-
41. Data: 2009-01-05 19:55:11
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
p47 pisze:
> jako miłośnik zegarków, mający ich ładne parę setek, mam proste
> wytłumaczenie;- dawniej zegarek słuzył przede wszystkim do pomiaru
> czasu, a więc jego forma była drugorzedna, była z grubsza
> podporzadkowaną treści.
A mnie bawi chwalenie się dokładnością takich zegarków, że to 1/1000s
późni się na rok, w sytuacji, kiedy wystarczy mi w zupełności
2-3minutowa dokładność, a zegarek i tak muszę przestawić przynajmniej 2
razy do roku, jeśli nie podróżuję do innych stref czasowych ;)
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
założenia tematyczne do 170 mln internautów."
login: pawelek_79
serwer: poczta*onet.pl.
-
42. Data: 2009-01-05 20:00:49
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: Bogdan Blaszczak <b...@U...wprost.pl>
m...@a...net.pl pisze:
...
> np. tu mozna: www.time.gov
No coś ty? Sześć godzin się późni ;)
http://wwp.european-union-eu.com/poland/time.htm
--
BlaTek
mail(atob(rot13('LzkuqTIeDTWfLHejnl5wol51nj=='.repla
ce('Hej','KEy'))))
-
43. Data: 2009-01-05 20:05:35
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: Bogdan Blaszczak <b...@U...wprost.pl>
Bogdan Blaszczak pisze:
> Gdyby mi dano do wyboru szwajcara za pare tysięcy i powiedzmy
> rosyjskiego mechanika za pareset złotych, to bez wachania wybieram tego
> drugiego.
errata
oczywiście chodziło mi o szwajcara *kwarcowego* za pare tysięcy
--
BlaTek
mail(atob(rot13('LzkuqTIeDTWfLHejnl5wol51nj=='.repla
ce('Hej','KEy'))))
-
44. Data: 2009-01-05 20:16:15
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: z/svc <z/svc@>
On Mon, 05 Jan 2009 20:53:19 +0100, Bogdan Blaszczak
<b...@U...wprost.pl> wrote:
>Żeby nie było całkiem OT, to fotka mojego poprzedniego i aktualnego
>sikorka :))
>http://blatek.co.uk/gallery.php?id=IMG_6913.jpg
Ładny ten po prawej stronie. Mogę poprosić o nazwę/model?
--
z/svc
-
45. Data: 2009-01-05 20:20:52
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: Piotr <p...@w...pl>
Dnia Mon, 05 Jan 2009 17:06:09 +0100, Janko Muzykant napisał(a):
>
> A ja zaobserwowałem inne, wesołe zjawisko. Mianowicie idą w górę... moce
> czajników elektrycznych. Kiedyś były 2kW, teraz norma to 3, a nawet i
> 3,5kW. Co herbatka to będzie latanie do bezpieczników, ale wiadomo, że
> lepiej mieć więcej niż mniej, nie ważne czego :)
>
>
I żelazka, też idą w górę...
pzdr
Piotr
-
46. Data: 2009-01-05 20:26:09
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: Bogdan Blaszczak <b...@U...wprost.pl>
z/svc pisze:
> Ładny ten po prawej stronie. Mogę poprosić o nazwę/model?
pogoogluj: T41.1.423.33
--
BlaTek
-
47. Data: 2009-01-05 20:41:02
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: "kurdybanek" <k...@o...pl>
Od kilkunastu lat nie noszę zegarka. Bo i po co? Każde urządzenie
praktycznie podaje nam dzisiaj czas. Od komórki, telefonu stacjonarnego, na
pralce, kuchence i sterowaniu pieca c.o. skończywszy (fakt, czajnika z
zegarkiem nie widziałem, co za niedopatrzenie!). A żeby było w temacie: tak,
podczas dłuższych sesji foto zdarza mi się sprawdzać godzinę za pomocą
aparatu :D
-
48. Data: 2009-01-05 20:47:00
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: "p47" <p...@b...wp.pl>
Użytkownik "z/svc" <z/svc@> napisał w wiadomości
news:gjq4m4djocbce7kbbqmau1gv684ios793d@4ax.com...
> On Mon, 05 Jan 2009 20:53:19 +0100, Bogdan Blaszczak
> <b...@U...wprost.pl> wrote:
>
>>Żeby nie było całkiem OT, to fotka mojego poprzedniego i aktualnego
>>sikorka :))
>>http://blatek.co.uk/gallery.php?id=IMG_6913.jpg
>
> Ładny ten po prawej stronie. Mogę poprosić o nazwę/model?
>
To jest b. przyjemny i przyzwoity Tissot LeLocl z mechanizmem z naciągiem
automatycznym 25-kamieniowym ETA 2824.2.
Można go kupic w sklepie za ok 1.400zł (nowy).
Z identycznym mechanizmem można też kupic zegarek (innych marek) za 500zł
jak i za ok 10.000 zł . W tym ostatnim przypadku klient ma lepsze
samopoczucie;-))
p47
-
49. Data: 2009-01-05 20:58:20
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: "kurdybanek" <k...@o...pl>
> Z identycznym mechanizmem można też kupic zegarek (innych marek) za 500zł
> jak i za ok 10.000 zł . W tym ostatnim przypadku klient ma lepsze
> samopoczucie;-))
Samopoczucie to pewnie ma gorsze, tylko próbuje sobie poprawić ;)
-
50. Data: 2009-01-05 20:59:39
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: "p47" <p...@b...wp.pl>
Użytkownik <m...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:gjto6q$9ao$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> >dawniej zegarek słuzył przede wszystkim do pomiaru czasu,
>
> Nie zgadzam sie - zegarek od chyba ze stu lat jest takze
> i elementem meskiej bizuterii.
Znasz mnie z usenetu od lat, wiec, mam nadzieję, wiesz, że staram się
wyrażać w miarę precyzyjnie.
Dlaczego nie zauwazyłes więc, tego mojego: "przede wszystkim"? -chyba z tym
zgadzasz się, że jeszcze kilkadziesiąt lat temu wiekszość uzytkowników
kupowała zegarek własnie przede wszystkim po to, aby odmierzać czas. Tylko
mniejszośc (w większości panie) przedkładała nad to ich wygląd. Teraz pomiar
czasu mamy wszedzie, np. w komórce, w samochodzier itd. Zegarek nie jest juz
konieczny jako czasomierz, jego funkcja ozdobna bardzo wzrosła, a juz
niezwykle istotna stała się (od pewnego poziomu) jego rola wyznacznika
pozycji i prestiżu.
Przykład,- przedtem np. kupowano powiedzmy Omegę, bo to był dokładny i
niezawodny zegarek. Teraz taki np. kwarc Seiko jest dokładnie tak samo
niezawodny j(albo i czesto bardziej) jak wart często kilkadziesiąt razy
więcej Breitling, no, ale tylko ten drugi "się liczy"..
>
>>mniej dokładny zegarek mechaniczny.(...)
>>A więc nie pomiar czasu jest istotny, a jego funkcja bizuteryjna,
>
> Zawsze istotne byly obie te funkcje, przeciez wiesz.
proporcje miedzy tymi funkcjami własnie zasadniczo zmieniły się!
>
> Ponadto jak widac z renesansu zegarkow mechanicznych,
> okazuje sie ze jednosekundowa dokladnosc zegarka nie
> jest w praktyce zyciowej do niczego potrzebna.
> :-)
>
>>Teraz to stanęło na głowie, zegarek najlepiej spełniający swoja podobno
>>podstawowa funkcję pomiaru czasu, czyli kwarc to obciach
>
> Z technicznego punktu widzenia nie ma przeciwwskazan przed tym zeby
> rozpoczac wyswietlanie czasu z dokladnoscia do jednej dziesiatej
> sekundy, zwlaszcza dzis, kiedy tyle jest radiowych zrodel czasu.
>
> Nikt jednak tego nie robi.
No, to nieprawda, robi to, mam taki własnie przed sobą, ale niewazne...
>
> Czy na pewno wiec podstawowa funkcja zegarka ma byc jak
> najdokladniejszy pomiar czasu?
>
> Otoz nie, nie jest, wystarcza nam rozsadnie dokladny pomiar,
> wiekszosc ludzi ustawia swoj zegarek z dokladnoscia do okolo
> pol minuty, i wystarcza.
> Mimo ze mozna by znacznie dokladniej.
No własnie, na tym polega zmiana funkcji zegarka kiedyś i teraz; -
kilkadziesiąt lat temu własnie oczekiwalismy od zegarka najdokładniejszego
wskazania czasu i to było kryterium jakosci zegarka!! Reszta zwykle była
wtórna. Teraz często jerst odwrotnie.
p47