-
81. Data: 2014-06-28 21:54:51
Temat: Re: US dziala.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 28 Jun 2014, tá´ wrote:
> Poza tym wcale niekoniecznie, takie hurtownie mogłyby funkcjonować jako
> filie większych i otrzymywać prowizję od sprzedaży.
Przecież z tytułu "odrębności podmiotowej" płaciłyby osobny podatek.
Dodatkowo.
A fiskusowi by nie przeszkadzało również w przypadku, jakby podatek
wynosił 150% prowizji :>
pzdr, Gotfryd
-
82. Data: 2014-06-28 22:52:55
Temat: Re: US dziala.
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 28 czerwca 2014 21:33:40 UTC+2 użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
> On Fri, 27 Jun 2014, k...@g...com wrote:
>
>
>
> > [...] urz�dy skarbowe [...]
>
> > Maj� zastrze�enia je�li kto� u�ywa takiego samochodu do cel�w
>
> > prywatnych,
>
>
>
> Ja w sprawie formalnej.
>
> W celach *OSOBISTYCH*.
>
>
>
> U�ywanie samochodu stanowiacego w�asno�� prywatnej firmy na cele
>
> tej firmy jest JAK NAJBARDZIEJ u�ywaniem na cele PRYWATNE.
>
>
>
> pzdr, Gotfryd
Po chuj się mądrujesz jak wszyscy wiedzą o co chodzi. To nie idzie jak nazwiesz
złodziejstwo. Bo i tak będzie złodziejstwem.
-
83. Data: 2014-06-29 09:50:48
Temat: Re: US dziala.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-06-28 19:54, t? wrote:
>> Jasne - sam napisałeś - nie ma co do garnka włożyć, ale samochód kupi
>> wypasiony. I nie pieprz, że drogi samochód nie koresponduje z zarobkami
>> - to nie spółka z.o.o - tu twoja kasa i kasa firmy, to jedno i to samo.
>
> Co Ty za głupoty opowiadasz, jak masz udziały w spółce to kasa jest
> Twoja, kwestia tylko, jak się można do niej dostać.
Twoja będzie jak ją sobie wypłacisz (płacą podatek, albo kombinując ze
spółką komandytową).
W DG jest trochę
> łatwiej, ale tak naprawdę to nie są jakieś dramatyczne różnice.
Jest zasadnicza - w DG kasa firmy to po prostu twoja kasa. Więc jak ktoś
ma drogi samochód i 500 złotych zysku to istnieje tylko w twojej wyobraźni.
> Ale dlaczego masz w ogóle płacić za coś, co jest Twoje?
Pytasz dlaczego wynaleziono akcyzę - for money;)
> Poza tym -- nie
> możesz wrzucić w koszty garnituru, butów, zegarka, drogiego pióra,
> kolacji z klientem i stu innych rzeczy, chociaż są to ewidentnie
> uzasadnione koszty prowadzenia działalności (o ile spotykasz się z
> zamożnymi klientami).
Dlatego, że nie jest związane bezpośrednio z działalnością.
> Mam wrażenie, że politycy robili Ci już wodę z mózgu i przestałeś widzieć
> absurdy tego całego systemu.
A ja widzę, że po prostu nie chcesz płacić podatku i zamiast powiedzić
to wprost, wymyślasz dziwne uzasadnienia:P
Shrek.
-
84. Data: 2014-06-29 11:57:22
Temat: Re: US dziala.
Od: tá´Ź
Gotfryd Smolik news wrote:
> No właśnie średnio.
> Z prawnego punktu widzenia, to "osoba prawna" stanowi de facto
> przywrócenie niewolnictwa. Podmiot po prawdzie nie jest człowiekiem :> i
> można mu zabrać jego własność, ale, na nieszczęście, wiąże się to z...
> podatkiem. I tu leży "interes państwa".
Ja to bardziej widzę jako coś w stylu biznesowego alter ego.
>>> rozsądnie by było, że płacisz ryczałt za korzystanie prywatnie (w
>>> zależności od wartosci samochodu np).
>>
>> Ale dlaczego masz w ogóle płacić za coś, co jest Twoje?
>
> Idzie o PODATEK.
> Jak kupujesz benzynę z akcyzą za 100 zł, to *oprócz* tego płacisz
> jeszcze 23zł VAT. To jest podatek od konsumpcji i kropka.
> No to państwo nie chce, abyś go NIE płacił tylko dlatego, że
> samochód do którego tankujesz jest "firmowy".
> Oczywiscie, można złożyć sprawiedliwy wniosek o zniesienie podatku
> (albo w ogóle podatków) dla wszystkich.
Ale ja to wiem, ale to jest głupie, właściwie nie do skontrolowania w
pełnej skali, więc rodzi patologię i ogólną pogardę dla prawa. Każdy
przepis, który trudno egzekwować jest zły. Poza tym granica pomiędzy
konsumpcją a inwestycją bywa płynna.
> Pic w tym, że szpanowanie akurat niekoniecznie jest uzasadnione.
Bardzo często jest, poza tym tu nie tylko o "szpanowanie" chodzi. Z
zamożnym klientem nie spotkasz się w łachach przy fastfoodzie. Po prostu
nie i już. To znaczy on się z Tobą w ten sposób nie spotka. A w koszty
wrzucić tego nie można. Dlaczego?
> I za
> te prawie 1500zł zapłacone służbową kartą uczestnicy "podsłuchanych
> rozmów" powinni zdrowo beknąć (skoro komuś tam przywalono bodaj 300 zł
> mandatu za udowodnione niewbicie na kasę rejestrującą pięciu groszy czy
> jakoś tak).
Oni jak najbardziej, bo są odpowiedzialni za te debilne przepisy, więc
powinni przestrzegać ich w pierwszej kolejności. Szczególnie, że wydawali
kasę państwową, a nie prywatną.
> Ale tu musisz napisać - akceptujesz podatek od konsumpcji czy nie?
Możliwości przemieszczania się własnym samochodem nie nazwałbym
"konsumpcją". To norma w dzisiejszych czasach, podobnie jak kiedyś
chodzenie i bieganie.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
85. Data: 2014-06-29 12:01:58
Temat: Re: US dziala.
Od: tá´Ź
Shrek wrote:
>> W DG jest trochę
>> łatwiej, ale tak naprawdę to nie są jakieś dramatyczne różnice.
>
> Jest zasadnicza - w DG kasa firmy to po prostu twoja kasa. Więc jak ktoś
> ma drogi samochód i 500 złotych zysku to istnieje tylko w twojej
> wyobraźni.
To są tylko kwestie formalne, w rzeczywistości nie ma wielkiej różnicy.
>> Poza tym -- nie
>> możesz wrzucić w koszty garnituru, butów, zegarka, drogiego pióra,
>> kolacji z klientem i stu innych rzeczy, chociaż są to ewidentnie
>> uzasadnione koszty prowadzenia działalności (o ile spotykasz się z
>> zamożnymi klientami).
>
> Dlatego, że nie jest związane bezpośrednio z działalnością.
ROTFL! Tobie naprawdę już totalnie wodę z mózgu zrobili. Strój spawacza
jest związany, a garnitur konsultanta nie jest? Bo?
> A ja widzę, że po prostu nie chcesz płacić podatku i zamiast powiedzić
> to wprost, wymyślasz dziwne uzasadnienia:P
Nikt nie chce, szczególnie głupich i niesprawiedliwych.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
86. Data: 2014-06-29 12:02:57
Temat: Re: US dziala.
Od: tá´Ź
kogutek444 wrote:
> Po chuj się mądrujesz jak wszyscy wiedzą o co chodzi. To nie idzie jak
> nazwiesz złodziejstwo. Bo i tak będzie złodziejstwem.
Lecz się.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
87. Data: 2014-06-29 12:19:37
Temat: Re: US dziala.
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2014-06-27 07:03, Shrek pisze:
> Nie odwracaj kota ogonem - większość służbówek to nie szroty.
No tak. Mój 14-letni Ford "Rusty" Escort większości zapewne nie stanowi,
ale gdy oglądam wynalazki innych drobnych ciułaczy, szumnie zwanych
przedsiębiorcami, to czasami mam wrażenie, że jednak nie jeżdżę szrotem :->
--
Pozdrawiam
Maciek
-
88. Data: 2014-06-29 12:53:49
Temat: Re: US dziala.
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 29 czerwca 2014 12:02:57 UTC+2 użytkownik t? napisał:
> kogutek444 wrote:
>
>
>
> > Po chuj się mądrujesz jak wszyscy wiedzą o co chodzi. To nie idzie jak
>
> > nazwiesz złodziejstwo. Bo i tak będzie złodziejstwem.
>
>
>
> Lecz się.
>
>
>
> --
>
> ss??q s? ??u??ou??
I tak dobrze że z własnej woli mogę się leczyć. Bo jak US wykryje złodziejstwo to
leczy z urzędu. A leczenie może nie jest długotrwałe ale za to bardzo bolesne.
-
89. Data: 2014-06-29 13:13:05
Temat: Re: US dziala.
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 2014-06-28 21:45, Gotfryd Smolik news pisze:
> Pic w tym, że szpanowanie akurat niekoniecznie jest uzasadnione.
> I za te prawie 1500zł zapłacone służbową kartą uczestnicy "podsłuchanych
> rozmów" powinni zdrowo beknąć
Minister nie ma oficjalnego 'funduszu reprezentacyjnego' właśnie na
takie wydatki?
MJ
-
90. Data: 2014-06-29 13:31:28
Temat: Re: US dziala.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 29 Jun 2014 13:13:05 +0200, Michał Jankowski napisał(a):
> W dniu 2014-06-28 21:45, Gotfryd Smolik news pisze:
>> Pic w tym, że szpanowanie akurat niekoniecznie jest uzasadnione.
>> I za te prawie 1500zł zapłacone służbową kartą uczestnicy "podsłuchanych
>> rozmów" powinni zdrowo beknąć
>
> Minister nie ma oficjalnego 'funduszu reprezentacyjnego' właśnie na
> takie wydatki?
Pewnie ma, tu zreszta placil NBP.
Ale ... US czy NIK powinni to zakwestionowac.
W koncu rozmowa miedzy prezesem NBP a ministrem krajowym nie wymaga
zadnej reprezentacji, ani nie stanowi kosztu uzyskania przychodu.
Chociaz ... jesli Belka negocjowalby procent od pozyczki udzielonej
SP, to KUP jak najbardziej :-)
Ba, same rozmowy o checi udzielenia takiej pozyczki zakrawaja na UP
:-)
J.