-
11. Data: 2010-05-21 10:20:35
Temat: Re: Toyota Prius
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "RadekNet" <r...@r...com> napisał w wiadomości
news:ht41su$p9g$1@news.onet.pl...
>
> Szkoda, ze nie mozna jej z gniazdka ladowac (bo nie mozna, prawda?), bo
> mozna by po miescie caly czas na pradzie jezdzic ;)
Wszystko mozna...
http://wiecejtlenu.pl/2010/05/20/prius-z-gniazdka/
Kiedys przez przypadek wszedlem na jakies forum i pisali tam o przerabianiu
starego priusa aby jezdzil tylko na prad. Na Ebay dostepne sa baterie z
demontazu + troche zabawy z kablami i jezdzisz na samym pradzie.
--
Picasso
-
12. Data: 2010-05-21 18:53:34
Temat: Re: Toyota Prius
Od: RadekNet <r...@r...com>
kamil pisze:
>>>> Pomijajac naped, ktory przypuszczam, ze dotknie tylko ASO, cala
>>>> reszta jest serwisowalna w zwyklym warsztacie?
>>>> Szkoda, ze nie mozna jej z gniazdka ladowac (bo nie mozna, prawda?),
>>>> bo mozna by po miescie caly czas na pradzie jezdzic ;)
>>>>
>>> Nie można. Auto samo decyduje jakiej konfiguracji napędu używa.
>>> Jeździłem nieco priusem bo mieliśmy w firmie jako służbówkę na
>>> delegacje i rzeczywiście spalanie było rewelacyjne. Samo auto też
>>> niczego sobie, komfortowe, ciche szybkie. Koszty serwisu i przeglądów
>>> mnie nie interesowały bo jak pisałem była to służbówka.
>>
>> Czyli wygodne auto na trasy i ekonomiczne na miasto. Do tego maly
>> silnik, wiec (Irlandia) oplaty mniejsze niz np. za Octavie...trzeba
>> sie bedzie mocno zastanowic.
>
> Nie przesadzaj, road tax kosmiczny nie bedzie, ubezpieczenie za Octavie
> wyjdzie podobnie (1.9TDI jest w 7 grupie, tak samo jak Prius). Do tego
> Octavia diesel spali mniej, bedzie szybsza i wygodniejsza.
Roznica w taxie miedzy Priusem a Octavia to ok. 250e rocznie. Duzo, nie
duzo - lepiej miec niz nie miec.
Ubezpieczenie zakladam podobne (chociaz nie mam pojecia co to ta 7
grupa, o ktorej piszesz - nigdy sie z tym nie spotkalem), wiec ten
aspekt pomijam.
Spalanie...1.9tdi w zakorkowanym mniescie spali mniej niz hybryda? Testy
mowia cos dokladnie innego a Sharan 2.0 bierze grubo ponad 15l/100km.
Szybkosc...i tak wiecej niz 120 nie wolno wiec nie ma o czym mowic ;)
Wygoda - musze sie wybrac na testy to pogadamy. Moze lepiej Priusa do
Golfa porownywac?
Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
-
13. Data: 2010-05-22 15:09:49
Temat: Re: Toyota Prius
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"RadekNet" <r...@r...com> wrote in message
news:ht5ckr$6dc$3@news.onet.pl...
> Jaroslaw Berezowski pisze:
>> Dnia Thu, 20 May 2010 21:31:59 +0200, Jackare napisał(a):
>>
>>> Nie można.
>> Standardowej nie mozna, ale sa takie zemozna :) Ale wyniki srednie
>> lagodnie mowiac - HSD to jednak slabo sie nadaje do tej roli, uklad
>> szeregowy juz lepiej sie spisze.
>
> Ciekawe jak taka przerobka sprawdzala by sie na dystansie 2-3km i
> 8-godzinny postoj, a potem powrot do domu, tzn czy przy spokojnym
> wciskaniu gazu (i tak sa korki) udalo by sie jezdzic tylko na pradzie.
> Musze taka prous dorwac w jakims komisie i sie przejechac.
Nie wolałbyś poczekać trochę na Leaf od Nissana?
-
14. Data: 2010-05-22 15:15:48
Temat: Re: Toyota Prius
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"RadekNet" <r...@r...com> wrote in message
news:ht6dqf$ojo$1@news.onet.pl...
>>> Czyli wygodne auto na trasy i ekonomiczne na miasto. Do tego maly
>>> silnik, wiec (Irlandia) oplaty mniejsze niz np. za Octavie...trzeba sie
>>> bedzie mocno zastanowic.
>>
>> Nie przesadzaj, road tax kosmiczny nie bedzie, ubezpieczenie za Octavie
>> wyjdzie podobnie (1.9TDI jest w 7 grupie, tak samo jak Prius). Do tego
>> Octavia diesel spali mniej, bedzie szybsza i wygodniejsza.
>
> Roznica w taxie miedzy Priusem a Octavia to ok. 250e rocznie.
> Duzo, nie duzo - lepiej miec niz nie miec.
Trzeba podejść do całego rozliczenia i zastanowić się czy podobnie
wymęczony Prius i Octavia będzie kosztować tyle samo czy inaczej.
Wystarczy że ten Prius przy zakupie będzie 1250e droższy i już Ci
to zjada różnicę na podatku przez te 5 lat które kalkulujesz sobie.
> Ubezpieczenie zakladam podobne (chociaz nie mam pojecia co to ta 7 grupa,
> o ktorej piszesz - nigdy sie z tym nie spotkalem), wiec ten aspekt
> pomijam.
>
> Spalanie...1.9tdi w zakorkowanym mniescie spali mniej niz hybryda? Testy
> mowia cos dokladnie innego a Sharan 2.0 bierze grubo ponad 15l/100km.
>
> Szybkosc...i tak wiecej niz 120 nie wolno wiec nie ma o czym mowic ;)
>
> Wygoda - musze sie wybrac na testy to pogadamy. Moze lepiej Priusa do
> Golfa porownywac?
Zastanawiam się nad jedną rzeczą... Prius na nowych bateriach a Prius
na 5-letnich bateriach to mogą być dwa zupełnie różne auta i mieć
różne spalanie, bo wydajność baterii po 5 latach mocnego używania
już nie będzie taka sama jak nowych. To tak jakbyś miał nowego laptopa
i pięcioletniego laptopa - nowy wytrzymuje na bateriach 5 godzin
na pięcioletni ledwie godzinę, robiąc dokładnie to samo...
A więc już w momencie kupna pięciolatka masz gorzej niż w nowym.
Co będzie za następne 2 lata? Jak będą działać 7-letnie baterie?
A co po 4 latach? Jak będą działać 9-letnie baterie? Ile kosztuje ich
ewentualna wymiana? Niech się całkiem zrypią w 8 roku eksploatacji.
Wyrzucisz auto na złom czy kupisz nowe baterie? To jest problem...
-
15. Data: 2010-05-22 15:16:59
Temat: Re: Toyota Prius
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"RadekNet" <r...@r...com> wrote in message
news:ht5cb6$6dc$1@news.onet.pl...
> radar pisze:
>> W dniu 2010-05-20 21:17, RadekNet pisze:
>>> Tak sie zastanawiam, jakie sa koszty eksploatacji Toyoty Prius?
>>> Spalanie wychodzi rewelacyjne, ale spalanie to nie wszystko... Jak sie
>>> ma taka 5 letnia Toyta do np. 5 letniego VW podobniej klasy, zakladajac
>>> ze jezdzic sie nia bedzie kolejne 5 lat?
>>> Pomijajac naped, ktory przypuszczam, ze dotknie tylko ASO, cala reszta
>>> jest serwisowalna w zwyklym warsztacie?
>>> Szkoda, ze nie mozna jej z gniazdka ladowac (bo nie mozna, prawda?), bo
>>> mozna by po miescie caly czas na pradzie jezdzic ;)
>>
>> Znajomy już 3 rok nie może sprzedać. O czymś to świadczy...
>
> Pewnie o tym, ze Polacy wola "passata w tedei" niz wynalazki ;)
Raczej o tym, że ludzie zwykle umieją liczyć i nie kupują tego, co ma
wymalowane na czole "moje baterie mają już tylko 40% nowej pojemności".
-
16. Data: 2010-05-22 15:29:12
Temat: Re: Toyota Prius
Od: RadekNet <r...@r...com>
>>> Standardowej nie mozna, ale sa takie zemozna :) Ale wyniki srednie
>>> lagodnie mowiac - HSD to jednak slabo sie nadaje do tej roli, uklad
>>> szeregowy juz lepiej sie spisze.
>>
>> Ciekawe jak taka przerobka sprawdzala by sie na dystansie 2-3km i
>> 8-godzinny postoj, a potem powrot do domu, tzn czy przy spokojnym
>> wciskaniu gazu (i tak sa korki) udalo by sie jezdzic tylko na
>> pradzie.
>> Musze taka prous dorwac w jakims komisie i sie przejechac.
>
> Nie wolałbyś poczekać trochę na Leaf od Nissana?
Troche dlugie bylo by to czekanie, bo (jak pisalem na poczatku watku),
nowego nie kupie ;)
>> Roznica w taxie miedzy Priusem a Octavia to ok. 250e rocznie.
>> Duzo, nie duzo - lepiej miec niz nie miec.
>
> Trzeba podejść do całego rozliczenia i zastanowić się czy podobnie
> wymęczony Prius i Octavia będzie kosztować tyle samo czy inaczej.
> Wystarczy że ten Prius przy zakupie będzie 1250e droższy i już Ci
> to zjada różnicę na podatku przez te 5 lat które kalkulujesz sobie.
Pobieznie przegladajac ogloszenia wyszlo mi na to, ze ceny kilkulatkow
sa podobne do zwyklych aut. Ale zakladam, ze nie bijemy sie o kazde 500e
i duzo wazniejsze jest to o czym piszesz ponizej, a ja nazwalem to
"kosztami serwisu", ktore chcialbym porownac do normalnego auta:
> Zastanawiam się nad jedną rzeczą... Prius na nowych bateriach a Prius
> na 5-letnich bateriach to mogą być dwa zupełnie różne auta i mieć
> różne spalanie, bo wydajność baterii po 5 latach mocnego używania
> już nie będzie taka sama jak nowych. To tak jakbyś miał nowego laptopa
> i pięcioletniego laptopa - nowy wytrzymuje na bateriach 5 godzin
> na pięcioletni ledwie godzinę, robiąc dokładnie to samo...
> A więc już w momencie kupna pięciolatka masz gorzej niż w nowym.
> Co będzie za następne 2 lata? Jak będą działać 7-letnie baterie?
> A co po 4 latach? Jak będą działać 9-letnie baterie? Ile kosztuje ich
> ewentualna wymiana? Niech się całkiem zrypią w 8 roku eksploatacji.
> Wyrzucisz auto na złom czy kupisz nowe baterie? To jest problem...
Ktos gdzies pisal, ze gwarancja na baterie to 10 lat. Nie wiem na ile to
istote, bo zapewne trzeba by caly czas auto serwisowac w ASO, a po
uplywie ogolnej gwarancji malo ludzi tak robi (koszty).
Bardzo cenna Twoja uwaga o spalaniu auta ze starymi bateriami. Idealnie
by bylo jakby sie wypowiedzial wlasciciel takiego starego Priusa.
Pozdr.
--
Radoslaw Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.cokm
-
17. Data: 2010-05-23 00:19:59
Temat: Re: Toyota Prius
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"RadekNet" <r...@r...com> wrote in message
news:ht8m7a$314$1@news.onet.pl...
> Pobieznie przegladajac ogloszenia wyszlo mi na to, ze ceny kilkulatkow sa
> podobne do zwyklych aut.
Może przeglądając je niepobieżnie wyjdzie Ci więcej niż 500e?
> Ale zakladam, ze nie bijemy sie o kazde 500e i duzo wazniejsze jest to o
> czym piszesz ponizej, a ja nazwalem to "kosztami serwisu", ktore chcialbym
> porownac do normalnego auta:
Nie wiem ile palisz paliwa, ale jeśli nie bijesz się o każde 500e, czyli
ekonomika przy wyborze auta nie odgrywa dużej roli, to właściwie
po co kupujesz Priusa? Chcesz prezentować ekologiczny image?
Proponowałbym abyś sobie policzył ile w ciągu roku wydajesz na
paliwo przy aktualnie posiadanym samochodzie. Potem porównał
jego spalanie do spalania Priusa i przeliczył ile MAKSYMALNIE
możesz zaoszczędzić na paliwie rocznie... Jak Ci wyjdzie mniej niż
te 500e o które nie chcesz walczyć to po diabła Ci kłopot z Priusem?
>> Zastanawiam się nad jedną rzeczą... Prius na nowych bateriach a Prius
>> na 5-letnich bateriach to mogą być dwa zupełnie różne auta i mieć
>> różne spalanie, bo wydajność baterii po 5 latach mocnego używania
>> już nie będzie taka sama jak nowych. To tak jakbyś miał nowego laptopa
>> i pięcioletniego laptopa - nowy wytrzymuje na bateriach 5 godzin
>> na pięcioletni ledwie godzinę, robiąc dokładnie to samo...
>> A więc już w momencie kupna pięciolatka masz gorzej niż w nowym.
>> Co będzie za następne 2 lata? Jak będą działać 7-letnie baterie?
>> A co po 4 latach? Jak będą działać 9-letnie baterie? Ile kosztuje ich
>> ewentualna wymiana? Niech się całkiem zrypią w 8 roku eksploatacji.
>> Wyrzucisz auto na złom czy kupisz nowe baterie? To jest problem...
>
> Ktos gdzies pisal, ze gwarancja na baterie to 10 lat. Nie wiem na ile to
> istote, bo zapewne trzeba by caly czas auto serwisowac w ASO, a po uplywie
> ogolnej gwarancji malo ludzi tak robi (koszty).
Warto sprawdzić czy ta gwarancja to dla oryginalnego właściciela
czy też przechodzi na następnego w transakcji kupna/sprzedaży...
Bo wcale nie jest to powiedziane odgórnie.
> Bardzo cenna Twoja uwaga o spalaniu auta ze starymi bateriami.
> Idealnie by bylo jakby sie wypowiedzial wlasciciel takiego starego Priusa.
Myślisz że przyznałby się do porażki na publicznym forum? ;-)
-
18. Data: 2010-05-23 11:50:15
Temat: Re: Toyota Prius
Od: RadekNet <r...@r...com>
>> Pobieznie przegladajac ogloszenia wyszlo mi na to, ze ceny kilkulatkow
>> sa podobne do zwyklych aut.
>
> Może przeglądając je niepobieżnie wyjdzie Ci więcej niż 500e?
Zalezy jak patrzec - czy upierac sie na rocznik czy na stan czy na
wyposazenie. Ale umowmy sie, ze cena kilkuletniego Priusa jest podobna
do ceny kilkuletniej Octavii z automatem.
Acha, Octavia to tylko przyklad bo rowniez pasuje mi kazde inne auto -
jestem fanem Volvo, ale te maja za duze silniki (a s/v40 z roznych
przyczyn odpada).
>> Ale zakladam, ze nie bijemy sie o kazde 500e i duzo wazniejsze jest to
>> o czym piszesz ponizej, a ja nazwalem to "kosztami serwisu", ktore
>> chcialbym porownac do normalnego auta:
>
> Nie wiem ile palisz paliwa, ale jeśli nie bijesz się o każde 500e, czyli
> ekonomika przy wyborze auta nie odgrywa dużej roli, to właściwie
> po co kupujesz Priusa? Chcesz prezentować ekologiczny image?
A czemu mysle o dieslu a nie benzynie? To, ze wole kupic
drozsze/nowsze/wygodniejsze/ladniejsze (niepotrzebne skreslic) auto nie
znaczy, ze chce spalac wiecej paliwa.
> Proponowałbym abyś sobie policzył ile w ciągu roku wydajesz na
> paliwo przy aktualnie posiadanym samochodzie. Potem porównał
> jego spalanie do spalania Priusa i przeliczył ile MAKSYMALNIE
> możesz zaoszczędzić na paliwie rocznie... Jak Ci wyjdzie mniej niż
> te 500e o które nie chcesz walczyć to po diabła Ci kłopot z Priusem?
Przy aktualnym aucie wydaje duzo za duzo i dla tego myslimy o dieslu lub
Priusie.
Uczepiles sie kwestii ceny zakupu auta, a moim zdaniem nie to jest
najwaznejsze. Latwo auto kupic a potem ... kola dwumasowe, wtryski czy
akumulatory i zapominasz ile zaplaciles za samochod. Stad moje pytanie o
porowanie kosztow EKSPLOATACJI.
>> Bardzo cenna Twoja uwaga o spalaniu auta ze starymi bateriami.
>> Idealnie by bylo jakby sie wypowiedzial wlasciciel takiego starego
>> Priusa.
>
> Myślisz że przyznałby się do porażki na publicznym forum? ;-)
Myslisz, ze zadnen wlasciciel Priusa nie jest NORMALNY? Jak kupisz
niedobra kawe w sklepie to tez jest to dla Ciebie porazka? ;)
--
Radek Wrodarczyk
-
19. Data: 2010-05-23 17:35:52
Temat: Re: Toyota Prius
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"RadekNet" <r...@r...com> wrote in message
news:htatp0$svs$1@news.onet.pl...
>>> Pobieznie przegladajac ogloszenia wyszlo mi na to, ze ceny kilkulatkow
>>> sa podobne do zwyklych aut.
>>
>> Może przeglądając je niepobieżnie wyjdzie Ci więcej niż 500e?
>
> Zalezy jak patrzec - czy upierac sie na rocznik czy na stan czy na
> wyposazenie. Ale umowmy sie, ze cena kilkuletniego Priusa jest podobna do
> ceny kilkuletniej Octavii z automatem.
Musisz porównywać auta tego samego rocznika, z tym samym
przebiegiem (zakładając że nikt nie grzebał w liczniku) i w tym
samym stanie estetycznym (stłuczki? rdza? siedzenia podarte?).
No i - co chyba najważniejsze, porównywać auta tej samej wielkości.
Jaki rozstaw osi ma Prius a jaki Skoda Octavia? Sprawdzałeś ?
Jaką te auta mają pakowność bagażnika? Maksymalne obciążenie?
Osiągi?
> Acha, Octavia to tylko przyklad bo rowniez pasuje mi kazde inne auto -
> jestem fanem Volvo, ale te maja za duze silniki (a s/v40 z roznych
> przyczyn odpada).
Nie znam dobrze europejskiego rynku marek i modeli - sam musisz
wybrać podobne auto do Priusa. Zacznij od porównania rozstawu
osi, bo ten parametr decyduje najbardziej o wielkości auta i miejsca
w środku.
>>> Ale zakladam, ze nie bijemy sie o kazde 500e i duzo wazniejsze jest to o
>>> czym piszesz ponizej, a ja nazwalem to "kosztami serwisu", ktore
>>> chcialbym porownac do normalnego auta:
>>
>> Nie wiem ile palisz paliwa, ale jeśli nie bijesz się o każde 500e, czyli
>> ekonomika przy wyborze auta nie odgrywa dużej roli, to właściwie
>> po co kupujesz Priusa? Chcesz prezentować ekologiczny image?
>
> A czemu mysle o dieslu a nie benzynie? To, ze wole kupic
> drozsze/nowsze/wygodniejsze/ladniejsze (niepotrzebne
> skreslic) auto nie znaczy, ze chce spalac wiecej paliwa.
Wiesz ile na paliwo wydajesz rocznie czy nie wiesz?
Let's keep it simple... bez zgadywanek i domysłów.
>> Proponowałbym abyś sobie policzył ile w ciągu roku wydajesz na
>> paliwo przy aktualnie posiadanym samochodzie. Potem porównał
>> jego spalanie do spalania Priusa i przeliczył ile MAKSYMALNIE
>> możesz zaoszczędzić na paliwie rocznie... Jak Ci wyjdzie mniej niż
>> te 500e o które nie chcesz walczyć to po diabła Ci kłopot z Priusem?
>
> Przy aktualnym aucie wydaje duzo za duzo i dla tego myslimy
> o dieslu lub Priusie.
To znaczy ile? Potrafisz przytoczyć sumę jaką wydałeś w 2009 roku?
Albo przynajmniej ocenić liczbę przejechanych km/mil?
> Uczepiles sie kwestii ceny zakupu auta, a moim zdaniem nie to jest
> najwaznejsze. Latwo auto kupic a potem ... kola dwumasowe, wtryski
> czy akumulatory i zapominasz ile zaplaciles za samochod. Stad moje
> pytanie o porowanie kosztow EKSPLOATACJI.
Każdy dolar, euro czy złotówka wydana na samochód jest RÓWNIE
ważna bo wchodzi po równemu do całkowitej sumy jaką kosztuje
Cię auto... Porównanie kosztów eksploatacji Priusa do innego auta
może nie być wiarygodne bo te auta są wciąż relatywnie nowe
i nie ma dużo danych na ich temat. Auto ma dwa napędy, w tym
normalny silnik spalinowy jak każde inne auto, więc nie ma powodów
przypuszczać że będzie mniej awaryjne niż inne auta - wręcz przeciwnie,
im więcej komponentów wchodzi w skład maszyny tym większa jest
jej awaryjność. To dosyć uniwersalne prawo które sprowadza się do
stwierdzenia że najbardziej niezawodny komponent w maszynie to
ten, którego w niej nie ma :-)
>>> Bardzo cenna Twoja uwaga o spalaniu auta ze starymi bateriami.
>>> Idealnie by bylo jakby sie wypowiedzial wlasciciel takiego starego
>>> Priusa.
>>
>> Myślisz że przyznałby się do porażki na publicznym forum? ;-)
>
> Myslisz, ze zadnen wlasciciel Priusa nie jest NORMALNY? Jak kupisz
> niedobra kawe w sklepie to tez jest to dla Ciebie porazka? ;)
Nie rozumiesz aury jaka otacza Priusy i ich właścicieli. Prius to symbol.
Symbol nowoczesności, ekologii, troski o Ziemię i "carbon footprint".
Ludzie robią mnóstwo głupich rzeczy dla poprawienia swego image :-)
Z nieracjonalnymi wyborami przy zakupie drogiego auta które nigdy
nie zarobi oszczędnościami na spalaniu na swoją cenę włącznie :-)
Sprawdziłeś już kwestię baterii? ich gwarancji dla 2-giego właściciela?
Wpływu ich starzenia się na ekonomikę spalania benzyny? Bez tego
chyba dalsze wałkowanie tematu ma mały sens...
A swoją drogą to czy miałeś okazję przejechać się tym autem?
Sprawdzałeś jak "spokojnie" i po "emerycku" musisz jeździć tym
autem po mieście aby w ogóle zbliżyć się do idealnych wartości
spalania którymi chwali sie producent? Bo ja wiem że to auto nie
dla mnie bo ja sobie lubię docisnąć te moje 286 koni pod maską
Acury, mimo że to mnie trochę więcej kosztuje :-) Prius to specyficzne
auto i jak nigdy w nim nie siedziałeś za kierownicą to być może tracisz
swój czas na dywagacje natury ekonomicznej...
-
20. Data: 2010-05-23 23:10:15
Temat: Re: Toyota Prius
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Fri, 21 May 2010 08:27:28 +0100, RadekNet napisał(a):
> Ciekawe jak taka przerobka sprawdzala by sie na dystansie 2-3km i
> 8-godzinny postoj, a potem powrot do domu, tzn czy przy spokojnym
> wciskaniu gazu (i tak sa korki) udalo by sie jezdzic tylko na pradzie.
> Musze taka prous dorwac w jakims komisie i sie przejechac.
Ale problem nie jest w zasiegu tej przerobki, tylko w predkosci.
HSD moze jechac wylacznie na pradzie tylko do pewnej predkosci, powyzej
MUSI zalaczyc spaliniaka zeby dac kontre na power splicie, bo inaczej
przekroczona zostanie predkosc obrotowa MG1 (motor-generator).
W efekcie nawet przy lagodnej jezdzie silnik sie zalacza czesto, i
oszczednosci sa slabe. Chyba, ze bedziesz jezdzil z maks predkoscia rzedu
30-35km/h :)
Jak jestes zainteresowany, pogooglaj za raportami CalCars.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski