-
1. Data: 2017-08-30 21:25:46
Temat: Tesla Model S na taxi z przebiegiem 400 000 km
Od: "T." <k...@i...pl>
Jeśli nadal wątpicie w trwałość elektrycznych układów napędowych, fiński
taksówkarz udowadnia, że jesteście w błędzie.
Tesla Model S to wciąż nowy samochód, który budzi wiele kontrowersji.
Przede wszystkim ze względu na elektryczny układ napędowy. Poza tym to
duży, wygodny i nieźle wyposażony sedan. W Polsce jeszcze niezbyt
popularny, ale w krajach, gdzie państwo stosuje ulgi podatkowe dla aut
elektrycznych, jak najbardziej. Zakup i użytkowanie jest na tyle
opłacalne, że Tesle jeżdżą na służbie w roli Taxi.
Fiński taksówkarz Ari Nyyssösestä właśnie pochwalił się bardzo ciekawych
wynikiem. Jego Tesla Model S przejechała dystans 400 000 km w ciągu
trzech lat. Samochód kupił nowy i dbał o niego jak o każde nowe auto.
,,Tankowanie" prądu po korek, przegląd zgodnie z wytycznymi producenta i
rura. W ciągu tego okresu miał jedną usterkę - musiał naprawić
akumulatory. Nie wiemy z jakim kosztem się to wiążę, ale Ari uznał, że
tanio nie było.
Profesor Juha Pyrhönen z Lappeenranta University of Technology twierdzi,
że ,,żywotność silników elektrycznych jest całkowicie różna od znanych
nam jednostek spalinowych. Silniki elektryczne mogą przepracować ok. 100
000 roboczogodzin, co w przełożeniu na samochód oznacza przebieg w
granicach 10 000 000 kilometrów."
Podczas prezentacji Tesli Model 3 Elon Musk zszokował wszystkich
słowami, że nowy układ napędowy jest niezwykle wytrzymały, tylko należy
go odpowiednio serwisować raz na milion kilometrów. Wygląda na to, że
miał racje. Tylko co na to wszystkie punkty serwisowe? Z czego będą żyć
kiedy na drogach zapanuje ,,elektryczność"?
Źródło:http://topgarage.com.pl
T.
-
2. Data: 2017-08-30 21:32:54
Temat: Re: Tesla Model S na taxi z przebiegiem 400 000 km
Od: z <...@...pl>
W dniu 2017-08-30 o 21:25, T. pisze:
Tylko co na to wszystkie punkty serwisowe? Z czego będą żyć
> kiedy na drogach zapanuje ,,elektryczność"?
W tańszych modela na pewno producent będzie musiał na czymś zaoszczędzić.
A jak nic nie wyjdzie to się zastosuje postarzanie produktu.
Spoko majonez. Nie takie rzeczy się już psuło :-)
z
-
3. Data: 2017-08-30 21:37:56
Temat: Re: Tesla Model S na taxi z przebiegiem 400 000 km
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2017-08-30 o 21:25, T. pisze:
> Tylko co na to wszystkie punkty serwisowe? Z czego będą żyć
> kiedy na drogach zapanuje ,,elektryczność"?
Przestawią się na Stacje Kontroli Pojazdów, bo wejdzie prawo nakazujące
ze względu na wysokie napięcie i zgromadzoną energię akumulatora oraz
palny czynnik chłodniczy klimatyzacji badania techniczne co miesiąc.
-
4. Data: 2017-08-30 21:42:11
Temat: Re: Tesla Model S na taxi z przebiegiem 400 000 km
Od: Marcin <n...@n...com>
Witam
W dniu 2017-08-30 o 21:25, T. pisze:
> Podczas prezentacji Tesli Model 3 Elon Musk zszokował wszystkich
> słowami, że nowy układ napędowy jest niezwykle wytrzymały, tylko należy
> go odpowiednio serwisować raz na milion kilometrów. Wygląda na to, że
> miał racje. Tylko co na to wszystkie punkty serwisowe? Z czego będą żyć
> kiedy na drogach zapanuje ,,elektryczność"?
Co ile Tesla musi się stawiać na przeglądach w ASO i ile to kosztuje?
Pozdrawiam,
Marci
-
5. Data: 2017-08-30 23:33:15
Temat: Tesla Model S na taxi z przebiegiem 400 000 km
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Pszemol napisal ze gwarancja na akumulatory jest na 8 lat. To kto pierdoli, ten co
napisal artykul czy Pszemol?
-
6. Data: 2017-08-30 23:38:49
Temat: Tesla Model S na taxi z przebiegiem 400 000 km
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Wychodzi ze robil dziennie 500-600 kilometrow. Przyjalem ze 250 dni w roku pracowal.
Mogli napisac ze milion kilometrow zrobil. Tak samo nie realne jak czterysta tysiecy
ale jak wplywa na wyobraznie. Cos mi sie zdaje ze tam jest ideologia ze jak samochod
ma jedno kolo spierdolone to jest dobry bo trzy sa dobre.
-
7. Data: 2017-08-30 23:59:42
Temat: Re: Tesla Model S na taxi z przebiegiem 400 000 km
Od: m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com>
On 2017-08-30 21:25, T. wrote:
> Jeśli nadal wątpicie w trwałość elektrycznych układów napędowych, fiński
> taksówkarz udowadnia, że jesteście w błędzie.
nie wątpimy w trwałość układów napędowych tylko paliwowych
> Jego Tesla Model S przejechała dystans 400 000 km w ciągu
> trzech lat. W ciągu tego okresu miał jedną usterkę - musiał naprawić
> akumulatory. Nie wiemy z jakim kosztem się to wiążę
właśnie
> Profesor Juha Pyrhönen z Lappeenranta University of Technology twierdzi,
> że ,,żywotność silników elektrycznych jest całkowicie różna od znanych
> nam jednostek spalinowych. Silniki elektryczne mogą przepracować ok. 100
> 000 roboczogodzin, co w przełożeniu na samochód oznacza przebieg w
> granicach 10 000 000 kilometrów."
kolejny raz, mysle ze nikt nie neguje ze dobrze dobrany i zrobiony
silnik moze byc 'wieczny'
to baterie sa problemem
> Tylko co na to wszystkie punkty serwisowe? Z czego będą żyć
> kiedy na drogach zapanuje ,,elektryczność"?
blacharstwo-lakiernictwo, elektryka i elektronika, zawieszenie,
klimatyzacje, ogumienie, szyby etc. etc.
to wszystko zostaje, być może odpadnie problem z remontami silnikow bo
pewnie beda nieserwisowalne, ale co z tego?
przez ostatnie 20 lat duzy remont silnika zlecalem raz
-
8. Data: 2017-08-31 08:04:56
Temat: Re: Tesla Model S na taxi z przebiegiem 400 000 km
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 30.08.2017 o 21:25, T. pisze:
Czyli układ napędowy _byłby_ wieczny, gdyby nie baterie. Co w tym
odkrywczego? Wiadomo, że silniki elektryczne są proste jak budowa cepa,
stosunkowo tanie i odporne na uszkodzenia. Falowniki w sumie też da się
dobrze zrobić (choć nie zawsze się opłaca - np w przemyśle działają od
nowosci a w windach w mieszkaniówce sypią się regularnie - u mnie w
bloku na 4 windy w 10lat wymieniliśmy 5 sztuk).
Czyli potwierdza się, że samochody elektryczne byłyby zajebiste, gdyby
nie baterie. Innymi słowy zupełnie bez sensu cały tekst.
Shrek.
-
9. Data: 2017-08-31 10:08:56
Temat: Re: Tesla Model S na taxi z przebiegiem 400 000 km
Od: p...@g...com
gdzie indziej pisza ze te usterki objela gwarancja :-)
a dokladnie zdechlo:
-Akkupaket
-Elektromotor
-Servolenkung
Wie es heißt, hatte das Akkupaket einmal eine Fehlfunktion, die repariert werden
musste. Zudem wurden der Elektromotor und die Servolenkung einmal ersetzt. ,,Das
waren die größten Probleme", sagte Nyyssönen. Es wäre jedoch alles halb so schlimm
gewesen, da diese Defekte von der Garantie gedeckt waren
-
10. Data: 2017-08-31 10:18:46
Temat: Re: Tesla Model S na taxi z przebiegiem 400 000 km
Od: p...@g...com
--Wychodzi ze robil dziennie 500-600 kilometrow
ale ten model (85 kWh) ma 450 km zasiegu :-) przy czym facio zeznaje ze ladowal w
wiekszosci tylko w nocy