W dniu 2015-12-31 o 23:59, Pszemol pisze:

>>> Czym jeździłeś sportowym?
>> W zasadzie niczym - mam inne wymagania i oczekiwania co do auta.
>
> I dlatego jesteś zaskoczony normalnym w takim aucie twardym zawieszeniem.
Twardym - i przenoszącym na kierowcę KAŻDĄ nierówność :( - dla mnie
daleko poza tym, czego oczekuję.
>
>>>> 2 - silnikowo - rzeczywiście wgniata w fotel - tą moc i moment
>>>> rzeczywiście czuć...
>>>> 3 - zawieszenie - t r a g e d i a - bardziej komfortowe bywały taczki
>>>> (z żelaznym kółkiem) i wozy drabiniaste. Czuć każdą nierówność
>>>> i zmarszczkę na bawarskiej (bo tam to było) drodze.
>>
>>> Do czego porównujesz?
>> Xantia Activa na naszych powiatówkach i gminnych patchworkach :)
>
> Czyli kołysząca się łajba ;-)
Zapewne mylisz sobie komfortową, zwykłą Xantię z zawieszeniem
hydro-pneumatycznym (nawet Hydracive II - z regulowaną sztywnością) z
zupełnie innym autem - Xantia Activa.
Ta ostatnia z zawieszeniem AKTYWNYM - czyli nie tylko sztywność jest
regulowana, ale też pod kontrolą elektroniki są przechyły nadwozia :)
>
> Weź poszukaj jakiegoś popularnego wszędzie Audi TT - poczujesz
> twarde zawieszenie i powiesz nam wtedy jak się jeździło Teslą S...
Tu nie chodzi o resory teownika 40mm i amortyzatory z bukowych klocków,
tylko o realne branie podłoża i trzymanie się drogi, szczególnie w
zakrętach.
To na prawdę da się zrobić inaczej niż w gokarcie.
A "sportowa" TT-ka to może udawać sportowy samochód pod dyskoteką w
Koziej Wólce - ale na drodze, szczególnie krętej do Activy nie ma szansy
się zbliżyć.
Nie bez powodu zawieszenie aktywne zostało zakazane np. w Formule 1 -
przyczepność w zakrętach osiągana dzięki temu przekraczała fizyczną
wytrzymałość kierowców.
>>> Ile masz lat? Pytam z czystej ciekawości... I ile ma lat właściciel
>>> auta?
>> Ja jestem małolatem przed 50... Właściciel podobnie...

> No to nie masz wymówki - musz te rzeczy umieć obmacać...
> Co innego jak miałbyś >70 ;-)
Jestem konserwatywny - zamiast klikania w ikonki wolę pod ręką fizyczny
przycisk/dźwignię/pokrętło... Po kształcie wiem co mam pod palcami i
czuję czy zadziałał, czy nie... Bez spoglądania i odrywania wzroku od
drogi w poszukiwaniu ikonki w 7 rzędzie 3 pod-menu...

> A GUI było po angielsku? Może z obcą jęźiką nie ten teges?
GUI Szprechane - jak i właściciel :)