W dniu 2013-02-16 14:47, pueblo pisze:
> Witaj $heikh el $hah, 16 lut 2013 w news:511f0603$0$1304$65785112
> @news.neostrada.pl napisałeś/aś:
>
>> http://www.dobreprogramy.pl/KM-Wakeup,Program,Window
s,11987.html
>> plus
>> http://onlineclock.net/video/
>
> Sprawdzałem pierwszy program i niestety na Win7 nie działa - uspi
> komputer, ale już go nie wybudza. To rozwiązanie było i tak
> ostatecznością, bo wolałbym raczej zamykać lub hibernować.

A to sorry - zapomniałem dopisać, że nie testowałem, bo u mnie laptop
chodzi 24/7. :) Tzn. tylko jak wychodzę na dłużej, to usypiam albo
hibernuję, ale tak to nie, bo i po co? Dlatego lubię ten drugi link. :)


--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$

do góry

> IMHO problem należy zaatakować inaczej - nie wyłączać notebooka ino go
> usypiać bądź hibernować, a wybudzaniem (nie włączaniem) obarczyć tandem
> system + ACPI.

A czym sie rozni notebook wylaczony (soft off) od zahibernowanego?
(w sensie zasilania plyty glownej, usb, lan, itd)

Spanie w S3 tez niewiele zmieni -
- no, RAM jest teraz pod napieciem, ale usb, lan, itd
w takim samym stanie jak w hibernacji czy "soft off".

Tak czy siak to laptop, wiec niepowodzenie ~100%.
Normalny BIOS rozwiazalby problem,
ale laptoki takiego na ogol nie maja.

do góry

> sposobu - w biosie nic, a żaden program nie potrafi uruchomić wyłączonego
> lub zahibernowanego systemu - ba, nawet z wybudzenie z uśpienia nie
> wychodzi.

Chciales wlaczyc komputer wylaczony/zahibernowany/uspiony
programem dzialajacym na tym komputerze?
Niezle...

PS
Przypomnial mi sie kumpel, ktory pytal dlaczego tak wolno
sciagaja sie mu torrenty.
Okazalo sie, ze odpalal torrenta a potem usypial komputer
albo wylaczal go.
Komputer caly czas byl pod zasilaniem.
Jakie zdziwienie wyrazil, jak powiedzialem mu,
ze torrent nie dziala na komputerze wylaczonym/uspionym/itd.

do góry

Witaj Q, 16 lut 2013 w news:kfo7nc$p4m$1@node1.news.atman.pl
napisałeś/aś:

>> sposobu - w biosie nic, a żaden program nie potrafi uruchomić
>> wyłączonego lub zahibernowanego systemu - ba, nawet z wybudzenie z
>> uśpienia nie wychodzi.
>
> Chciales wlaczyc komputer wylaczony/zahibernowany/uspiony
> programem dzialajacym na tym komputerze?
> Niezle...
>
No nieźle, tylko że nie chciałem, stąd mój post rozpoczynający wątek. To,
co zacytowałeś, to truizm oczywiście, ale w odpowiedzi do JoteR
usprawiedliwiony.
Poza tym w kontekście uruchamiania wył=hibernowany, ale uśpiony to inna
bajka - np. KM-Wakeup teoretycznie powinien wybudzić komputer.

> PS
> Okazalo sie, ze odpalal torrenta a potem usypial komputer
> albo wylaczal go.

He, he, podobna sprawa - znajomy narzekał, że mu się całą noc
aktualizacje istalują. Zapytałem, czy zamyka laptopa na noc i jak
odpowiedział że tak, to się najpierw pośmiałem, a potem pokazałem gdzie
się zmienia akcje pokrywy.

do góry

> Poza tym w kontekście uruchamiania wył=hibernowany, ale uśpiony to inna
> bajka - np. KM-Wakeup teoretycznie powinien wybudzić komputer.

Nie znam tego programu, ale teoretycznie nie wybudzi komputera
ze stanu wylaczenia, hibernacji, uspienia S3 i podobnych.

Ale moze ustawic PME wake up + data/czas alarmu
i ew. ten alarm moze wybudzic lapsa.

do góry

"Q" napisał:

>> IMHO problem należy zaatakować inaczej - nie wyłączać notebooka
>> ino go usypiać bądź hibernować, a wybudzaniem (nie włączaniem)
>> obarczyć tandem system + ACPI.
>
> A czym sie rozni notebook wylaczony (soft off) od zahibernowanego?
> (w sensie zasilania plyty glownej, usb, lan, itd)

Spytaj o to Marcina Nowoka, autora programu pod jeden z popularnych
systemów operacyjnych, który to program bez problemu wybudza o zadanej
godzinie mojego notebooka (DELL Inspiron 15R) zarówno z uśpienia jak i
hibernacji.

> Tak czy siak to laptop, wiec niepowodzenie ~100%.

A łyżka na to - niemożliwe ;->

JoteR

do góry

"pueblo" napisał:

>> Tak jak napisał DooMinik - WoL via Wi-Fi w laptopie raczej nie
>> zadziała. przyczym słowo "raczej" użyłem tylko z tzw. ostrożności
>> procesowej.

> Ok. Niestety musiałem pilnie wyjechać i nie mam teraz dostępu
> do routera, ale będę pamiętał, że istnieje tak możliwość.

Napisałem, że moim zdaniem nie istnieje, ale mogę czegoś nie wiedzieć.

>> IMHO problem należy zaatakować inaczej - nie wyłączać
>> notebooka ino go usypiać bądź hibernować, a wybudzaniem
>> (nie włączaniem) obarczyć tandem system + ACPI.

> No, to jest najlepsze rozwiązanie, ale jak to zrobić, bo nie znalazłem
> sposobu - w biosie nic, a żaden program nie potrafi uruchomić
> wyłączonego lub zahibernowanego systemu - ba, nawet z wybudzenie
> z uśpienia nie wychodzi.

Co to za model notebooka? Bo na moim zadziałał pierwszy odszukany w Sieci
program.

JoteR

do góry

> Spytaj o to Marcina Nowoka, autora programu pod jeden z popularnych
> systemów operacyjnych, który to program bez problemu wybudza o zadanej
> godzinie mojego notebooka (DELL Inspiron 15R) zarówno z uśpienia jak i
> hibernacji.

Program nie wybudza, ale moze ustawic pme + alarm
na odpowiednia date/czas, ktory to alarm wlaczy komputer.
Hibernacja, sleep, itd nie ma znaczenia -
- wazne, zeby plyta byla pod zasilaniem.

do góry

"Q" napisał:

> Program nie wybudza, ale moze ustawic pme + alarm
> na odpowiednia date/czas, ktory to alarm wlaczy komputer.

To trochę inaczej działa, ale dla końcowego użytkownika nie ma to
znaczenia - ważne czy w ogóle na jego sprzęcie zadziała ;-)

> Hibernacja, sleep, itd nie ma znaczenia -
> - wazne, zeby plyta byla pod zasilaniem.

Czyli w laptopie (a szerzej - komputerach zgodnych z ACPI) widocznie jest
pod zasilaniem ;-)
Tak czy inaczej, sposób podany przeze mnie na moim sprzęcie działa.
Dlaczego nie działa u wątkopodawcy, to temat do dalszej dyskusji, która
bez znajomości sprzętu i systemu operacyjnego będzie raczej jałowa.

JoteR

do góry

>> Program nie wybudza, ale moze ustawic pme + alarm
>> na odpowiednia date/czas, ktory to alarm wlaczy komputer.
>
> To trochę inaczej działa, ale dla końcowego użytkownika nie ma to

Inaczej tzn. jak?

Nie chodzi mi o szczegoly techiczne,
bo nigdy nie wgryzalem sie w API systemu ACPI/APM.

IMHO ten program ustawia "cos tam cos tam" przez API ACPI i koniec.
A to "cos tam cos tam" to pewnie jakis wake-up-alarm,
ktorych pewnie moze byc wiecej niz jeden.

Ale piszesz, ze inaczej.

do góry