eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUciekająRe: Uciekają
  • Data: 2011-07-10 21:45:43
    Temat: Re: Uciekają
    Od: Wojtek Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 10 Jul 2011, Artur Maśląg wrote:

    > Z pewnością skuteczniej i efektywniej, skoro kierujący powodują ~80%
    > wypadków, a piesi ~15%.

    Ale uściślijmy może, o czym mówimy - o wypadkach w ogóle, czy o wypadkach
    z udziałem pieszych? A poza tym jakiej innej statystyki się spodziewasz,
    skoro obecnie w większości kolizji pieszy-samochód winę niemal z definicji
    przypisuje się kierowcy? To mniej więcej tak samo, jak większość kolizji
    samochód-samochód jest według statystyk spowodowana "niedostosowaniem
    prędkości do warunków jazdy" (bo *zawsze* można przecież udowodnić dla
    dowolnego "v", że jeśli przy prędkości "v" doszło do wypadku, to przy
    prędkości v-delta_v by do niego nie doszło) ;-)

    > Jak się zacznie poprawnie ograniczać i karać kierowców, to mechanizm
    > zadziała również na pieszych.

    Przyznam szczerze, że jakoś nie bardzo to rozumiem i nie bardzo wyobrażam
    to sobie w praktyce. Póki co w kółko powtarza się pieszym, że mają
    bezwzględne pierwszeństwo przed pojazdem i są w szczególny sposób
    chronieni prawem, co wielu z nich rozumie tak, że na drodze to inni muszą
    uważać na nich, a nie oni na innych.

    > Jakoś kiedyś milicjant mógł na pieszego zagwizdać i mu wlepić mandat.

    No właśnie - i to była jedna z niewielu rzeczy, które dobrze wspominam z
    czasów "komuny" :) Podobnie jak obowiązek zdania egzaminu na kartę
    rowerową dla *każdego* , kto chciał jeździć rowerem po drogach
    publicznych.

    >> W obecnej chęci zachowania "politycznej poprawności" i dążeniu do
    >> fałszywie pojmowanej ochrony "słabszych" dochodzimy powoli do granic
    >> absurdu.
    >
    > Nieprawda. Granice absurdu to raczej minęliśmy jakiś czas temu
    > i teraz powoli podążamy do normalności.

    Nie zgadzam się z Tobą. Różnica polega na tym, że ta granica absurdu
    przesunęła się z jednych dziedzin naszego życia na inne ;-)

    Pozdrawiam :)

    W.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: