eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaTokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarzaRe: Tokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
  • Data: 2024-07-15 06:07:31
    Temat: Re: Tokarze CNC czyli ciężkie życie prototypiarza
    Od: ptoki <p...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2024-07-13 18:04, Marek wrote:
    > On Sat, 13 Jul 2024 00:06:51 -0500, ptoki <p...@e...pl> wrote:
    >> Ale zanim sie do tego dojdzie to dlubania jest nieco. Przyznaj sie ile
    >> ci zeszlo od tego stl-a do pierwszego rozpoczetego dobrego elementu.
    >> Zalozmy ze ten co ci bije uznamy za dobry. Udalo sie w jednej probie?
    >
    >
    > Nie widzę żadnej różnicy w dochodzeniu do perfekcji w projektowaniu
    > elementu do druku 3D a np. w pisaniu kodu kontrolera jakiegoś
    > urządzenia. Proces doskonalenia występuje zawsze i jest chyba elementem
    > każdego prototypowania bez względu czy tworzymy program czy obudowę
    > mocowania czujnika.

    Nie porownujemy tego procesu miedzy drukiem 3d a pisaniem kodu.
    Porownujemy do toczenia cnc czy frezowania.
    Zestawienie poprzawienia kodu i wgrania do urzadzenia gdzie koszt jest
    zerowy (poza czasem operatora i pradem) a toczeniem czy frezowaniem
    gdzie material jest czesto w surowej formie i do tego wcale nie tani (ta
    rolka to sam koszt materialu to pewnie 10-15pln). I wykonac trzeba w
    5-10 minut nawet jak szybko idzie (kompilacja i wgranie to max minuta).
    Podobnie pcb. Nawet jak sie pozmienialo sciezki czy jakies punkty
    mocowania to czas przeprojektowania po stronie pcbway to pewnie maks
    minuta czy dwie a tasma juz sama wszystko zrobi.

    Ale i tak bedziesz pare dni czekal az z chin przysla...

    > Druk 3D nawet jest łatwiejszy bo po prostu nie wymaga żmudnego cięcia,
    > rzeźbienia, wiercenia, przycinania i całej tej obróbki materiałowej
    > której nie znoszę w tworzeniu protoypów (zawsze utnie mi się coś krzywo
    > albo nawierci nieosiowo i takie tam). A w druku 3D jak coś nie pasuje to
    > poprawka w wirtualnym projekcie i drukuje nowe i po temacie.
    >

    Bo druk 3d jest do prototypowania. Czyli zrobienia wstepnego produktu
    ktory sie zlozy, pouzywa i sprawdzi czy elementy projektu ktore nie sa
    do konca ustandardyzowane (np. jakies szpary miedzy zawiasem a reszta
    przedmiotu albo luz miedzy guzikami a obudowa albo grubosc kolumny do
    mocowania wkretow) pracuja poprawnie.

    I bylby dobrym rozwiazaniem gdyby nie byl tak lichy mechanicznie.

    Ale nie jest. A nawet drukarki DLP/litograficzne tego dobrze nie robia
    choc nie jest zle i rozwazalem takowa. Ale nadal problemy pozostaja i
    prosciej jest kupic nowy produkt albo zrobic cos wycinajac z litego
    materialu niz drukowac.



    >> Ogarnales generacje kodu dla drukarki w 10 minut?
    >
    > Po co mi to?

    Po to abys wiedzial jak sie to robi abys zrozumial odpowiedz na swoje
    inicjalne pytanie.

    Nie zebym cie do tego zmuszal. Ale jesli nie ufasz mojemu wyjasnieniu ze
    projektowanie sciezki z powierzonego stl-a jest nie latwe to naucz sie
    tego raz i zobaczysz ze latwo nie jest.

    > Od tego jest drukarz. Im mniej marudzi tym lepszy.

    I trzeba mu zaplacic. I to nie malo bo niestety kazda poprawke musi
    ogarnac prawie od poczatku.

    > Zaczynałem od takiego co zawsze wiedział lepiej i wszystko chciał
    > poprawiać, w końcu znalazłem takiego co siedzi cicho, wysyłam stl a on
    > tylko mówi "gotowe do odbioru".
    >

    Uwaga na koniec:
    Stety lub niestety proces projektowy sklada sie z paru etapow (dla
    wycianania czy toczenia cnc).
    I jesli nie masz spojnego systemu gdzie cad-owy projekt (w skrocie
    kreski/wektorki) jest zaimportowany do CAM-a (w skrocie sciezki ktorymi
    podaza narzedzie) i oba systemy/programy/moduly tego samego programu nie
    sledza zmian to zmiana w cad i modyfikacja paru krawedzi czy powierzchni
    nie jest czytelna dla cam-a i dlatego trzeba recznie te operacje
    pomodyfikowac albo od nowa utworzyc.

    Przy pcb jest duzo mniej tego typu zaleznosci.

    To w sumie podsumowanie mojej odpowiedzi na Twoje pytanie.

    Po prostu to nie jest trywialne i nawet duze firmy ktore maja cad i cam
    spiete i potrafiace sobie sledzic zaleznosci nie sa proste w obsludze i
    nie zawsze zmiana projektowa sie sama spropaguje poprzez stos
    oprogramowania do etapu gkodu i dokumentacji projektowej (min. wymiarow
    materialu) i odwrotnie - nie zawsze cad ma informacje o tym ze dostepne
    narzedzia czy rozmiary materialu sa takie a nie inne i projekt
    wymagajacy materialu wiekszego niz sie miesci w maszyne albo wiekszego
    niz bedacy w magazynie zasygnalizuje to juz na etapie cad-a.


    --
    Lukasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: