eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUS dziala.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 277

  • 71. Data: 2014-06-28 00:40:05
    Temat: Re: US dziala.
    Od: tá´Ź

    Gotfryd Smolik news wrote:

    > Taki sam od "czystej usługi" i od handlu? Bo jak nie, to właśnie
    > wtopiłeś na punkcie pierwszym (tym u góry).

    Taki sam.

    > Dodatkowo dajesz *bardzo* duże bonusy dużym sieciom handlowym
    > (nieznaczny
    > opust przekłada się na bardzo dużą różnicę w prowizji, a podatek tego
    > nijak nie uwzględnia).

    Duże koncerny już w tej chwili mają gigantyczne bonusy, gorzej być nie
    może. Zresztą małe sklepy jako cenowa konkurencja z supermarketami to
    bzdura. To się po prostu nie może udać. One powinny konkurować jakością,
    różnorodnością, doradztwem itd.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 72. Data: 2014-06-28 08:40:48
    Temat: Re: US dziala.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia 27 Jun 2014 22:37:39 GMT, tᴏ napisał(a):
    > J.F. wrote:
    >> Ale 1% czy 9% ?
    >> Bo jak mam kupic czesci do komputerow za 900zl, sprzedac za 1000zl i
    >> zaplacic 90zl podatku, to ja p* taki podatek. Szczegolnie jak klient
    >> chcialby karta zaplacic, bank chce 25zl prowizji.
    >> Albo jak kupilem po 1100zl, towar sie nie chcial sprzedac po 1200, wiec
    >> obnizylem do 1000, ale podatku i tak musze zaplacic 90 ..
    >
    > Przecież VAT-u by też nie było.

    Przeciez ja nie o VAT.
    Ktory zreszta dziala jak dochodowy, procent od zysku, wiec nie robi
    takich zastrzezen - maly zysk, to jeszcze mniejszy podatek.

    >> Owszem, obrot ukryc trudniej, ale i to sie zdarza .... czesto. I ci
    >> klienci co nie biora paragonu, i np mechanicy samochodowi.
    > Nie w każdej działalności jest to możliwe, można to stosunkowo łatwo
    > wykryć, a poza tym przy niskim podatku coś takiego by się po prostu nie
    > opłacało.

    Za to male hurtownie tez sie nie beda oplacaly.

    J.


  • 73. Data: 2014-06-28 15:00:31
    Temat: Re: US dziala.
    Od: tá´Ź

    J.F. wrote:

    > Przeciez ja nie o VAT.

    Ale ja piszę też o VAT. Z rozliczaniem VAT-u jest podobny cyrk, jak z
    kosztami. Zresztą w tej dyskusji chodzi przecież głównie o VAT.

    > Ktory zreszta dziala jak dochodowy, procent od zysku, wiec nie robi
    > takich zastrzezen - maly zysk, to jeszcze mniejszy podatek.

    To jest bardzo zły podatek, bo ludzie go nie odczuwają. Podatki powinny
    być jasne, czytelne i trudne do obejścia -- i zarazem niskie. Liniowy
    podatek przychodowy od firm i dochodowy od osób fizycznych w zupełności
    wystarczy.

    > Za to male hurtownie tez sie nie beda oplacaly.

    Tak samo jak nie opłaca się wiele "małych" działalności w sektorach,
    gdzie istotny jest efekt skali. Akurat utrzymywanie małych, lokalnych
    hurtowni w czasach, gdy prawie wszystko można przesłać w obrębie kraju w
    granicach doby nie ma wielkiego sensu.

    Poza tym wcale niekoniecznie, takie hurtownie mogłyby funkcjonować jako
    filie większych i otrzymywać prowizję od sprzedaży.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 74. Data: 2014-06-28 15:02:21
    Temat: Re: US dziala.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-06-28 00:29, t? wrote:

    >> A jak sobie wyobrażasz, żeby ktoś kto ponizej minimum socjalnego
    >> zarabiał wolał mieć wypasiony samochód? Mówiłeś, że dlatego kombinują,
    >> bo im na jedzenie nie starcza. No więc skoro jadą suvem na rodzinne
    >> wakacje to widać im starcza.
    >
    > Ale to Ty wprowadzasz do dyskusji SUV-y, a przecież to margines.

    To pojedź do Zakopca w zimę albo do Jastarni w lato;)

    > Poza tym
    > w niektórych działalnościach potrzebne jest drogi samochód (taki czy
    > inny) i nie musi to bezpośrednio korespondować z zarobkami właściciela.

    Jasne - sam napisałeś - nie ma co do garnka włożyć, ale samochód kupi
    wypasiony. I nie pieprz, że drogi samochód nie koresponduje z zarobkami
    - to nie spółka z.o.o - tu twoja kasa i kasa firmy, to jedno i to samo.

    >> A twoja argumentacja jest do dupy - nie
    >> dlatego kombinują, że mają mało, tylko dlatego, że mogą - ot i cała
    >> filozofia.
    >
    > Jedni kombinują, bo muszą, a inni, bo do zyskania jest sporo, a ryzyko
    > niewielkie. W obu przypadkach problemem jest system.

    Masz wybór - albo 50%, albo nie korzystasz prywatnie. IMHO dla mnie
    rozsądnie by było, że płacisz ryczałt za korzystanie prywatnie (w
    zależności od wartosci samochodu np).

    Shrek.


  • 75. Data: 2014-06-28 15:35:22
    Temat: Re: US dziala.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia 28 Jun 2014 13:00:31 GMT, tᴏ napisał(a):
    > J.F. wrote:
    >> Przeciez ja nie o VAT.
    > Ale ja piszę też o VAT. Z rozliczaniem VAT-u jest podobny cyrk, jak z
    > kosztami. Zresztą w tej dyskusji chodzi przecież głównie o VAT.

    Jesli chcesz zlikwidowac vat, to musisz podniesc ten swoj obrotowy.

    >> Ktory zreszta dziala jak dochodowy, procent od zysku, wiec nie robi
    >> takich zastrzezen - maly zysk, to jeszcze mniejszy podatek.
    > To jest bardzo zły podatek, bo ludzie go nie odczuwają. Podatki powinny
    > być jasne, czytelne i trudne do obejścia -- i zarazem niskie. Liniowy
    > podatek przychodowy od firm i dochodowy od osób fizycznych w zupełności
    > wystarczy.

    Tylko ze obciaza kazda transakcje, nawet te z mala marza.
    W efekcie nalezy likwidowac posrednikow i malo rentowne firmy.

    A u mechanika uslyszysz "u mnie czesci 10% drozsze niz w sklepie, bo
    musze podatek doliczyc. Zamow pan w internecie, to bedzie taniej".

    >> Za to male hurtownie tez sie nie beda oplacaly.
    > Tak samo jak nie opłaca się wiele "małych" działalności w sektorach,
    > gdzie istotny jest efekt skali. Akurat utrzymywanie małych, lokalnych
    > hurtowni w czasach, gdy prawie wszystko można przesłać w obrębie kraju w
    > granicach doby nie ma wielkiego sensu.
    > Poza tym wcale niekoniecznie, takie hurtownie mogłyby funkcjonować jako
    > filie większych i otrzymywać prowizję od sprzedaży.

    Casus Kluski pamietasz ? Przyjda noca, kolbami do drzwi zalomoca, moze
    i zakazu nie ma, ale dzialanie uszczuplilo naleznosci podatkowe.

    J.


  • 76. Data: 2014-06-28 19:54:46
    Temat: Re: US dziala.
    Od: tá´Ź

    Shrek wrote:

    > Jasne - sam napisałeś - nie ma co do garnka włożyć, ale samochód kupi
    > wypasiony. I nie pieprz, że drogi samochód nie koresponduje z zarobkami
    > - to nie spółka z.o.o - tu twoja kasa i kasa firmy, to jedno i to samo.

    Co Ty za głupoty opowiadasz, jak masz udziały w spółce to kasa jest
    Twoja, kwestia tylko, jak się można do niej dostać. W DG jest trochę
    łatwiej, ale tak naprawdę to nie są jakieś dramatyczne różnice.

    >> Jedni kombinują, bo muszą, a inni, bo do zyskania jest sporo, a ryzyko
    >> niewielkie. W obu przypadkach problemem jest system.
    >
    > Masz wybór - albo 50%, albo nie korzystasz prywatnie. IMHO dla mnie
    > rozsądnie by było, że płacisz ryczałt za korzystanie prywatnie (w
    > zależności od wartosci samochodu np).

    Ale dlaczego masz w ogóle płacić za coś, co jest Twoje? Poza tym -- nie
    możesz wrzucić w koszty garnituru, butów, zegarka, drogiego pióra,
    kolacji z klientem i stu innych rzeczy, chociaż są to ewidentnie
    uzasadnione koszty prowadzenia działalności (o ile spotykasz się z
    zamożnymi klientami).

    Mam wrażenie, że politycy robili Ci już wodę z mózgu i przestałeś widzieć
    absurdy tego całego systemu.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 77. Data: 2014-06-28 21:30:00
    Temat: Re: US dziala.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 27 Jun 2014, tᴏ wrote:

    > Gotfryd Smolik news wrote:
    >
    >> Taki sam od "czystej usługi" i od handlu? Bo jak nie, to właśnie
    >> wtopiłeś na punkcie pierwszym (tym u góry).
    >
    > Taki sam.

    A to co innego.
    Poprzednie zarzuty padają, za to jest jeden generalny: kładziesz
    wszelką produkcję pomocniczą i podwykonawstwo. Mnie na przykład.
    Bo "dużemu", zamiast korzystać z gotowych produktów, półproduktów
    i usług, opłaca się "wszystkoizm", dosłownie od produkcji igieł,
    śrubek i wydobywania kwarcu na procesory - jest do przodu o podatek
    dochodowy od każdego szczebla współpracy z innymi podmiotami.

    > Duże koncerny już w tej chwili mają gigantyczne bonusy,

    Ale tu na czele są operacje międzynarodowe.
    Wychodzi że należałoby zacząć od skasowania umów o unikaniu
    podwójnego opodatkowania :>

    pzdr, Gotfryd


  • 78. Data: 2014-06-28 21:33:40
    Temat: Re: US dziala.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 27 Jun 2014, k...@g...com wrote:

    > [...] urzędy skarbowe [...]
    > Mają zastrzeżenia jeśli ktoś używa takiego samochodu do celów
    > prywatnych,

    Ja w sprawie formalnej.
    W celach *OSOBISTYCH*.

    Używanie samochodu stanowiacego własność prywatnej firmy na cele
    tej firmy jest JAK NAJBARDZIEJ używaniem na cele PRYWATNE.

    pzdr, Gotfryd


  • 79. Data: 2014-06-28 21:45:01
    Temat: Re: US dziala.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 28 Jun 2014, tᴏ wrote:

    > Shrek wrote:
    >
    >> - to nie spółka z.o.o - tu twoja kasa i kasa firmy, to jedno i to samo.
    >
    > Co Ty za głupoty opowiadasz, jak masz udziały w spółce to kasa jest
    > Twoja,

    No właśnie średnio.
    Z prawnego punktu widzenia, to "osoba prawna" stanowi de facto
    przywrócenie niewolnictwa. Podmiot po prawdzie nie jest człowiekiem :>
    i można mu zabrać jego własność, ale, na nieszczęście, wiąże się
    to z... podatkiem. I tu leży "interes państwa".

    >> rozsądnie by było, że płacisz ryczałt za korzystanie prywatnie (w
    >> zależności od wartosci samochodu np).
    >
    > Ale dlaczego masz w ogóle płacić za coś, co jest Twoje?

    Idzie o PODATEK.
    Jak kupujesz benzynę z akcyzą za 100 zł, to *oprócz* tego płacisz
    jeszcze 23zł VAT. To jest podatek od konsumpcji i kropka.
    No to państwo nie chce, abyś go NIE płacił tylko dlatego, że
    samochód do którego tankujesz jest "firmowy".
    Oczywiscie, można złożyć sprawiedliwy wniosek o zniesienie podatku
    (albo w ogóle podatków) dla wszystkich.

    > Poza tym -- nie
    > możesz wrzucić w koszty garnituru, butów, zegarka, drogiego pióra,
    > kolacji z klientem

    Tylko "reprezentacyjnej" AFAIK.

    > i stu innych rzeczy, chociaż są to ewidentnie
    > uzasadnione koszty prowadzenia działalności
    > (o ile spotykasz się z zamożnymi klientami).

    Pic w tym, że szpanowanie akurat niekoniecznie jest uzasadnione.
    I za te prawie 1500zł zapłacone służbową kartą uczestnicy "podsłuchanych
    rozmów" powinni zdrowo beknąć (skoro komuś tam przywalono bodaj
    300 zł mandatu za udowodnione niewbicie na kasę rejestrującą
    pięciu groszy czy jakoś tak).

    > Mam wrażenie, że politycy robili Ci już wodę z mózgu i przestałeś
    > widzieć absurdy tego całego systemu.

    Ale tu musisz napisać - akceptujesz podatek od konsumpcji czy nie?

    pzdr, Gotfryd


  • 80. Data: 2014-06-28 21:51:30
    Temat: Re: US dziala.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 27 Jun 2014, J.F. wrote:

    > Swego czasu te ryczalty juz byly, wtedy od handlu bylo 3%. Ale to bylo dawno.

    Nadal *są*.
    I wbrew pozorom są stosowane, szczególnie w branżach w których
    "przebicie" na towarze przekracza czasami 50% (antyki itede)
    zaś obrót odbywa się bez innych pośredników (zakup od "ludzia
    z ulicy", sprzedaż "ludziowi z ulicy"). Zajrzyj do archiwów .podatki,
    handlarze takich nisz sami się przyznawali :)

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: