eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyVectra CDTI - 2006r - warto?Re: Vectra CDTI - 2006r - warto?
  • Data: 2010-12-09 10:18:45
    Temat: Re: Vectra CDTI - 2006r - warto?
    Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:idq5eu$hg$1@news.onet.pl...
    > O czym tak naprawdę chciałeś napisać? Nie jest niczym dziwnym sprzedaż
    > samochodu po gwarancji, ale nie za 500 EUR.

    wątek zaczyna sie od vectry C 2006 rok, wiec jakei kurwa 500EU?

    >
    > To prawda, tyle że nadal piszesz o tym, co dociera tutaj, a nie jak
    > tam rynek wygląda.

    przepraszam Cie bardzo - ale o czym mowa jest w tym wątku?
    O samochodach, jakie są tam sprzedawane i jakie mozna tu kupić.
    Wiec co mnie interesują samochody jakimi jeżdzą inni, interesują nas
    samochody jakie mozemy kupić, wiec tamtejszy rynek sprzedaży przekłada sie
    na nasz rynek z takim dodatkowym parametrem - tu trafiają zwykle tańsze
    oferty. Pisze zwykle, bo różnie bywa, ale ze swiecą szukać osoby, ktora
    pojedzie kupić do niemcowni samochód droższy niż można kupić w PL już
    sprowadzony.

    >
    >> Dziadek jeżdzący do kościoła faktycznie nie sprzeda auta, bo nie ma
    >> takiej potrzeby i te auta nie trafiają na rynek polski (a przynajmniej
    >> nie w takich ilościach jakby to wynikało z opisów ogłoszeń).
    >
    > A o czym ja wcześniej pisałem?

    no wlasnie-o czym?
    >
    >> Dlatego mylisz sie mysląc, ze "nikt nie sprzedaje samochodów, które
    >> jeszcze długo posłużą" bo takich osob i samochodó jest wiele, albo
    >> jeszcze więcej i nie ma w tym nic dziwnego.
    >
    > Nie wyrywaj sobie fragmentu zdania z kontekstu, ponieważ wyciągasz
    > z tego później błędne wnioski.

    ale to Ty pierwszy przyczepiłeś sie do słówek "wszyscy/wszystkie/każy" a
    teraz masz wąty, ze robie to samo.

    >
    >> A co do jeżdzenia komunikacją publiczną - pewnie, jeżdzą. W Polsce też
    >> jeżdzą. Tylko co z tego, skoro tych dojeżdzających samochodami jest tak
    >> samo wiele, na tyle wiele, zeby powstał spory rynek samochodów
    >> prywatnych z dyżym przebiegiem.
    >
    > Nigdzie nie zaprzeczałem temu, że jest spory rynek samochodów używanych
    > ze sporymi przebiegami, ale nie jest prawdą, ze ludzie tam powszechnie
    > jeżdżą do pracy po 100km, więc nie ma samochodów z małymi przebiegami.

    otóż jest to bardzo powszechne, a przynajmniej bardziej niż w naszym kraju.
    U nas, zeby dojeżdzać do pracy 100km potrzebujesz minimum 2 godziny. Tam
    czasem poniżej godziny.
    Ja teraz do pracy mam jakies 15 km i jade 40 min.
    Jakbym miał w pobliży autostrade, mógłbym w 40 min pokonać 40 km i nie
    stanowiłoby dla mnie problemu dojazd do pracy w odległości ok 100km
    Wlasnie dlatego "na zachodzie" jest masa samochodów, z duzymi przebiegami
    wynikającymi z dojazdów do pracy, bo to wynika z charakteru dróg.
    Jednocześnie są to samochody, ktore najczęściej trafiają do Polski, bo są
    tansze. Sęk w tym, ze w tym wypadku tańsze nie oznacza wcale gorsze, bo sam
    przebieg nie jest tu wyznacznikiem jakości.
    Wole serwisowane i jeżdzone "na zachodzie" auto z przebiegiem 200tys km niż
    jeżdzone i serwisowane (lub nie) w PL auto z przebiegiem 100tys km


    >
    >> I jasne, ze pisząc "wszycy" użyłem pewnego skótu myslowego, ale tego
    >> chyba inteligentnemu czytelnikowi tłumaczyć nie trzeba.
    >
    > Cóż, jeżeli dorabiasz ideologię do rynku samochodów używanych...

    Zadna ideologia. Po prostu wiem jak to działa.

    >
    >> Jak ty w jakimś gronie coś planujesz i większość sie z Tobą zgodzi,
    >> mimo, ze na 10 osob 1 czy 2 osoby będą marudzić i zapyta Cie kolejna
    >> osoba "i jak tam, zdecydowaliście co robimy" w skrócie odpowiesz
    >> "wszyscy chcą ... cos tam coś tam" mimo, ze 2 nie chciało.
    >
    > Bzdura - powiem, że większość, ale nie wszyscy.

    Srutututu.
    Wyżej pisałeś "każdy" co niby wg Ciebie oznacza "większość" wiec darowałbyś
    sobie.

    >
    > Jak wyżej, czyli dorabiasz ideologię. Na polski rynek rzadko trafiają
    > samochody z małym przebiegiem itd., ponieważ u nas się sprzedają
    > samochody tanie. Nie ma specjalnego problemu z zakupem samochodu ze
    > stosunkowo małym przebiegiem w okolicach gwarancji. Pytanie tylko za
    > ile...

    No zgadza sie, ale przecież mówimy o tym co mozna kupić w PL. Z reszta
    podobny wniosek napisałem już wyzej. Nie wiem gdzie tu dorabianie ideologii.


    --
    Pozdrawiam Kuba (aka cita)
    www.cita.pl
    Dwa ogony Irma i Myszka

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: