..l".

    --
    Edek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: