eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming[newbie] Test porównawczy języków programowania › Re: Test porównawczy języków programowania
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!n
    ews2.glorb.com!postnews.google.com!l24g2000vby.googlegroups.com!not-for-mail
    From: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
    Newsgroups: pl.comp.programming
    Subject: Re: Test porównawczy języków programowania
    Date: Fri, 14 Jan 2011 09:02:14 -0800 (PST)
    Organization: http://groups.google.com
    Lines: 123
    Message-ID: <8...@l...googlegroups.com>
    References: <1...@3...googlegroups.com>
    <ighu3b$db9$1@inews.gazeta.pl>
    <5...@p...googlegroups.com>
    <igi33n$s0u$1@inews.gazeta.pl>
    <5...@f...googlegroups.com>
    <igiamc$jl3$1@inews.gazeta.pl>
    <5...@j...googlegroups.com>
    <6...@g...googlegroups.com>
    <5...@e...googlegroups.com>
    <5...@l...googlegroups.com>
    <s...@e...rdc.pl>
    <8...@v...googlegroups.com>
    <s...@e...rdc.pl>
    <a...@k...googlegroups.com>
    <s...@e...rdc.pl>
    NNTP-Posting-Host: 195.11.67.225
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: posting.google.com 1295024534 2059 127.0.0.1 (14 Jan 2011 17:02:14 GMT)
    X-Complaints-To: g...@g...com
    NNTP-Posting-Date: Fri, 14 Jan 2011 17:02:14 +0000 (UTC)
    Complaints-To: g...@g...com
    Injection-Info: l24g2000vby.googlegroups.com; posting-host=195.11.67.225;
    posting-account=jr5y-woAAAAWidgVjrSJ6j8m650CTb-v
    User-Agent: G2/1.0
    X-HTTP-UserAgent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; en-US) AppleWebKit/534.10
    (KHTML, like Gecko) Chrome/8.0.552.237 Safari/534.10,gzip(gfe)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.programming:188258
    [ ukryj nagłówki ]

    On Jan 14, 1:10 pm, Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> wrote:
    > epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Andrzej Jarzabek"
    >
    > >Znaczy ze znacznie wi kszym prawdopodobie stwem, e b dzie stosowa
    > >wiedz i umiej tno ci kto , kto ich nigdy nie posiada .
    >
    > Pewien jeste , e to chcia e napisa ? ;-)

    miało być "niż ktoś ..."

    > >ma znacznie wi ksze szanse na znalezienie czy nawet zgadni cie
    > >fragmentu, kt rego akurat nie zna.
    >
    > Oczywi cie. Zgadni cie.
    > Wiesz, wola bym nie trafi do lekarza zgaduj cego. ycie to nie House,
    > gdzie skaczesz od jednej losowej diagnozy do nast pnej testuj c jej
    > prawdziwo na pacjencie.

    A ja wolałbym, żeby chorób, urazów i innych problemów ze zrdowiem
    nigdy nie było, wtedy i lekarzy nie będzie potrzeba.

    > >Im wi ksz wiedz ma, tym lepsze
    > >szanse.
    >
    > Wiesz, wiedza tak ma, e si j zapomina, je li si jej nie stosuje.
    > I tego nie przeskoczysz.

    Życie ludzkie ma ograniczoną długoś, i to, ile można zapomieć też
    (pomijając przypadki medyczne typu Alzheimer). Poza tym jeśli kto
    poświęcił na zdobycie wiedzy i uprawnień 10 lat, to jest większa
    szansa, że będzie to praktykował, niż ktoś, kto np. poświęcił 2
    miesiące.

    > >> >Wprowadzenie certyfikat w powoduje, e nie wolno udawa , e si
    > >> >sprzedaje autentyczny produkt, je li si tego nie robi.
    > >> artujesz? Czy wprowadzenie praw jazdy spowodowa o, e ludzie je d
    > >> zgodnie z przepisami?
    > >Co to ma do rzeczy?
    >
    > Przecie podobno certyfikacja ma zapewnia wysoki poziom us ug.

    Co to znaczy "zapewnia" i "wysoki"? Ja twierdzę, że z wysokim
    prawdopdobieństwem będzie znacząco wyższy niż brak certyfikacji.

    > >Ludzie robio r ne rzeczy, kt re s zabronione,
    > >ale nikt nie twierdzi, e np. skoro ludzie i tak si zabijaj , to
    > >prawo zabraniaj ce zabijania jest niepotrzebne.
    >
    > Nie. Natomiast Ty g osisz pogl d analogiczny do "zabro my zabija , to
    > ludzie przestan ".

    Nieprawda, taki pogląd głosi chochoł, którego sobie ustawiasz. Ja
    mówię: zabrońmy zabijać, będzie lepiej.

    > >> Zgadnij ilu kierowc w zachowuje si prawid owo przy sygnalizatorze S-2
    > >> (a ilu w og le nie ma poj cia o takim zachowaniu).
    > >Przecie celem prawa jazdy nie jest to, eby si jak najwi cej
    > >kierowc w zachowywa o prawid owo przy S-2,
    >
    > Aaaaa... czyli prawo jazdy jest dla picu i PoRD jest dla picu, tak?

    Nie.

    > >tylko eby drogi by y
    > >bezpieczniejsze ni w Dagestanie.
    >
    > I pewien jeste , e jest?

    Sebastian Kaliszewski twierdzi, że jest. Ja sam nigdy nie byłem w
    Dagestanie i osobiście nie mam zdania, ale nie mam powodów, żeby
    uważać, że kłamie.

    > Bo pewne podstawowe zasady "wszyscy" znaj . A reszt i tak wi kszo
    > ignoruje. Mimo tak wychwalanej przez Ciebie certyfikacji.

    Dzięki zachwalanej certyfikacji. W Dagestanie podobno mało kto zna
    podstawowe zasady.

    > >> A je li nie masz we wiosce nikogo, bo certyfikowanych nie ma, a temu bez
    > >> certyfikatu nie wolno?
    > >To jedziesz do miasta.
    >
    > Tia, trzy tygodnie.
    >
    > >Co to ma do rzeczy?
    >
    > Nie wiem. Ty zacz e jakie wioski z szamanami przywo ywa .

    Ja tylko mówię, że na podstawie wioski, w której leczy szaman, widać,
    że doktor jest lepszy. Oczywiście to niefortunne, że nie mają lekarza
    i może nawet lepiej się leczyć u szamana, niż nie leczyć w ogóle, ale
    njak nie zmienia to faktu, że lekarz leczy skuteczniej.

    > >> No, ja te . I certyfikat mi tego nie zapewni. Niestety. Zw aszcza
    > >Zapewni w sensie e znacznie zwi kszy prawdopobie two.
    >
    > No w a nie to Twoje "znacznie zwi kszy" jest wyci gni te z kapelusza.

    Ja uważam, że zwiększy. Ustawodawca też tak uważa, co więcej, uważają
    tak ustawodawcy we wszystkich cywilizowanych krajach świata i w
    większości niecywilizowanych.

    > >> nieodnawialny (bezterminowe prawo jazdy anyone?).
    > >Nawet nieodnawialne uprawnienia daj znacznie lepsze gwarancje ni
    > > adne.
    >
    > Tak, tak. Tupnij nog jeszcze.
    > Jakie gwarancje? Tego, e dawno temu kto kiedy przez chwil co umia ?
    > Owszem.
    > Tyle, e od tego czasu wiele zapomnia , og lny stan wiedzy w dziedzinie
    > si zmieni , a w og le to mu si nie chce.

    Ten, co umiał, ale część zapomniał i nie nauczył się co nowego w
    międzyczasie i tak umie więcej, niż ten, kto niczego się nigdy nie
    nauczył, a w ogóle to mu się nie chce.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: