-
31. Data: 2009-01-05 18:39:23
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: "p47" <p...@b...wp.pl>
Użytkownik <m...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:gjt98c$s6s$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> >czy kiedyś będzie koniec tego wyścigu,
>
> Bedzie.
> Aparaty amatorskie od zawsze sluzyly do tego aby
> robic zdjecia o formacie 15 cm, wspolczesnie takze
> do tego aby robic zdjecia na monitor rozmiaru HD.
>
> W momencie kiedy szklo bedzie juz na tyle slabe
> ze kazdy przecietny zjadacz pizzy bedzie widzial
> iz jest kiepsko, na odbitce 15 cm lub telewizorze HD,
> to zumy wyhamuja.
>
> Ponadto wyhamowaloby juz na "dlugim" koncu, gdyby nie
> wynalazek stabilizacji.
>
>>http://www.fotopolis.pl/index.php?n=8266
>>Kodak Z980 12Mpx i 24x zoom!!!
>
> Zaczyna sie od ekwiwalentu 26 milimetrów dla malego
> obrazka, a konczy na 624 milimetrach.
> Plus zapewne, zum cyfrowy razy dwa.
>
> Mysle ze mimo staabilizacji, to juz widzimy koniec
> "wydluzania", poniewaz zaczelo sie poszerzanie.
> Jeszcze pare lat temu megazumy zaczynaly sie od 35mm,
> i rosly wyraznie w gore, teraz dlugi koniec wyhamowal
> w zakresie okolo 600mm, i zaczyna sie poszerzanie,
> tj. 28mm, 26mm...
>
Wszystko zgoda. Ale wyciagnijmy z powyższego konsekwentne wnioski,- skoro
użytkownika pewnej grupy aparatów interesuje w zasadzie odbitka 10x15 (to
prawda!) i dla takich powiększeń jakość optyczna zoomów jest wciąż znośna to
chyba lepiej, że ma ten uzytkownik możnośc dopasowywania ogniskowej do
wiekszej ilości sytuacji , w których ma ochote zrobić zdjęcie?
A zatem nie tylko nic złego nie widzę w zwiększaniu zakresu ogniskowej
zoomów, ale uważam to nie tylko za chwyt marketingowy, ale także za
faktyczne udogodnienie w tej grupie aparatów.
p47
-
32. Data: 2009-01-05 18:43:43
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2009-01-05 16:33:35 +0100, m...@a...net.pl said:
> Mysle ze mimo staabilizacji, to juz widzimy koniec
> "wydluzania", poniewaz zaczelo sie poszerzanie.
> Jeszcze pare lat temu megazumy zaczynaly sie od 35mm,
> i rosly wyraznie w gore, teraz dlugi koniec wyhamowal
> w zakresie okolo 600mm, i zaczyna sie poszerzanie,
> tj. 28mm, 26mm...
A teraz zobacz, jak łatwo o krotność.
Mamy optykę 36-624 zum x17.
Teraz robimy 26-624 i mamy zum x24
I wszyscy się cieszą bo mogą przybliżyć 24 razy. I jaki przyrost krotności.
:)
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
33. Data: 2009-01-05 18:47:15
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2009-01-05 19:12:01 +0100, "adam"
<j...@o...maile.com> said:
> Eeeee, to to potrafi chyba każdy dystrybutor wody na te takie pięcio
> czy dziesięciolitrowe butle ?
A podnosiłeś Ty kiedy te butle? Albo jakiś pudzian jesteś.
18,9l w tej butli jest.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
34. Data: 2009-01-05 18:50:15
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: "p47" <p...@b...wp.pl>
Użytkownik "Bogdan Blaszczak" <b...@U...wprost.pl> napisał
w wiadomości news:gjtj2r$qr2$1@news.dialog.net.pl...
> Janko Muzykant pisze:
>> Paweł W. pisze:
>>> Kodak Z980 12Mpx i 24x zoom!!!
>>
>> A ja zaobserwowałem inne, wesołe zjawisko. Mianowicie idą w górę... moce
>> czajników elektrycznych.
>
> No i zegarki są coraz większe. Kiedyś standardowy męski miał 36mm fi, a
> dzisiaj prawdziwi twardziele poniżej 40mm nie schodzą :)
>
jako miłośnik zegarków, mający ich ładne parę setek, mam proste
wytłumaczenie;- dawniej zegarek słuzył przede wszystkim do pomiaru czasu, a
więc jego forma była drugorzedna, była z grubsza podporzadkowaną treści.
Teraz to stanęło na głowie, zegarek najlepiej spełniający swoja podobno
podstawowa funkcję pomiaru czasu, czyli kwarc to obciach, liczy się naprawde
wwielkim swiecie tylko zawodny i mniej dokładny zegarek mechaniczny. A więc
nie pomiar czasu jest istotny, a jego funkcja bizuteryjna, a jeszcze
bardziej rola symbolu prestiżu i pozycji społecznej czyli jego marka i
związana z tym cena. A żeby to dobitnie, wyraźnie zaprezentować otoczeniu
trzeba miec własnie duży, rzucający się w oczy zegarek, niechby nawet był
niewygodny!
;-))
p47
-
35. Data: 2009-01-05 18:53:11
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Bogdan Blaszczak pisze:
> No i zegarki są coraz większe. Kiedyś standardowy męski miał 36mm fi, a
> dzisiaj prawdziwi twardziele poniżej 40mm nie schodzą :)
Ale najlepsze co pamiętam to pudełko na office chyba xp - wielkie pudło,
a w środku oprawka na płytę bez płyty z numerem na numer (system
preinstalowany na dysku do reinstalacji przez uprawnione organa
dysponujące nośnikiem). To nie był żart.
Nigdy nie zrozumiałem tego fenomenu, ale nie już muszę - klienci, którzy
kupili tę... próżnię przesiedli się na oo.
PS. Podręcznika oczywiście nie było.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/amerykańscy naukowcy odkryli, że stres jest niezdrowy/
-
36. Data: 2009-01-05 19:02:59
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: "KILu" <b...@w...pl>
basti78 wrote:
> taki który kupuje cos takiego chyba nie wie ;))))))))
Wie, wie - w koncu jest prawie pro, decydujac sie na zakup takiego duzego,
czarnego aparatu z wystajacym obiektywem.
Nie wiedza nabywcy technaxow - za to oni smieja sie z tych, ktorzy
przeplacaja za te wszystkie ixusy i inne mju z 2x mniejsza iloscia
megapikseli.
k,
-
37. Data: 2009-01-05 19:09:21
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: Grzegorz Hryn <i...@g...usun.to.pl>
Janko Muzykant wrote:
> Spoko, zawsze można diodę prostowniczą wsadzić, albo połączyć dwa
> czajniki szeregowo :)
Dwa czajniki szeregowo:) Dawno się tak nie uśmiałem na prfc, dzięki
Janko za umilenie wieczoru:)
Grzesiek
-
38. Data: 2009-01-05 19:32:09
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: d'plus <d...@t...pl>
kurdybanek pisze:
>> Już chyba nikomu nie chce się podejmować tematu megazoomów . Mnie
>> natomiast zastanawia, czy kiedyś będzie koniec tego wyścigu, czy może
>> doczekamy się zoomów 100x :D
>
> Cóż, rodzina i znajomi często widzą mnie jak robię zdjęcia i pytają ile mam
> zooma...
na sylwestrze poprosiłem znajomych żeby mi zrobili lustrzanką zdjęcie ze
stałką; strasznie mnie męczył widok jak na siłę kręcą pierścieniem
focusu i tym samym śrubokrętem w aparacie :/
-
39. Data: 2009-01-05 19:48:42
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: m...@a...net.pl
>dawniej zegarek słuzył przede wszystkim do pomiaru czasu,
Nie zgadzam sie - zegarek od chyba ze stu lat jest takze
i elementem meskiej bizuterii.
>mniej dokładny zegarek mechaniczny.(...)
>A więc nie pomiar czasu jest istotny, a jego funkcja bizuteryjna,
Zawsze istotne byly obie te funkcje, przeciez wiesz.
Ponadto jak widac z renesansu zegarkow mechanicznych,
okazuje sie ze jednosekundowa dokladnosc zegarka nie
jest w praktyce zyciowej do niczego potrzebna.
:-)
>Teraz to stanęło na głowie, zegarek najlepiej spełniający swoja podobno
>podstawowa funkcję pomiaru czasu, czyli kwarc to obciach
Z technicznego punktu widzenia nie ma przeciwwskazan przed tym zeby
rozpoczac wyswietlanie czasu z dokladnoscia do jednej dziesiatej
sekundy, zwlaszcza dzis, kiedy tyle jest radiowych zrodel czasu.
Nikt jednak tego nie robi.
Czy na pewno wiec podstawowa funkcja zegarka ma byc jak
najdokladniejszy pomiar czasu?
Otoz nie, nie jest, wystarcza nam rozsadnie dokladny pomiar,
wiekszosc ludzi ustawia swoj zegarek z dokladnoscia do okolo
pol minuty, i wystarcza.
Mimo ze mozna by znacznie dokladniej.
Z ciekawoscia popatrzylem na swoj zegarek (kwarc, osiem dolarow
kosztowal) i porownalem do wzorca, mase ich jest,
np. tu mozna: www.time.gov
i...
siedem sekund roznicy, no ja nie moge, co za wstyd...
;-)
Michal Kukula
-
40. Data: 2009-01-05 19:53:19
Temat: Re: Uh....! Ale megazoom!
Od: Bogdan Blaszczak <b...@U...wprost.pl>
p47 pisze:
>
> Użytkownik "Bogdan Blaszczak" <b...@U...wprost.pl>
> napisał w wiadomości news:gjtj2r$qr2$1@news.dialog.net.pl...
>> Janko Muzykant pisze:
>>> Paweł W. pisze:
>>>> Kodak Z980 12Mpx i 24x zoom!!!
>>>
>>> A ja zaobserwowałem inne, wesołe zjawisko. Mianowicie idą w górę...
>>> moce czajników elektrycznych.
>>
>> No i zegarki są coraz większe. Kiedyś standardowy męski miał 36mm fi,
>> a dzisiaj prawdziwi twardziele poniżej 40mm nie schodzą :)
>>
>
> jako miłośnik zegarków, mający ich ładne parę setek, mam proste
> wytłumaczenie;- dawniej zegarek słuzył przede wszystkim do pomiaru
> czasu, a więc jego forma była drugorzedna, była z grubsza
> podporzadkowaną treści.
> Teraz to stanęło na głowie, zegarek najlepiej spełniający swoja podobno
> podstawowa funkcję pomiaru czasu, czyli kwarc to obciach, liczy się
> naprawde wwielkim swiecie tylko zawodny i mniej dokładny zegarek
> mechaniczny. A więc nie pomiar czasu jest istotny, a jego funkcja
> bizuteryjna, a jeszcze bardziej rola symbolu prestiżu i pozycji
> społecznej czyli jego marka i związana z tym cena. A żeby to dobitnie,
> wyraźnie zaprezentować otoczeniu trzeba miec własnie duży, rzucający się
> w oczy zegarek, niechby nawet był niewygodny!
Ano zgadzam się mniej więcej, przy czym z tym lansem, to nie zawsze tak
jest i nie w każdym przypadku.
Ja na przykład generalnie jestem typem, który ma gdzieś ten cały lans,
ciuchy, biżuterię itd.. czyli to całe prezentowanie pozycji społecznej.
Niemniej jednak, na własnym nadgarstku toleruję tylko mechanika :)
Gdyby mi dano do wyboru szwajcara za pare tysięcy i powiedzmy
rosyjskiego mechanika za pareset złotych, to bez wachania wybieram tego
drugiego. To jest kwestia jakiegoś trudnego do określenia samopoczucia.
Trudno to wytłumaczyć, ale jako miłośnik zegarków pewnie wiesz o co
chodzi :) Każde spojrzenie, każde przypadkowe usłyszenie tego tik-tik,
to jest świadomość, że w pobliżu twojego pulsu pulsuje miniaturowe
dzieło sztuki mechanicznej, żmudnie doskonalone z pokolenia na
pokolenie.. W dzisiejszym świecie jest już coraz mniej takich rzeczy.
Spójrzmy choćby na sprzęt foto ;)
Żeby nie było całkiem OT, to fotka mojego poprzedniego i aktualnego
sikorka :))
http://blatek.co.uk/gallery.php?id=IMG_6913.jpg
--
BlaTek
mail(atob(rot13('LzkuqTIeDTWfLHejnl5wol51nj=='.repla
ce('Hej','KEy'))))