eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWarzywa znowu są wszędzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 733

  • 641. Data: 2011-05-05 16:40:50
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: jerzu <t...@p...onet.pl>

    On Wed, 04 May 2011 09:56:24 +0200, Andrzej Ława
    <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:

    >Nie - jest mowa o wyprzedzaniu pojazdu, a nie _jednego_ pojazdu tylko po
    >prostu "pojazdu". Zwracam uwagę, że np. samochód ciągnący przyczepę do
    >już DWA pojazdy.

    To jest "zespół pojazdów".


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200


  • 642. Data: 2011-05-06 23:00:01
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Shrek <lskorupka@wirtualna>

    W dniu 2011-05-04 09:12, Andrzej Ława pisze:

    >> Ostatnio jak się interesowałem, to oskarżonemu należało udowodnić winę,
    >> a nie oskarżony miał udowadniać, że nie jest wielbłądem (nie dotyczy
    >> urzędu skarbowego).
    >
    > Ależ to proste: ślady wskazują, że zacząłeś zmieniać pas ruchu albo nie
    > panowałeś na pojazdem. To, że miałeś rzekomo zamiar zrobić coś innego to
    > tylko twoje wykręty od odpowiedzialności.

    Dopóki ślady się kończą w granicach jednego pasa, to ciężko to widzę.

    Shrek.


  • 643. Data: 2011-05-09 07:53:06
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.05.2011 10:40, Arek pisze:
    > W dniu 2011-04-30 21:23, Andrzej Lawa pisze:
    >
    >>>> Twój zasięg wzroku to tylko 3 samochody w tył? Czyli jakieś 20m... To
    >>>> wiele wyjaśnia - poza jednym: jakim cudem przeszedłeś badanie lekarskie
    >>>> na prawko??
    >>>
    >>> A twój mniejszy niż jeden samochód w przód. To również wiele wyjaśnia,
    >>
    >> Ależ skąd - daleko większy. Skąd twój kretyński wniosek?
    >
    > Sam to napisałeś.

    Kłamiesz.


  • 644. Data: 2011-05-09 07:54:23
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.05.2011 12:07, Arek pisze:

    >> Nie za bardzo. Jeśli są to przemieszczenia płynne i przewidywalne - nie
    >> ma problemu.
    >
    > Jest jakaś definicja granicy pomiędzy płynnym przemieszczaniem a
    > niepłynnym? No i oczywiście prośba o stosowny przepis.

    Np. niepowodujące zajechania komuś drogi i zmuszenia go w ten sposób do
    gwałtownych/niebezpiecznych manewrów.

    >> Jeśli są do dość znaczne i stosunkowo szybkie zmiany - wygląda to jak
    >> nieprawidłowo rozpoczęta zmiana pasa lub brak panowania nad pojazdem, a
    >> późniejsze tłumaczenie "ja tylko sobie wykorzystywałem całą szerokość
    >> pasa" będzie brzmiało idiotycznie.
    >
    > Pytanie pomocnicze, ile pojazdów może poruszać się jednym pasem ruchu
    > koło siebie?

    Tyle, ile się zmieści.


  • 645. Data: 2011-05-09 08:01:12
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.05.2011 10:46, Arek pisze:

    >>> Jak coś zachowuje się w sposób nieprzewidywalny to jest
    >>> nieprzewidywalne.
    >>
    >> Dziwne, że dla innych jest przewidywalne...
    >
    > No właśnie o tym piszę. Jeżeli tylko Ciebie zaskakują samochody w korku,
    > to powinieneś się zastanowić nad swoimi umiejętnościami.

    Łaskawie przestań wypaczać moje wypowiedzi, kłamczuszku.

    >>>>>>> I to robią, czego dowodem jest fakt, że samochody rzadko sobie
    >>>>>>> zajeżdżają drogę. Po prostu motocykliści nie potrafią prawidłowo
    >>>>>>> wyprzedzać.
    >>>>>> Gowno prawda i pala z logiki.
    >>>>>
    >>>>> Gdzie jest błąd w rozumowaniu? Podpowiedź: kto na kogo wpada?
    >>>> Czyli to zawsze uderzajacy jest winny??
    >>>
    >>> Nie zawsze, ale zawsze wtedy gdy to jest jego wina.
    >>
    >> Zmieniając swoją pozycję "znienacka" - będziesz winny.
    >
    > Jak zmieni pozycję to tak i nikt nie ma do tego wątpliwości.

    Nareszcie!

    >>>> Spoko, cale szczescie jezdzimy po innym miescie, ale dla bezpieczenstwa
    >>>> innych przesiadz sie do autobusu a PJ oddaj.
    >>>
    >>> Ale to Ty reprezentujesz grupę ludzi, którzy poruszają się nie myśląc i
    >>> nie patrząc, po drogach publicznych.
    >>
    >> Kłamiesz.
    >
    > I znowu problemy z czytanie własnych postów, sam to w końcu napisałeś,
    > że nie ogarniasz sytuacji przed sobą i samochody nie zmieniające pasa
    > poruszające się ślimaczym tempem, atakują Ciebie niemal na każdym kroku.

    Stosujesz sowiecką propagandę i celowo przekręcasz moje słowa, czy na
    prawdę nie rozumiesz po polsku?


  • 646. Data: 2011-05-09 08:01:36
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.05.2011 10:46, Arek pisze:
    > W dniu 2011-05-04 09:08, Andrzej Ława pisze:
    >> W dniu 29.04.2011 16:17, Arek pisze:
    >>
    >>>> A jak sobie z tą dziurą poradził poprzedni pojazd?
    >>>>
    >>>> Teleportował się?
    >>>
    >>> Chyba tak.
    >>
    >> Pewnie helu użył.
    >
    > Nie powinieneś mieszać świata rzeczywistego z własną niezbyt stabilną
    > wyobraźnią.

    Ziu! Sarkazm przeleciał ci nad głową...


  • 647. Data: 2011-05-09 08:21:26
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 04.05.2011 11:52, Arek pisze:

    >>>> Znaczy się kierujący samochodem i pasażerowie muszą jeździć w
    >>>> homologowanych kaskach?
    >>>
    >>> No i mają takowe, tyle, że trochę większe i mocniejsze.
    >>
    >> Chyba coś przedawkowałeś, skoro masz aż takie urojenia.
    >
    > Tobie to trzeba wszystko jak małemu dziecku napisać, bo inaczej to nic
    > nie dociera.

    Choćbyś nie wiem jak pisał i tak pasażerowie samochodów nie będą nosić
    _obowiązkowych_ kasków (pomijam rajdy i inne zdarzenia nietypowe).

    [ciach]

    >> Spróbuj jeździć prosto a wszelkie manewry wykonywać płynnie, a nie
    >> gwałtownie i z zaskoczenia.
    >
    > Gwarantuje, że jak sam się dostosujesz do swojej rady, to Twoje problemy
    > prysną jak bańka mydlana. I skończą się problemy z atakującymi
    > kierowcami/drzewami/pieszymi i innymi niespodziankami jakie Ciebie
    > ciągle spotykają.

    A ty ciągle kłamiesz - toż to jakiś nałóg!

    [ciach]

    >>> Pod poprzedzającym samochodem również?
    >>
    >> Nie muszę - bo ja, w odróżnieniu od większości kierowców (w tym i jak
    >> widać ciebie) - utrzymuję bezpieczną odległość od poprzedzającego
    >> pojazdu.
    >
    > Gdyby to miało miejsce to nie miałbyś problemów o których piszesz.

    Mylisz pojazd poprzedzający od pojazdu z boku, który nagle sobie skręca
    (bo np. zaskoczyła go "dziura znikąd") i wyjeżdża przed inny pojazd.

    >>> A skoro masz taki dobry wzrok to
    >>> dlaczego nie widzisz samochodów?
    >>
    >> Widzę. Nie widzę samochodów z innej (przyszłej) ramki czasowej.
    >
    > Jeżeli samochody teleportują Ci się pod koła, to faktycznie możesz mieć
    > utrudnione zadanie.

    Teleportować nie teleportują, ale mają tendencję do manewrowania na ślepo.

    >> To znaczy do pewnego stopnia wyczuwam intencje i potrafię domyślić się,
    >> że ktoś tobie podobny chce wykonać manewr ZANIM włączy kierunkowskaz (co
    >> zwykle czyni PO rozpoczęciu manewru) ale nie jestem w stanie
    >> przewidzieć, że stojący czy jadący sobie spokojnie prosto samochód bez
    >> włączonego kierunkowskazu nagle skoczy pół metra w bok.
    >
    > Jak widać nie tylko posiadasz własne przepisy ale również własną
    > rzeczywistość. Ciekawe jest to, że mi nigdy jeszcze samochód nie

    Przyganił kocioł garnkowi.

    > wyskoczył wprost po koła.

    Pojeździj trochę motocyklem - wielu kierowców samochodów ma problem
    inicjatora wątku (i zdaje się także twój): nie spodziewają się na drodze
    pojazdów mniejszych od przeciętnego samochodu. Wczoraj np. widziałem
    motocykl z "koszem" zepchnięty przez samochód do rowu - a motocykl z
    koszem za chiny ludowe nie mógłby "przemykać" pomiędzy samochodami.

    > Co nie znaczy oczywiście, że takie sytuacje w
    > ogóle nie mają miejsce oszołomy na drodze się zdarzają. Ale są to tak
    > częste sytuacje jak próbujesz udowodnić to mam wątpliwości. I jeżeli

    Hmm... a pokaż mi, łaskawco, palcem, gdzie ja podałem jakąś częstotliwość...

    [ciach]

    >>> To by wiele tłumaczyło.
    >>
    >> Ty i tak nic nie zrozumiesz.
    >
    > Za to mnie samochody w korku nie atakują.

    Widać mało jeździsz. Albo TIRem ;->

    >>>> Skoro samochód przede mną jechał prosto i nie musiał omijać tej dziury,
    >>>> to znaczy że ty też możesz.
    >>>
    >>> 1. Może nie jadę dokładnie w tej samej odległości od krawędzi co on
    >>
    >> Dlaczego?
    >
    > Jest jakiś przepis który mówi w jakiej odległości samochody muszą jechać
    > od krawędzi?

    Tak - mają jechać możliwie blisko prawej krawędzi.

    [ciach]

    >> No to byłoby wcześniejsze ostrzeżenie dla ciebie i wszystkich z tyłu i
    >> mógłbyś włączyć kierunkowskaz oraz przyhamować. Czy to może dla ciebie
    >> za skomplikowane?
    >
    > Jeżeli nie dostrzegasz kilku samochodów omijających dziurę jeden za
    > drugim to zauważysz tak mały kierunkowskaz?

    Czego nie rozumiesz w określeniu "ostrzeżenie dla ciebie i _wszystkich_
    z tyłu"?


  • 648. Data: 2011-05-09 08:53:58
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-05-09 08:01, Andrzej Ława pisze:
    > W dniu 04.05.2011 10:46, Arek pisze:
    >
    >>>> Jak coś zachowuje się w sposób nieprzewidywalny to jest
    >>>> nieprzewidywalne.
    >>>
    >>> Dziwne, że dla innych jest przewidywalne...
    >>
    >> No właśnie o tym piszę. Jeżeli tylko Ciebie zaskakują samochody w korku,
    >> to powinieneś się zastanowić nad swoimi umiejętnościami.
    >
    > Łaskawie przestań wypaczać moje wypowiedzi, kłamczuszku.

    Albo Ty zacznij czytać co piszesz.

    >>>>>>>> I to robią, czego dowodem jest fakt, że samochody rzadko sobie
    >>>>>>>> zajeżdżają drogę. Po prostu motocykliści nie potrafią prawidłowo
    >>>>>>>> wyprzedzać.
    >>>>>>> Gowno prawda i pala z logiki.
    >>>>>>
    >>>>>> Gdzie jest błąd w rozumowaniu? Podpowiedź: kto na kogo wpada?
    >>>>> Czyli to zawsze uderzajacy jest winny??
    >>>>
    >>>> Nie zawsze, ale zawsze wtedy gdy to jest jego wina.
    >>>
    >>> Zmieniając swoją pozycję "znienacka" - będziesz winny.
    >>
    >> Jak zmieni pozycję to tak i nikt nie ma do tego wątpliwości.
    >
    > Nareszcie!

    ?? Po raz kolejny udowadniasz, że nie potrafisz czytać.

    >>>>> Spoko, cale szczescie jezdzimy po innym miescie, ale dla bezpieczenstwa
    >>>>> innych przesiadz sie do autobusu a PJ oddaj.
    >>>>
    >>>> Ale to Ty reprezentujesz grupę ludzi, którzy poruszają się nie myśląc i
    >>>> nie patrząc, po drogach publicznych.
    >>>
    >>> Kłamiesz.
    >>
    >> I znowu problemy z czytanie własnych postów, sam to w końcu napisałeś,
    >> że nie ogarniasz sytuacji przed sobą i samochody nie zmieniające pasa
    >> poruszające się ślimaczym tempem, atakują Ciebie niemal na każdym kroku.
    >
    > Stosujesz sowiecką propagandę i celowo przekręcasz moje słowa, czy na
    > prawdę nie rozumiesz po polsku?

    Niczego nie przekręcam, zacznij w końcu czytać własne posty.

    A.


  • 649. Data: 2011-05-09 08:57:07
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-05-09 07:53, Andrzej Ława pisze:
    > W dniu 04.05.2011 10:40, Arek pisze:
    >> W dniu 2011-04-30 21:23, Andrzej Lawa pisze:
    >>
    >>>>> Twój zasięg wzroku to tylko 3 samochody w tył? Czyli jakieś 20m... To
    >>>>> wiele wyjaśnia - poza jednym: jakim cudem przeszedłeś badanie lekarskie
    >>>>> na prawko??
    >>>>
    >>>> A twój mniejszy niż jeden samochód w przód. To również wiele wyjaśnia,
    >>>
    >>> Ależ skąd - daleko większy. Skąd twój kretyński wniosek?
    >>
    >> Sam to napisałeś.
    >
    > Kłamiesz.

    Ciekawa argumentacja.

    Znaczy się, że ogarniasz jednak więcej niż jeden samochód przed Tobą?
    Więc jak to możliwe, pojazd od którego oddziela Ciebie kilka samochodów
    stanowi dla Ciebie zagrożenie?

    Jak widać nie tylko przepisy drogowe Ci się pomieszały, ale własne
    przemyślenia również.

    A.


  • 650. Data: 2011-05-09 08:57:56
    Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
    Od: Arek <a...@a...pl>

    W dniu 2011-05-09 08:01, Andrzej Ława pisze:
    > W dniu 04.05.2011 10:46, Arek pisze:
    >> W dniu 2011-05-04 09:08, Andrzej Ława pisze:
    >>> W dniu 29.04.2011 16:17, Arek pisze:
    >>>
    >>>>> A jak sobie z tą dziurą poradził poprzedni pojazd?
    >>>>>
    >>>>> Teleportował się?
    >>>>
    >>>> Chyba tak.
    >>>
    >>> Pewnie helu użył.
    >>
    >> Nie powinieneś mieszać świata rzeczywistego z własną niezbyt stabilną
    >> wyobraźnią.
    >
    > Ziu! Sarkazm przeleciał ci nad głową...
    >

    A Ciebie kopnął w dupę i nie zauważyłeś. Może dlatego, że jest w postaci
    słowa pisanego którego kompletnie nie przyswajasz.

    A.

strony : 1 ... 20 ... 60 ... 64 . [ 65 ] . 66 ... 74


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: