-
11. Data: 2019-11-03 06:27:46
Temat: Re: W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.11.2019 o 03:12, Marcin Debowski pisze:
>>> Pewnie zwróciłeś też uwagę, że wprowadzili tam z grubsza wszystko to co
>>> krytykował Robert :) Z tym, że dla porządku, Robert w kwestii wysepek
>>> mówił o niezabudowanym.
>>
>> Który Robert?
>
> Z "prawa". Był tam fragment dyskusji o wyskakiwaniu na garbach, oraz
> wysepkach z nienacka.
Tu też było. NIe pamiętam kto, a teraz już nie sprawdzę, bo zapewne
któryś z debili co w kfie skończyli.
Ponoć mają już w przyszłym tygodniu instalować progi. Tymczasowo -
docelowo jeden pas. Te progi mi się średnio podobają, ale skoro tylu
debili ziemia nosi... Z trzeciej strony rzeczywiście zaraz jakiś mistrzu
wystartuje, bo progów na dwupasmówce mało kto się spodziewa. Lepiej
chyba byłoby tymczasowo zwęźić przed przejściami.
--
Shrek
-
12. Data: 2019-11-03 11:32:48
Temat: Re: W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze.
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Wyniesione w górę przejścia - to jest to.
Dodatkowo lepiej pasy widać (krawędź wyspy od frontu).
I wpływ na wieśtuningi - zbawienny ;-)
Inna sprawa, że za dużo SUVów po mieście jeździ - powinno się płacić podatki lokalne
od wymiarów auta.
-----
> Lepiej chyba byłoby tymczasowo zwęźić przed przejściami.
-
13. Data: 2019-11-03 13:37:30
Temat: Re: W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze.
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2019-11-03 o 11:32, ąćęłńóśźż pisze:
> Inna sprawa, że za dużo SUVów po mieście jeździ - powinno się płacić
> podatki lokalne od wymiarów auta.
>
przecież od wymiarów się płaci.
W paliwie 60% + OC i AC.
-
14. Data: 2019-11-03 14:24:25
Temat: Re: W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze.
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Długość razy szerokość.
Ewentualnie masa własna czy inna masa.
A podatek/akcyza w paliwie to od przebiegu jest, a nie od wymiarów.
-----
> przecież od wymiarów się płaci.
-
15. Data: 2019-11-03 15:28:16
Temat: Re: W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze.
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2019-11-03 o 14:24, ąćęłńóśźż pisze:
> A podatek/akcyza w paliwie to od przebiegu jest, a nie od wymiarów.
od spalania.
-
16. Data: 2019-11-03 16:19:56
Temat: Re: W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.11.2019 o 11:32, ąćęłńóśźż pisze:
> Wyniesione w górę przejścia - to jest to.
> Dodatkowo lepiej pasy widać (krawędź wyspy od frontu).
> I wpływ na wieśtuningi - zbawienny ;-)
Tylko obawiam się, że któryś naprawdę wystartuje (i mam to w dupie
dopóki przy lądowaniu kogoś nie uszkodzi). Wiesz - rozmawiamy o
ludziach, który nie spodziewają się pieszego na przejściu przed którym
ktoś się zatrzymał przepuścić pieszego.
Ja rzeczywiście mam wątpliwości czy progi powinny znajdowac się poza
tempo 30. Ale skoro nie da się inaczej...
--
Shrek
-
17. Data: 2019-11-03 16:33:05
Temat: Re: W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 2 Nov 2019 14:23:25 +0100, t-1 napisał(a):
> W dniu 2019-11-02 o 14:00, j...@j...org pisze:
>> Nie rozumiem, dlaczego nie wprowadzono dotąd zasady, jaka obowiązuje we
Francji, że winnym
>> potrącenia pieszego na przejściu dla pieszych jest zawsze kierujący pojazdem.
Zawsze.
>>
> Naprawdę jest taka zasada?
> Podobną widziałem na filmach w Rosji gdzie rzucają się pod samochód aby
> wymusić odszkodowanie.
W Rosji ? Chyba w Anglii.
W Rosji da w łape i bedzie niewinny ... a skoro ma samochod, to go
stac :-)
>> Wiem, że to brzmi drastycznie, ale dzięki temu przepisowi we Francji
wyeliminowano
>> praktycznie śmiertelne potrącenia pieszych.
A niesmiertelne ?
>> Tak to działa. Odpowiedzialność przerzucona jest
>> na kierowców, bo to oni prowadzą maszyny, które mają zdolność do zabijania.
Tylko potem sie okazuje, ze kierowca jedzie i o tej odpowiedzialnosci
nie mysli.
Wiec moze powod lezy gdzie indziej ... albo ... ile lat trwalo
dochodzenie do tego stanu ?
J.
-
18. Data: 2019-11-03 16:54:15
Temat: Re: W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 02 Nov 2019 10:40:45 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
> W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze.
> http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,2536
9480,w-jaworznie-od-miesiecy-nikt-nie-zginal-na-drod
ze-to-zamyka-geby.html
>
> "Kilkanaście lat temu w Jaworznie zmieniliśmy filozofię budowania miasta.
> Sześć lat temu ogłosiliśmy, że jedziemy drogą Vision ZERO - na ulicach
> ma nie ginąć nikt. Zero ofiar śmiertelnych.
> [..]
To jedna czesc, a dalsza:
"Wydaliśmy łącznie pół miliarda złotych budując system dróg na nowo.
Tranzyt wewnętrzny wyrzucony został na obwodnice, gdzie szansa
napotkania pieszego została zminimalizowana,"
Pochwalic
"a ruch lokalny został skameralizowany i ściśnięty na węższych drogach
pełnych szykan, jakichś przebruków, delikatnych utrudnień, które
wzmagają uwagę kierowców."
Hm, niby chce napisac, ze jak sie wzmaga uwage na szykany, to na
pieszych zabraknie ... ale jak widac nie.
"Chcesz mieć korki - buduj parkingi
A miejsca parkingowe? Sporej części w śródmieściu się pozbyliśmy z
przestrzeni publicznych. Główne parkingi trafiają pod ziemie, do
ciemnych nor. Nie mamy płatnych parkingów, ani jakiegoś dramatycznego
problemu braku miejsc parkingowych (gorzej jest na osiedlach, a
zarządcy budynków się nie poczuwają, że to ich problem, nie miasta).
Zresztą taki problem nie istnieje w ogóle. Źle jest opisany. To nie
miejsc parkingowych brakuje, ale mamy nadmiar samochodów. Póki tego
nie zrozumie zarządca dróg, to będzie sobie tylko generował problem.
Pięknie to wytłumaczył profesor Jan Gehl, który odmienił Kopenhagę -
chcesz mieć korki - buduj parkingi. To działa również odwrotnie, ale
opisane inaczej - nie chcesz mieć korków, to zaproponuj ludziom takie
sposoby mobilności, żeby nie musieli mieć samochodów. "
Taaa ...
"Pamiętam zachwyt inżynierów transportu, że po 10 latach mogli
ponownie zbadać miasto pod względem komunikacyjnym i z tego powodu, że
po raz pierwszy badali miasto, gdzie plan inwestycji w drogi został
zrealizowany i można było dowiedzieć się, czy prognozy ruchu były
trafne. Odchylenia mieściły się w błędzie statystycznym. Czyli
inżynieria transportu naprawdę działa, tylko trzeba zrozumieć, że
mobilność miejska nie składa się tyle z praw naukowych, tylko
niezrozumiałych dla niefachowców paradoksów."
Inzynierowie transportu bez PJ :-P
"Nie ma społecznie akceptowalnej liczby wypadków śmiertelnych na
drogach. Tylko wariat zgodziłby się z tezą, że w imię wygody
podróżowania samochodem może ginąć w kraju wielkości Polski trzy
tysiące osób rocznie. A w mieście wielkości Jaworzna 8 osób rocznie.
Na zachodzie uznali, że celem jest zero trupów. Nazwali to Vision
ZERO."
W Szwecji jakos zrozumieli, ze Vision Zero jest nieakceptowalne
spolecznie :-)
https://en.wikipedia.org/wiki/Vision_Zero
"In 1997 the Swedish Parliament introduced a "Vision Zero" policy that
requires that fatalities and serious injurious are reduced to zero by
2020.
[...]
Sweden, which initiated Vision Zero, has had somewhat better results
than Norway. With a population of about 9.6 million, Sweden has a long
tradition in setting quantitative road traffic safety targets. In the
mid-1990s a 10-year target was set at a 50% reduction for 2007. This
target was not met; the actual ten-year reduction was 13% to 471
deaths.
The target was revised to 50% by 2020 and to 0 deaths by 2050.
In 2009 the reduction from 1997 totals was 34.5% to 355 deaths. "
No coz - demokracje mamy, widac Jaworzanom sie wladza podoba.
Choc jak patrze po sobie - wybory to nie jest prosta sprawa :-(
J.
-
19. Data: 2019-11-03 17:05:49
Temat: Re: W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.11.2019 o 16:54, J.F. pisze:
> No coz - demokracje mamy, widac Jaworzanom sie wladza podoba.
> Choc jak patrze po sobie - wybory to nie jest prosta sprawa :-(
Akurat prosta. Jaworzno to małe miasto, u siebie każdy chce mieć spokój.
Jakbyś popytał tutejszych zapierdalaczy, to pod swoim oknem też
chcieliby mieć spokojną uliczkę a nie "marszałkowską" do testowania
ścigaczy.
--
Shrek
-
20. Data: 2019-11-03 17:51:03
Temat: Re: W Jaworznie od miesięcy nikt nie zginął na drodze.
Od: Kviat
W dniu 03.11.2019 o 17:05, Shrek pisze:
> W dniu 03.11.2019 o 16:54, J.F. pisze:
>
>> No coz - demokracje mamy, widac Jaworzanom sie wladza podoba.
>> Choc jak patrze po sobie - wybory to nie jest prosta sprawa :-(
>
>
> Akurat prosta. Jaworzno to małe miasto, u siebie każdy chce mieć spokój.
> Jakbyś popytał tutejszych zapierdalaczy, to pod swoim oknem też
> chcieliby mieć spokojną uliczkę a nie "marszałkowską" do testowania
> ścigaczy.
Kolega z pracy mieszka w małej miejscowości, w "dzielnicy" domków
jednorodzinnych. Dwie działki dalej pobudował się nowy sąsiad. Od
momentu wprowadzenia się zdążył sobie swoim suvem pozapierdalać
dokładnie dwa razy przed oknami sąsiadów. Po drugim razie kolega złożył
mu sąsiedzką wizytę aby powitać nowego sąsiada i złożyć mu propozycję
nie do odrzucenia. Od tamtej pory nie zdarzyło się żeby nowy sąsiad na
drodze dojazdowej do swojej posesji przekroczył prędkość 20 km/h. 20
km/h jedzie tylko wtedy, jak się bardzo śpieszy.
Pozdrawiam
Piotr